Jump to content
Dogomania

Skrajnie wyczerpany Fred - już radosna psia dusza w NOWYM DOMKU!


keria

Recommended Posts

  • Replies 414
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[QUOTE][COLOR=#000000]Kot nie jest ogromny, raczej przeciętny.[/COLOR][/QUOTE]

No , nie wiem czy przeciętny , przy moich to prawdziwa pantera :evil_lol:

Fredzio śliczny się robi , uszyska mu sterczą jak u zająca :loveu:
Skórę i sierść ma w fatalnym stanie gównie przez świerzba i podrażnioną przez stado pcheł ,które na nim grasowało:angryy:
Poza tym on prawie konał z głodu :-( więc na sierści to też się odbiło . Odkarmiony i wyleczony na pewno będzie pięknym psem z błyszczącą szatą , tylko to jeszcze sporo czasu musi upłynąć .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='elaja']No , nie wiem czy przeciętny , przy moich to prawdziwa pantera :evil_lol:

Fredzio śliczny się robi , uszyska mu sterczą jak u zająca :loveu:
Skórę i sierść ma w fatalnym stanie gównie przez świerzba i podrażnioną przez stado pcheł ,które na nim grasowało:angryy:
Poza tym on prawie konał z głodu :-( więc na sierści to też się odbiło . Odkarmiony i wyleczony na pewno będzie pięknym psem z błyszczącą szatą , tylko to jeszcze sporo czasu musi upłynąć .[/QUOTE]
Faktycznie uszyska są długie i ostro zakończone jak u zająca, zatem pasuje do mojego nazwiska :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='annodomini']Ojej...
Ale cisza na tym wątku...
Podrzucam - może ktoś szybciej wypatrzy malucha.
Będzie dobrym kompanem prawie dla każdego.
Kto da mu jeszcze 1 szansę??[/QUOTE]

Dokładnie. Prawie nikt się Fredziem nie interesuje , widać on ma już takie szczęście zezowate w życiu :-(

Link to comment
Share on other sites

Fredzik ma się dobrze, ma apetyt, jest grzeczny.
Skóra jest nadal w fatalnym stanie, mimo podania leków strasznie go swędzi. Muszę zakupić mu leczniczy szampon na świąd, bo drapiąc się będzie cały czas podrażniał skórę od nowa.:roll:
Basia Z. może ty wiesz co ile go najlepiej kąpać? Ja myślałam, że co 2-3 dni... nie wiem czy tak będzie dobrze?
Chyba trzeba będzie za jakiś czas powtórzyć lek na świerzba.
Fred nie za bardzo lubi chodzić w sweterku bo wtedy swędzi go jeszcze bardziej :shake:, a z drugiej strony jest coraz zimniej i marznie na spacerkach.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='arabiansaneta']A może on ma na coś uczulenie? U mojej objawiało się to tym, ze się drapała.[/QUOTE]
To jest możliwe, że oprócz świerzba ma uczulenie. Na razie priorytet to pozbyć się pasożytów.
Będziemy w weekend u weta zobaczymy co powie.;)

Link to comment
Share on other sites

Keria myślę, że jeśli weterynarz nie zalecił kąpieli leczniczych w jakimś lekarstwie to nie kąp go często, tylko tak normalnie po prostu wtedy gdy czujesz że jest brudny, "pachnący" i Ci to przeszkadza. Szampon przeciwświądowy to nie jest szampol leczący świąd tylko normalny szampom usuwający brud przeznaczony do kąpieli psów zdrowych, które jednak maja szczególnie wrażliwa skórę, skłonność do alergii i ogólnie źle reagują na różne detergenty. Fredzio ma skóre chorą więc tu lekarz powinien się wypowiedzieć w kwesti jego kąpieli.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Basia Z.']Keria myślę, że jeśli weterynarz nie zalecił kąpieli leczniczych w jakimś lekarstwie to nie kąp go często, tylko tak normalnie po prostu wtedy gdy czujesz że jest brudny, "pachnący" i Ci to przeszkadza. Szampon przeciwświądowy to nie jest szampol leczący świąd tylko normalny szampom usuwający brud przeznaczony do kąpieli psów zdrowych, które jednak maja szczególnie wrażliwa skórę, skłonność do alergii i ogólnie źle reagują na różne detergenty. Fredzio ma skóre chorą więc tu lekarz powinien się wypowiedzieć w kwesti jego kąpieli.[/QUOTE]
Ja bym miała mu właśnie kupić szampon w lecznicy- Peroxyderm (podobno jest bardzo drogi, ale dostanę go na miliitry) specjalnie dla psów z chorą skórą, ma właściwości odkażające i złuszczające plus jakiś szampon z siarką, tak właśnie planujemy z wetem. :roll:

Link to comment
Share on other sites

Wow :multi: jaki super plakat :multi:
Wydrukuję w poniedziałek i rozwieszę . Fredzio jest coraz ładniejszy i odmłodniał faktycznie :loveu: Na tych pierwszych zdjęciach , jeszcze z drogi , wyglądał jak staruszek :-( a tu proszę , okazuje się ,że to jeszcze całkiem młody psiak .
6 lat dla takiego malucha to dopiero 1/3 życia jest .

Link to comment
Share on other sites

Fredzio jest wspaniały piesek, śliczny i dobry, tylko myślę, że ludzi straszy ta jego choroba skóry. Boją się czy to nie jakieś zaraźliwe, czy te plecy to mu wogóle zarosną, czy już takie będzie miał zawsze itd. Przyczaili się i czekają, żeby go najpierw Keria wyleczyła do końca

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marr']Basia Z ma rację. Cżęste kąpiele tylko jeśli wet zaleci i powie w czym kąpać.[/QUOTE]
Fredzik został wczoraj wykąpany i chyba mu troszkę ulżyło. Szampon nazywał się Peroxyderm, i pomieszany został z psim szamponem. Zeszło mu troszkę strupków i łuszczącej się skóry. Mamy zalecone jeszcze 2 kąpiele co jakieś 3 dni ale już w innym szamponie też leczniczym.
Fredzik ma lepszy humorek niż przedwczoraj, dziś miał ochotę spacerować ( tyko mu dups.. :evil_lol: zmarzło i trząsł się jak galareta). Dostał po moich psach jeszcze jedno ubranko nieprzemakalne i może śmigać po śniegu. Sweterek ma po domu a ortalion na zewnątrz :loveu:.
Jest bardzo przymilnym psiakiem, pięknie żebra przy stole :lol:, nawet mój facet go zaakceptował, zainteresował się nim i pytał np. " Czy on coś robi oprócz leżenia :cool3:, czy porośnie sierścią i czemu taki chudy?" Mój mężczyzna zainteresował się jego losem!!!! (to prawie ewenement). Chyba mu się żal Fredzia zrobiło. Myślę nawet, że się polubili. Fredzik bardzo lubi mężczyzn i łasił się dziś pięknie, ładował na kolanka żebrał prosił łapką i mruczał tak błagająco :evil_lol: aż dziwne że z jego zdolnościami żebraka był taki chudy :razz: (normalnie nie można się oprzeć).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='keria']Fredzik został wczoraj wykąpany i chyba mu troszkę ulżyło. Szampon nazywał się Peroxyderm, i pomieszany został z psim szamponem. Zeszło mu troszkę strupków i łuszczącej się skóry. Mamy zalecone jeszcze 2 kąpiele co jakieś 3 dni ale już w innym szamponie też leczniczym.
Fredzik ma lepszy humorek niż przedwczoraj, dziś miał ochotę spacerować ( tyko mu dups.. :evil_lol: zmarzło i trząsł się jak galareta). Dostał po moich psach jeszcze jedno ubranko nieprzemakalne i może śmigać po śniegu. Sweterek ma po domu a ortalion na zewnątrz :loveu:.
Jest bardzo przymilnym psiakiem, pięknie żebra przy stole :lol:, nawet mój facet go zaakceptował, zainteresował się nim i pytał np. " Czy on coś robi oprócz leżenia :cool3:, czy porośnie sierścią i czemu taki chudy?" Mój mężczyzna zainteresował się jego losem!!!! (to prawie ewenement). Chyba mu się żal Fredzia zrobiło. Myślę nawet, że się polubili. Fredzik bardzo lubi mężczyzn i łasił się dziś pięknie, ładował na kolanka żebrał prosił łapką i mruczał tak błagająco :evil_lol: aż dziwne że z jego zdolnościami żebraka był taki chudy :razz: (normalnie nie można się oprzeć).[/QUOTE]
Hmm , bo Twój facet Keria chyba całkiem jest już jest psiolubny , tylko jeszcze trudno mu się do tego przyznać:diabloti:
Fajnie , że Fredzik ma cieplutko i już nie marznie , to wogóle super psiak jest i ktoś , kto mu ofiaruje dom ,będzie miał wyjątkowego przyjaciela . Głaski dla Fredzika od mojego stadka :lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...