Ziutka Posted November 4, 2012 Share Posted November 4, 2012 Olu, wysyłam Ci maila w sprawie Coffee, właśnie dostałam zapytanie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted November 4, 2012 Author Share Posted November 4, 2012 Dzięki! Odpisałam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted November 5, 2012 Share Posted November 5, 2012 [quote name='Bonsai']A Ty hop! masz może akurat u siebie miejsce?[/QUOTE] W tej chwili nie mogę przyjąć żadnego psa. Przywieziono mi psiaka po kilkudniowym pobycie w warszawskiej klinice z kaszlem kenelowym i chorobą skóry. Niestety, inne psy się zaraziły i teraz walczę z kenelówką w stadzie. Dobrze byłoby znaleźć Coffee od razu DS. Oby się to udało! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bambino Posted November 6, 2012 Share Posted November 6, 2012 Nie bardzo mam teraz miejsce, ale ... jeśli pewna byłaby sytuacja, że wiosną mogłaby pojechać do Anety, to na 0,5 roku mogłabym ją wziąć do siebie. No chyba, że rzecz jasna wcześniej znalazłaby własny dom. Niestety nie będzie to bdt, choć koszt wynosiłby 150 zł/m-c. Ale zanim podejmę decyzję, muszę się dowiedzieć dokładnie, jakiego rodzaju problemy ma Coffie, bo u mnie są sunie i psy i niestety wszystkie po przejściach. Bardzo proszę o telefon 514 100 950 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted November 6, 2012 Author Share Posted November 6, 2012 Dzięki. przekazałam nr tel. Anecie, będzie dzwonić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted November 6, 2012 Share Posted November 6, 2012 Olu, osoba z maila się odezwała ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted November 6, 2012 Author Share Posted November 6, 2012 Nie, nie odezwała się więcej... Za to dziś był przedziwny telefon w sprawi Coffee. Zadzwoniła kobieta podająca się za [U]właścicielkę Coffee! [/U] Podobno około 4 lata temu kobieta wyprowadzała się ze wsi do miasta (Poznania). Miała 3 psy, dwa oddała, a jednego ktoś jej ukradł... I tym psem miała być nasza Coffee. Ponoć kobieta ma zdjęcie Coffee, wieczorem ma nam podesłać i jeszcze obejrzeć filmik z Coffee. Jeśli to ona, to ma w tej chwili 5 lat. Wcześniej była bardzo związana z jedną z tych dwóch suczek, które musiały być oddane. Jeśli Coffee była jej psem, to kobieta chciałaby ją wziąć. Oczywiście najpierw wszystko dokładnie sprawdzimy po pierwsze czy to, co mówi jest prawdą, a po drugie - czy byłaby dobrą opiekunką dla Coffee - czy dałaby sobie z nią radę. Kobieta mieszka obecnie w mieszkaniu, a życie z Coffee mieszkaniu na pewno byłoby bardzo trudne i wymagało wiele pracy ze strony opiekuna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted November 6, 2012 Share Posted November 6, 2012 [quote name='Bonsai'] Za to dziś był przedziwny telefon w sprawi Coffee. Zadzwoniła kobieta podająca się za [U]właścicielkę Coffee! [/U] Podobno około 4 lata temu kobieta wyprowadzała się ze wsi do miasta (Poznania). Miała 3 psy, dwa oddała, a jednego ktoś jej ukradł... I tym psem miała być nasza Coffee. Ponoć kobieta ma zdjęcie Coffee, wieczorem ma nam podesłać i jeszcze obejrzeć filmik z Coffee. Jeśli to ona, to ma w tej chwili 5 lat. Wcześniej była bardzo związana z jedną z tych dwóch suczek, które musiały być oddane. Jeśli Coffee była jej psem, to kobieta chciałaby ją wziąć. Oczywiście najpierw wszystko dokładnie sprawdzimy po pierwsze czy to, co mówi jest prawdą, a po drugie - czy byłaby dobrą opiekunką dla Coffee - czy dałaby sobie z nią radę. Kobieta mieszka obecnie w mieszkaniu, a życie z Coffee mieszkaniu na pewno byłoby bardzo trudne i wymagało wiele pracy ze strony opiekuna.[/QUOTE] Kurde...niezła historia, czekamy w takim razie na rozwój sytuacji :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted November 6, 2012 Share Posted November 6, 2012 Poczekamy, zobaczymy. Czekamy na foty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzia_kuzik Posted November 7, 2012 Share Posted November 7, 2012 Zapiszę..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tofikowa Posted November 7, 2012 Share Posted November 7, 2012 wyjasniło sie już coś? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted November 7, 2012 Author Share Posted November 7, 2012 Jeszcze nie. Otrzymaliśmy zdjęcie jej psa, ale trudno powiedzieć czy to Coffee - a więcej zdjęć ta pani musi poszukać. [img]http://img837.imageshack.us/img837/8800/75556738.jpg[/img] Podała kilka cech charakterystycznych swojego psa, coś tam a łapkach przednich etc. i sprawdzamy - ale najprawdopodobniej przyjadą zobaczyć po prostu na żywo czy to jest ich pies. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bambino Posted November 7, 2012 Share Posted November 7, 2012 W sumie fajnie by było, gdyby to jednak była właścicielka. Gdyby jednak nie, to czekam na tel. w sprawie Coffee. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Inka67 Posted November 7, 2012 Share Posted November 7, 2012 Podczytuję watek Coffee i trzymam mocno za nia kciuki. Tyle tylko mogę zrobić :( Udostepniłam wydarzenie na FB ,ale zero odzewu apropo jakiegos DS czy choć DT. Przedziwna historia z tą włascicielką. Czemu jej wczesniej w schronisku nie szukała? Przeciez zdjęcie Coffee juz od jakiegoś czasu jest na stronie schroniska. Przynajmniej tak mi sie wydaje, że widziałam je juz jakis czas temu... A wiadomo już coś czy ją rozpoznali i czy wzieli by ją? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted November 8, 2012 Share Posted November 8, 2012 Dziwna sprawa i nalezy ta wlascicielke przeswietlic,bo moze nawet pchly nie powinna dostac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted November 13, 2012 Share Posted November 13, 2012 Olu czy jakies telefony o Coffee są ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted November 14, 2012 Share Posted November 14, 2012 czy ta biedula ma spedzic cala mrozna zime w budzie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted November 14, 2012 Author Share Posted November 14, 2012 Są telefony - dzwoniła ostatnio pani z Poznania, zainteresowana Coffee. Ale ma 4-letnią córeczkę, a Coffee za bardzo do dzieci się nie nadaje niestety... Jest zbyt nerwowa przy gwałtownych ruchach i nie zniosłaby przytulania itp. Ale jeszcze rozmawiamy i w razie czego zaproponujemy innego pieska. Pani właścicielka na razie milczy... Ogłaszamy Coffee dalej. Chyba nie ma sensu umieszczać małej na dwa - trzy miesiące w PDT czy nawet BDT - tylko jej to w głowie zamiesza... Teraz ocieplamy wszystkie budy w boksie Anety, czyli u psów problemowych i w geriatrii: [url]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.354691437960941.81684.100002602623705&type=1[/url] koszt jednej renowacji to około 100-150 zł (zależy od wielkości budy i jej poziomie zniszczenia). Zobaczcie na zdjęcia. Psiaki zdecydowanie preferują te ulepszone budy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Delph Posted November 14, 2012 Share Posted November 14, 2012 To to jest ta cudowna sunieczka, nareszcie znalazłam wątek. Piękność niesamowita, coś Cię ostatnio ciągnie do suczek w typie mojej Cofinki :diabloti: Jak nie imię, to wygląd, zazdrościsz mi pewnie moich głupich starych brzydali ;) Jakoś się nie mogę wczytać, ona była w mieszkaniu/domu? Czy na podwórku? Może w mieszkaniu by się wyciszyła? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted November 14, 2012 Author Share Posted November 14, 2012 [quote name='Delph']To to jest ta cudowna sunieczka, nareszcie znalazłam wątek. Piękność niesamowita, coś Cię ostatnio ciągnie do suczek w typie mojej Cofinki :diabloti: Jak nie imię, to wygląd, zazdrościsz mi pewnie moich głupich starych brzydali ;) Jakoś się nie mogę wczytać, ona była w mieszkaniu/domu? Czy na podwórku? Może w mieszkaniu by się wyciszyła?[/QUOTE] No ciągnie mnie do Cofinek, mam już dość samych facetów rywalizujących o moje względy. :evil_lol: Potrzebuję jakiejś rywalki, bo mi za łatwo w domowym zaciszu. ;) W poprzednim domu - tym z Lolą, mieszkała z nią na dworze. W jeszcze poprzednim - hipotetycznym domu (jeśli to ona) - była domowo - podwórkowym psem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted November 24, 2012 Share Posted November 24, 2012 [quote name='Bonsai']Ogłaszamy Coffee dalej. Chyba nie ma sensu umieszczać małej na dwa - trzy miesiące w PDT czy nawet BDT - tylko jej to w głowie zamiesza...[/QUOTE] Moim zdaniem nie ma sensu. Trzeba ją intensywnie ogłaszać i mieć nadzieję, że trafi się odpowiedni dom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted November 24, 2012 Share Posted November 24, 2012 [quote name='hop!']Moim zdaniem nie ma sensu. Trzeba ją intensywnie ogłaszać i mieć nadzieję, że trafi się odpowiedni dom.[/QUOTE] nie zgadzam sie calkowicie.To lepiej zeby pies byl w schronisku w budzie jak w cieplym mieszkaniu?dziwne,nie chcaialbym byc psem w takich rekach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted November 24, 2012 Share Posted November 24, 2012 [quote name='Bonsai']No ciągnie mnie do Cofinek, mam już dość samych facetów rywalizujących o moje względy. :evil_lol: Potrzebuję jakiejś rywalki, bo mi za łatwo w domowym zaciszu. ;) W poprzednim domu - tym z Lolą, mieszkała z nią na dworze. W jeszcze poprzednim - hipotetycznym domu (jeśli to ona) - była domowo - podwórkowym psem.[/QUOTE] kazdy pies czy podworkowy ,lancuchowy ,kojcowy czy podworkowo-,domowy bedzie psem tylko domowym , a jak pozna kanape to kanapowym wszystkie psy beda domowe o ile maja opiekunow co pozwola na zamieszkanie im w domu,albo wylegiwanie sie na kanapie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted November 24, 2012 Author Share Posted November 24, 2012 [quote name='hop!']Moim zdaniem nie ma sensu. Trzeba ją intensywnie ogłaszać i mieć nadzieję, że trafi się odpowiedni dom.[/QUOTE] Zgłosił się dom chętny na Coffee, ale że jest tam dziecko, to nie jest dobry dom dla małej. Ale dzięki Coffee dom znalazł inny psiak, Lenka: [url]http://www.gambetteam.pl/pl/zwierzak/lenka[/url]. A teoretyczna właściciela się nie odzywa... Dla Coffee większym stresem byłyby przenosiny, i to w dodatku na chwilę - póki co schronisko to dla niej bezpieczny azyl, gdzie codziennie jest z nią Aneta - wiadomo, to nie to samo co dom stały, ale lepsze to niż dom chwilowy. Zanim by się przyzwyczaiła do człowieka, znów by była kolejna przeprowadzka... Więc albo DS albo na wiosnę Aneta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
engelina_88 Posted November 25, 2012 Share Posted November 25, 2012 O, nie wiedziałam, że Coffee ma swój wątek... Olu, mogłabyś dokładniej napisać jaki Coffee ma problem? Rozumiem, że jest lękliwa, ale w czym się to przejawia? Puszczę jej fotki w pracy. Tam pracuje pół kalisza, może ktoś coś... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.