Siedlce/ostrów maz. - DRAMAT! szczeniaki pilne dt!!!

[Marysia R.]

[quote name='an1a'][B]Jutro Balbinka ma gości[/B] ;)
A jeśli rzeczywiście nie zniechęciłam Pani chętnej na Coffee, mamy odwiedziny w sobotę.

Jeszcze musimy podjechać z młodą na obcięcie pazurków, bo jej rosną szybciej niż nowe zęby :evil_lol:[/QUOTE]

An1a, rozumiem, że w związku z tym na razie wstrzymujemy się z ogłoszeniami dla Balbinki?:)

Czy pakiet dla Dropsa mam robić na już, czy w związku z tym, że jest dla niego DT poczekać na lepsze zdjęcia i miarodajny tekst od Atomowki i wtedy szybko zrobić ogłoszenia?

[ewu]

[quote name='Marysia O.']An1a, rozumiem, że w związku z tym na razie wstrzymujemy się z ogłoszeniami dla Balbinki?:)

Czy pakiet dla Dropsa mam robić na już, czy w związku z tym, że jest dla niego DT poczekać na lepsze zdjęcia i miarodajny tekst od Atomowki i wtedy szybko zrobić ogłoszenia?[/QUOTE]
Trzeba Dropsa ogłaszaćb o dt jest tylko do 15-go marca.

[wiosenka]

Tak sobie myślę, że to nie suczka ;). Dodatkowo chyba Wanda ma zaprzyjaźnionego weta w okolicy, może gdyby Pan dał się namówić na znajomą lecznicę byłby i kontakt i może lekarz by namówił?

[ewu]

[quote name='Atomowka']Dziewczyny byłam na wizycie u Pana, generalnie wszystko w miarę ok.
Mieli wcześniej znajdę jamikowatą, teraz chcieli psa rasowego ale jednak zdecydowali sie na kundelka.
Jeżeli chodzi oo szczepienia to powiedziałam,że maluch musi mieć powtórzone i że karma raczej lepsza jakaś, powiedzieli że są gotowi na koszty i że nie ma problemy. Mają dogadać sie z Wandą jaka karma, jakie szczepienia itd.
Ja odnoszę wrażenie pozytywne, ale powiedziałam,że ostateczną decyzje podejmię Wanda bo zaraz po mojej wizycie miała do Pana dzwonić.
Co do kastracji Pan niestety jest na NIE, mówiła,że pies sąsiadów przytył a oni sie ciągle żalą,że jest osowiały itd. Pani nic przeciwko nie ma, ale facet powiedział ( jak to facet) że nie chce go okaleczać. Wanda wszystko wie, wszystko jej przekazałam,ma z nimi rozmawiać i wtedy będzie decyzja.
Ludzie powiedzieli,że mogliby nawet dziś jechać ( jeżeli decyzja będzie podjęta szybko) a jak nie to jutro lub w piątek[/QUOTE]
To już decyzja Wandzi.Mnie wet zabronił psa wykastrowac bo ma straszne tendencje do tycia,ale ja go pilnuję jak oka głowie...Suki mam wysterlizowane- wszystkie.

[Marysia R.]

[quote name='ewu']Trzeba Dropsa ogłaszaćb o dt jest tylko do 15-go marca.[/QUOTE]

Ok, w takim razie potrzebuję jakiś tekst dla Niego. Może przerobić ten który był dla "jamniko-baseta" Plastusia?
Np. tak:
Młodziutki, niezwykle sympatyczny i grzeczny psiak szuka domu.
Dropsik ma dopiero 3 miesięcy a już poznał smak bezdomności i chłód schroniska.
Dzięki pomocy wolontariuszy trafi do domu tymczasowego, gdzie będzie czekał na swój prawdziwy ,kochający domek.
Niestety może tam zostać tylko do 15. marca.
Drops docelowo będzie niedużym pieskiem. Jest zaszczepiony i zaczipowany.
Swojego Człowieka Dropsik obdarzy bezwarunkową, szczerą miłością.
Warunkiem adopcji jest wizyta przedadopcyjna i podpisanie umowy
Kontakt: [B][SIZE=3]??[/SIZE][/B]
Potwierdźcie proszę, czy tak może być.
[B]Potrzebne są dane kontaktowe, chyba najlepiej do Atomowki.
[/B]Rozumiem, że zdjęcie jest tylko jedno?

Edited February 26, 2013 by Marysia O.

[ewu]

[quote name='Marysia O.']Ok, w takim razie potrzebuję jakiś tekst dla Niego. Może przerobić ten który był dla "jamniko-baseta" Plastusia?
Np. tak:
Młodziutki, niezwykle sympatyczny i grzeczny psiak szuka domu.
Dropsik ma dopiero 3 miesięcy a już poznał smak bezdomności i chłód schroniska.
Dzięki pomocy wolontariuszy trafi do domu tymczasowego, gdzie będzie czekał na swój prawdziwy ,kochający domek.
Niestety może tam zostać tylko do 15. marca.
Drops docelowo będzie niedużym pieskiem. Jest zaszczepiony i zaczipowany.
Swojego Człowieka Plastuś obdarzy bezwarunkową, szczerą miłością.
Warunkiem adopcji jest wizyta przedadopcyjna i podpisanie umowy
Kontakt: [B][SIZE=3]??[/SIZE][/B]
Potwierdźcie proszę, czy tak może być.
[B]Potrzebne są dane kontaktowe, chyba najlepiej do Atomowki.
[/B]Rozumiem, że zdjęcie jest tylko jedno?[/QUOTE]
Bardzo fajnie, tylko Drops nie Plastuś...:)
Chyba Atomówki ale to Ona musi się zgodzić:):):)

[ewu]

Marysiu na razie Drops jest u hycla nie mamy wiecej fotek. Nie wiem sama czy poczekać na lepsze , czy to jest ładne..

[ewu]

[quote name='wiosenka']Tak sobie myślę, że to nie suczka ;). Dodatkowo chyba Wanda ma zaprzyjaźnionego weta w okolicy, może gdyby Pan dał się namówić na znajomą lecznicę byłby i kontakt i może lekarz by namówił?[/QUOTE]
Miałam kiedyś podobna sytuację i sterylkę zrobiono:)

[an1a]

Ja kastrowałam 4-miesięcznego amstaffa przed adopcją, zawsze bezpieczniej.

[Atomowka]

Nie wiem donośnie kastracji Wanda zdecyduje.
Co do ogłoszeń ja uważam,że spokojnie Dropsa można ogłosić z tym tekstem, i póki co tylko tą jedną fotką. Tylko nie wiem jak z kontaktem bo jak ogłoszenia będą dzisiaj czy jutro a ktoś do mnie zadzwoni to zupełnie nie będę wiedziała co mówić. Chyba że poczekamy na Wandę, wtedy sie okaże kiedy psiak będzie u mnie i wtedy można już wrzucać ogłoszenia z moim numerem

[Marysia R.]

[quote name='ewu']Bardzo fajnie, tylko Drops nie Plastuś...:)
Chyba Atomówki ale to Ona musi się zgodzić:):):)[/QUOTE]

Poprawiłam;)
Atomówko, jeśli nie masz nic przeciwko, prześlij mi na pw swoje dane kontaktowe:)

[quote name='ewu']Marysiu na razie Drops jest u hycla nie mamy wiecej fotek. Nie wiem sama czy poczekać na lepsze , czy to jest ładne..[/QUOTE]

Może niech Atomówka podejmie decyzję czy robimy pakiet z tym jednym zdjęciem czy Ona postara się zrobić lepsze i dopiero wtedy.

Edit: pisałyśmy w tym samym momencie:) Proponuję poczekać na Wandę.

[ewu]

Czekamy na Wandę:)

[ewu]

Będę później:)

[wanda szostek]

Rozmawiałam z Panem Ja w umowie adopcyjnej mam miejsce na dodatkowe ustalenia. Wpiszę tam konieczność pilnowania i prowadzania psa na smyczy ( poprę to w rozmowie konkretami ). Myślę, że niech idzie do ludzi. Gdyby to była sunia to bym się upierała. Jeżeli mieszkają gdzieś koło Umińskiego, to podeślę ich do zwierzuś, może ona ich przekona. Pan chce przyjechać jutro, dlatego zaraz wybieram się z malcem po książeczkę i do weta. Zabiorę też malucha dla Atomówki, żeby jej było wesoło:smile: Jutro więc maluchy pojadą do Warszawy.

[elik]

Przed chwila Wandzia zadzwoniła do mnie z gabinetu weta. Oprócz Dropsa jest odłowiony 3 miesięczny samczyk biały w łatki.
Wandzia pyta czy ma go brać, czy zostawić :(

[Atomowka]

Może niech weźmie zawsze się cos wymyśli, nie wiem kurde ja sobie chyba sama nie dam rady z dwoma szczeniakami i małym synkiem.

[wiosenka]

Ja się mogę dopytać czy ten co mówiłam od niedzieli awaryjny by się zgodził.

[elik]

[quote name='Atomowka']Może niech weźmie zawsze się cos wymyśli, nie wiem kurde ja sobie chyba sama nie dam rady z dwoma szczeniakami i małym synkiem.[/QUOTE]
Super :loveu:
Już Wandzi przekazuję :)

[quote name='wiosenka']Ja się mogę dopytać czy ten co mówiłam od niedzieli awaryjny by się zgodził.[/QUOTE]
To pytaj wiosenko :)

Edited February 26, 2013 by elik

[Atomowka]

Wiosenka pytaj, może trochę u tych ,ludków u Ciebie by posiedział, może na trochę Inka by go wzieła, jakoś damy radę.

[Marysia R.]

Kolejny maluch, który nie ma gdzie się podziać:shake:
Atomówko, czy w związku z tym, że Drops będzie u Ciebie już jutro wstrzymujemy się chwilę z tymi ogłoszeniami?

[Atomowka]

Marysiu chyba tak, zrobię mu fotki i ruszymy z ogłoszeniami.
Kurde elik nie wiesz nic więcej o tym drugim szczylku? Cały czas o Nim myślę

[elik]

[quote name='Atomowka']Marysiu chyba tak, zrobię mu fotki i ruszymy z ogłoszeniami.
Kurde elik nie wiesz nic więcej o tym drugim szczylku? Cały czas o Nim myślę[/QUOTE]
Wandzia powiedziała tylko, że ma nie 3, a 2 miesiące. Dzieciak :( Biedaczek jest z umaszczenia podobny do bernardyna, ale nie z wielkości - na szczęście. Oba psiaki będą raczej średnie.

[Marysia R.]

[quote name='Atomowka']Marysiu chyba tak, zrobię mu fotki i ruszymy z ogłoszeniami.
Kurde elik nie wiesz nic więcej o tym drugim szczylku? Cały czas o Nim myślę[/QUOTE]

Ok, w takim razie czekam na zdjęcia.
I dołączam się do pytania.

[Atomowka]

Kurde ciekawe kiedy wiosenka da znać czy ewentualnie ten ktoś od niej mógłby małego wziąć od niedzieli do siebie. Tak by może jutro razem z Dropsem i Szarkiem przyjechał do Warszawy

[enia]

[quote name='an1a']Ja kastrowałam 4-miesięcznego amstaffa przed adopcją, zawsze bezpieczniej.[/QUOTE]
no ale Szaruś jest kundelkiem, jestem zdania żeby w umowie wyznaczyć kastrację jak skończy rok :) gdyby to była suczka to MUS.
a my pana przekonamy jeszcze (faceci chyba odczuwają to mocniej), bo ja się tam wybiorę za ok. miesiąc lub Atomówka jeśli będzie chciała, pan jest naprawdę otwartym człowiekiem. Jutro Wanda pokaż panu jaką jadł Szary karmę i proponuję przez kilka dni by jadł to co zna żeby rewolucji nie było, i ze stresu i od zmiany karmy..