Ewa Marta Posted January 24, 2013 Author Posted January 24, 2013 [quote name='Ellig']Ewus, wszczepienie rozrusznika i jego ustawienie, wyregulowanie trwa okolo dwoch tygodni, jak wszystko dobrze pojdzie a tylko taki scenariusz zakladam. Teraz jest koszmar w szpitalach , wypisuja chorych ludzi po kilku dniach , wiec moze byc z Krzyśkiem roznie. Kciuki za jego zdrowie trzymam. Nutusiu, dziekuje za przekazanie informacji o Bafince, dlugo rozmawiamy z Ania i wiemy o tym, ze Bafi idealnie dogaduje sie z Łatka i z kotami. Oczywiscie to nie oznacza,ze zostala podjeta decyzja do jakiego domu powinna trafic Bafinka.[/QUOTE] Nie wiem kochana skąd Ty to wszystko wiesz, ale w kwestii zdrowia jesteś dla mnie chodzącą encyklopedią:-) Mam nadzieję, że wszystko sie uda i Krzysztof niebawem wróci do siebie. Od grudnia nie był ani razu po pomoc w fundcaji, a ja sama nie chcę jechać, bo prosili mnie, żeby następnym razem przyjechał sam osobiście. Na szczęście jedzenia mają narazie na zapas. Kilka dni temu zaniosłam im jeszcze ryż, makaron i takie zupki na naturalnych składnikach, które po zalaniu wodą gotuje się 20 minut i wychodzi całkiem smaczna zupa:-) Quote
Ellig Posted January 26, 2013 Posted January 26, 2013 [quote name='Ewa Marta']Nie wiem kochana skąd Ty to wszystko wiesz, ale w kwestii zdrowia jesteś dla mnie chodzącą encyklopedią:-) Mam nadzieję, że wszystko sie uda i Krzysztof niebawem wróci do siebie. [/QUOTE] Mam nadzieję ,ze za szybko Krzysztofa nie wypisza. Musza ustawic dawki lekow i zaprogramowac rozrusznik, duzo zdrowia Jemu zyczę. Quote
Ewa Marta Posted January 28, 2013 Author Posted January 28, 2013 (edited) [quote name='Ellig']Mam nadzieję ,ze za szybko Krzysztofa nie wypisza. Musza ustawic dawki lekow i zaprogramowac rozrusznik, duzo zdrowia Jemu zyczę.[/QUOTE] Wypisują go Eluś już dzisiaj:-( Tam jest jakaś taśma... miejsce jest potrzebne dla następnego chorego, więc wywalają ludzi nie patrząc na to, czy dadzą sobie radę w domu:-( Będę do niego codziennie zachodzić, narazie będzie siedział na miejscu. Kolejne słoiki z jedzeniem zaniosłam juz dzisiaj i przekazałam Małgosi. Obiecała opiekować się Krzysztofem. Zrobiłam kilka zdjęć Kuli, mam nadzieję, że dam radę wgrać je dzisiaj wieczorem. Kula doskonale przyjmuje już moje psiaki, chociaż Perełka non stop przy niej stoi i pilnuje. Jak tylko Kula próbuje odwrócić się do Barsy, dostaje ostre ostrzeżenie od Perełki. Odwołałam ją dzisiaj stanowczo, bo nie musi już nikogo bronić. Przyszła na ugiętych łapkach i zaczęła się przymilać do mnie. Oczywiście dostała nagrodę za to, że posłuchała i dużą pochwałę. A Kula pozwalała Barsie podchodzić blisko jej budy i nie reagowała. Dzisiaj rano Kula ganiała poza ogrodzeniem. Znalazła jakąś dziurę i wybiegła na spotkanie z nami. Niestety biegnąc do nas spotkała idącego mężczyznę w kapturze. Ruszyła do niego ostro, obszczekując i chcąc ugryźć do w łydkę. Zawołałam ją i krzyknęłam "Kula nie". Dała się odwołać. Ona nie jest ostra, ale ma zakodowane bronienie swojego terenu. Perełka w domu zadziwia mnie każdego dnia:-) Zauważyła, że moje psiaki witają mnie przy drzwiach, po czym biegną po jakąś zabawkę albo kostkę i przynoszą w pyszczku, żebym się z nimi siłowała. No i zaczęła robić to samo:-) Tyle, że podbiega do mnie z zabaweczką, a potem pędzi jak szalona i wskakuje z nią na kanapę. W rogu narożnika zrobiła sobie swoje królestwo i znosi tam kolejne zabaweczki:-) Wczoraj wtaszczyła tam (choć kilka razy musiała się do tego przymierzyć) gruby sznur z dużymi supłami Semika:-) na koniec dnia były tam: piłeczka materiałowa, dwa pluszaki, sznur Semika i sznur Peruszki:-) A dzisiaj, kiedy każde z nich dostało nową zabawkę pluszaka, bawiła się swoim, ale jak Barsa się odwrócila, zeskoczyła z kanapy i zwinęła pluszaka Barsy, bo ten był lepszy niż jej;-) Semik jak zwykle wygryzł swojemu pluszakowi oczka i nosek wypluwając je obok, po czym ruszył do pluszaka zabranego przez Perełkę Barsie. Perusz oddała bez mrugnięcia okiem i zajęła się swom. A Barsunia, jak to Barsunia, olała zabawkę i czekała, kiedy w końcu wyjdę, żeby dostać gryzak na zęby. Barsa bardzo się zmienia przy Perełce. Robi się czulsza, chętniej pozwala się głaskać i coraz częściej wskakuje do mnie i Perełki na kanapę i układa się na moich kolanach. Uwielbiam mieć wszystkie psy na kanapie i móc je głaskać. Semik też częściej wychodzi ze swojej samotni w sypialni, w której lubi podsypiać i śpi obok nas. Nie wyobrażacie sobie, jak Perełka potrafi być skuteczna w budzeniu mnie rano:-) Koło 7 Jacek zabiera je na 10 minutowe załatwienie się, po czym wpadają do domu, pędzą na złamanie karku do kuchni, a widząc, że mnie tam nie ma, cale stado pędzi do sypialni. Semik i Barsa zatrzymują się przy łóżku, a torpeda Peruszka, wpada na łóżko skokiem lamparcim, w jednej sekundzie stawia mi stempelek na ustach (pyszczkiem dotyka do moich ust) i zeskakuje na dół. Jeśli się nie ruszam, powtarza to samo i wtedy zazwyczaj nie wytrzymuję ze śmiechu, co natychmiast powoduje, że Barsik wskakuje i przebierając łapkami gada coś do mnie popędzając mnie:-) Ja zazwyczaj mam już przygotowane jedzenie dla nich, ale pędzę do łóżka, bo uwielbiam te ich pobudki:-) Po jedzeniu psiaki idą ze mną na pół godziny do sypialni. Przytulamy się tam, gadam do nich, a potem ubieram się i idziemy na godzinę na skarpę. Kiedy zostawiam je wychodząc do pracy, kładą się i zasypiają snem kamiennym. Mój syn mówi, że kilka minut po moim wyjściu w domu słychać tylko chrapanie:-) Tak sobie myślę, że Perełka jest dla mnie wielką nagrodą. Daje mi nie tylko dużo miłości i radości, ale też bardzo zmieniła moją Barsunię, która wychodzi ze swoich skorup. Na spacerach ganiają obie w zaspach, Barsa dzięki temu jako tako zachowuje linię. Śmiejemy się z Jackiem, że każde z nich jest tak kompletnie inne, ale razem tworzą całość idealną:-) Edited January 28, 2013 by Ewa Marta Quote
Nutusia Posted January 28, 2013 Posted January 28, 2013 Ale się cieplutko zrobiło na sercu w środku zimy :) Perusz - dogoterapeutka i dla ludzików i dla psiaków - jak nasza Kresia ;) Quote
Gusiaczek Posted January 28, 2013 Posted January 28, 2013 Jak miło czyta się takie wieści:) Miłego dnia:) Quote
Ewa Marta Posted January 28, 2013 Author Posted January 28, 2013 No to jeszcze Wam dorzucę garść super miłych informacji:-) Dostałam maila od Pana Jacka wczoraj i drugiego od Pani Ani dzisiaj:-) Oczywiście o Berti Lupi:-) Gdyby wszystkie domy przekazywały nam takie relacje, to świat byłby piękniejszy:-) Najpierw od pana Jacka: [I][B]U nas wszystko w porządku. Wychodzimy 4 razy dziennie w tym raz na długi spacer albo bieg. Biegi mieliśmy na razie takie po 6 km ale dzisiaj dołożymy ze 2 do 3 km. Zastanawiam się, czy np. wieczorem czymś nie smarować Berti opuszków na łapach, żeby nie popękały? Zapytam jeszcze weterynarza. Na pozostałych spacerach też młódka może sobie pohulać - działka luzem i zwiedzanie miasta na długiej lince. Ostrów ma dużą zaletę - jest tutaj dużo zieleni, a niedaleko od nas lasy. Berti to dobry pies stróżujący o zapędach obronnych no i fajna przytulanka. [/B][/I] A tu od Pani Ani: [I][B]Berti ma zabki w porzadku, bo przy pieszczotach, ktore uwielbia mozna wszystko obejrzec. Suche chyba jej nie pachnie prawidlowo, albe takie wieksze kawalki jej nie pasuja, bo np jablka czy marchwi w kawalku nie chce, ale starte zje. Suche rozmaczam i druga polowe dodaje mokre, albo ugotowane miesko, albo z puszki i jak ma wmieszane to b ladnie zjada. Jacek twierdzi, ze dostaje za duzo i ze juz przybrala na wadze. Raczej tapczanu Berti nie udostepniam, bo kot tez chce miec jakis bezpieczny poziom, ale na pewno jak wyjdziemy, to wykorzysta sytuacje. Na oknie juz ze 3 razy siedziala - chyba mysli, ze jest malym pieskiem. Z tym, ze jak sie powie nie, to zaraz schodzi, a potem robi sztuczke ze stojka i wpycha nosek do glaskania - spryciara jedna. Po wyjsciu Pana piska, ale juz tak nie wariuje, tylko siada lub kladzie sie i czeka. Z tym, jak ten co wyszedl wroci, pies momentalnie idzie spac zadowolony, ze nie musi juz czekac i ma wolne. Teraz niech Pan pilnuje drzwi. W domu jest grzeczna, ale uwielbia chodzic na dwor, na biegi z Panem i do ogrodka polatac, ot tak. Jest bardzo skoczna - jakis wariant lotny ma zakodowany. Z Tigi ok, chodza kolo siebie grzecznie, bez blizszych kontaktow, ale poniewaz Berti jej nie goni, to Tigi funkcjonuje normalnie. I Berti uwielbia jej kupki (75% bialka), choc jej zabieramy ten smakolyk. [/B][/I] Quote
Nutusia Posted January 28, 2013 Posted January 28, 2013 RE-WE-LA-CJA! :) Berti to wyraźnie pies pasterski - nie zazna spokoju, póki stado nie jest w komplecie ;) Quote
Ellig Posted January 28, 2013 Posted January 28, 2013 [FONT=comic sans ms]"... [/FONT][FONT=comic sans ms]W piątek zrobiliśmy sobie kolejną szybką szóstkę. Wczoraj pan maszerował a Berti brykała[/FONT] [FONT=comic sans ms] [/FONT][FONT=comic sans ms]w parku i broniła pana - chyba jej się wydaje, że jestem cenny??? Właśnie się zbieramy w[/FONT] [FONT=comic sans ms] [/FONT][FONT=comic sans ms]sobie, bo dzisiaj znowu bieganko, które tym razem troszeczkę wydłużymy. Fajny pies - dobrze pilnuje i nawet ma zapędy obronne. Szkoda, że nie ma już mojej poprzedniej suczki, bo zrobilibyśmy zespół: Berti taniec i skecze kabaretowe, a Ambra śpiew..." [/FONT] [FONT=comic sans ms]Pozdrawiamy.[/FONT] Quote
Ellig Posted January 30, 2013 Posted January 30, 2013 (edited) Piękne zdjęcie Berti, przysłane dzisiaj przez p.Anię:) [IMG]http://images10.fotosik.pl/3329/7eb4dd1c1fdd82f7gen.jpg[/IMG] Cyt."...W szelkach to juz paraduje jak jakas modelka - ladnie przy nodze juz sie nauczyla isc, jak ja nic nie rozprasza i po starych katach idzie. Jajo czeka na wiosne, a sznurkiem na razie sie nie interesuje, w domu tez mamy stary i przeciaganie jakos nie chce sie bawic. Ale moze nie wszystko naraz. Do frisbee potrzebna jest inna pora roku tzn. taka z trawa na wierzchu. W domu troche lapala go zebami i nosila, a na dworze tez miala chwile naskokow szalenczych na frisbee w sniegu. Nauczy sie bardzo szybko, bo juz pana wykiwala kilkakrotnie np. kradnac sikorkom slonine. Slonina wisiala pod karmnikiem i jak zauwazylam, ze sie Berti interesuje tzn. zeby juz prawie sie odcisnely, to slonine do karmnika wstawilam - bedzie na zdjeciu z dwunozna Berti wygladajaja przez plot. Godziny pozniej Pan z Berti po spacerze wszedl do ogrodka na chwile do przeczyszczenia lap w czystym sniegu i zanim sie obejrzal sikorki zostaly obrabowane, pomimo mojego wczesniejszego ostrzezenia w sprawie nowych zainteresowan pieski.. Udalo mi sie zrobic pare fotek i filmik, ale trzeba je pozmniejszac bo maja po 5 mega. Jak Jacek zmniejszy to przesle wiecej. Ja wysylam jedno takie duze, w ktrorym madry piesek robi prezentacje uzywanego sprzetu wraz z widocznymi nazwami jak do folderka reklamowego." Edited January 30, 2013 by Ellig Quote
Gusiaczek Posted January 30, 2013 Posted January 30, 2013 Serce rośnie :multi: P. Ania miała "nosa" ;) Quote
Ziutka Posted January 30, 2013 Posted January 30, 2013 super wieści od Bertusi :) pozdrowienia dla całej rodzinki! Quote
Ewa Marta Posted January 30, 2013 Author Posted January 30, 2013 (edited) A ja wgram zaległe zdjęcie Kuli. Na pierwszm widać łańcuch, który wyrwała z budy szarpiąc się i chcąc pobiec do nas. Potem zdjęłam jej go i ganiała luzem. Ostatnio coraz cześciej biega luzem i jest z tego powodu bardzo szczęśliwa:-) [img]http://www.iv.pl/images/31283259219018637106.jpg[/img] A tu już wolność:-) [IMG]http://www.iv.pl/images/06655038912505918040.jpg[/IMG] [IMG]http://www.iv.pl/images/34039507239063716756.jpg[/IMG] [IMG]http://www.iv.pl/images/44358942077940257122.jpg[/IMG] Edited January 30, 2013 by Ewa Marta Quote
Ewa Marta Posted January 30, 2013 Author Posted January 30, 2013 A tu mój Peruszek najkochańszy:-) Coraz częściej bawi się zabawkami:-) Sama je znosi na łóżko i bunkruje w swoim ulubionym kąciku na narożniku:-) [IMG]http://www.iv.pl/images/97247197384379642220.jpg[/IMG] Jak jej nie kochać... [IMG]http://www.iv.pl/images/36632192678871682820.jpg[/IMG] [IMG]http://www.iv.pl/images/55148864929785371811.jpg[/IMG] Na spacerach ciągle w ruchu:-) [IMG]http://www.iv.pl/images/69623829288155305943.jpg[/IMG] Ze swoją psią rodzinką:-) [IMG]http://www.iv.pl/images/81262628334738373606.jpg[/IMG] Quote
Ziutka Posted January 30, 2013 Posted January 30, 2013 Mateńko kochana...to zdjęcie jest boskie :) Peruszka...cudo :loveu: jest po prostu piękna, no nie mogę się napatrzeć :oops: [IMG]http://www.iv.pl/images/36632192678871682820.jpg[/IMG] Quote
Ellig Posted January 31, 2013 Posted January 31, 2013 Patrzac na szczesliwa Peruszke serce mi peka na mysl ,ze ta 4 miesieczna malizna ma dzisiaj jechac do schroniska,nie to jest takie nie sprawiedliwe, zrobie wszystko,zeby ja uratowac.... Jeszcze nie wiem jak, na razie poprosilam ,zeby zabrano ja z przytuliska. Bedzie w lecznicy :( Potem moze zabiore ja do Ani na platny DT. [IMG]http://images10.fotosik.pl/3334/a760e39a9a7cbf9egen.jpg[/IMG] Quote
Ellig Posted January 31, 2013 Posted January 31, 2013 Pan Jacek przysłal piekne zdjecie Berti, zrobione przez Panią Anię:) [IMG]http://images10.fotosik.pl/3334/086f08b8f54c93ccgen.jpg[/IMG] [IMG]http://images10.fotosik.pl/3334/06cec0f589179b1cgen.jpg[/IMG] [IMG]http://images10.fotosik.pl/3334/fe733f2d5dae074egen.jpg[/IMG] [IMG]http://images10.fotosik.pl/3334/887e587264417afcgen.jpg[/IMG] [IMG]http://images10.fotosik.pl/3334/3633fa28fec1a0bdgen.jpg[/IMG] Quote
Ellig Posted January 31, 2013 Posted January 31, 2013 I podchody do ptasiej słoninki :) [IMG]http://images10.fotosik.pl/3334/f5019a47b619dcac.jpg[/IMG] [IMG]http://images10.fotosik.pl/3334/71a5412a7c3f3fd9.jpg[/IMG] [IMG]http://images10.fotosik.pl/3334/7d4f2d6c37c8701b.jpg[/IMG] Quote
Ewa Marta Posted January 31, 2013 Author Posted January 31, 2013 (edited) [quote name='Ellig']Patrzac na szczesliwa Peruszke serce mi peka na mysl ,ze ta 4 miesieczna malizna ma dzisiaj jechac do schroniska,nie to jest takie nie sprawiedliwe, zrobie wszystko,zeby ja uratowac.... Jeszcze nie wiem jak, na razie poprosilam ,zeby zabrano ja z przytuliska. Bedzie w lecznicy :( Potem moze zabiore ja do Ani na platny DT.[/QUOTE] Eluś, damy radę. Jeśli Ania się zgodzi, to bierzmy maleńką choćby dziś. Narazie finansami może podzielić się z maleńką Bafinka, która też jest u Ani, a za chwilę zrobimy bazarki. Ja już coś usiłuję przygotować i maleńką sunię dołączę do listy psiaków, na które zbieramy. Jesteś szybka, jak błyskawica:-) Weszłam, żeby wgrać zdjęcia, a Ty zdążyłaś to już zrobić:-) Ale przyznaj, że DS Berti to dom marzeń nie tylko dla suni, ale też dla nas:-) Rzadko zdarza się, żeby otrzymywać takie wyczerpujące wiadomości i takie piękne zdjęcia:-) Berti na zdjęciach bawi się zabawkami, które dostała od Cioci Ellig:-) Elunia znowu się nie podzieliła z Wami wiadomościami, że Berti dostała od niej fajne prezenty:-) Edited January 31, 2013 by Ewa Marta Quote
Nutusia Posted January 31, 2013 Posted January 31, 2013 Skoro już o sprawiedliwości mowa, to mój urlop od tymczasowania idzie się paść i druga bida przyjedzie do mnie. [IMG]http://images10.fotosik.pl/3327/861b5aa3b4d5d30cgen.jpg[/IMG] Niestety, pozostałe psiaki pojadą do Radys :( Ten piękny kudłacz, psinek a la colie... :( Quote
Gusiaczek Posted January 31, 2013 Posted January 31, 2013 Niestety :( tak trudno mi się z tym pogodzić ... Quote
Ellig Posted January 31, 2013 Posted January 31, 2013 Obie male sunie, musza zostac jeszcze 7 dni na kwarantannie, ale sa juz zapisane, zarezerwowane przez [B]mestudio[/B] /dla Madzi i, dla mnie/ , ktorej bardzo dziekuje za wielka pomoc i wrazliwosc. Quote
Ellig Posted January 31, 2013 Posted January 31, 2013 Poznajecie Dorę, zdjecia P.Adama [IMG]http://images10.fotosik.pl/3339/398aed74c4b5ae2dgen.jpg[/IMG] [IMG]http://images10.fotosik.pl/3339/92b5115066f7fbd8.jpg[/IMG] [IMG]http://images10.fotosik.pl/3339/eb2dd1dc27f803dcgen.jpg[/IMG] [IMG]http://images10.fotosik.pl/3339/f999767bb18452bf.jpg[/IMG] Quote
Mazowszanka13 Posted January 31, 2013 Posted January 31, 2013 I to ma być ta puchata kuleczka, którą przytulałam ? ;) Quote
Ewa Marta Posted January 31, 2013 Author Posted January 31, 2013 Słodziak kochany:-) Dora i Rico są większe od Mamusi:-) Quote
Mazowszanka13 Posted February 1, 2013 Posted February 1, 2013 [quote name='Ewa Marta']Słodziak kochany:-) Dora i Rico są większe od Mamusi:-)[/QUOTE] Widać, że tatuś też był przystojny :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.