Park dla psa!

[lady_m]

Przegladajac to i owo w internecie natrafilam na taki oto artykul :
[URL]http://morena.mojeosiedle.pl/fakt.php?fid=248&spi=2[/URL]
Bardzo ucieszyla mnie wiadomosc, ze moje miasto nareszcie wzielo sie porzadnie do tematu wyprowadzania psow. Takich miejsc powinno powstawac jak najwiecej by pieski bez zakazow i przeszkod mogly pobiegac (oczywiscie w miare mozliwosci) i zalatwic swoje potrzeby.
[B]Nurtuje mnie pytanie jak to jest w innych miastach? Czy tez macie takie specjalnie psie parki?

[/B]

[Behemot]

[quote name='lady_m']No i przy okazji, [B]jak podchodzicie do problemu sprzatania po swoich pupilach i jak do tego podchodzi miasto[/B] (mandaty, ich wysokosc i faktyczna "wreczalnosc"). [/quote]

[COLOR=SeaGreen][B]Ten temat istnieje już w [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=41932"]tym wątku[/URL], proponuję więc, by w niniejszym topiku ograniczyć się do dyskusji o "psich parkach".
Behemot[/B][/COLOR]

[lady_m]

Prosze bardzo ;)

Behemot - do tego watku nie dotarlam... Forum jest rozlegle... Ale juz sie przenosze z moim kawalkiem posta w odpowiednie miejsce ;)

[Jotbe]

[COLOR=darkslateblue]Gdańsk, Łódź a co z Warszawą ?[/COLOR]
[COLOR=#483d8b]Bardzo mi brakuje takiego miejsca z prawdziwego zdarzenia, gdzie psy mogłyby spokojnie się wybiegać, pobawić, poćwiczyć itp.[/COLOR]
[COLOR=#483d8b]Wzorem innych państw powinny powstać takie miejsca dla psów w każdej choćby dzielnicy.[/COLOR]
[COLOR=#483d8b]Nie trzeba zbyt wiele, żeby coś takiego otworzyć. [/COLOR]
[COLOR=#483d8b]Wystarczy niezagospodarowany kawałek placu ogrodzić,wyposazyć w jakiś sprzęt do ćwiczeń i zabawy oraz w pojemniki na psie odchody.[/COLOR]

[lady_m]

Taki niezagospodarowanych placykow,laczek i trawniczkow jest wiele, a jakby to ulatwilo zycie wlascicielom i ich czworonogom. Tylko niestety nasuwa mi sie smutna refleksja, ze skoro ludzie nie potrafia dbac o parki dla samych siebie to jakby mieli stworzyc cos takiego dla psow. Do tej pory wiekszosc opini, ktore slyszalm to w typie pies=klopot. Cale szczescie na dogomani spotkalam wiele milosnikow zwierzat...

[grrrond]

Fajnie by było gdyby w Warszawie psie parki miały miejsce... Już mam wizję: tor agility, miejsce do trenowania frisbee, duży, ogrodzony plac do wybiegania, budka z napojami i wodą dla psów ;) i oczywiscie zapalone grono psiarzy pilnujących wesołe ogony :lol:

ale to tylko marzenia niestety... nawet nie wiem gdzie w warszawie można stworzyć takie miejsca... na polach mokotowskich zawsze jest pełno psiarzy, ale nie wyobrażam sobie żeby wydzielono specjalne miejsce...

[Polna]

Ha, ha w Łodzi to jest OLBRZYMI ten park. 10x10m chyba... Szkoda gadać i chodzić...

[Incunabula]

[quote name='Polna']Ha, ha w Łodzi to jest OLBRZYMI ten park. 10x10m chyba... Szkoda gadać i chodzić...[/QUOTE]
A ja nawet nie wiedziałam, że coś takiego mamy :evil_lol: .

[Jotbe]

[quote name='Morrisonka']A ja nawet nie wiedziałam, że coś takiego mamy :evil_lol: .[/quote]
[COLOR=navy]...w Polsce to jest pierwszy park dla psów[/COLOR]
[quote name='Polna']Ha, ha w Łodzi to jest OLBRZYMI ten park. 10x10m chyba... [/quote]
[COLOR=darkslateblue]O czegoś trzeba zacząć....[/COLOR];)

[jaszczurka]

Widzialam cos takiego na osiedlu we Wroclawiu, malutenki ogrodzony placyk, opisany "wybieg dla zwierzat". Po prostu smiechu warte, takie dzialanie zarzadcy osiedla na "odwal sie". Chyba, ze to bylo dla swinek morskich...
Ale na prawde fajnie, ze cos sie ruszylo w tej kwestii. Ja akurat nie mam problemu z wybieganiem psa, SM widuje raz na ruski rok. Ale tam gdzie SM czatuje i wlepia mandat za mandatem parki dla psow sa bardzo potrzebne.
Zreszta u nas czasem jest tak, ze jak jest piekna pogoda, pelny park i ludzie puszczaja mlode duze psy ktore biegaja miedzy malutkimi dziecmi to tez nie jest dobra sytuacja. Sama pamietam jak mielismy mlodego labradora jak trzeba bylo uwazac. Kochal ludzi az za bardzo, sama masa stwarzal niebezpieczenstwo dla dziecka czy starszej osoby. W Zielonej Gorze nie ma wybiegow, wiec czesto cale spacery na smyczy mlodziutkiego psa, bo akurat ladnie, duzo ludzi w lasku. Psie parki sa potrzebne. Powinny byc we wszystkich miastach. Byleby to byly duze, porzadnie wyposazone wybiegi a nie wlasnie takie mikro placyki.

[diabelkowa]

a Katowice ????

[kopfer]

Nie jest wcale tak kolorowo. Ten pierwszy park to jeszcze może być, ale jak ostatni raz tamtedy przechodziłam to koszy nie widziałam. Co do parku, przy ulicy Za murami, to nie wyobrażam sobie spuszczania tam psa. Jedyne miejsce, które nadaje się tam na park jest przy głównej trasie Gdańsk-Warszawa, a kolejne miejsce jest w sercu starówki, gdzie chodzi strasznie dużo ludzi, a ja np. wolałabym ze swoim psem nie wpychać się w tłumy. Jest dużo więcej bardziej przyjażnych miejsc.

[Jenny19]

koło mnie też nie ma żadnego psiego parku ani nic w tym stylu...wydawało mi się że znalazłam idealne rozwiązanie tzn zaraz za moją ulicą znajdują sie rozległe nieużytki taki pseudo-lasek , pola itp są tam też ścieżki rowerowe ale już zarosły i łatwiej tam znależć psiarzy niż rowerzystów...jedynym minusem są grupki meneli zbierające się tam w weekendy na libacje ale da się przeżyć...tymczasem niedawno dowiedziałam się że jedna pani dostała tam mandat 200 zł od SM za dwa dalmatyńczyki biegające luzem:angryy: ja tam jeszcze SM nie widziałam chociaż na mojej ulicy regularnie patrolują...jak mi wlepią mandat to normalnie chyba do sądu pójde...bo już nie wiem gdzie mam wyprowadzać psa...na parku nie wolno na polach gdzie oprócz królików i bażantów i paru psiarzy nikogo innego nie ma też nie wolno to nie wiem gdzie ja mam z psem wychodzić żeby miała szansę się wybiegać:shake:

[lady_m]

[quote name='kopfer']Co do parku, przy ulicy Za murami, to nie wyobrażam sobie spuszczania tam psa. Jedyne miejsce, które nadaje się tam na park jest przy głównej trasie Gdańsk-Warszawa, a kolejne miejsce jest w sercu starówki, gdzie chodzi strasznie dużo ludzi, a ja np. wolałabym ze swoim psem nie wpychać się w tłumy. Jest dużo więcej bardziej przyjażnych miejsc.[/quote]

Fakt, ze Za Murami to kiepska lokalizacja... Centrum moze tez nie ale przeciez chodzi o to zeby w miare moznosci kazdy mial taki park pod nosem... Uwazam,ze super, ze ktos o tmy mysli w ogole.

Jednak ciesze sie, ze juz niedlugo moja psina bedzie miala wlasny ogrodek i bedzie mogla tam biegac luzem i do upadlego...

[jaszczurka]

[QUOTE]jak mi wlepią mandat to normalnie chyba do sądu pójde...bo już nie wiem gdzie mam wyprowadzać psa...na parku nie wolno na polach gdzie oprócz królików i bażantów i paru psiarzy nikogo innego nie ma też nie wolno to nie wiem gdzie ja mam z psem wychodzić żeby miała szansę się wybiegać[/QUOTE]

Sek w tym, ze ani SM ani radnych nic to nie obchodzi gdzie masz wybiegac psa. Wszedzie na terenie publicznym pies ma byc na smyczy a ze dla psow blokowych oznacza to cale zycie na smyczy to tez ich nie wzrusza. Sa ludzie, ktorzy powiedza Ci, ze jak nie masz warunkow (czyli duzej ogrodzonej posesji) to nie trzymaj psa... Dlatego dobrze ze sa juz miasta ktore zrozumialy, ze nie da sie zmusic psiarzy do trzymania psow stale na smyczy i zabraly sie za psie parki.
A moze zredaguj pisemko o koniecznosci powstania takiego wybiegu, zbierz podpisy psiarzy, zasugeruj te nieuzytki moze cos ruszy? Moze oni po prostu o tym nie pomysleli?

[Błyskotka]

Ostatnio w gazecie pisało że w Rybniku ma powstać taki park.

[Sonika]

Ja mieszkam doslownie kilka metrów od tego wybiegu w Gdańsku-Wrzeszczu, wybieg jest troche mały, ale powiedzmy, ze da sie psa na upartego wybiegac(np. rzucają piłkę, czy podczas zabawy z innym psem)
Jednak tam nie chodze z jednego protstego powodu, dokladnie chodzi o psie odchody. Kupa lezy na kupie, trzeba skakac lub na palacach chodzic, aby w cos nie wejsc. :placz: PRzciez nie bede sie w takim syfie z psem bawic. :roll:
Jakos nie wierze, aby ludzie zaczeli sprzatac, wiec moglaby chociaz ktos raz w tygodniu przyjezdzac i robic porządek.
Kiedys były woreczki, ale zniszczyli. W Polsce nie warto nuc budowac, ludzie jeszcze nie dorosli do tego. :-(

[Jotbe]

[quote name='Błyskotka']Ostatnio w gazecie pisało że w Rybniku ma powstać taki park.[/quote]

[COLOR=navy][B]Bo, Rybnik jest nowoczesnym miastem.[/B]:) [/COLOR]

[quote name='Sonika']Ja mieszkam doslownie kilka metrów od tego wybiegu w Gdańsku-Wrzeszczu, wybieg jest troche mały, ale powiedzmy, ze da sie psa na upartego wybiegac(np. rzucają piłkę, czy podczas zabawy z innym psem)
Jednak tam nie chodze z jednego protstego powodu, dokladnie chodzi o psie odchody. Kupa lezy na kupie, trzeba skakac lub na palacach chodzic, aby w cos nie wejsc. :placz: [/quote]

[COLOR=navy][B]Decydując się na psa liczyłam się z tym, że sprzątanie po nim jest obowiązkowe. Rozmowy z niektórymi właścicielami to jak grochem o ścianę.:cool3: Ja swoje, oni swoje i tak w koło Macieju. Uważają, że od sprzątania są służby miejskie. Nie tylko, bo czystość zależy od poczucia indywidualnej odpowiedzialności.[/B][/COLOR]
[B][COLOR=#000080]W parkach przeznaczonych dla zwierząt powinno być czysto. To są wizytówki miasta. [/COLOR][/B]

[COLOR=navy][B]Musi zmienić się mentalność w podejściu do wspólnego dobra, bo inaczej umarł w butach.;) [/B][/COLOR]

[xxxx52]

urzedy miast nie moga tylko zakazow narzucac!:tylko nakazy nakazy,powinny rownoczesnie znalezc alternatywy np.jezeli psy nie moga chodzic bez smyczy czy kagancow po miescie powinny powstac tj ,jest w niektorych miastach parki dla psow gdzie pieski moga sie wychasac,ale moze i laki nalezace do miast czy gmin.
Mysle ,ze moze pare osob milosnikow psow udaloby sie do prezydanta miasta lud radnych mista i porozmawiac,przedlozyc petycje o utworzeniu dla dobra ogolu miejsc w obrebie miasta gdzie milosnicy pieskow mogliby sie udawac ze swoimi pupilami,a przeciwnicy psow przestaliby narzekac i skarzyc .

[Jotbe]

[quote name='xxxx52']
Mysle ,ze moze pare osob milosnikow psow udaloby sie do prezydanta miasta lud radnych mista i porozmawiac,przedlozyc petycje o utworzeniu dla dobra ogolu miejsc w obrebie miasta gdzie milosnicy pieskow mogliby sie udawac ze swoimi pupilami,a przeciwnicy psow przestaliby narzekac i skarzyc .[/quote]
[COLOR=navy]Pomysł wyjęłaś mi z głowy.;) [/COLOR]
[COLOR=#000080][/COLOR]
[COLOR=#000080]W Warszawie mamy nową p.Prezydent, spróbuję więc napisać petycję w tej sprawie .[/COLOR]
[COLOR=#000080]Jeśli wyląduje w koszu, to trudno...:shake: [/COLOR]

[xxxx52]

Wiesz jestem osoba ktora dla dobra zwierzat tyle co moze czyni,i.........kiedy mnie wyrzucaja drzwiami wchodze oknem;)
tylko w zjednoczeniu jest sila!

[Jotbe]

[quote name='xxxx52']Wiesz jestem osoba ktora dla dobra zwierzat tyle co moze czyni,i.........kiedy mnie wyrzucaja drzwiami wchodze oknem;)
tylko w zjednoczeniu jest sila![/quote]
[COLOR=navy]Masz racje w kwestii zwierząt nie wolno się poddawać.[/COLOR]
[COLOR=#000080]Bo kto, jeśli nie my...?[/COLOR]
[COLOR=#000080]Wspierajmy więc nasze wysiłki do dobra naszych pupili.:smile: [/COLOR]

[COLOR=#000080]Media mają olbrzymią siłę, szkoda , że tak mało interesuje ich los zwierząt.[/COLOR]

[xxxx52]

Bo do mediow powinni tez milosnicy zwierzat trafiac,a nie urzednicy.Moze nalezaloby tez do mediow napisac.Nalezy wszystkim wiercic "dzure w brzuchu"do momentu osiagniecia wytyczonego celu.

[Jotbe]

[quote name='grrrond']
nawet nie wiem gdzie w warszawie można stworzyć takie miejsca... na polach mokotowskich zawsze jest pełno psiarzy, ale nie wyobrażam sobie żeby wydzielono specjalne miejsce...[/quote]
[COLOR=navy]A park przy ul. Górczewskiej ? Dzisiaj miałam tam z psiakiem doskonałą zabawę. Dosyć duży teren i ma swój klimat. Dużo zieleni, staw, mostek, alejki, poza tym pięknie zarośnięty trawą.[/COLOR]
[COLOR=navy]Gdyby powstał tu również park dla psów, byłoby to świetne miejsce.[/COLOR]

[Guest aneta_w]

to prawda :)
W Warszawie mogliby zrobić kilka nowych parków dla psów. Niech poświęcą te 50x100 m2 na jeden.
Zamiast np. niektórych śmietnisk w Warszawie (mam na myśli niezagospodarowane tereny porośnięte jakimiś krzakami). A może faktycznie napiszmy do Pani Prezydent Warszawy? Wydaje się być miłą kobietą i może nas wysłucha :P :)