Jump to content
Dogomania

Hopka już wie jak wygląda prawdziwe psie życie w cudownej Rodzinie


Nutusia

Recommended Posts

A ja Wam znowu troche lez wycisne.

Zoska idzie jutro pierwszy raz do szkoly i pan powiedzial, zeby kazde z dzieci przynioslo z domu cos, co jest dla niego wazne i o czym chce opowiedziec innym. No i Zosia zazyczyla sobie, zeby jej wydrukowac zdjecia Hopci, bo ona o Hopci chce opowiedziec. Zaciekawiona pytam: A co ty chcesz o niej opowiedziec? - Ze pieski pomagaja. - To znaczy? - Bo jak jest ci smutno, to sie mozesz do pieska przytulic i o tym zapominasz.

Sie wzruszylyscie?

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Mattilu']A ja Wam znowu troche lez wycisne.

Zoska idzie jutro pierwszy raz do szkoly i pan powiedzial, zeby kazde z dzieci przynioslo z domu cos, co jest dla niego wazne i o czym chce opowiedziec innym. No i Zosia zazyczyla sobie, zeby jej wydrukowac zdjecia Hopci, bo ona o Hopci chce opowiedziec. Zaciekawiona pytam: A co ty chcesz o niej opowiedziec? - Ze pieski pomagaja. - To znaczy? - Bo jak jest ci smutno, to sie mozesz do pieska przytulic i o tym zapominasz.

Sie wzruszylyscie?[/QUOTE]

Zosieńko, Kochana jesteś :loveu:
Olga już duża dziewczynka, a jednak bez dogoterapii ni rusz ;)
Mama wytuliła, wycałowała, ale moja obecność, głaski, lizanko, machający ogonek ...
to jest to!
Wszystkiego dobrego, Zosiu :)
Trzymam za Ciebie łapki ;)
Ovo

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mattilu']A ja Wam znowu troche lez wycisne.

Zoska idzie jutro pierwszy raz do szkoly i pan powiedzial, zeby kazde z dzieci przynioslo z domu cos, co jest dla niego wazne i o czym chce opowiedziec innym. No i Zosia zazyczyla sobie, zeby jej wydrukowac zdjecia Hopci, bo ona o Hopci chce opowiedziec. Zaciekawiona pytam: A co ty chcesz o niej opowiedziec? - Ze pieski pomagaja. - To znaczy? - Bo jak jest ci smutno, to sie mozesz do pieska przytulic i o tym zapominasz.

Sie wzruszylyscie?[/QUOTE]
Chlip, chlip....
Bardzo....
Kochana Zosieńka....

Link to comment
Share on other sites

[SIZE=3][B]Rumunia. 2013[/B][/SIZE]

A gdy się wypełniły dni i umrzeć przyszło latem,
przez most tęczowy przeszły psy. Równiutko. Łapa w łapę.
Od łap tysięcy dudnił most, deszcz krwawy smagał ziemię,
a one szły, i szły, i szły, ból niosąc i cierpienie.
Anioł zastukał w boże drzwi: „Mój Panie, już są blisko”…
Popatrzył w oczy pełne łez, choć przecież znają wszystko.
U zejścia z mostu stanął Bóg pobladły, wargi drżące –
jak tu utulić wszystkie psy, gdy idą ich tysiące?…
Jakimi słowy błagać ma Bóg psy o wybaczenie
za to, że wierząc w obraz swój, dał człowiekowi Ziemię?

[COLOR=#ffffff]................................................[/COLOR]Barbara Borzymowska

Edited by jola_li
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mattilu']A ja Wam znowu troche lez wycisne.

Zoska idzie jutro pierwszy raz do szkoly i pan powiedzial, zeby kazde z dzieci przynioslo z domu cos, co jest dla niego wazne i o czym chce opowiedziec innym. No i Zosia zazyczyla sobie, zeby jej wydrukowac zdjecia Hopci, bo ona o Hopci chce opowiedziec. Zaciekawiona pytam: A co ty chcesz o niej opowiedziec? - Ze pieski pomagaja. - To znaczy? - Bo jak jest ci smutno, to sie mozesz do pieska przytulic i o tym zapominasz.

Sie wzruszylyscie?[/QUOTE] Qurka, znowu płaczę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mattilu']Na poprawe humoru: najnowsze obserwacje poczynione przez zoologa-zawodowca - Hopka przy zabawie z Jedrkiem (takim troche brutalnym tarmoszeniu) wydaje odglosy jak lis, a jak biegnie, to porusza sie jak gepard;)[/QUOTE]
A na dodatek jest podobna do szakala czaprakowego ;).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jola_li'][SIZE=3][B]Rumunia. 2013[/B][/SIZE]

A gdy się wypełniły dni i umrzeć przyszło latem,
przez most tęczowy przeszły psy. Równiutko. Łapa w łapę.
Od łap tysięcy dudnił most, deszcz krwawy smagał ziemię,
a one szły, i szły, i szły, ból niosąc i cierpienie.
Anioł zastukał w boże drzwi: „Mój Panie, już są blisko”…
Popatrzył w oczy pełne łez, choć przecież znają wszystko.
U zejścia z mostu stanął Bóg pobladły, wargi drżące –
jak tu utulić wszystkie psy, gdy idą ich tysiące?…
Jakimi słowy błagać ma Bóg psy o wybaczenie
za to, że wierząc w obraz swój, dał człowiekowi Ziemię?

[COLOR=#ffffff]................................................[/COLOR]Barbara Borzymowska[/QUOTE]

poryczałam się

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...