Jump to content
Dogomania

]:-> Szarobure suki i ich podłe życie <-:[


asiak_kasia

Recommended Posts

  • Replies 2.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='asiak_kasia']Nie mogę powiedziec, bo to tajemnica :diabloti: ale persona z cała pewnością by wymiękła przy Jareczku :eviltong:

btw ostrzegam, że dla ludzi o mocnych nerwach...piesek to mieszkaniec jakiegoś terrierka, ale ma drive'a niezłego :diabloti:
[URL]https://www.facebook.com/photo.php?v=4918569020829&set=vb.1796373543&type=2&theater[/URL][/QUOTE]
To patterdale , widzialam ten filmik na jakimś forum i było podpisane właśnie że to ta rasa .
Słodki piesek :lol:

Link to comment
Share on other sites

Ja mam zawsze polewkę z mojego... taki słodki, niekonfliktowy piesek, baranek w foksiej skórze... aż gdzieś niedaleko obczai zadyme z psami... jest pierwszy, żeby dołączyć :diabloti:

Ale cieszę się, że taką korbe jak tamten na dzika... ma na piłeczki funny, a nie np na inne pieski, albo dzieci :diabloti: Bo byłoby zabawnie :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem czemu, ale patrząc na takie filmiki zawsze mam nadzieję, że dzik przetrąci psu kark i właściciel nagle przestanie się śmiać :diabloti: Ale uwielbiam terierkową zaciętość i charakter(ek). Jedyny minus to ich inteligencja, za bardzo są same decydować o tym co zrobią. Wolę głupie pieski którym mówisz "skacz w ogień" i one to robią.

Link to comment
Share on other sites

No wierz mi, niejeden piesek żywota tak dokonał. Ogólnie "zabawy" z dziczkiem są wyjątkowo groźne, niebezpieczne. I dlatego nie są dla lamerskich piesków :diabloti:

Niemniej terriery są dużo bardziej "widowiskowe" w takich akcjach, bo to lata, fruwa, kręci się, i ogólnie pełno ich w tej zagrodzie. I niech to zabrzmi źle i brzydko-fajniej się to oglada. :cool3: I serio podziwiam takie zacięcie, tyle, że o ile dogo ma to w stosunku do dzika, o tyle terrierki mają to do całego życia :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra']ale kiedy terrierki lubią wisieć :evil_lol: trzymając czegoś się paszczą , huśtać :grins:[/QUOTE]

Poważnie? :diabloti:

To nie chodzi o to, co lubią, tylko w jaki sposób mają pracować. Mają dzika osaczyć, oszczekać, ewentualnie kąsać. Ale nie się na nim wieszać, to nie ich rola.
Myśliwi to eliminują jeszcze z jednego względu - łatwo takim uwieszonym pieskiem rąbnąć w drzewo, kiedy dzik potrząśnie łbem, no i poważnie uszkodzić, o ile nie zabić.

Link to comment
Share on other sites

można to ująć tak - nie jestem myśliwym , w związku z tym nie bardzo interesuje mnie sposób ;) ale lubię , to co lubią i to jest ważne :diabloti:

ale niekoniecznie lubiłam , jak np foksik bądź dwa , zostały zaatakowane przez psa ... bo to się źle kończyło dla napastnika - głównie z powodu , uwielbienia do wiszenia i huśtania :evil_lol: dodając zajadłość i póki śmierć nas nie rozdzieli ... zła mieszanka , bardzo zła.

Dog , mój pierwszy foks był takim chamem , po myśliwych z lasu - on wisiał okrutnie zajadle :grins: nie testowany był na żywej zwierzynie ... ale moi koledzy bardzo lubili z nim chodzić na spacery ... on trzymał się zębami kija i szli jak pustelnicy z tym na ramieniu :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

No ja myśliwym też nie jestem i nie będę, ale trochę w temacie siedzę - trochę czytam, trochę mi opowiada hodowca ;)

Wiesz co, mój generalnie jest pokojowo nastawiony do świata. Nie atakuje piesków, sam zaatakowany raczej się wycofuje (jeszcze zależy, jaki pies atakuje), ale kiedy przypadkiem gdzieś blisko pieski się tłuką... i słychać warczenie, zaciekłe szczekanie - no wiadomo, jakie są odgłosy przy psiej bójce... to znak, że muszę swojego jak najszybciej złapać, bo inaczej za chwilę będę musiała go ściągać z jednego albo drugiego psa ;) Już miałam kilka takich sytuacji, gdzie niestety mój refleks nie dał rady :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

moje foksiki , a w dorobku miałam 3 i pół ;) nigdy w życiu się nie wycofały zaatakowane. Ale już rozmawiałyśmy , szorskie są inne ;)
pokojowe nastawienie na świata , występowało tylko do nielicznej grupy wybrańców ...
temu doceniam staffiki , bo jednak są bardziej wyluzowane niż brodate foksiki. Szczególnie mój pierwszy , to nakręcony był całe życie - nie powiem , przez błędy wychowawcze również.

Ja już wyrosłam z pytań , o rzeczy które mnie nie dotyczą .... w "rodzinie" mam myśliwych , to tam opowiadają sobie. Jakoś ten temat i tak mnie nie kręci - myślistwo. No może pasztet z dzika czy sarnina , to i owszem - ten temat jest fascynujący , szczególnie jak ląduje na moim talerzu.

No i , mimo że już się pewno nie zdecyduje nigdy , to i tak zawsze w moim sercu , prostackie terrierki zajmować będą czołowe miejsca.
Malutko widać foksików na ulicach , ale jak już widzę , to gęba się cieszy i serce mocniej bije.

Link to comment
Share on other sites

No szorstkie trochę inne ;) Ale raczej nie będę miała okazji się na własnej skórze przekonać :cool3:

Sarnę jadłam raz w życiu, ale jakoś nie zasmakowała mi szczególnie ;)

Wcale się nie dziwię tego sentymentu, jeśli by się okazało, no że jednak foks to nie rasa dla mnie, to na pewno też bym ckliwie każdego wypatrywała, bo to taki piesek, którego ciężko całkiem zapomnieć ;)

PS. Lubię prostackie terieki :diabloti: Lubię też niektóre zachowania mojego psa, które inni zwalczają, jako przejaw niewychowania... a mnie to kurde kręci :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

ale terrier musi być walnięty i wychowany tak nie zabijając jego ducha :diabloti:
zresztą czy ja wiem , czy dało by się tak złamać do końca osobowość , by była 100% słuchalna ... raczej nie , to nie ten charakter .... to lubi myśleć i decydować.

Jeleń jest mniam , ja naj wielbię wędzoną sarninę - boszzzz , normalnie rozkosz

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asiak_kasia']terierki terrierki, olac terrierki tu prosze PAczać i się zachwycać :diabloti:

[URL]https://scontent-b-mxp.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/1381233_728661233829392_1920081650_n.jpg[/URL] :loveu:[/QUOTE]
Piękne bydle i dzik i DA!
Ja spotykając w lesie takie dziczki zawsze się boję, żeby w Diegowatym nie obudziła się krew przpodków. Na razie dalej udaje, że ich nie widzi :cool3:

Link to comment
Share on other sites

My natomiast bylismy wczoraj z Karolinką, i ekipą Magnusowa na miedzynarodowce w Poznaniu.

W sumie interesowały nas DA i Roty, no i trochę stafiki. Objerzelismy sobie jeszcze ACD.
I muszę się wyżalić, bo serduszko mnie boli do tej pory, po tym co się działo na ringu rotkowym. Psy z połamanymi ogonami (ale zaswiadczeniem od weta, że spoko dalej można trzaskać ocenki do hodowlanki) przy zajęciu 2 miejsca przez Pana Precla, wielki foch właścicielki i darcie papy, że niesprawiedliwie :diabloti:

Ogólnie pierwsze lokaty kosiły psy tłuste, takie typowe kabany, w dodatku zachowywały się jakby dopiero co je wyciągnęli z kojca, wykąpali i na wystawę, no bo ja rozumiem wszystko, ale zeby pies własnemu właścicielowi, nie pozwolił w ryj zajrzec to jest wstyd. Plus oczywiscie wodogłowie, bo to tak fajnie wygląda, jakby futro miało pieską odmianę zespołu dauna :loveu:
Za każdym razem pieski na 1 miejscach, to były te, które ja z Bartkiem, na dzien dobry lokowalismy na ostatnich :evil_lol:
Ogólnie z kilkudziesieciu psów na wystawie nam podobały się 3 sztuki, z czego jeden pies w ogole nie wszedł na ring...źle się dzieje, skoro wysokie lokaty zgarniąją psie kaleki, bo promowanie krótkiej kufy, prowadzi w prostej drodze do tego, żeby miec kolejną rasę "zbulldożoną", z problemami z wydolnoscią i oddechem. Przykry widok, szczególnie dla kogoś kto chce wziac psa z papierem, bo jeżeli serio takie psy robią hodowlanki, to ja juz chyba wole jakiegoś psa z bazaru z normalną kufą, niepoprzerastaną czaszką, ale bez świstka.
Jedyny plus dla sędziego, to OPR o te wszędobylskie piłki, cuda wianki, i mecyje, (szczególnie jedna ekipa w tym przodowała-co w mojej ocenie jest yyy żenujące?) robi się z tego taki trochę targ, psy świrują i jakoś wcale dzięki temu nie wystawiają się lepiej (chyba, że to chodzi o rozproszenie psa konkurencji :evil_lol:)

DA oczywiscie super, sztuk kilkanascie, ale za to jakich :loveu: Elkan zgarnął BOBa, który mu się z resztą nalezał. Magnusek został best baby, dostał tez całkiem fajny opis. Sędzina-super,szło jej to bardzo sprawnie, konkretna, wybory dokładnie takie jak nasze, wiec jest nadzieja dla narodu :cool3:
No i robiła bardzo fajną rzecz, a mianowicie, starała się (na ile to możliwe) sprawdzić słuch u psa. A raczej wykluczyć jego głuchotę, i to tez jest in plus, chociaz wiadomo-takie "sprawdzenie" nie jest miarodajne w zadnym wypadku, to jednak swiadczy o sędzinie pozytywnie.

A z wystawy wrócilismy z Pullerami. I Pola oszalała. Nigdy zadną zabawką się nie bawiła tak rewelacyjnie, podjarana na maxa, aport w jej wydaniu mistrzowski. Joko, która na ogól ma olew tez się poprzeciągałą ze mną. No i po prawie godzinie zabawy z sukami, praktycznie nie ma śladów po zębach. Potem siedziała pod szafką z zabawkami i wzdychała, że moze jednak jeszcze? :diabloti:
Także polecam, jak ktoś ma na zbyciu 80zł za komplet :cool3:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...