Jump to content
Dogomania

Majka - we wspaniałym Lidkowym domku


Becia66

Recommended Posts

  • Replies 310
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Witaj Lidka, jak dobrze że dołączyłaś do nas na wątku, mam nadzieję że nie tylko na tym jednym. Ciesze się, że Majeczka dobrze się sprawuje i oby tak dalej. Nie wiem co to jest, że te wszystkie schroniskowe bidy pchają sie na łóżka w nowych domkach :diabloti:.

Edited by Becia66
Link to comment
Share on other sites

[quote name='majuska']Lidka witaj :)
Majcia ma cudną mordkę , mam nadzieję, że utemperuje się jej zamiłowanie do gryzienia:roll:[/QUOTE]

Oj, z tym to będą problemy :( Sytuacja rozwija się dynamicznie i w ciągu ostatnich trzech dni Maja z psiego ideału przeistoczyła się w diabełka. Dziś to, że wyleguje się na moim łóżku wydaje mi się już zupełnie niewinne. Ostatnio zaczęła się bardziej rządzić - zawlekła moją poduszkę z łóżka do przedpokoju, rozszarpała na strzępy zeszyt (moja wina, mogłam schować), ściągnęła kapę z tapczanu, zaczęła interesować się obrusem, obgryzła kilka uchwytów meblowych i ładowarkę do laptopa... :shake:
Przed każdym moim wyjściem jest "wyspacerowana", zostawiam jej zabawki i gryzaki. Poza tym chowam co się da. Mogłabym ją zamykać w przedpokoju (małym) ale boję się w jakim stanie bym go powrocie zastała. Nie mam pojęcia co więcej / innego mogłabym zrobić.
Jakieś pomysły?

Link to comment
Share on other sites

ja jeszcze proponuję spróbować z kongiem i kością wędzoną jeśli to nie pomoże najlepiej skontaktować się ze specjalistą, który na pewno pomoże :) a i jeszcze jest coś takiego jak klatka kenelowa ale to trzeba już skonsultować ze specjalistą

Link to comment
Share on other sites

Widzę, że rozpętałam burzę na forum :)
Sytuacja na dziś jest taka, że Maja przestała gryźć i nawet moje pantofle są już w jej obecności bezpieczne (cud!).
Na czas nieobecności zostawiam jej zabawki do gryzienia, śmierdzący gryzak wołowy, psie ciastka i inne przysmaki "poukrywane" po mieszkaniu tak żeby miała też trochę frajdy z "polowania".
Miewa też swoje momenty - jedna z pań poznanych na spacerach nazwała to bardzo a propos "godziną świni" :D Mówiąc krótko: pies jest maksymalnie pobudzony, biega po całym mieszkaniu, skacze, bawi się wszystkim co jej wpadnie w łapy / do pyska. Kwestia temperamentu :) Maja jest żywym psiakiem, lubi brykać z innymi psami i uwielbia zabawę. Kiedy "godzina świni" dopadnie ją w samotności bawi się tym co jest w mieszkaniu a po moim powrocie pokazuje mi jaka jest zadowolona i jak świetnie sobie zorganizowała czas beze mnie :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='majuska']Lidka a nie myślałaś o dobraniu jej kogoś do towarzystwa, żeby razem rozładowywali tą energię:cool3::cool3::eviltong:...a Terrym sie bardzo lubiła na ten przykład :D[/QUOTE]

ototo, też pomyślalam o jakimś towarzystwie, Terrego najlepiej . Terry grzeczniutki, nie niszczy, szybko Majkę utemperuje :diabloti:.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...