sylwiaso Posted December 17, 2012 Share Posted December 17, 2012 Cioteczki podeślijcie nr.konta wpłacę grosik na transport Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted December 18, 2012 Share Posted December 18, 2012 Sylwiasku dzięki ogromne:) Przepraszam, że wczoraj nie odebrałam tele, ale na zajęciach byłam, na koncie pustka, więc nie oddzwoniłam. Wrr!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted December 18, 2012 Share Posted December 18, 2012 [quote name='wilczy zew']płacicie ciężkie pieniądze za ten hotel a psiak ma taką opiekę jak w schronie :angryy:[/QUOTE] Dlatego nigdy więcej hoteliki w Łodzi....WRRR!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Amadorka Posted December 18, 2012 Share Posted December 18, 2012 [quote name='Marycha35']Dlatego nigdy więcej hoteliki w Łodzi....WRRR!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/QUOTE] Chyba rozsądnie byłoby najpierw sprawdzić gdzie się psa oddaje.Nie lokalizacja przecież sprawia jakie są warunki w hotelu czy DT. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Tosia_ Posted December 18, 2012 Author Share Posted December 18, 2012 Storozak, Figunia- DZIĘKUJĘ za przelewy :Rose: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Tosia_ Posted December 19, 2012 Author Share Posted December 19, 2012 Pimpuś już za chwilę jedzie do nowego PDT- będzie u mamy Jaagi :) Mam nadzieję, że zniesie podróż dobrze i że szybko się zaaklimatyzuje w nowym miejscu! Trzymajcie kciuki !! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted December 19, 2012 Share Posted December 19, 2012 Asiu a wet? Jak Pimpko się czuje? Przybity nadal taki? Łapka jak? Napisz błagam jak ta podróż mija? Mam pełen samochód fantów na bazarrro, jak możemy się Asiu umówić? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted December 19, 2012 Share Posted December 19, 2012 (edited) [quote name='Amadorka']Chyba rozsądnie byłoby najpierw sprawdzić gdzie się psa oddaje.Nie lokalizacja przecież sprawia jakie są warunki w hotelu czy DT.[/QUOTE] Amadorko, wiem, że z branży jesteś, jeśli uraziłam sorki;) W tym sęk, że warunki są bardzo dobre w tym hoteliku. Rozsądek nic tu nie pomoże... Asiu jak stoimy z kasiorrrrą za przejazd? Ile brakuje? Ja Ci dam moje 5zł deklarowane do ręki jak się spotkamy przy przekazaniu fantów:) Do tego bazarkowe książki dziś na uczelnię zabieram, może dzieciaki kupią, to razem przekażę:) Edited December 19, 2012 by Marycha35 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted December 19, 2012 Share Posted December 19, 2012 [quote name='_Tosia_']Pimpuś już za chwilę jedzie do nowego PDT- będzie u mamy Jaagi :) Mam nadzieję, że zniesie podróż dobrze i że szybko się zaaklimatyzuje w nowym miejscu! Trzymajcie kciuki !![/QUOTE] Trzymam mocno,wierzę,że będzie dobrze i nasz chłopaczek wreszcie będzie roześmianym psiakiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Amadorka Posted December 19, 2012 Share Posted December 19, 2012 Proszę o to konto jak zbieracie na transport, też trzymam kciuki za małego bohatera. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted December 20, 2012 Share Posted December 20, 2012 Ogromne dzięki za pomoc:):):) Wiem od Asi, że było niestety opóźnienie!!!!! Asiu daj znać co i jak! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted December 20, 2012 Share Posted December 20, 2012 Byłam u mamy. Spodziewałam zastać się chojraka, a Pimpuś wycofany jest. Jak się do niego mówi, to nawet nie patrzy wprost na człowieka, tylko głowę obraca i bokiem oczami łypie. Nie okazuje żadnej radości, dłoń powąchał, ale kontaktu nawiązać nie chciał. Chyba już psychicznie nie bardzo wytrzymuje te wszystkie zmiany. Jak na razie jest bardzo grzeczny i spokojny. Na psy nie reaguje. Na szczęście ma dobry apetyt, więc może szybko odblokuje się i rozkręci. -------------- Własnie dopiero doczytałam na poprzedniej stronie, że w takim stanie psychicznym zabraliście go z hoteliku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Tosia_ Posted December 20, 2012 Author Share Posted December 20, 2012 Jaaga, dziękuję za informacje!! Pimpuś właśnie tak się zachowuje, odwraca głowę i nie chce patrzeć na człowieka. Wczoraj jechał dość spokojnie, trochę się kręcił i ziajał. Adrian do niego przemawiał, głaskał i w końcu Pimpulo połozył się obok i nawet wtulił głowę.. Temu psiakowi potrzeba czułej, spokojnej i wyrozumiałej osoby. Na pewno się otworzy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted December 20, 2012 Share Posted December 20, 2012 Otworzy się...myslę,że on przede wszystkim tęskni za swobodą i wolnością,to przecież typ trampa...ale z drugiej strony przecież kiedyś był czyimś psem,co przeważy:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted December 20, 2012 Share Posted December 20, 2012 Dziękujemy za info, kochane Pimpulo:) Otworzy się na bank, wtula się w człeka po dłuższej chwili, ale jak to zrobi to całym serduchem. Dziś w Łodzi przyłożyło ostro mrozem... DZIĘKI LUDKOWIE ZA POMOC, Pimpko bezpieczny:):):) A ten hotelik niechaj szlag trafi!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted December 20, 2012 Share Posted December 20, 2012 [B]Asiu jak stoimy z kasiorrrrą za przejazd? Ile brakuje[/B]? Ja Ci dam moje 5zł deklarowane do ręki jak się spotkamy przy przekazaniu fantów:) Do tego bazarkowe książki dziś na uczelnię zabieram, może dzieciaki kupią, to razem przekażę:)[/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted December 20, 2012 Share Posted December 20, 2012 Pimpuniu, tak bardzo Twoje dobro lezy mi na sercu... Wiem, ze juz bedzie dobrze, wg naszych ludzkich wyobrazen (cieplo, syto, bezpiecznie). Oby wg Pimpusia tez... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Tosia_ Posted December 20, 2012 Author Share Posted December 20, 2012 [quote name='sylwiaso']Cioteczki podeślijcie nr.konta wpłacę grosik na transport[/QUOTE] [quote name='Amadorka']Proszę o to konto jak zbieracie na transport, też trzymam kciuki za małego bohatera.[/QUOTE] Cioteczki, wysłałam PW, serdecznie dziękujemy za pomoc!! Marycha, czekam na info, ile brakuje za transport, poźniej napiszę. Przed chwilą rozmawiałam z Domkiem, Pimpuś jest bardzo grzeczny, spokojny, nie reaguje w ogóle na inne psy, za kotem pobiegł, ale nic mu nie zrobił. NIESTETY KULEJE- stąd mój apel i prośba - czy znacie kogoś, kto mógłby jak najszybciej pomóc w transporcie Pimpka do weterynarza??? Trzeba by było poświęcić pewnie około godziny lub półtorej - trzeba mu jak najszybciej zrobić prześwietlenie. DT jest pod Katowicami - trzeba go przewieźć do Katowic Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted December 20, 2012 Share Posted December 20, 2012 Trochę ciotek jest z Katowic, tylko która zmotoryzowana? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted December 22, 2012 Share Posted December 22, 2012 Mama powiedziała, że jakby trochę mniej kuleje. Bardzo polubił się z Muszką, która u mamy tez czeka na dom. Dzis razem fruwali wręcz na smyczach w czasie spaceru. Wątpię, czy prawdziwym powodem jego oddania była agresja. Raczej sikanie w domu. Niestety, ma z tym ogromny problem. Na spacerze nie chce długo chodzić, bo po hotelu już dość ma wyziębienia i szybko ciągnie do domu. Dzisiaj pierwszy raz normalnie wysikał się na spacerze własnie dzięki Muszce. Ona wysikała się pierwsza, a on podszedł i poprawił. Oby się nauczył, bo nikt nie weźmie średniej wielkości psa, który wraca ze spaceru i załatwia się w domu. Poza tym to bardzo grzeczny i miły pies. Mama nie ma jak z nim pojechać do lekarza, u nas w dzielnicy nie ma weterynarza. Niestety, mój zmotoryzowany TZ pracuje i nie mam jak pomóc. Jesli Pimpek nie przestanie kuleć, to trzeba zobaczyć, co jest powodem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted December 22, 2012 Share Posted December 22, 2012 Jaaga, a możesz popytać katowickich cioteczek? Zapłacę za paliwo i weta, tylko go zawieźcie, jak uznacie taką potrzebę. Może on gdzieś się uderzył i ma obitą tę łapkę i powoli dochodzi do siebie, albo stary uraz, gdyby była poważnie uszkodzona, to nie stawałby na nią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Tosia_ Posted December 22, 2012 Author Share Posted December 22, 2012 Jaaga, wielkie dzięki za info!! może rzeczywiście z powodu sikania został oddany. Dobrze, ze zrobił w końcu na dworze! Musi się nauczyć, to inteligentny pies i na pewno załapie. szukamy w takim razie transportu do weta Zachary, wielkie dzięki za pomoc!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted December 22, 2012 Share Posted December 22, 2012 Zachary DZIĘKÓWECZKA!!!! Cholera, to pewnie właśnie sikanie było powodem zwrotu, super....wrr!!!!! Dzięki za info, dobrze czytać o psiaku, że ma ciepło, bezpiecznie i wyrozumiała osoba się nim zajmuje. DZIĘKUJEMY:):):) i przepraszamy za to sikanie!!!! ;) Wet więc potrzebny, dobra popytam kto z Katowic:) Asiu dzięki raz jeszcze, że Adrian wpadł po fanty, to dary od Izy, czyli majqi z Dogo, od moich znajomków i ode mnie:) A 10 zł to za książkę, którą sprzedałam i moja wpłata za transport. Kolejne dwie książki bazarkowe sprzedałam, kasiorkę dostanę od koleżanki jak wrócę na uczelnię:) - 12 zł. DZIEWCZYNKI WESOŁYCH ŚWIĄT I SMACZNYCH TEŻ;):):):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted December 22, 2012 Share Posted December 22, 2012 (edited) Asiu spoczko z rozliczeniem, napisz proszę ile jesteśmy do tyłu, bo przecież za ten "hotel" łódzki też musieliście zapłacić!!! Spokojnie to podlicz i będziemy zbierać;):) Aaaa, Asieńko i błagam prześlij na ten adres, który Ci na PW podałam foty Pimpka i krótki opis to dostaniemy w prezencie filmik o nim od Iljovy:) Edited December 23, 2012 by Marycha35 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted December 22, 2012 Share Posted December 22, 2012 To baba nie mogła wprost powiedzieć jaki jest problem z Pimpusiem,a nie wymyślała agresję... [IMG]http://i50.tinypic.com/2mdp749.gif[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.