Guest monia3a Posted December 23, 2009 Posted December 23, 2009 [quote name='jaanna019']a ja oddałam Zochę do super domku:multi: wiem, że niepotrzebnie się chwalę :shake: bo zaraz mi coś los wciśnie a jak nie los to pewnie monia:evil_lol:[/QUOTE] Aniu pewnie, że wciśnie ;) może masz ochotę na spanielkę około 4 miesięczną ?? Quote
bbgm Posted December 24, 2009 Posted December 24, 2009 Jakoś nie mam pomysłu na imię dla błękitnookiego-czekam na propozycje.Chłopak już odrobaczony a dziś kąpanie,bo bardzo nieświeży jest.Pierwszy dzień był tak spokojny,że już bałam się,że jest chory,ale już wygrzany i najedzony pokazuje,co umie.Dziś pobudka o 5 rano,bo na walkę ze skarpetką mu się zebrało.Ogólnie chłopaczek ma dość przebywania na podwórku i jęczy okrutnie po każdym wyniesieniu z domu. Quote
Guest monia3a Posted December 24, 2009 Posted December 24, 2009 [quote name='bbgm']Jakoś nie mam pomysłu na imię dla błękitnookiego-czekam na propozycje.[/QUOTE] Może Blue ;) [img]http://img32.imageshack.us/img32/2503/yczeniaboenarodzenie.jpg[/img] Quote
asika5 Posted December 25, 2009 Posted December 25, 2009 [URL]http://www.dancingsantacard.com/?santa=2681475[/URL] Quote
zuza911 Posted December 25, 2009 Posted December 25, 2009 [IMG]http://img191.imageshack.us/img191/2884/96477442.jpg[/IMG] Takiego oto chłopaka znalazłam dziś rano pod swoim blokiem:roll: Biegał bez obroży, chudziutki. Albo jest po wypadku, albo ma dysplazje, albo jakiś uraz, bo dziwnie chodzi na tylnych łapinach. Super łagodny i przyjazny. Był ciutkę wystraszony, ale garnie się do ludzi. Super do psów i suk, koty obserwuje, ale nie gania (nie wiem jak przy bliskim spotkaniu). Dostał jeść i pić i powędrował do schroniska. Straż Miejska przyjechała w 10 minut. Pierwszy raz się spotkałam z takim zachowaniem. Psa wzięli bez żadnego problemu, pomogli mu wsiąść do samochodu, beż żadnych chwytaków, nic z tych rzeczy. Mało tego, podziękowali i zapraszali ponownie:cool3: Ile razy próbowałam coś załatwić w ten sposób, miałam z tym problem, a dzisiaj WIELKI plus:p btw, Błękitek Bbgm ma szansę na domek:multi: Quote
Guest monia3a Posted December 25, 2009 Posted December 25, 2009 [quote name='zuza911'][IMG]http://img191.imageshack.us/img191/2884/96477442.jpg[/IMG] Takiego oto chłopaka znalazłam dziś rano pod swoim blokiem:roll: Biegał bez obroży, chudziutki. Albo jest po wypadku, albo ma dysplazje, albo jakiś uraz, bo dziwnie chodzi na tylnych łapinach. Super łagodny i przyjazny. Był ciutkę wystraszony, ale garnie się do ludzi. Super do psów i suk, koty obserwuje, ale nie gania (nie wiem jak przy bliskim spotkaniu). Dostał jeść i pić i powędrował do schroniska. Straż Miejska przyjechała w 10 minut. [/QUOTE] OOOOOOOOOOOO raaaaaaaaaaaaaaaannnnnnnyyyyyyyyyyyyyyy mój Benio na jakim osiedlu go znalazłaś ?? pisałam o nim pare stron temu w te największe mrozy leżal u mnie na przystanku, a jak chciałam go złapać to już go nie było, szukałam go pare dni z rzędu i nic. Kurcze on nie nadaje się do schroniska jest zbyt spokojny... zuza911 a ten ze zdjęcia miał jedno klapnięte a drugie stojące ucho?? Widzę, że ma biały krawat i białe palce, kurcze to ten sam. Quote
zuza911 Posted December 25, 2009 Posted December 25, 2009 on te uszy takie dziwne miał, raz stojące, raz klapnięte:cool3: znalazłam go u siebie, na Leśnej Dolinie. świetny jest, taki miś przytulak w większym wydaniu. tylko te łapki mnie martwią:shake: zrobiłam mu BO, może akurat komuś się zgubił... chociaż sama w to nie wierzę szczerze mówiąc:roll: po świętach trochę go poogłaszam Quote
Guest monia3a Posted December 26, 2009 Posted December 26, 2009 Jak u mnie biegał to z łapami miał wszystko OK moim zdaniem to on ma max 2 lata muszę pomyśleć może zabiorę go z tego schroniska tylko gdzie go ulokować ?? Quote
jaanna019 Posted December 26, 2009 Posted December 26, 2009 [quote name='monia3a'] tylko gdzie go ulokować ??[/QUOTE] u siebie moniu:p Okres świąteczny prawie spokojny.. dzień przed Wigilją złapał się kot w piwnicy, taszczyłam zdziczałego potwora razem z klatką łapką do sąsiedniego bloku i na drugie piętro:shake: na szczęście znalazło się miejsce dla kotki u miłej pani, która nie ma żadnych kotów. Kotka przez ten czas w piwnicy zdziczała totalnie, chodzę ją "uczłowieczać" na nowo. Koszmar:-o Quote
asika5 Posted December 26, 2009 Posted December 26, 2009 jaanna019 poradzisz sobie jesteś w tym dobra;) u mnie też jak na razie spokojnie, ale każdy spacer z Bursztynkiem to badanie terenu czy aby gdzieś nie ma ,,prezentu świątecznego":mad: a ten psiutek o którym zuza 911 pisała to mi też wygląda na młodego, widać że sympatyczny Quote
Guest monia3a Posted December 26, 2009 Posted December 26, 2009 [quote name='jaanna019']u siebie moniu:p Okres świateczny prawie spokojny..[/QUOTE] Aniu niestety nie jest to takie proste :shake: póki jest Lotka to mam zakaz :placz: U mnie w świeta telefon cały czas dzwonił, tu psa znalazłem tu kota, dobrze, że królików nikt nie znachodzi :evil_lol: Quote
jaanna019 Posted December 26, 2009 Posted December 26, 2009 Teraz na króliki nie sezon bo to zimno i nie te święta :evil_lol: bliżej Wielkanocy to tak bardziej polityczniej będzie bo to sezon na pasztety :evil_lol: Do mnie nikt nie dzwonił:eviltong: Quote
Guest monia3a Posted December 26, 2009 Posted December 26, 2009 Dzwoniła do mnie jedna Pani do której przyszła ranna sarenka :crazyeye: nie wiedziała gdzie zadzwonić. na początku i ja nie wiedziałam a później mnie oświeciło, że dzikimi zwierzętami od niedawna zajmuje się Medwet... Nie wiem co się z nią stało dalej, może pojechała do zoo?? Quote
zachary Posted December 26, 2009 Posted December 26, 2009 Monia3a, jak nie wiemy co zrobić, to zawsze można zadzwonić do stanowiska kierowania w Straży Pożarnej.Jak na terenie miasta, to można też dzwonić do miejskiego centrum zarządzania kryzysowego.Telefony na stronach internetowych.Jedni siedzą obok drugich i muszą udzielić informacji na temat postępowania z dzikimi zwierzętami Quote
Guest monia3a Posted December 26, 2009 Posted December 26, 2009 Na szczęście przypomniało mi się i oddzwoniłam do Pani :) Quote
Evelin Posted December 26, 2009 Posted December 26, 2009 Oto Tola znaleziona w Wigilię pod kontenerem na smieci na cmentarzu..małe zagłodzone szczenię-sunia......Mam nadzieję,że ludzie juz przestali sprzatać i w ramach sprzatania wyrzucac psy.. Gdyby się znalazło jakies DT ...... link (wątek wspólny z Puckiem,też znaleziskiem przedświatecznym :() [URL]http://www.dogomania.pl/threads/175916-Pucek-z-rowu-tak-niektA-rzy-sprzAE-tajAE-na-A-wieta[/URL] .[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images35.fotosik.pl/95/0c6b152da56919edmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images49.fotosik.pl/241/3e2e8bf6bfb0485dmed.jpg[/IMG][/URL] Quote
Guest monia3a Posted December 27, 2009 Posted December 27, 2009 Wygląda jak moja zagłodzona Bąbelka normalnie ksero Quote
jaanna019 Posted December 27, 2009 Posted December 27, 2009 Niebieskooki Blue pojechał do nowego domu. Teraz ma na imię Reks. Więcej pewnie dziewczyny napiszą. Quote
Bakteria Posted December 27, 2009 Posted December 27, 2009 Zostało mi w takim razie po nim 5 dni Allegro. Może jakiś pies/kot potrzebuje?? Quote
bbgm Posted December 27, 2009 Posted December 27, 2009 Blue/Rex zmienił miejsce zamieszkania na okolice Łomży.Dziś odebrałam już z dziesięć telefonów w jego sprawie.Podoba się chłopak... Quote
jaanna019 Posted December 27, 2009 Posted December 27, 2009 [quote name='Evelin']Oto Tola znaleziona w Wigilię pod kontenerem na smieci na cmentarzu..małe zagłodzone szczenię-sunia......Mam nadzieję,że ludzie juz przestali sprzatać i w ramach sprzatania wyrzucac psy.. Gdyby się znalazło jakies DT ...... link (wątek wspólny z Puckiem,też znaleziskiem przedświatecznym :() [URL]http://www.dogomania.pl/threads/175916-Pucek-z-rowu-tak-niektA-rzy-sprzAE-tajAE-na-A-wieta[/URL] .[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images35.fotosik.pl/95/0c6b152da56919edmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images49.fotosik.pl/241/3e2e8bf6bfb0485dmed.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE] Bakteria może tą biedę wystawisz. Szkoda malutkiej :-( Quote
Bakteria Posted December 27, 2009 Posted December 27, 2009 [quote name='bbgm']Blue/Rex zmienił miejsce zamieszkania na okolice Łomży.Dziś odebrałam już z dziesięć telefonów w jego sprawie.Podoba się chłopak...[/QUOTE] No wiesz... Te niebieskie oczy... Allegro dla biednej [B]Toli[/B]: [URL]http://allegro.pl/show_item.php?item=863408517[/URL] Jak coś nie teges to zmienię ;) Nie mam tylko pojęcia [B]na kogo kontakt[/B]?? Podałam na razie swojego meila, potem zmienię. Quote
jaanna019 Posted December 27, 2009 Posted December 27, 2009 Święta Święta i po Świętach :cool1: komu dwie czarne puchate koteczki :diabloti: jedna zbój i cwaniara druga taka wystraszona że nie wiem gdzie jest:-o Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.