Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • 2 months later...
Posted

kochani jestem!!!

cuda na kiju wyprawiałam zeby się zalogować ale jestem :)

nie wiem czemu ale jako kakadu2;

to konto założyłam jak się cos chrzaniło z dogo i potem go nie używałam, ale teraz mnie rozpoznało po mailu jako kakadu2 kiedy poprosiłam o przypomnienie hasła (choc wcale go nie zapomniałam, tylko mi pokazywało, że wpisuję nieprawidłowe)

 

u tusi wszystko ok, ale czarek wrócił od dwóch panów bo się panowie rozstali i w zasadzie praktycznie go porzucili...

ale juz jest w dt które może zostawi go na stałe :)

mam nowego tymczasowicza czesława, którgo zdjęcie wrzuci tu później tz edka;

czesława możecie znaleźć na fb fundacji bezdomniaki (tej z marek), ale ma tam na imię zdzich;

 

tusia strasznie kicha, ale pewnie ma wziewną alergię, bo na wiosnę i latem jej się to kichanie wzmaga; poza tym wszystko jest w porzadku (tfu tfu)

wygrzewa się na słonku, chodzi na spacery i przede wszystkim niemiłosiernie drze japę na ptaki, samoloty, śmigłowce, paralotnie i motolotnie :)

ja jestem niemiłosiernie zarobiona; poginęły mi wątki bazarkowe i inne które miałam na dogo; ale najwżniejsze, że udało mi się wrócić i może będę mogła sklecić jakiś bazarek :)

trzymajcie sie kochani :*

Posted

tak się zastanawiam jak odzyskac dawny nick bez dwójki na końcu;

nikt mi na bazarku nie zaufa jak zobaczy 3 posty w historii forum :( a przeciez jestem na dogo od 2005 roku...

Posted

Ojej,jak to porzucili Czarusia?ale ludzie strasznie nieodpowiedzialni... wrzuć proszę jakąś jego fotkę proszę...stęsknilam sie za biedakiem...

Ciesze sie,że u Was w porządku,oby tak dalej :)

Posted
31 minut temu, kakadu2 napisał:

tak się zastanawiam jak odzyskac dawny nick bez dwójki na końcu;

nikt mi na bazarku nie zaufa jak zobaczy 3 posty w historii forum :( a przeciez jestem na dogo od 2005 roku...

Tylko administrator może Ci pomóc w odzyskaniu hasła i połączy Ci od razu te dwa konta.

Kamień z serca jeśli chodzi o Tusinkę. 

Od dwóch pewnych panów też prześliczny i grzeczny piesek wrócił z adopcji........

 

Posted

fotki czarka nie mam, jest teraz podobno straszliwie spasiony i oczywiście 3 lata starszy więc mam nadzieję, że zostanie w tym dt bo ciezko by mu bylo znależc coś nowego...

sprawa z panami jest nie do zacytowania na forum, ale krew mnie zalewa jak o nich pomyślę;

jak można się skontaktować z adminem?

Posted
18 minut temu, kakadu2 napisał:

fotki czarka nie mam, jest teraz podobno straszliwie spasiony i oczywiście 3 lata starszy więc mam nadzieję, że zostanie w tym dt bo ciezko by mu bylo znależc coś nowego...

sprawa z panami jest nie do zacytowania na forum, ale krew mnie zalewa jak o nich pomyślę;

jak można się skontaktować z adminem?

Teraz to trudne. Podobno się nie odzywa. Znalazłam tutaj


. Tutaj jest moderator Maupa4

 

  • 2 weeks later...
Posted

Pozdrawiam Tusinkę! :)

 

Czesiek/Zdzich fajowy lisek. :)

...choć nie lubię nadawania psom większości typowo ludzkich imion (no, bo wiadomo, że Kuba, Max, Diana, Sara to od wieków były).

  • 2 months later...
Posted

cześć tusine ciotki :)

melduję, że u chomika wszystko w porządku; apetyt mu dopisuje, ale linię trzyma bo nie pozwalam mu jeść tyle żeby pękł, a pękłby bez dwóch zdań gdyby nie miał żadnych ograniczeń ;)

na spacerki chodzi bardzo chętnie, szczeka jeszcze chętniej na wszystko co w zasięgu i poza zasięgiem wszelakich zmysłów :)

ale nade wszystko lubi leżeć na trawie w plamie słońca; nie ma szans, żeby go przywołać do domu jak już się ułoży w swoim miejscu po powrocie ze spaceru;

muszę wtedy podejść i "podjąć" go z ziemi, a jeszcze potrafi dywersant jeden przewrócić się rozkosznie na plecy machając ogonkiem i nie ma jak go chwycić :)

tak więc wszystko układa się póki co dobrze; sprawdzam systematycznie czy na brzuszku nie pojawiają się jakieś nowe guzy, ale na szczęście nie namacałam żadnego;

ile to już czasu minęło od operacji? pamięta ktoś?

 

  • Upvote 1
  • 1 month later...
  • 3 weeks later...
Posted

hello :)

byłam z Tusią na badaniu serca i żeby sprawdzić przyczyny przewlekłego kataru; z sercem wszystko jest w porządku (badania w specjalistycznej przychodni Vetcardia) a jeśli chodzi o kichanie to zaczniemy od czyszczenia zębów bo kamień znów się odłożył i to jest prawdziwe siedlisko bakterii; jeśli czyszczenie nie pomoże to spróbujemy diagnozować dalej, czyli rinoskopia, usg i takie tam; Tusia ma tez problemy z tchawicą, która prawdopodobnie leciutko się zwęża i stad katar wsteczny, który ją często męczy; poza tym chomik jest pełen energii, szczeka jak wściekły jak tylko wybiegnie z domu, a ostatnio biegnąc przeskoczył pięknym susem kupkę ściętych dalii bo nieopatrznie zostawiłam je na trasie chomiczych biegów :) piękny to był skok, aż razem z tż-em oniemieliśmy z zachwytu; Tusia wyciągnęła się jak długa i pięknym lotem pokonała przeszkodę :)

ostatnio trochę marudzi i nie chce chodzić na spacery, ale przy takiej pogodzie to się w sumie nie dziwię

pozdrawiam wszystkich w Tusi i swoim imieniu

trzymajcie się kochani :)

  • Upvote 1
  • 1 month later...
Posted

kochani, chciałabym tylko dać znać, że u Tusieńki wszystko ok, nie bała się wystrzałów sylwestrowych i spokojnie spała :);

zaczęłam podawać jej systematycznie olej z czarnuszki i... katar minął jak ręką odjął; Tusia nie kicha, nie leci jej z nosa, jesteśmy bardzo zadowoleni z efektu, ale tez zdumieni bo to dość spektakularny rezultat, którego się nie spodziewaliśmy prawdę mówiąc; dlatego polecam olej z czarnuszki bo mnie też bardzo pomógł :)

pozdrawiam Was noworocznie :)

  • Upvote 1
  • 2 weeks later...
Posted

olej z czarnuszki taki tłoczony na zimno; my kupujemy w sklepie ze zdrową żywnością; podaję go Vedze, Czesławowi i właśnie Tusieńce; jak już pisałam - mnie pomógł w problemach jelitowych, które miałam juz lata; wytrąbiłam dwie butelki (trwało to jakieś 2-3 miesiące) i teraz jest wszystko ok, a minął juz rok od przyjmowania; na razie nie piję, ale cieszę się, że jest coś takiego, co mi pomoże w razie potrzeby;

  • Upvote 1
Posted

Podobny obraz

Ciociuniu jestescie

 jak dobrze jak dobrze

 W Nowem Roku

 Samiuckiego Najpiekniejszego

                                          Wam kakaduniom wszystkim Podobny obraz

 

Posted
14 minut temu, kakadu2 napisał:

olej z czarnuszki taki tłoczony na zimno; my kupujemy w sklepie ze zdrową żywnością; podaję go Vedze, Czesławowi i właśnie Tusieńce; jak już pisałam - mnie pomógł w problemach jelitowych, które miałam juz lata; wytrąbiłam dwie butelki (trwało to jakieś 2-3 miesiące) i teraz jest wszystko ok, a minął juz rok od przyjmowania; na razie nie piję, ale cieszę się, że jest coś takiego, co mi pomoże w razie potrzeby;

Dzięki Kakadu, kupię i to na już..... Ogony mam stare i mój żołądek też jakiś grymaśny się zrobił. Tyle dobrego słyszałam o tej czarnuszce ale jakoś nie przyszło mi do głowy jak ją brać.

  • 1 month later...
Posted

Pozdrawiam wątek malutkiej Tusieczki. :)

Kakadu, nick możesz zmieniać co miesiąc na nowy bez problemu. Wchodzisz w swoje ustawienia i otwierasz odpowiednią zakładkę.

Może ktoś zechce wesprzeć naszą dogomaniaczkę Evę2406. Klik na mój drugi banerek.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...