Jump to content
Dogomania

Eksmisja ludzi i zwierzaki na bruk!!! JEST HAPPY END - Pchełka i Tuptuś w domach


Randa

Recommended Posts

Odwiedzam Tuptusia. Cisowianka, niestety wiele ludzi robi sobie kawały. Do mnie dzwonila jakas pani w sprawie adopcji, była już zdecydowana a potem nagle okazało się że to był kawał, a wyglądała na bardzo zainteresowaną adopcją... Albo sytuacja, ze babka przyszla posiedziała chwile i od razu chciała zabrać psa....a ja chciałam by pies ją najpierw poznał, oswoił się z nią a nie oddać go ot tak..... nie pogniewasz się jak wkleję tu jeszcze linka do sunii której finansuję tymczas? [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/219065-Fruzia-prosi-o-pomoc-w-dofinansowaniu-domu-tymczasowego-i-szuka-domku-stałego/page18[/URL] Jakbyś mogła do niej czasem zerknąć....Sunia kochająca ludzi, zabrana z palucha przez Fundację, ma płatny dom tymczasowy, ogłoszenia........i nikt jej nie chce.....dlaczego? Ale na szczęście nie jest już w schronisku ani w psim hotelu tylko ma dom tymczasowy.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 330
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Cisowianka, wiem ze Tuptuś ma u Ciebie super.....najtrudniejsze będzie rozstanie....że się przyzwyczaisz. Ja przez to mam trzy sunie, miały iść do adopcji....jedna tak się do mnie przywiązała w krótkim czasie że chodziła za mną krok w krok i jak się znalazł dla niej odpowiedni dom to nie miałam siły jej oddać....ludzie byli na mnie żli bo się rozmyśliłam w momencie kiedy mieli ją już ostateczie adoptować, wcześniej zabierali ją na spacery, kupili jej koszyczek itp. ;) A ja w końcu zdecydowałam że jej nie oddaję....z kolejnym znalezionymi miałam podobny problem.....ciężko oddać psa który jest u ciebie z miesiąc...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='patrycja100']Cisowianka, wiem ze Tuptuś ma u Ciebie super.....najtrudniejsze będzie rozstanie....że się przyzwyczaisz. Ja przez to mam trzy sunie, miały iść do adopcji....jedna tak się do mnie przywiązała w krótkim czasie że chodziła za mną krok w krok i jak się znalazł dla niej odpowiedni dom to nie miałam siły jej oddać....ludzie byli na mnie żli bo się rozmyśliłam w momencie kiedy mieli ją już ostateczie adoptować, wcześniej zabierali ją na spacery, kupili jej koszyczek itp. ;) A ja w końcu zdecydowałam że jej nie oddaję....z kolejnym znalezionymi miałam podobny problem.....ciężko oddać psa który jest u ciebie z miesiąc...[/QUOTE]
No fakt, a Tuptek jest już pół roku u mnie.... Tłumcze sobie że jak się znajdzie domek dla Tuptka to zwolni się miejsce dla innej potrzebującej biduli, ale to nie zmienia faktu że ciągle myślę jak mu będzie się wiodło w tym nowym miejscu dla niego i jak on się będzie czuł, że go opuściłam ? Tak tych pytań jest całe mnóstwo
Jutro musze z nim iść do weta , nie podoba mi się jego tracenie sierści wokół lewego uszka... może to pozostałości po tym leczeniu uszu, jest kilka rzeczy które mnie niepokoją.

Edited by cisowianka
Link to comment
Share on other sites

Napisz co powiedział wet. Pewnie najlepiej żeby Tuptuś znalazł dom gdzieś niedaleko Ciebie żebyś mogła go mieć na oku ;) Co do Białej to musi się dobrze czuć w nowym domu skoro pokonała lęk przed wchodzeniem do domu. Więc jak znajda się super ludzie dla Tupcia to nie będziesz musiała się martwić, ja niestety bywam niezdolna do podejmowania racjonalnych decyzji.....nawet jeszcze teraz powinnam zdecydowac się na oddanie do adopcji dwóch sun...m.in tego maluszka co jest przy mojej nazwie użytkownika który już jest dorosły ech.....ale jak oddac jak się przywiazalam.....ech

Link to comment
Share on other sites

Tym razem wetka powiedziała żę to najprawdopodobniej alergia na karme. Tuptisia czeka kąpiel najpierw w normalnym szamponie potem w nizoralu i nakładanie maści.
Musiałam edytować- muszę to opisać. Dzisiaj rano ok. godz. 5 wypuściłam psiarnie na wiadomo co, Tuptuś ciuchutko (tak jak go prosiłam) załatwił swoje potrzeby, rozprostował łapki i zaczął coś niuchać przy ziemi, coś wyciągnął i zaczął się tuptać w stronę domku niosąc coś w pyszczku. Ja niestey bez binokli (minusy) niewiele widziałam do momentu gdy zbliżał się do mnie.
Zdążyłam wyrwać mu z pyszczka, bo zdobyczy nie chciał puścić- małą m y s z !!!!!:eek2: (martwą - chyba upolowaną przez koteczka siostry).
Tuptek czasami zachowuje się jak kot w końcu brał z kogoś przykład. Ale że zabrałam mu "śmiadanko"? zraz zaprosiłam go do domu na marchwiankę (mrchew, ryż kurczak), teraz to będzie jego podstawowa dieta (marchwianka nie mysz.) Najpierw się zdziwiłam, przerazilam a potem się śmiałam jak sobie przypomniałam transport tej "zdobyczy".

Edited by cisowianka
Link to comment
Share on other sites

Biedna myszka :( Tuptuś by jej pewnie nie zabił, ale koty już tak mają niestety w naturze....Choć są wyjątki. Moja sunia ostatnio upolowała muchę...było mi przykro bo mucha też chce żyć... Co do Tupcia to ma uczulenie tylko na konkretną karmę konkretnej firmy? Czy może jesc tylko gotowane? Moja jedna sunia nie może jesc prawie zadnej puszki bo jej się przylepia do podniebienia, tylko ona tak ma, inne psiaki jedza puszki normalnie....Ciekawe dlaczego tylko ona tak ma? Co do Tuptusia to ma piękne imię- tak samo miał na imię mój królik który był mądry jak pies. Może domek dla Tupcia znajdzie się po wakacjach bo ludzie teraz są w rozjazdach i może być trudniej z adopcjami.

Link to comment
Share on other sites

"Yes, yes, yes" ubój rytualny nie przeszedł! Jeden bój zakończony.
A Tuptuś ma chusteczkę "szukam domu" Był nawet na spacerku z dogomaniaczką, która w tej chwili ma tylko kotka - Tuptek jej się podobał, bo malultki, grzeczny , oczywiście też ją obszczekał ale na smyczy szedł jak zaczarowany - przed siebie ;) Niestety dość długa praca ok. 12 godzin - Tuptek by nie zdzierżył, u mnie od godziny 14.00 (jak jestem w pracy) szczeka z malymi przerwami dotąd dopóki siostra psiarni nie wypuści.

Edited by cisowianka
Link to comment
Share on other sites

[quote name='patrycja100']Co do uboju- to dzięki bogu nie przeszedł... kto w ogóle wymyślił coś tak strasznego jak ten ubój...[/QUOTE]

niestety religia i kasa, religii ortodoksyjnej nie lubię (delikatnie mówiąc), w imię czgoś (książka, biblia, koran) ludzie przeginają....

Link to comment
Share on other sites

Tupek ma zamówione ogłoszenia na podlaskie i mazowieckie, wyślę go znowu na stronę Mikropsów.

A z masowym ubojem tego typu to jakaś masakra, że w XXIwieku ludzie w ogóle dopuszczają taki temat do dyskusji - to powinna być jakaś nisza dla oszołomów

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Randa']Tupek ma zamówione ogłoszenia na podlaskie i mazowieckie, wyślę go znowu na stronę Mikropsów.

A z masowym ubojem tego typu to jakaś masakra, że w XXIwieku ludzie w ogóle dopuszczają taki temat do dyskusji - to powinna być jakaś nisza dla oszołomów[/QUOTE]

Za ogłoszenie dzięki :Rose:
Pozdrawiam cioteczkę i życzę mniej pracy wśród zwierzaków ;)

Link to comment
Share on other sites

To ogłoszenia na mazowieckie, robi się taki sam komplet na podlaskie


1. [URL]http://tablica.pl/oferta/tuptus-mikropiesek-do-adopcji-ID3k0cT.html[/URL]
2. [URL]http://www.gumtree.pl/cp-psy-i-szczenieta/srodmiescie/tuptus-mikropiesek-do-adopcji-507737267[/URL]
3. [URL]http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/oddam-zwierzaka-do-adopcji/psy/Tuptus-mikropiesek-do-adopcji,91888[/URL]
4. [URL]http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pies-szuka-domu,ogloszenie,79205,Lw==.html[/URL]
5. [URL]http://alegratka.pl/ogloszenie/tuptus-mikropiesek-do-adopcji-22603859.html[/URL]
6. [URL]http://www.przygarnijzwierzaka.pl/ogloszenia/Tuptus---mikropiesek-do-adopcji-id70261.html[/URL]
7. [URL]http://www.oddam-psa.pl/oddam-psa/tuptus-mikropiesek-do-adopcji-5230.htm[/URL]
8. [URL]http://owi.pl/ogloszenie/Tuptus_-_mikropiesek_do_adopcji,871508[/URL]
9. [URL]http://warszawa.lento.pl/tuptus-mikropiesek-do-adopcji,1218097.html[/URL]
10. [URL]http://warszawa.kokosy.pl/zwierzaki/psy/82934.html[/URL]
11. [URL]http://oglosili.pl/index.php?action=details&id=66667&method=jobs[/URL]
13. [URL]http://www.naszezwierzaki.info/15-oddam/8606-tuptus-mikropiesek-do-adopcji.html[/URL]
12. [URL]http://www.oglaszamy24.pl/ogloszenie/1115422434/warszawa-Tuptus-mikropiesek-do-adopcji.html[/URL]
14. [URL]http://www.pineska.pl/?controlCode=c04be932d5d490e42814336d397a1aba&id=125714&do=confirm[/URL]
15. [URL]http://www.eoferty.com.pl/tuptus_mikropiesek_do_adopcji_324021.html[/URL]
16. [URL]http://www.123info.pl/ogloszenia/3931/Tuptus_mikropiesek_do_adopcji[/URL]
17. [URL]http://eszukam.pl/tuptus-mikropiesek-do-adopcji,2,107973,1218/[/URL]
18. [URL]http://www.darmobranie.pl/oddam_za_darmo/zwierzeta/32926/tuptus__mikropiesek_do_adopcji.php[/URL]
19. [URL]http://www.szarik.pl/adopcje_pies.php?id=8082[/URL]
20. [URL]http://zwierzaki.nasza-lista.com/zwierzak/Psy/12841/Tuptus__mikropiesek_do_adopcji.html[/URL]
21. [URL]http://www.najpewniej.pl/anons.php?nr=171768[/URL]
22. [URL]http://zoomia.pl/oferty/adopcje/oddam-psa/kundelek/tuptus-mikropiesek-do-adopcji-l39024.html?me=1[/URL]
23. [URL]http://www.anonse.pl/podglad_ogloszenia/6344433[/URL]
24. [URL]http://www.petworld.pl/ogloszenie/psy/tuptus-mikropiesek-do-adopcji/61932[/URL]
25. [URL]http://ogloszenia.wp.pl/Mieszaniec_nierasowy_9344,Tuptus-mikropiesek-do-adopcji,34905536.html[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='cisowianka']Tym razem wetka powiedziała żę to najprawdopodobniej alergia na karme. Tuptisia czeka kąpiel najpierw w normalnym szamponie potem w nizoralu i nakładanie maści.
Musiałam edytować- muszę to opisać. Dzisiaj rano ok. godz. 5 wypuściłam psiarnie na wiadomo co, Tuptuś ciuchutko (tak jak go prosiłam) załatwił swoje potrzeby, rozprostował łapki i zaczął coś niuchać przy ziemi, coś wyciągnął i zaczął się tuptać w stronę domku niosąc coś w pyszczku. Ja niestey bez binokli (minusy) niewiele widziałam do momentu gdy zbliżał się do mnie.
Zdążyłam wyrwać mu z pyszczka, bo zdobyczy nie chciał puścić- małą m y s z !!!!!:eek2: (martwą - chyba upolowaną przez koteczka siostry).
Tuptek czasami zachowuje się jak kot w końcu brał z kogoś przykład. Ale że zabrałam mu "śmiadanko"? zraz zaprosiłam go do domu na marchwiankę (mrchew, ryż kurczak), teraz to będzie jego podstawowa dieta (marchwianka nie mysz.) Najpierw się zdziwiłam, przerazilam a potem się śmiałam jak sobie przypomniałam transport tej "zdobyczy".[/QUOTE]

cisowianka, najpewniej jest już po myciu, ale nizoral stosuje się troszkę inaczej. Jego używa się [B]najpierw,[/B] odczekuje około 3 minuty, spłukuje a potem można umyć dowolnym szamponem. Ważne jest to pierwsze i 3 minuty.
Jeśli Tuptuś tak lubi myszy, to jeśli istnieje prawdopodobieństwo że niedawno ją zjadł, to ja bym się zastanowił nad odrobaczeniem. Nawet nie chcesz wiedzieć co siedzi w takich myszach.....

pozdrawiam,

Tzmestudio

PS
Chyba czas zmienić banerek? :-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='TZmestudio']cisowianka, najpewniej jest już po myciu, ale nizoral stosuje się troszkę inaczej. Jego używa się [B]najpierw,[/B] odczekuje około 3 minuty, spłukuje a potem można umyć dowolnym szamponem. Ważne jest to pierwsze i 3 minuty.
Jeśli Tuptuś tak lubi myszy, to jeśli istnieje prawdopodobieństwo że niedawno ją zjadł, to ja bym się zastanowił nad odrobaczeniem. Nawet nie chcesz wiedzieć co siedzi w takich myszach.....

pozdrawiam,

Tzmestudio

PS
Chyba czas zmienić banerek? :-)[/QUOTE]


Fakt tamtej myszy Tuptek nie zjadł, ale jak udało mu się innym razem, no i na odrobaczenie też już czas. Alergia odeszła, nie wiem czy po myciu, natomiast karme dostaje gotowaną nie tylko on ;)
W spr. banerka muszę kogoś prosić o pomoc...... sam nie potrafię tego zrobić:shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='cisowianka']Fakt tamtej myszy Tuptek nie zjadł, ale jak udało mu się innym razem, no i na odrobaczenie też już czas. Alergia odeszła, nie wiem czy po myciu, natomiast karme dostaje gotowaną nie tylko on ;)
W spr. banerka muszę kogoś prosić o pomoc...... sam nie potrafię tego zrobić:shake:[/QUOTE]

Nasze w pierwszej kolejności myjemy co najmniej w szamponie dermatologicznym. Jeśli to nie pomaga (na pewno nie szkodzi) to zastanawiamy się co dalej. Pamiętam że z lekarzami to trochę trzeba uważać. Mnie w dzieciństwie przez pięć lat leczyli na katar (czerwiec-sierpień), a dopiero potem ktoś wpadł na pomysł, że może to alergia??
Myślę,że gdyby chcieć postawić naprawdę dobrą diagnożę, trzeba by wydać sporo kasy na badania i mając te wyniki dopiero można coś stwierdzić na 100%. Ale jeśli zmiana jedzenia pomoże to jest to jakieś wyjście :-)

To jaki ma być napis na tym banerku? (może być na PW)

TZmestudio

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...