ivette3 Posted December 6, 2012 Posted December 6, 2012 Agatko - z przyjemnością podczytuję Twoje relacje i bardzo Cię podziwiam :) W kwestii petard, jeśli mogę doradzić coś, to mam taki patent, który na moje psiaki zwykle działa - a głuche raczej nie są ,za to na petardy reagują bardzo głośno i ze strachem. Na co dzień metoda nie bardzo...ale w Sylwestra...puszczam muzykę na tyle głośno, aby zagłuszała nieco to walenie za oknami.Pomaga. Quote
sonia1974 Posted December 6, 2012 Posted December 6, 2012 Wydaje mi sie że peterdy można puszczać tylko w sylwestra ale nikt tego nie przestrzega ,a wieka szkoda bo bardzo to stresujące dla psiaków ,moje od zmierzchu nie chcą wychodzić na siku . Ja oprócz muzyki włączam odkurzacz ,trochę pomaga .Buziole w nocha dla suni . Quote
piechcia15 Posted December 6, 2012 Author Posted December 6, 2012 Agatko przyjadę ocenię jej wagę:) a tak naprawdę dowiemy się u lekarza:) wtedy ważyła 17,8kg:) a może ona skubie w miejscu gdzie ją coś obciera i można przyciąć? lekarz wtedy mówił że jak coś będzie obicerało lub gryzła to można przycinać normalnie nożyczkami. Quote
agata51 Posted December 6, 2012 Posted December 6, 2012 No to piękny sylwester mi się kroi - przy głośnej muzyce i odkurzaczu! Zamiast się tuczyć, panienka dziś grymaśna i jeść nie chce. A taki pyszny sosik mężowi od ust odjęłam! Ona skubie głównie stopę. Ale próbuje też skrócić opatrunek od dołu i od góry. Na szczęście kiepsko jej to idzie. Opuchlizna zeszła, są już luzy i może ją coś obcierać. Jutro podskoczymy do wetki, może da się coś zrobić. A przy okazji może da się zważyć? Śliczna jest! I tak pięknie pachnie - prawdziwym psem. Bo moje kudłacze, to jednak nieco inaczej. A dzisiaj Werka pierwszy raz się rozszczekała. Drzemałam przed telewizorem, mąż wyszedł na wieczorny spacer z trójcą - pewnie usłyszała i pozazdrościła. Wyraźnie dawała do zrozumienia, żebym ruszyła tyłek i w ciepły but wskoczyła, bo już pora! Quote
piechcia15 Posted December 7, 2012 Author Posted December 7, 2012 hehe o proszę, panna się rozkręca :) myślę że spokojnie można jej podciąć przy stopie ale chyba nie za bardzo bo staw skokowy chyba musi być usztywniony jako sąsiedni z kolanem. o zapachu mówisz serio?:) już pozbyliście się smrodku?:) Quote
Panna Marple Posted December 7, 2012 Posted December 7, 2012 Co do Sylwestra przy odkurzaczu...ja przez 9 lat niezmiennie na pytanie, gdzie spędzam, odpowiadałam zgodnie z prawdą, że w kiblu. Z moim strachulcem... Quote
agata51 Posted December 8, 2012 Posted December 8, 2012 (edited) [quote name='piechcia15']hehe o proszę, panna się rozkręca :) myślę że spokojnie można jej podciąć przy stopie ale chyba nie za bardzo bo staw skokowy chyba musi być usztywniony jako sąsiedni z kolanem. o zapachu mówisz serio?:) już pozbyliście się smrodku?:)[/QUOTE] Oj, rozkręca się! Zwłaszcza na spacerach. Wszystko ją ciekawi. A najbardziej ślady psich łap na śniegu. Cholera, jeszcze jednen tropiący w mojej sforce? Nie chcę. Wera ma ochotę pobiegać i poszaleć na śniegu. Coraz częściej muszę ją stopować. Mój boże, przecież to młody psiak. Nic jej nie będę podcinać. Sama sobie podcięła. Troszeczkę. Być może wyrównam tylko to, co podgryzła na górze. Ale ostrożnie, bo tam blizna wyłazi, a pewnie z centymetr niżej jest już szew. Nie chciałabym go odkryć. Przyjedziesz, zobaczysz - jak będziesz chciała, pozwolę ci coś podciąć. Na razie zakładam jej na ten opatrunek skarpetę (stopę ucięłam!). Działa! O zapachu mówię całkiem serio. Przestała sikać pod siebie, to i smrodek uleciał. Kąpiele -początkowo błotne, a teraz śnieżne - też zrobiły swoje. A poza tym, nasze nosy i, siłą rzeczy, samochody doświadczyły już takich smrodów, że zapach siuśków Wery nie zrobił na nas wrażenia. [quote name='Panna Marple']Co do Sylwestra przy odkurzaczu...ja przez 9 lat niezmiennie na pytanie, gdzie spędzam, odpowiadałam zgodnie z prawdą, że w kiblu. Z moim strachulcem...[/QUOTE] Też to robię podczas każdej burzy. Ale moja łazienka w sylwestra się nie sprawdza - ma okienko. Mieszkam między miasteczkiem studenckim a osiedlem willowo-ogródkowym. Mieszkańcy jednego i drugiego jak nie odpalą, to nie będą wiedzieć, że nowy rok się zaczął. Pozostaje garderoba, ale tam dwóm osobom i trzem psom (teraz czterem) może w końcu zabraknąć powietrza. Na razie Wera reaguje na głośniejsze dźwięki (ona reaguje na wszystko), ale nie panikuje. sonia1974, moje psy przez 2/3 dni okołosylwestrowe w ogóle nie chcą wychodzić na spacery. Edited December 8, 2012 by agata51 Quote
sonia1974 Posted December 8, 2012 Posted December 8, 2012 Dzień dobry Ciocie Weronisi , poproszę numer konta ,wpłacę grosza dla niuni . Sylwester rzeczywiście ciężka sprawa ale jakoś musimy psiulom pomóc przetrwać ten czas Quote
piechcia15 Posted December 8, 2012 Author Posted December 8, 2012 soniu wszystkie dane do przelewu masz na pierwszej stronie:) sylwester w garderobie czy kiblu...hmm bardzo oryginalnie:) przynajmniej macie pewność, że niewiele osób po was z papuguje :) ona ma chyba bardzo dużą tą bliznę, bo miała jakieś skośne czy jakieś tam to pęknięcie, w każdym razie skomplikowane i musiał dużo naciąć żeby się do tego dostać. Quote
bea100 Posted December 8, 2012 Posted December 8, 2012 [quote name='agata51']...wybijcie sobie z głowy, żebym miała w jakikolwiek sposób przetwarzać nogi wieprzowe, chrzęści, skórki bez tłuszczu i co tam jeszcze. O nie! ...[/QUOTE] Moja rada: rozpuść łyżeczkę (kawkową) żelatyny spożywczej w małej ilości wody i wlewaj jej do jedzonka 1*dz. To naprawdę bardzo Werce teraz potrzebne! Jesteś niesamowita agata51- podczytuję i mocno trzymam kciuki za rekonwalescencję i postępy socjalizacyjne Werki...no i za domek! Quote
Ada44 Posted December 9, 2012 Posted December 9, 2012 - dopiero dotarłam, nie było mnie w kraju, trzymam kciuki za Werkę i jej nowy, kochający domek....zaniedługo coś tam sypnę do sakwy.... Quote
agata51 Posted December 9, 2012 Posted December 9, 2012 (edited) No, na żelatynę mogę się zgodzić. piechcia, melduję posłusznie, że Wera napoczęła swoją (a właściwie twoją) kołderkę. Weszłam rano do pokoju, a suńka w klatce w kłębach waty. Prześcieliłam jej posłanko, ale nie wiem, czy skutecznie. Ona zaczyna się nudzić. Ile można dziamać prasowaną kość? A rozbebeszyć kołderkę - sama radość! Wreszcie zainteresowała się piłeczką. Na razie tylko skubie, ale może z czasem odnajdzie przyjemność w innych zabawach. A kołderkę w wolnej chwili spróbuję jakoś załatać. A jeśli chodzi o sylwestra, to myślę, że wielu szczęśliwych posiadaczy psów spędza go w równie niekonwencjonalny sposób. Tak jak wakacje. Nie spędzam ich tam, gdzie mogłabym chcieć, tylko tam, gdzie psom jest najlepiej. Na szczęście mamy podobne potrzeby wakacyjne, ale przecież mogłabym chcieć spędzić dwa tygodnie w 4-gwiazdkowym hotelu w Turcji. Rany boskie, co ja bym tam robiła?! Mańka zabrała dziś Werkę na spacer na 10-metrowej lince. Poszło doskonale. Sunia mogła wreszcie być psem nieco odchodzącym. Do psów się nie wyrywała, obserwowała tylko z daleka. I wracała na każde zawołanie. Ona jest słodka, przecudna i przekochana. Matko, tak bym chciała, żeby szybko znalazła domek. Już teraz wiem, że to rozstanie będzie dla mnie najboleśniejsze ze wszystkich rozstań z tymczasami. Jej nie sposób nie kochać. No i żółta jest! Chyba jednak przytyła. Wczoraj tak na nią popatrzyłam i jakoś nie mogłam dojrzeć sterczących kosteczek. Mańka potwierdziła (nie widziała jej dwa dni). Jeszcze jakiś kilogram i wystarczy. Co jeszcze? Wciąż mało jej miziania. I uwielbia masaż kręgosłupa. Myślę, że trochę go czuje - to nienaturalne podskakiwanie na trzech łapkach swoje robi. Betka ma niesprawną przednią łapkę i też lubi, jak jej przy kręgosłupie pogmerać. Dziewczyny, ogłaszacie już Werę? Edited December 9, 2012 by agata51 Quote
piechcia15 Posted December 9, 2012 Author Posted December 9, 2012 ogłaszacie ogłaszacie i nic:( póki co mało ogłoszeń bo i zdjęcia kiepskie ale w tym tyg się spotkamy to nadrobimy. Może nawet jutro tak po 14 bym podjechała, ale jeszcze dam znać. panna ma wymagania...nudzi jej się:) hmm w schronie widziałam gdzieś konga i chyba nie było na niego chętnych:) jeśli znajdę go do pożyczymy dla Werki:) zawsze to coś innego :) Quote
modliszka84 Posted December 9, 2012 Posted December 9, 2012 mogę jej zrobić jakieś foty, tylko że musiałabym na godzinę wyjść z pracy - najprędzej w środę Quote
agata51 Posted December 9, 2012 Posted December 9, 2012 [quote name='piechcia15']ogłaszacie ogłaszacie i nic:( póki co mało ogłoszeń bo i zdjęcia kiepskie ale w tym tyg się spotkamy to nadrobimy. Może nawet jutro tak po 14 bym podjechała, ale jeszcze dam znać. panna ma wymagania...nudzi jej się:) hmm w schronie widziałam gdzieś konga i chyba nie było na niego chętnych:) jeśli znajdę go do pożyczymy dla Werki:) zawsze to coś innego :)[/QUOTE] [quote name='modliszka84']mogę jej zrobić jakieś foty, tylko że musiałabym na godzinę wyjść z pracy - najprędzej w środę[/QUOTE] To która ciotka i kiedy przyjeżdża na sesję fotograficzną? Konga - dobry pomysł! Bo na razie ma tylko piłeczki i stare skarpetki. Ale wreszcie zaczyna chwytać, o co chodzi z tą zabawą! Mańka postanowiła nauczyć Werę chodzenia w kagańcu. Chyba ma rację - czasami się przydaje. A poza tym wszystko ok. Dzisiaj mąż cały dzień siedział przy komputerze, więc Werka nie była sama. Chyba jej się spodobało, bo jak w końcu wyszedł na wieczorny spacer, przywołała mnie szczekaniem. Może tak informuje o swoich fizjologicznych potrzebach? Pod koniec spaceru spotkałyśmy Borysa - psa stróżującego na wydziale farmacji. Ogromny mieszaniec kaukaza, ale niesamowicie poczciwy. Szedł za nami krok w krok, prawie do samego domu, a Werka bardzo chciała go poznać. Wybiłam jej to z głowy. Może innym razem. Quote
piechcia15 Posted December 10, 2012 Author Posted December 10, 2012 hehe ciotka Agata skutecznie wybija psom z głowy wszelkie pomysły hehe :D:D dziś porobiłam kilka fotek naszej rudowłosej modelce, ale jak słowo daję nie mam siły na ich obrabianie:( postaram sie jutro:( Werka to strasznie fajowy psiak!! milusiński i przepiękny przede wszystkim Quote
agata51 Posted December 10, 2012 Posted December 10, 2012 (edited) [quote name='piechcia15']hehe ciotka Agata skutecznie wybija psom z głowy wszelkie pomysły hehe :D:D dziś porobiłam kilka fotek naszej rudowłosej modelce, ale jak słowo daję nie mam siły na ich obrabianie:( postaram sie jutro:( Werka to strasznie fajowy psiak!! milusiński i przepiękny przede wszystkim[/QUOTE] Pozwalam psom prawie na wszystko, ale panienka kawalerów sprowadzać mi do domu (ani pod dom) nie będzie! Chociaż Borys jest taki piękny, że właściwie mógłby sobie wysiadywać pod balkonem. Strasznie jestem ciekawa tych zdjęć. Spręż się, ciotka i daj zobaczyć chociaż jedno! Edited December 11, 2012 by agata51 Quote
b-b Posted December 11, 2012 Posted December 11, 2012 Zakończył się bazarek dla Werci, dzisiaj wpłynęły pierwsze wpłaty :) możecie cioteczki podać mi na PW dane do przelewu?;) Dużo tego nie będzie bo za fanty uzbieram 127 zł ...no ale mieć a nie mieć;) Quote
agata51 Posted December 11, 2012 Posted December 11, 2012 [quote name='b-b']Zakończył się bazarek dla Werci, dzisiaj wpłynęły pierwsze wpłaty :) możecie cioteczki podać mi na PW dane do przelewu?;) Dużo tego nie będzie bo za fanty uzbieram 127 zł ...no ale mieć a nie mieć;)[/QUOTE] b-b, to kupa kasy. Dziękujemy! Nie wiadomo, jak długo potrwa leczenie i ile będzie kosztować. No i na transport może się przydać - kto wie, gdzie Wera znajdzie domek. Quote
piechcia15 Posted December 11, 2012 Author Posted December 11, 2012 wow fajowo:) dane do przelewu są w 1 poście:) pewnie, zachowajmy pieniądze na zaś bo nie wiemy co nas czeka:( może Wera zamieszka w Honolulu i na transport trzeba będzie wybulić kaskę :eviltong::eviltong: Quote
piechcia15 Posted December 11, 2012 Author Posted December 11, 2012 oto fotki, ale niestety dość kiepskie, szczególnie te na dworze:( na aparacie wyglądały całkiem ładnie, a na kompie, koszmar... No trudno jest co jest. Chyba, że Agnieszka masz czas podskoczyć za dnia do Agaty, ale to musi być jakaś sensowna najlepiej słoneczna pogoda, bo my trafiłyśmy na szaro bure niebo :( [CENTER][LEFT][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-HrK0QPrwi2I/UMeWeFEpN6I/AAAAAAAADow/JFdXoOcLzcU/s640/P1120168.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-7520jXvzbDs/UMeWfqgqF4I/AAAAAAAADo8/HaOqOMfymek/s640/P1120176.JPG[/IMG] [/LEFT] [LEFT] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-5o00jUBKqG0/UMeWeGsO8ZI/AAAAAAAADos/4CTsFDrkDCU/s640/P1120170.JPG[/IMG] [/LEFT] [CENTER][LEFT][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-it-s8lSg80Y/UMeWed_-1II/AAAAAAAADo0/j2FLHC1iL9o/s640/P1120173.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-QXpTeq6BkdA/UMeWfEq9UuI/AAAAAAAADo4/-dswrUr3XDI/s640/P1120175.JPG[/IMG] [/LEFT] [/CENTER] [LEFT] [/LEFT] [/CENTER] Quote
piechcia15 Posted December 11, 2012 Author Posted December 11, 2012 c.d sesji część zimowa :) [CENTER] [CENTER][IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-GjxNwrEGrBU/UMeWjXoj_eI/AAAAAAAADqA/WDAtIhLLRpA/s640/P1120202.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-HKJRcRWD_sw/UMeWi7JJEZI/AAAAAAAADp8/7BNAgvwWU8Y/s640/P1120200.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-TKtmDZZ-jTg/UMeWiY1azOI/AAAAAAAADp4/Rnfd6TnALac/s640/P1120199.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-zTUvABwq24E/UMeWh-YEpuI/AAAAAAAADp0/qr-cVieXe0g/s640/P1120194.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-kl0E-R3EmOI/UMeWg_bIfGI/AAAAAAAADpU/KCrk6Hfu0QU/s640/P1120190.JPG[/IMG] [/CENTER] [/CENTER] Quote
piechcia15 Posted December 11, 2012 Author Posted December 11, 2012 i ostatnia partia: [CENTER][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-kl0E-R3EmOI/UMeWg_bIfGI/AAAAAAAADpU/KCrk6Hfu0QU/s640/P1120190.JPG[/IMG] [CENTER][IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-s8HAnnhOheo/UMeWfyod_yI/AAAAAAAADpE/zP-OJ4q4mw0/s640/P1120185.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-PvuXV42lkSs/UMeWgRKYEiI/AAAAAAAADpM/UFxiowqz3ik/s640/P1120186.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-GIY7vwj3OGA/UMeWgmTwfwI/AAAAAAAADpc/bDlEYIUUrks/s640/P1120187.JPG[/IMG] [/CENTER] [/CENTER] Quote
agata51 Posted December 11, 2012 Posted December 11, 2012 (edited) Co ty opowiadasz? Śliczne zdjęcia! Śliczna sunia! Tylko wydaje się większa niż w rzeczywistości. Edited December 12, 2012 by agata51 Quote
agata51 Posted December 12, 2012 Posted December 12, 2012 A dlaczegóż to nikt nie podziwia mojej piękności? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.