KrystynaS Posted September 28, 2012 Share Posted September 28, 2012 Więc Gienia wyjeżdża do kasiaprzystał. Dobrze, że zimą nie będzie już w schronisku, bo nawet najlepsza Wasza opieka nie zrekompensuje warunków schroniskowych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiainat Posted October 1, 2012 Share Posted October 1, 2012 [quote name='halcia']No to super,i ogromnie sie ciesze ,ze zagladnełas na watek.Gienia to ogromnie pokorna psinka.Taka bezradna sunieczka.W jakim wieku masz dzieci,jesli mozna zapytac?[/QUOTE] Syn ma prawie 7 lat . A kiedy Gienia miałaby przyjechać?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted October 1, 2012 Share Posted October 1, 2012 Giena ma dyndającego guzka nad odbytnicą.Guzek jest na razie nieduży i w niczym nie przeszkadza.Ale bezpieczniej pewnie usunąć,choc jeden lekarz mówi tak,drugi inaczej.JA mogłabym to zrobic za darmo w RZeszowie,ale od 9 do 16.10 wyjedzam,wiec nie dam rady przed.I....co teraz ,wysyłac Ci Gienie tak jak jak jest,czy po 16 ale zabieg +sprawdzenie czy w porządku,sciagniecie szwów,potrwało by do konca pazdziernika jeszcze.NO i najwazniejsze transport,który pewnie zorganiuje KAsia....JAk Ci lepiej?RUszac guzek?NIe ruszac?I czy jak cos masz zaufanego weta gdzies niedaleko?I jakie ma ceny?Wysokie?BO wyciecie lekarz ocenił na 2 szwy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
feliksik Posted October 2, 2012 Share Posted October 2, 2012 śliczna młodziutka sunia poszukuje domku - może uda sięz waszą pomocą - zapraszam na wątek: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/233068-piękna-pół-roczna-Dora-musi-opuścić-DT-szuka-DS?p=19751739#post19751739[/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/09b9f6229a1e2475.html"][IMG]http://images45.fotosik.pl/1571/09b9f6229a1e2475.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiainat Posted October 2, 2012 Share Posted October 2, 2012 [quote name='halcia']Giena ma dyndającego guzka nad odbytnicą.Guzek jest na razie nieduży i w niczym nie przeszkadza.Ale bezpieczniej pewnie usunąć,choc jeden lekarz mówi tak,drugi inaczej.JA mogłabym to zrobic za darmo w RZeszowie,ale od 9 do 16.10 wyjedzam,wiec nie dam rady przed.I....co teraz ,wysyłac Ci Gienie tak jak jak jest,czy po 16 ale zabieg +sprawdzenie czy w porządku,sciagniecie szwów,potrwało by do konca pazdziernika jeszcze.NO i najwazniejsze transport,który pewnie zorganiuje KAsia....JAk Ci lepiej?RUszac guzek?NIe ruszac?I czy jak cos masz zaufanego weta gdzies niedaleko?I jakie ma ceny?Wysokie?BO wyciecie lekarz ocenił na 2 szwy...[/QUOTE] Wetke zaufaną mam, bardo fajna babka-leczę u niej wszystkie psy i ogólnie większość z nich to staruszki, którym coś tam trzeba wyciąć. Tylko to są znowu koszty. Mam suczkę, która ma guza na sromie( nieregularny, spory) - wycięcie go to koszt rzędu 200 zł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted October 2, 2012 Share Posted October 2, 2012 To zapytam Sabinki co Ty na to Sabinko,przed wyjazdem nie ma szans,zeby przywiezc zoperowac i dopilnowac i odwiezc.Czekamy?/wracam 16.10za dzien dwa mogłabym jechac po nia, tylko co potem?Znowu do schronu?Czy pytamy Kasie o transport i Giena w droge?Nadmiaru deklaracji nie mamy na utrzymanie Gieni.....:-( Ale jest jeszcze taka mozliwosc,ze razem z Gienia damy dwa duze worki karmy....czy byłoby taniej?Nie targuje....pytam,bo mamy taką możliwosc,a z kasą widze krucho.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted October 2, 2012 Share Posted October 2, 2012 No to w miare podjełam decyzje po naradzie z Kasią.Jesli mi wydadza Gienie wezme ja zoperowac w czwartek.Potrzymam w domu do niedzieli,w niedziele odwioze do schronu.Wstepnie operacje umówiłam na czwartek na 18.To by było na znieczuleniu,nie na narkozie.Licze na to,ze bedzie to darmowe,lub po małej cenie.Bezczelnie dodam ,ze licze hmmmmmm na badania ogólne,w razie czego zapłace.W koncu to Gienia!A Kasia szybko postara sie podrzucic Gienie do kasiprzystał.Kasiaprzystał,dasz rade podjechac do głownej trasy po psine?I podaj na PM swój nr.telefonu mnie i kaskadaffik.Moze szwy juz u Ciebie beda wyciągane....zobaczymy.Zobaczymy czy 10 dni,czy 7 beda konieczne szwy...Ja jeszcze w niedziele skocze na kontrole.To nie jest 100%,ale 95.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted October 2, 2012 Share Posted October 2, 2012 No wlasnie, moze karme podrzucimy? Gienia wszystko chetnie je, na pewno duzo nie moze, zeby nie przytyla za bardzo, bo nozki jej siada. Co Ty Kasiuprzystal na to? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sabina02 Posted October 2, 2012 Author Share Posted October 2, 2012 (edited) [quote name='halcia']To zapytam Sabinki co Ty na to Sabinko,przed wyjazdem nie ma szans,zeby przywiezc zoperowac i dopilnowac i odwiezc.Czekamy?/wracam 16.10za dzien dwa mogłabym jechac po nia, tylko co potem?Znowu do schronu?Czy pytamy Kasie o transport i Giena w droge?Nadmiaru deklaracji nie mamy na utrzymanie Gieni.....:-( Ale jest jeszcze taka mozliwosc,ze razem z Gienia damy dwa duze worki karmy....czy byłoby taniej?Nie targuje....pytam,bo mamy taką możliwosc,a z kasą widze krucho....[/QUOTE] Halciu, jak robienie tej operacji w Rzeszowie ma przesunac Gieni wyjazd do Kasi Przystal, lub ma z tego wyjsc jakas mega skomplikowana akcja, to ja zaplace za ta operacje jak juz bedzie na DT. Nie ma co kombinowac przez 200zl. Niech ta psina juz wyjdzie z tego schroniskowego koszmaru. :-( Co do kasy, to ja oplaty za DT bede pokrywac w calosci. Jesli ktos moglby dorzucic cos tylko na weta w przyszlosci to by mnie troche odciazylo, a jak nie, to bede i za to placic sama i juz. Koszt tej operacji u Kasi Przystal tez pokryje jak bedzie trzeba, zeby tylko Gieniusia juz jechala. Edited October 2, 2012 by Sabina02 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted October 2, 2012 Share Posted October 2, 2012 Ja sie postaram od czasu do czasu dorzucic na Gieniusie. Karma w ilosci ile trzeba tez moze jechac razem z Gienia do jej DT. Kilka workow dobrej karmy przekażemy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sabina02 Posted October 2, 2012 Author Share Posted October 2, 2012 [quote name='Ulka18']Ja sie postaram od czasu do czasu dorzucic na Gieniusie. Karma w ilosci ile trzeba tez moze jechac razem z Gienia do jej DT. Kilka workow dobrej karmy przekażemy.[/QUOTE] A nie potrzebna bedzie karma dla psiakow w schronisku? W cenie DT juz wchodzi karma, dodatkowo trzeba placic tylko za weta. Ale stwierdzilam ze dam rade i bede wszystko na Gienie placic, weta tez. Wy macie dosc juz wydatkow na te wszystkie mieleckie bidy. Najwyzej po prostu nie bede narazie brala na siebie zadnych nastepnych miesiecznych deklaracji na dogomaniackie psiaki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted October 2, 2012 Share Posted October 2, 2012 Sabinko, karmy jest duuuzo, a moze bys miala troche taniej przez jakis czas. Damy taka lepsza, zeby Gieniusia zjadala. Mysle,ze to dobre rozwiazanie, jeszcze niech dziewczyny przyklepia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sabina02 Posted October 2, 2012 Author Share Posted October 2, 2012 [quote name='Ulka18']Sabinko, karmy jest duuuzo, a moze bys miala troche taniej przez jakis czas. Damy taka lepsza, zeby Gieniusia zjadala. Mysle,ze to dobre rozwiazanie, jeszcze niech dziewczyny przyklepia.[/QUOTE] No to w takim razie dobrze. :) Zobaczymy czy kasiaprzystal sie na to zgodzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted October 3, 2012 Share Posted October 3, 2012 No to czekamy na kasieprzystał,co Ona na to?A ja znowu u córki bede jak na szpilkach siedziec:shake:i tym razem bez internetu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted October 3, 2012 Share Posted October 3, 2012 Halcia, dam Ci znac sms'em, nie martw sie. Wszystko bedziesz wiedziec na bieżaco. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted October 3, 2012 Share Posted October 3, 2012 OK,a jutro sie widzimy?:lol:Wypełniam papiery na Gienie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted October 3, 2012 Share Posted October 3, 2012 Tak, widzimy sie, mam podpisany urlop. Przyjade najwczesniej jak sie da, mam lapki zamowione na 9-10.Moze beda. Psy musza przytyc przed zima. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaskadaffik Posted October 3, 2012 Share Posted October 3, 2012 Załatwione, że jutro Pan Wacław będzzie i wypisze papiery na Gienię Halci :)Kierownik juz dzownił do niego, tak myślę, że może bym kupiła makarony do tej karmy i puszek, to by psiaki napełniły sie , dałybyście z karmą juutro jakbym ugotowała? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted October 3, 2012 Share Posted October 3, 2012 Damy rade z karma, nie ma problemu. Ja tez kupie lapy, jesli tylko beda, to tez podjedza. Dasz nam to gotowe w miedniczkach i wiaderkach jak kiedys, czy mamy cos domieszac w schronie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiainat Posted October 3, 2012 Share Posted October 3, 2012 Ja nie widzę problemu ;-) Dla mnie może być 300 zł + karma. Ja generalnie psom gotuje ( mięso + ryż, warzywa) i jakoś tak do takiego jedzenia mam największe zaufanie. Moje psy nie trawią a przede wszystkim nie lubią gotowców. Będziemy Gieni mieszać może raz gotowane raz sucha karma. Już wysyłam pw z numerem ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sabina02 Posted October 3, 2012 Author Share Posted October 3, 2012 [quote name='kasiaprzystał']Ja nie widzę problemu ;-) Dla mnie może być 300 zł + karma. Ja generalnie psom gotuje ( mięso + ryż, warzywa) i jakoś tak do takiego jedzenia mam największe zaufanie. Moje psy nie trawią a przede wszystkim nie lubią gotowców. Będziemy Gieni mieszać może raz gotowane raz sucha karma. Już wysyłam pw z numerem ;-)[/QUOTE] Ok Kasiu, to dopóki Gienia będzie miała karmę to będę Ci wysyłać 300 zł plus ewentualny zwrot pieniazkow za weta. Prosze daj mi znac jak sie karma skończy, to zacznę Ci wysyłać dodatkowe 50 zł. Proszę, podaj mi swoje dane do przelewów na PM. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted October 4, 2012 Share Posted October 4, 2012 Napisze krótko.Gienia u mnie po wycieciu guza na znieczuleniu,lata po całym domu,nawet mniej sie slizga po parkiecie niz Filip.W sch,całe dni lezała.....W najwiekszych korkach na rondzie w Kolbuszowej Gienia zerrała sie w sobie pokonała mate do przewozenia psów,i przeleciała na biegi i siedzenie i kolana.Zjechałam zaraz na parkimg,poblokowałam karimata i dojechałysmy.Morfologie ma dobra,hura! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lusinda Posted October 4, 2012 Share Posted October 4, 2012 :) cieszę się z Gieni...z tego co wiem wraca znowu na chwilę do schronu, a potem kiedy docelowo jedzie? może było pisane wyżej - ale nie doczytałam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted October 4, 2012 Share Posted October 4, 2012 Tradycyjnie....jak bedzie transport. Jak nie zapomne to w niedz.zwaz Gienie z ciekawosci.Obstawiam 23-25 kg,bardziej 23.Giena jest na zastrzyku,trzydniowy antybiotyk a w niedziele dostanie drugi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted October 5, 2012 Share Posted October 5, 2012 (edited) Musze napisac uczciwie...Gienia łaziła calutka noc,nie spała wcale...nie wiem,ona tak jakby chłonęła wolnosc,nic nie chciała stracić,tylko łazic ogladac i od czasu do czasu przytulac sie.W nocy pare razy wychodziłysmy sikać,/sporo wypiła przed noca/bo Gienia zaczynała gwałtownie brykac obijając sie o wszystko,ale tez 2 razy mnie nabrała...wyszła na ogród,gapiła na kazde drzewo,obwąchiwała kazdy kaci.Koło pierwszej w nocy zdesperowana wzięłam ja do łózka,przytuliłam i zasnełysmy moze z pół godz.Tzn.ja padłam,Gienia lezała wzdłuz mnie a pysio połozyła jak kot na mojej szyi/z ta obrożą przeciw pchelną.:)/AZ po jakms czasie,przeszła mi przez głowe i zjechała z łózka.Rano pieszczoty noskiem,i gwałtowne okrązenia,no to wyszłysmy....Najwiecej sie pcha do drzwi-okien i patrzy,patrzy,patrzy.No i lustro. Nie wiem kiedy ona w koncu padnie i zaśnie.Gadałam z AgaP i Ona uwaza,ze moze Gienia po srodku p/bólowym na 24h,dostała takiego powera....nózki nie bola to lata..? POprawiam Age na AgaP... Edited October 7, 2012 by halcia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.