Jump to content
Dogomania

Amor trafił do DS, teraz już za TM........


IKA & SONIA

Recommended Posts

Robert mi odpisał nt dawkowania.
Probiotyk (multilac) powienien jeść co najmniej miesiąc, raz dziennie, czyli 30kapsułek. Koszt ok. 26zł/ miesiąc (wliczam przesyłkę)
Enzymy do każdego posiłku po 1 kapsułce. Czyli zależy jak Angelika karmi psa - raz czy 2 razy? jeśli dwa razy to opakowanie 100sztuk, ok.51zł (też z przesyłką) starczy mu na 50 dni.

Razem wychodziłoby ok. 77zł. Czy mamy na to pieniądze? (tzn. ja mam;) ale to pieniądze Amora nie moje, więc chce żebyście zdecydowały).

Fajnie gdyby jeszcze Angelika się wypowiedziała czy w ogóle będzie mu to dawać? Może wystarczy wrzucić do michy, ale może będzie z tym więcej zachodu...Bez sensu kupować jak pies miałby tego nie jeść. Nie wiem jakie tam są warunki, jak dostaje jeść i w ogóle.

Link to comment
Share on other sites

przepraszam ,że się wcinam ale skoro puszki są takie drogie to czy nie można by łączyć jej z ryżem? Ja karmię swojego psa /rok temu wzięty ze schroniska ma bardzo wrażliwy przewód pokarmowy/ suchym royalem i puszką animondy mieszaną z ryżem. Poza tym gotuję mu serduszka i żołądki drobiowe z ryżem, marchewką i kalafiorem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mdk8']przepraszam ,że się wcinam ale skoro puszki są takie drogie to czy nie można by łączyć jej z ryżem? Ja karmię swojego psa /rok temu wzięty ze schroniska ma bardzo wrażliwy przewód pokarmowy/ suchym royalem i puszką animondy mieszaną z ryżem. Poza tym gotuję mu serduszka i żołądki drobiowe z ryżem, marchewką i kalafiorem.[/QUOTE]

Amor od samego początku je puszki mieszane z gotowanym ryżem i jarzynami dlatego żeby było wydajniej i też zdrowiej

Link to comment
Share on other sites

[quote name='FLY']Robert mi odpisał nt dawkowania.
Probiotyk (multilac) powienien jeść co najmniej miesiąc, raz dziennie, czyli 30kapsułek. Koszt ok. 26zł/ miesiąc (wliczam przesyłkę)
Enzymy do każdego posiłku po 1 kapsułce. Czyli zależy jak Angelika karmi psa - raz czy 2 razy? jeśli dwa razy to opakowanie 100sztuk, ok.51zł (też z przesyłką) starczy mu na 50 dni.

Razem wychodziłoby ok. 77zł. Czy mamy na to pieniądze? (tzn. ja mam;) ale to pieniądze Amora nie moje, więc chce żebyście zdecydowały).

Fajnie gdyby jeszcze Angelika się wypowiedziała czy w ogóle będzie mu to dawać? Może wystarczy wrzucić do michy, ale może będzie z tym więcej zachodu...Bez sensu kupować jak pies miałby tego nie jeść. Nie wiem jakie tam są warunki, jak dostaje jeść i w ogóle.[/QUOTE]

oczywiście zamów :) musimy spróbować postawić go na nogi, Angelika napewno będzie podawać leki, do tej pory podawała, jej też zalezy na tym żeby Amor przybrał na wadze.
Będę przesyłać informacje o Amorze i zdjęcia do fundacji, która pomaga rodezjanom bo najbardziej przypomina rodezjana z wyglądu i zachowania, myślałam o dogach, ale narazie tu spróbuje. przyglądałam się dogom z nimi zdecydowanie ma mniej wspólnego, jest dużo mniejszy i ma inny charakter

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Till']oczywiście zamów :) musimy spróbować postawić go na nogi, Angelika napewno będzie podawać leki, do tej pory podawała, jej też zalezy na tym żeby Amor przybrał na wadze.
Będę przesyłać informacje o Amorze i zdjęcia do fundacji, która pomaga rodezjanom bo najbardziej przypomina rodezjana z wyglądu i zachowania, myślałam o dogach, ale narazie tu spróbuje. przyglądałam się dogom z nimi zdecydowanie ma mniej wspólnego, jest dużo mniejszy i ma inny charakter[/QUOTE]


zamówiłam:) jako, że koszt priorytetu był 1zł więcej to wzięłam obie przesyłki taką opcją. Wyszło 77.25zł. Na wątku bazarku prowadzę mini rozliczenie, tzn wydatki z pieniędzy na nim zebranych, więc dopisuje i to (wpiszę 70zł, ta końcówka niech będzie na mój koszt).

Aha, napiszę bo zapomnę, niech Angelika zwróci uwagę na dawkowanie tej karmy, jest naprawdę malutkie...20kg pies zjada 200g dziennie..to taką garstkę;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='FLY']zobaczymy czy prawda:) mi zwykle dowożą na drugi dzień po zamówieniu (raz nawet 5h po kupnie;) )[/QUOTE]

Kilka dni temu sprawdzałam kiedy ostatni raz Angelika była na dogo..........29 grudnia..........raczej szybciej tel. ustalisz czy karma dotarła.

Link to comment
Share on other sites

poczekamy, po weekendzie powinny być jeszcze te 2 przesyłki , Till nas z pewnością poinformuje czy wszystko doszło.


Już pisałam do terry na pw, nie wiem jak tam się rozwinęła sprawa ze zgłoszeniem Amora do fundacji RR. Czy skończyło się na założeniu wątku czy był jakiś kontakt z nimi?
Till a czy Ty już się do nich pisałaś? (albo do innej fundacji niż Pogotowie Adopcyjne Rasy RR, ale chyba takowej nie ma? )

Bo ja mogę poprosić o pomoc, ale nie chcę żeby wyszło, że 3 osoby niezależnie piszą z nimi o sprawie jednego psa..

P.S Już 44 osoby wspomogły Amorka na moim bazarku!:multi:

Edited by FLY
Link to comment
Share on other sites

już postaram się odpisać na wszystkie pytania;
karma doszła, czyli suchy pokarm, a dziś enzymy. Więc będzie odstawiony narazie kreon, a dostanie to co przyszło bo wg. składu są bogatsze niż kreon.
jest mały problem z karmą ponieważ ma bardzo duża zawartość białka, aż 30% więc jak dla aktywnych psów. Amor nie jest już młodziakiem i ma problemy z wątrobą i trzustką. Może ja wcześniej przeoczyłam ilość białka albo nie było napisane ile go jest. W każdym razie Angelika konsultowała to z weterynarzem i trzeba podawać mu ostrożnie, bardzo małe ilości. Będzie miał to mieszane z ryżem i warzywami i trochę z puszką żeby nie wyjadał samych chrupek.
Cud się stał i przyszedł kubrak, ale teraz jest już cieplej więc nie będzie miał założonego. Angelika twierdzi, że jak tylko mu go założy to on go zniszczy. Więc pytanie do osoby, która go kupiła i do was czy macie jakiegoś biedaka, któremu się on przyda to tam Angelika go prześle. Tak na marginesie, u mnie od kilku miesięcy jest staruszek mieszany z bokserem, który ma spondyloze i chodzi w starym sweterku, który grzeje mu schorowane kości i który bez przerwy mu spada. ten staruszek to Diego, który ze schronu w Olkuszu był wyrzucony i trafił do schroniska w Racławicach. bardzo źle znosił warunki i się poddał, wzięłam go do siebie bo był umierający. jest na wątku Olkuskim. Możecie rozważyć jego też jeśli chodzi o kubrak, ale oczywiście jeśli osoba która go kupiła ma już biedę w potrzebie to nie ma sprawy.
A jeśli chodzi o Amora to niestety źle znosi samotność, bardzo pogryzł budę i wszystko dookoła. Jak się z nim jest jest grzeczny. na spacerach fajnie się zachowuje, zakolegował się nawet z innym młodym, wykastrowanym samcem Barym. Waży o 4 kg więcej od momentu jak trafił do hoteliku, ale to jeszcze za mało. jak będę mogła to kupię mu jakiś duży szarpak żeby miał co niszczyć i czym się zająć.
Jeszcze nie miałam czasu napisać do tej fundacji, która min. pomaga rodezjanom, ale myślę, że jutro mi się uda

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Till']a to z wczoraj....
[URL]http://www.facebook.com/photo.php?fbid=463352723719276&set=oa.256705291127287&type=1&theater[/URL][/QUOTE]
O rany! Till załóż tym biedakom wątek na Dogo ale na ogólnym bo więcej ludzi wchodzi.Tam są tak wychudzone psiaki,masakra.
Till jeżeli chodzi o kubrak to jeżeli rzeczywiście nie będzie potrzebny Amorowi to weź dla Diego,staruszki bardzo marzną.Mam nadzieję,że już nie będzie ostrych mrozów i Amor nie będzie marzł.Za to mu kup porządny szarpak albo z dwa aby miał zajęcie.To jest psiak,który potrzebuje pracy,zajęcia dlatego tak dewastuje budę.Bardzo mi szkoda Amora,całymi dniami tkwiącego w budzie,w kojcu.Nim powinien zająć się człowiek aby Amor był w kręgu zainteresowania.On będzie dziczał w tej budzie,wybitnie potrzebuje domu i człowieka,który by z nim pracował i się nim zajął.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='FLY']
Już pisałam do terry na pw, nie wiem jak tam się rozwinęła sprawa ze zgłoszeniem Amora do fundacji RR. Czy skończyło się na założeniu wątku czy był jakiś kontakt z nimi?
Till a czy Ty już się do nich pisałaś? (albo do innej fundacji niż Pogotowie Adopcyjne Rasy RR, ale chyba takowej nie ma? )

Bo ja mogę poprosić o pomoc, ale nie chcę żeby wyszło, że 3 osoby niezależnie piszą z nimi o sprawie jednego psa..

[/QUOTE]

Założyłam tylko wątek na forum rr. Z tego co pisano, kilku miłośników rasy wsparło Amora. Szczegółów nie znam, konto podane jest do missieek.
Z nikim z fundacji się nie kontaktowałam, tak więc FLY działaj, mnie w paradę nie wejdziesz ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Till']już postaram się odpisać na wszystkie pytania;
karma doszła, czyli suchy pokarm, a dziś enzymy. Więc będzie odstawiony narazie kreon, a dostanie to co przyszło bo wg. składu są bogatsze niż kreon.
jest mały problem z karmą ponieważ ma bardzo duża zawartość białka, aż 30% więc jak dla aktywnych psów. Amor nie jest już młodziakiem i ma problemy z wątrobą i trzustką. Może ja wcześniej przeoczyłam ilość białka albo nie było napisane ile go jest. W każdym razie Angelika konsultowała to z weterynarzem i trzeba podawać mu ostrożnie, bardzo małe ilości. Będzie miał to mieszane z ryżem i warzywami i trochę z puszką żeby nie wyjadał samych chrupek.
Cud się stał i przyszedł kubrak, ale teraz jest już cieplej więc nie będzie miał założonego. Angelika twierdzi, że jak tylko mu go założy to on go zniszczy. Więc pytanie do osoby, która go kupiła i do was czy macie jakiegoś biedaka, któremu się on przyda to tam Angelika go prześle. Tak na marginesie, u mnie od kilku miesięcy jest staruszek mieszany z bokserem, który ma spondyloze i chodzi w starym sweterku, który grzeje mu schorowane kości i który bez przerwy mu spada. ten staruszek to Diego, który ze schronu w Olkuszu był wyrzucony i trafił do schroniska w Racławicach. bardzo źle znosił warunki i się poddał, wzięłam go do siebie bo był umierający. jest na wątku Olkuskim. Możecie rozważyć jego też jeśli chodzi o kubrak, ale oczywiście jeśli osoba która go kupiła ma już biedę w potrzebie to nie ma sprawy.
A jeśli chodzi o Amora to niestety źle znosi samotność, bardzo pogryzł budę i wszystko dookoła. Jak się z nim jest jest grzeczny. na spacerach fajnie się zachowuje, zakolegował się nawet z innym młodym, wykastrowanym samcem Barym. Waży o 4 kg więcej od momentu jak trafił do hoteliku, ale to jeszcze za mało. jak będę mogła to kupię mu jakiś duży szarpak żeby miał co niszczyć i czym się zająć.
Jeszcze nie miałam czasu napisać do tej fundacji, która min. pomaga rodezjanom, ale myślę, że jutro mi się uda[/QUOTE]

To super, że szybko doszło. Kurczę wstyd się przyznać, nie znam się na tym, nie wiedziałam że Amorowi zaszkodzi wysoka ilość białka w karmie...Co mu się ma stać od tego? Myślałam, że to dobrze, że będzie bardziej odżywcza, może się na niej podtuczy i w ogóle...

Enzymy powinien mieć podawane do każdego posiłku (no, to nawet logiczne), ale pewnie Angelika wie.

Napisałam do tej fundacji z prośbą o pomoc, nie ma na co czekać. Jeśli mają jakąkolwiek możliwość to najwyżej dalej skontaktuję Was ze sobą i już Ty będziesz decydować.


[quote name='Anula']O rany! Till załóż tym biedakom wątek na Dogo ale na ogólnym bo więcej ludzi wchodzi.Tam są tak wychudzone psiaki,masakra.
Till jeżeli chodzi o kubrak to jeżeli rzeczywiście nie będzie potrzebny Amorowi to weź dla Diego,staruszki bardzo marzną.Mam nadzieję,że już nie będzie ostrych mrozów i Amor nie będzie marzł.Za to mu kup porządny szarpak albo z dwa aby miał zajęcie.To jest psiak,który potrzebuje pracy,zajęcia dlatego tak dewastuje budę.Bardzo mi szkoda Amora,całymi dniami tkwiącego w budzie,w kojcu.Nim powinien zająć się człowiek aby Amor był w kręgu zainteresowania.On będzie dziczał w tej budzie,wybitnie potrzebuje domu i człowieka,który by z nim pracował i się nim zajął.[/QUOTE]

Dokładnie tak samo myślę. Till czy bierzesz pod uwagę możliwość przeniesienia go do innego hoteliku? Oczywiście zakładając, że nie znajdzie mu się DT. Bo ja przyznam, że mam mieszane uczucia, fajnie jakby mozolne zbieranie naprawdę dużej kasy na jego utrzymanie skutkowało chociaż naszą pewnością, że pies jest szczęśliwy, ma najlepsze możliwe warunki i jest przygotowywany do adopcji. Nie mówię, że ma złą opiekę, ale chyba każdy wie o co chodzi? Co innego gdyby miejsce gdzie Amor przebywa było darmowe, albo za te powiedzmy 200zł/mies, ale w takiej sytuacji jak jest chyba argument finansowy odpada.

[quote name='terra']Założyłam tylko wątek na forum rr. Z tego co pisano, kilku miłośników rasy wsparło Amora. Szczegółów nie znam, konto podane jest do missieek.
Z nikim z fundacji się nie kontaktowałam, tak więc FLY działaj, mnie w paradę nie wejdziesz ;)[/QUOTE]

Tak widziałam, że wsparli. Napisałam do nich (tzn do fundacji), zobaczymy jaka będzie odp..

EDIT: dostałam odpowiedź, fundacja nie ma jak pomóc Amorowi, można pisać na ich forum i może ktoś z użytkowników się zainteresuje. No ale to już robi terra.

Jeśli kogoś obchodzi moje zdanie (a nawet jeśli nie, to i tak napiszę;) ) ja bym mu wykupiła kilka pakietów ogłoszeń o DT, gdzie podkreślimy jakie to rozwiązanie ma zalety. Jeśli nic się nie uda znaleźć to szukałabym hoteliku domowego.

Edited by FLY
Link to comment
Share on other sites

Informacja, jaką otrzynmałam od Angeliki na e-maila:

rozmawiałam z wetem o karmiepowiedział, że może ją jeść, ale aby po zjedzeniu tego worka zrobić mu kontrolnie badania
czy coś się nie zadziało


dziś dotarły Multi - Enzyme
rozumiem że mam odstawić, Kreon a podawać to
ciężko mi porównać oba leki, Kreon i Multi - Enzyme, bo skład maja podawany inaczej
ale zobaczymy może bardziej Amorowi posłuży :)



W dniu 1 lutego 2013 00:04 użytkownik Angelika Nieduziak <[EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]> napisał:
[INDENT]dziś dotarł kubrak Amoratemperatura na plusie więc mu nie zakładam


proszę o decyzję co mam zrobić jak znowu zrobi się zimniej
założyć mu? jestem pewna, że zniszczy go w kilka godzin
a może poszukacie psa, któremu naprawdę posłuży?


dotarła mokra karma od krakowianki
Inga zapytaj czy przyszło to co zamówiła, skoro prawie miesiąc szło
dotarło 10 kartoników Bozita po 480g


dotarła też sucha karma
jest to karma wysokoenergetyczna, czyli ma dużo białka 30%
taki typ karmy nie powinien być podawany psom starszym (karmy dla seniorów mają ok 18-20% białka)
organizm starszego psa, szczególnie nerki mogą tego nie wytrzymać


mogę podawać tą karmę wg wskazań na opakowaniu, tylko nie ręczę za jego zdrowie


mogę też dawać mu tylko połowę dziennej dawki tej karmy plus inna karma sucha (tylko jest ryzyko, że będzie np wybierał tylko te chrupki energetyczne)


mogę mieszać mu to z puszkami
bo nie wiem czy skusi się na suchą z ryżem


proszę o decyzję

I jeszcze dostałam 9 zdjęć Amora, ale nie wstawię ich, bo nie umiem.


[COLOR=#888888]
[/COLOR]
[/INDENT]

Link to comment
Share on other sites

multi-enzyme mają świetne opinie (przynajmniej ja takie znalazłam), miejmy nadzieje że posłużą Amorowi.
Co do karmy to myślę, że podstawową kwestią jest pytanie (przepraszam, że tak to brzydko ujmę) czy Amor jest bardziej podstarzały, czy bardziej zabiedzony. Z tego co zrozumiałam, nie jest to wiekowy staruszek, myślę że karma nie powinna ma zaszkodzić, jest przeznaczona dla psów w różnym wieku. Nie wiem czy jest sens mieszania karm - jak będzie lepiej to nie będziemy wiedzieć od której, jak gorzej - tak samo. Badania za jakiś czas to dobry pomysł, jakby nie było to nie jest trucizna i nawet jeśli faktycznie miałoby się coś dziać nienajlepiej, to myślę że nie jest to jakiś bardzo szybki i rujnujący organizm proces? Może dawać mu karmę na próbę przez miesiąc i wtedy ocenić jak na niego działa+zrobić badania?

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://fotoo.pl//out.php?i=490704_amor38.jpg[/IMG]


[IMG]http://fotoo.pl//out.php?i=490703_amor37.jpg[/IMG]


[IMG]http://fotoo.pl//out.php?i=490702_amor36.jpg[/IMG]


[IMG]http://fotoo.pl//out.php?i=490701_amor35.jpg[/IMG]

Edited by FLY
Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://fotoo.pl//out.php?i=490700_amor34.jpg[/IMG]

[IMG]http://fotoo.pl//out.php?i=490699_amor33.jpg[/IMG]


[IMG]http://fotoo.pl//out.php?i=490698_amor31.jpg[/IMG]


[IMG]http://fotoo.pl//out.php?i=490697_amor30.jpg[/IMG]

chyba jest 8, gdzieś mi jedno wcieło jutro poszukam. Tobie też MALWA jutro odp.

Edited by FLY
Link to comment
Share on other sites

[quote name='MALWA']Teraz widzimy jak Amor wygląda obecnie...........nadal chudziuchny........[/QUOTE]
No nie wygląda najlepiej po czterech miesiącach przebywania w lepszych warunkach,powinien przytyć raczej więcej.Może mu dawać trzy razy dziennie jedzenie,oprócz tego może niech suchy stoi cały czas w misce.Sama nie wiem to już jest spory okres czasu i pies powinien przytyć a tym bardziej,że nie ma za wiele ruchu i nie ma jak spalać kalorii.Jeszcze trzeba poczekać jak zareaguje na nową karmę i nie sugerować się dawkowaniem jak jest napisane,ponieważ dawki są podane dla zdrowych normalnie wyglądających psów.
W hotelu nie jest możliwością poobserwować psa,co mu smakuje,co można jeszcze mu włączyć do posiłku.Właściciel hotelu nie ma czasu na taką obserwację.W hotelach liczy się tylko aby wszystkie michy były napełnione dwa razy dziennie albo raz i to wszystko,no i kojce posprzątane.

Edited by Anula
Link to comment
Share on other sites

Więc czekamy na odpowiedź Till co myśli o przeniesieniu Amora w inne miejsce. Jeśli ma zostać u Angeliki to trzeba znaleźć osobę, która będzie mu systematycznie co miesiąc robiła bazarki z dochodem co najmniej 500zł (bo oprócz karmy zawsze jakieś wydatki wpadną), chyba że ma jechać na nigdy nie spłaconych długach.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...