Ola164 Posted May 9, 2013 Posted May 9, 2013 Ja w końcu trochę ochłonęłam i teraz się biorę na poważnie za chemie i biologie. Z polskiego nie gdybam nawet... Pierwsza część mi poszła bardzo dobrze, mimo że wszyscy na nią tak narzekali to mi się podobała, tyle że wypracowanie tragicznie... Myślę, że koło 50%... Majca jak uznają moje dowody na 98% Angielki myślę, że w zależności od tego jak mi poszły formy pisemne między 75-85% Żeby jeszcze te dwie poszły tak dobrze :) Quote
Martuchny Posted May 9, 2013 Posted May 9, 2013 jestem wykonczona, przed chwilą wróciłam z rozszerzenia... co to za kretyństwo, że rano podstawa a potem rozszerzenie podzielone na dwie części!jestem wykończona... podstawa łopatologiczna, część pisemna na rozszerzeniu w porządku, słuchanie i pisanie trudne, ale do przeżycia. nie mam siły :-x Quote
dominika405 Posted May 9, 2013 Posted May 9, 2013 Cieszę się dziewczyny,że dobrze poszło :) Ja sobie teraz siedzę nad ewolucjonizmem i ekologią.Chyba powtórzę jeszcze rośliny...oj boję się tych matur. Quote
Kirinna Posted May 9, 2013 Posted May 9, 2013 [quote name='Martuchny']jestem wykonczona, przed chwilą wróciłam z rozszerzenia... co to za kretyństwo, że rano podstawa a potem rozszerzenie podzielone na dwie części!jestem wykończona... podstawa łopatologiczna, część pisemna na rozszerzeniu w porządku, słuchanie i pisanie trudne, ale do przeżycia. nie mam siły :-x[/QUOTE] ja też własnie wróciłam, jednym słowem masakra tyle godzin w szkole, na angieslkim, podstawa prosta, rozszerzenia słuchać już nie miałam siły, czytanie myslę że w miare ok' a jutro jeszcze matma rozszerzona...... Quote
Martuchny Posted May 9, 2013 Posted May 9, 2013 no ja chce dzis dokonczyc ewolucjonizm, ale niestety nie mam siły, może dam jeszcze rade... Quote
dominika405 Posted May 10, 2013 Posted May 10, 2013 Ja właśnie zrobiłam maturę z biologii z zeszłego roku na 90%.Ech ale byłam głupia,że się nie przyłożyłam w zeszłym roku.Boję się,że w tym roku dowalą coś o wiele trudniejszego... Quote
Pinesk@ Posted May 10, 2013 Posted May 10, 2013 (edited) Biologia w tamtym roku była fajna, przyjemna, ja też żałuję że się nie przykładałam. W tym roku mogą dać coś skomplikowanego, też się tego boję. Ale mam wielką nadzieję że chemia będzie łatwa bo w poprzednim roku mnie zabiła totalnie Pokaże Wam mojego korepetytora z chemii, jakość do d. bo z kamerki ale widać. Sory za burdelos na stole ale wszystko mi potrzebne do nauki i już, nie zniknie póki się matury nie skończą :D Nie ma dnia żeby się ze mną nie 'uczył', chyba bd musiała na maturę go zabrać.. :D [img]http://img849.imageshack.us/img849/1796/kotoo.jpg[/img] Edited May 10, 2013 by Pinesk@ Quote
dominika405 Posted May 10, 2013 Posted May 10, 2013 Kotek jest śliczny.Pogłaszcz go ode mnie :) Widzę,że masz taki sam kalkulator jak ja ;) Powiedz mi,Ty siedzisz cały dzień nad nauką ? Quote
Ola164 Posted May 10, 2013 Posted May 10, 2013 Ja jak się uczę to moja kundlica najmniejsza śpi mi na kolanach ;d Mam całą serie takich zdjęć z różnych dni, zawsze myślę, że pokaże, ale potem jakoś mi się nie chce :diabloti: Ostatnio jak na kanapie siedziałam to wszystkie trzy mnie oblepiły, a moje 26kg myśli, że jest dalej szczeniakiem i kocha spać na kolanach, albo najlepiej na brzuchu ;p Im bliżej tym dalej bardziej mi się nie chce... Dziś o 12 wstałam, trochę się uczyłam... Teraz krótka przerwa i wracam do chemikaliów :shake: Już bym chciała mieć to za sobą... Quote
Martuchny Posted May 10, 2013 Posted May 10, 2013 wy takie zauczone, a ja cały dzień w schronisku :-D relaks był potrzebny :) no nic też zaraz idę do bioli... Quote
Pinesk@ Posted May 10, 2013 Posted May 10, 2013 Kotek pogłaskany. Zwykle kładzie mi sie na tym co akurat potrzebuje czyli na układzie okresowym, kalkulatorze czy jakichś innych kartkach a najlepiej to wgl na zbiorze zadań kiedy akurat robie zadania. A kalkulatorek mam od gimnazjum i dziwne że jeszcze bateria ani razu nie siadła :D Cały dzień to za dużo powiedziane ale jak nie mam nic pilnego do roboty to robie zadanka. Faza 'tyle innych ważnych rzeczy do zrobienia, nauka poczeka' mi już minęła i trochę się muszę spiąć (choć nie powiem- nie chce mi sie) bo sie nie wyrobię z nauką do tego wtorku, nie wspominając o biologii i niemieckim. 26kg na brzuchu, znam ten ciężar, moja 2 kg cięższa też sie lubi pakować na kolanka bo jak te mniejsze mogą i kot może to dlaczego ona nieee.. :) Eh też bym sobie pojechała do schroniska ale teraz totalny brak czasu a i schronisko nie na miejscu :( Quote
Ola164 Posted May 10, 2013 Posted May 10, 2013 Nie takie zauczone... Ja dziś wstałam o 12... Potem troche się pouczyłam, załatwiałam domki na klasowy wyjazd, w rezultacie spędziłam 2 godziny na dogadaniu się z połową klasy, a teraz tak w ramach "zasłużonego" relaksu idę pobiegać ;p Nauka zostaje na wieczór. Quote
Martuchny Posted May 10, 2013 Posted May 10, 2013 haha, co za unikanie nauki ! :evil_lol: Ania -też jesteś wolontariuszką? w którym schronisku? :) Quote
Pinesk@ Posted May 10, 2013 Posted May 10, 2013 Byłam przez jakiś rok w gdyńskim ciapkowie, potem przeniosłam się do tczewa, regularny wolontariat porzuciłam ponad rok temu po przeprowadzce. Większość 'moich' psów tczewskich albo poszła do adopcji, albo nie dożyła domów, został jeszcze mój jeden stary ulubieniec, raz na jakiś czas go odwiedzam, wyprowadze kilka psów ale żadnego już nie biorę pod opiekę stałą. Teraz robię jako tymczas dla Malborskiego Stow. Przjaciół Zwierząt "REKS" i dla lokalnego Klubu DAJ GŁOS ;) Quote
dominika405 Posted May 10, 2013 Posted May 10, 2013 Zrobiłam maturę z chemii z zeszłego roku i jestem wściekła.Już wolę tą z 2011.Ech... jak co roku jest trudniejsza to nie wiem. co nam dadzą we wtorek:mad: Quote
Kirinna Posted May 10, 2013 Posted May 10, 2013 [quote name='dominika405']Zrobiłam maturę z chemii z zeszłego roku i jestem wściekła.Już wolę tą z 2011.Ech... jak co roku jest trudniejsza to nie wiem. co nam dadzą we wtorek:mad:[/QUOTE] polski był trochę trudny, czytanie było straszne, z innych lat czytanie było łatwiejsze matma podstawa bardzo prosta, angielski podstawa też prosta za to rozszerznie masakryczne, trudniejsze tak mi się wydaje rozszerzenie z matmy było trochę trudniejsze niż w zeszłym roku teraz musicie wyciągnąć wnioski, jaka bedzie chemia:) ja geografii się nie boje, chociaż od niej zależy czy dostane się na politechnike czy nie ale geografia zazwyczaj nie jest bardzo trudno Quote
dominika405 Posted May 10, 2013 Posted May 10, 2013 Niestety, coś tak czuję,że chemia to się rządzi swoimi prawami ;) Ale trzeba wziąć się w garść. Quote
Kirinna Posted May 10, 2013 Posted May 10, 2013 [quote name='dominika405']Niestety, coś tak czuję,że chemia to się rządzi swoimi prawami ;) Ale trzeba wziąć się w garść.[/QUOTE] dacie radę:) nie ma co się stresować na zapas:) Quote
Pinesk@ Posted May 10, 2013 Posted May 10, 2013 Ja się staram nie stresować aczkolwiek nie da się za bardzo bo boje się że znoooowu będzie pogrom. Skończyłam dziś ogniwa, korozję, na nockę zostawiam elektrolizę bo muszę ją koniecznie do jutra skończyć. Quote
Ola164 Posted May 11, 2013 Posted May 11, 2013 Ja podchodzę do tego bezstresowo. Będzie co będzie. Czas który mam wykorzystam jeszcze na powtórki, ale skoro uczyłam się przez całe liceum to nie powinno być nagłej tragedii. Z biologią trochę gorzej, bo ją trochę zlewałam... Nie ma co się stresować. I tak tego ani nie ominiemy, ani nie przeskoczymy. :roll: Quote
Pinesk@ Posted May 11, 2013 Posted May 11, 2013 Jak to nie ominiemy, zawsze można się nie pojawić.. :diabloti: Tylko wtedy można powiedzieć papa wecie :P Quote
dominika405 Posted May 11, 2013 Posted May 11, 2013 Dokładnie :) Ja dzisiaj chcę zrobić 2 matury,powtórzyć zwierzęta z biologii i może powtórzyć trochę organicznej.A Wy jakie macie plany? Quote
Pinesk@ Posted May 11, 2013 Posted May 11, 2013 Ja wykańczam właśnie elektrolize bo zasnęłam przy niej w nocy. Zostało mi 11 zadanek. I dziś sie zabieram za reakcje w roztworach wodnych, jak dobrze pójdzie to jeszcze redoxy. Jutro hybrydyzacja i organiczną powtórzyć. A w poniedziałek powtórki najważniejszych rzeczy czyli wzorów do obliczeń, jakieś reakcje charakterystyczne, doświadczenia, prawa i inne teorie, po kilka zadanek z wszystkich działów, jedną może maturkę i.. koniec :) Quote
dominika405 Posted May 11, 2013 Posted May 11, 2013 Aniu,to bardzo ambitne masz plany :) Podziwiam,że jesteś w stanie aż tak się spiąć.Ja im bliżej tym bardziej panikuje i jakoś mniej mi sie chce ;) Quote
Pinesk@ Posted May 11, 2013 Posted May 11, 2013 Noo ambitne tylko czy wypalą ;) Trudno sie spiąć ale nie ma wyjścia. Do trzech razy sztuka i mam nadzieję że to trzecie podejście do chemii będzie udane. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.