~ Odeszła nagle nasza Cudna MILA - czarno-biała sunia [*]

[Ziutka]

Wegielkowa ma zawsze R A C J E :evil_lol:

[wegielkowa]

Eee,tu nie chodzi o rację, tylko nigdy w życiu nie zamierzam narażać się Miluśce:). Potem po nocach bym nie spała.

[Nutusia]

Nie ma jak u pańcia, jak śpiewał Młynarski ;)

[malagos]

Czasem myślę, zę poszukam domu dal tej starej gwardii, Nutki, Dalii, Zulki, a sobie zostawię tę "nową :) Przecież to fajnie tak pogłowie wymienić, a tu nic, tylko od 10 lat te same twarze.......

[wegielkowa]

[quote name='malagos']Czasem myślę, zę poszukam domu dal tej starej gwardii, Nutki, Dalii, Zulki, a sobie zostawię tę "nową :) Przecież to fajnie tak pogłowie wymienić, a tu nic, tylko od 10 lat te same twarze.......[/QUOTE] A co z Bidżdżisem?:diabloti:

[malagos]

a, z bidżisem to sprawa całkiem inna, bo to człowiek o tysiącu twarzach :)

[wegielkowa]

[quote name='malagos']a, z bidżisem to sprawa całkiem inna, bo to człowiek o tysiącu twarzach :)[/QUOTE]
Kalejdoskop Man.

[Mazowszanka13]

[quote name='malagos']a, z bidżisem to sprawa całkiem inna, bo to człowiek o tysiącu twarzach :)[/QUOTE]

Aleś komplement mężowi strzeliła :loveu:

[Nutusia]

Ja też od wczoraj zamierzam oddać Kreśkę do adopcji!!!!
W piątek dwa razy nawiała mi do najdalszego sąsiada (przez odpadniętą sztachetę z jednej strony płotu) - przez nią z powrotem sobie nadwyrężyłam skręcony nadgarstek, bo musiałam ją wyciągać górą przez bramę. A wczoraj dwa razy nawiała do najbliższego sąsiada, który aktualnie urządził w swoim domu hotel robotniczy i panowie wyrzucają resztki żarcia gdzie popadnie :( Fraszka nie przeszła, Gapci to nawet do głowy nie przyszło, a ten wstrętny Krechulec-niewdzięcznik?!?!?!? Na szczęście dziś TZ sztachetki poprzykręcał i skończyły się piesze wycieczki...

[wegielkowa]

[quote name='Nutusia']
i panowie wyrzucają resztki żarcia gdzie popadnie :( .[/QUOTE] Ja bym też przechodziła pod sztachetą.
Przecież tacy panowie jedzą prawdziwe delikatesy.
Salcesonik, smalczyk , uśliniony kęs kanapki z makrelą, kości z kurczaka, puszka po sardynkach, .... Myślę, że nawet bym się podkopała.

[Nutusia]

O widzisz - czyli dasz dobry domek mojej rudej jamnicy, tak? :)

[wegielkowa]

[quote name='Nutusia']O widzisz - czyli dasz dobry domek mojej rudej jamnicy, tak? :)[/QUOTE] U mnie nie ma restauracji sztachetowej.

jamniczkę sunię,tak do 5lat chcą znajomi elikowej.

[Gusiaczek]

[quote name='wegielkowa']Ja bym też przechodziła pod sztachetą.
Przecież tacy panowie jedzą prawdziwe delikatesy.
Salcesonik, smalczyk , uśliniony kęs kanapki z makrelą, kości z kurczaka, puszka po sardynkach, .... Myślę, że nawet bym się podkopała.[/QUOTE]

ja też ;) :)

[Gosiapk]

[quote name='wegielkowa']Szkoda czasu i energii na szukanie dla Milusi.......[/QUOTE]

Czyżby wegielkowa oferowała własny dach dla Milusi jako DS? :evil_lol:


[quote name='malagos']a, z bidżisem to sprawa całkiem inna, bo to człowiek o tysiącu twarzach :)[/QUOTE]

[quote name='Mazowszanka']Aleś komplement mężowi strzeliła :loveu:[/QUOTE]

A cholercia wie, czy w intencji malagosiowej był komplement... :diabloti:

[quote name='wegielkowa']Ja bym też przechodziła pod sztachetą.
Przecież tacy panowie jedzą prawdziwe delikatesy.
Salcesonik, smalczyk , uśliniony kęs kanapki z makrelą, kości z kurczaka, puszka po sardynkach, .... Myślę, że nawet bym się podkopała.[/QUOTE]

Jak będziesz grzeczna, to Cię może Nutusia do siebie zaprosi i będziesz mogła sobie pokopać pod sztachetką. :razz:

[wegielkowa]

[quote name='Gosiapk']Czyżby wegielkowa oferowała własny dach dla Milusi jako DS? :evil_lol:

Jak będziesz grzeczna, to Cię może Nutusia do siebie zaprosi i będziesz mogła sobie pokopać pod sztachetką. :razz:[/QUOTE]

No właśnie nie mam własnego dachu:oops:

Sztachetki też nie mam, więc chętnie skorzystam:)

[Ziutka]

[quote name='Gosiapk']


Jak będziesz grzeczna, to Cię może Nutusia do siebie zaprosi i będziesz mogła sobie pokopać pod sztachetką. :razz:[/QUOTE]
heheh....Goś, uwielbiam Cię :evil_lol:

[Gusiaczek]

Witaj poniedziałkowo Milucha :)

[Gosiapk]

[quote name='Ziutka']heheh....Goś, uwielbiam Cię :evil_lol:[/QUOTE]

[IMG]http://4.bp.blogspot.com/-mJq6E-g847k/Tc_8N9Ku3JI/AAAAAAAAAFE/iSWezlRbZNk/s320/ist2_437828_giant_smiley_big_smile.gif[/IMG]

[Nutusia]

Ja oczywiście zapraszam nieustająco, ale pod warunkiem, że przed wyjazdem podkop zostanie pięknie zakopany z powrotem (albo Kreśka zabrana ;))

[malagos]

wiecie, co to za pies, ten zgłoszony na wsi, co to tak do domu ludziom wlazł i na dywanie siedział?
Tomek go dziś przywiózł do gminnego kojca.

[SIZE=3][B]BEAGLE!! Prawdziwy! [/B][/SIZE]Ma ok.5 lat, energiczny, domowy, a siedzi w budzie........
Kojarzycie kogoś na dogo od beagli?

[Mazowszanka13]

malagos, tu masz wątek:
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/76689-Beagle-w-potrzebie"]http://www.dogomania.pl/forum/thread...le-w-potrzebie[/URL]

[COLOR=SeaGreen][B][COLOR=Red]zapraszam do nowo powstającego serwisu adopcyjnego
[URL]http://www.adopcje.faramondo.com/[/URL][/COLOR][/B][/COLOR]

Edited March 18, 2013 by Mazowszanka

[malagos]

Dzis przyszedł mejl, miły, sympatyczny.
Już mnie to niepokoi.........
Po co ktoś pyta o Milę......... Mamusiu........

[wegielkowa]

[quote name='malagos']Dzis przyszedł mejl, miły, sympatyczny.
Już mnie to niepokoi.........
Po co ktoś pyta o Milę......... Mamusiu........[/QUOTE] kopnąć Bocianową to za mało..

[Aldrumka]

[quote name='Mazowszanka']malagos, tu masz wątek:
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/76689-Beagle-w-potrzebie"]http://www.dogomania.pl/forum/thread...le-w-potrzebie[/URL]

[COLOR=SeaGreen][B][COLOR=Red]zapraszam do nowo powstającego serwisu adopcyjnego
[URL]http://www.adopcje.faramondo.com/[/URL][/COLOR][/B][/COLOR][/QUOTE]

coś dziwny ten serwis adopcyjny Vivaldi Paris elegancja Francja :evil_lol:

[Nutusia]

Jak to po co ktoś pyta? Bo chce pokochać co najmniej tak samo jak Malagosy ;)