Jump to content
Dogomania

Dogo Canario i Amstaff - Hunter i Sanhez zapraszają


YxNinaxY

Recommended Posts

Ja za swoją płaciłam 146 zł ... Ale jest warta tej ceny. Używam jej codziennie i nigdy nie miałam problemów z klipsem. Taśma sie tylko troche zmechacila ale przetarć nie ma. Oby nam dzielnie posłużyła do końca juz :P

Link to comment
Share on other sites

No wygląda konkretnie, ale na chwilę obecną nie stać mnie na takie cudeńka ;)

marzy mi się OE ale to dopiero wydatek :P Ale mogłabym kretyna puścić luzem nie bojąc się że wyskoczy sarna czy dzik lub co gorsza ludź, który mu się nie spodoba

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

zaszalałam i kupiłam psu zabawkę z biedry za 13 zł :D

 

[URL=http://imageshack.com/i/pb28jSvJj]28jSvJ.jpg[/URL]

 

fajna jest do rzucania, bo ciężka ;)

[URL=http://imageshack.com/i/f0Kcycojj]Kcycoj.jpg[/URL]

 

Sznureczek już raz zdążył wypaść, no ale nie ma się co dziwić

[URL=http://imageshack.com/i/pbTvdZ7Xj]TvdZ7X.jpg[/URL]

 

Hunterowi się spodobała :)

[URL=http://imageshack.com/i/ipfrdtT4j]frdtT4.jpg[/URL]

 

Tak, bardzo spodobała

[URL=http://imageshack.com/i/pbHZxpqCj]HZxpqC.jpg[/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Ale o co konkretnie pytasz?

Bo zdaje mi się, że Hunter bawi się tak jak każdy inny pies :P Może nieco mniej delikatnie, no i zabawkami dzielić się nie lubi.

 

[URL=http://imageshack.com/i/pcbVRYKlj]bVRYKl.jpg[/URL]

 

[URL=http://imageshack.com/i/p938EgGGj]38EgGG.jpg[/URL]

 

[URL=http://imageshack.com/i/paIgGQBwj]IgGQBw.jpg[/URL]

Link to comment
Share on other sites

heh, ja dopiero teraz odkrywam uroki bawiącego sie psa... chodzi o zabawki, Masza zabawkami gardzi, nigdy nie miala nic takiego w pysku. Ona chyba uwaza, że do pyska wkłada sie rzeczy ktore sie zjada... a jedzeniem sie przeciez nie bawi... jedzenie sie zjada.... wiec teraz przy Hiro mamy zabawki w domu i on sie nimi na prawdę bawi... :) ma psie maskotki i szarpaki ma gumowa swinkę i hipopotama, ma kilka pileczek i niebieskiego jezyka... bawi sie w sumie wszystkim po trochu. :) na dworze za to lubi niesc cos w pysku... zbiera rozne wieksze smiecie i niesie w mordzie... kubki, opkowania, czasem patyk czy gałazkę. jak znajdzie cos wg niego bardziej wartościowego to przynosi do domu...na szczescie na komende zostawia łup przed schodami i mogę to potem wyrzucić jak nie widzi.... :)

Link to comment
Share on other sites

Ooooooo !!!!!!!!!!!!!!!

W końcu powrót :D

 

Ja jestem cały czas. Tylko jakoś niespecjalnie chce mi się robić zdjęcia, przerabiać je, zmniejszać i wrzucać na serwer :D

Najczęściej Hunter pojawia się na instagramie (YxNinaxY) ;)

heh, ja dopiero teraz odkrywam uroki bawiącego sie psa... chodzi o zabawki, Masza zabawkami gardzi, nigdy nie miala nic takiego w pysku. Ona chyba uwaza, że do pyska wkłada sie rzeczy ktore sie zjada... a jedzeniem sie przeciez nie bawi... jedzenie sie zjada.... wiec teraz przy Hiro mamy zabawki w domu i on sie nimi na prawdę bawi... :) ma psie maskotki i szarpaki ma gumowa swinkę i hipopotama, ma kilka pileczek i niebieskiego jezyka... bawi sie w sumie wszystkim po trochu. :) na dworze za to lubi niesc cos w pysku... zbiera rozne wieksze smiecie i niesie w mordzie... kubki, opkowania, czasem patyk czy gałazkę. jak znajdzie cos wg niego bardziej wartościowego to przynosi do domu...na szczescie na komende zostawia łup przed schodami i mogę to potem wyrzucić jak nie widzi.... :)

 

Hunter zawsze lubił zabawki. Miśki rozszarpuje, inne pierdoły rozgryza. Szmatki uwielbia - przeciąganie, szarpanie,  (co grozi powyrywaniem rąk  z barków ;) ), podrzucanie, rozrywanie. Szmatka zawsze jest gdzieś w pobliżu, bo muszą być do wycierania pyska, także jak ma ochotę się pobawić to wie gdzie szmatki szukać. Lubi kiedy przychodzą do mnie jakiekolwiek paczki, wtedy on z zapałem zabiera się za rozszarpywanie folii bąbelkowej  czy innego ewentualnego wypełnienia. Zabawka z biedry i piłka (ze spuszczonym powietrzem) przetrwały tylko dlatego, że cały czas mam nadzór nad zabawą i generalnie bawi się nimi tylko na dworze.

 

Tak to mniej więcej wygląda :

 

https://www.youtube.com/watch?v=jkSZvDLhH4k&feature=youtu.be

Link to comment
Share on other sites

A oko dobrze, raczej nic nie widzi ale dobre jest to ze nic sie zlego nie dzieje, nie ropieje, nie boli ;) żaden tam byku, spaslo sie świńsko i wydaje sie większe ;) ostatnimi czasy obzera sie świńskimi uszami, kurzymi lapkami i innymi wedzonymi pierdolami. Moj brat przytargal tego tyle ze aż do Kojca wywiozlam spora część wędzonych skór.karma caly czas ta sama, ale mysle ze odjajczenie tez jakos na ten nadmiar sadelka wplynelo.

jak to nie musze zmniejszać?

Link to comment
Share on other sites

  • 5 weeks later...

[URL=http://imageshack.com/i/hlRntpaCj]RntpaC.jpg[/URL]

 

[URL=http://imageshack.com/i/p5XTkLAjj]XTkLAj.jpg[/URL]

 

w ulubionym lesie byliśmy 

 

[URL=http://imageshack.com/i/paR3EwK7j]R3EwK7.jpg[/URL]

 

[URL=http://imageshack.com/i/p7gmvzpvj]gmvzpv.jpg[/URL]

 

[URL=http://imageshack.com/i/hlTvceauj]Tvceau.jpg[/URL]

 

i w halołiny się bawiliśmy

[URL=http://imageshack.com/i/pbJDdg8xj]JDdg8x.jpg[/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
  • 3 weeks later...

Księciunio mi się pochorował. Zapalenie ucha ma, najprawdopodobniej reakcja alergiczna na wędzone przysmaczki. Teraz ma od nich odwyk na półtora miesiąca co najmniej. Ciężko mu się z tym pogodzić :P

Przy okazji Bubuś został zważony, wet od razu stwierdził, że przybrał na masie, waga to potwierdziła, przybrał jakieś 5 kg. Waży teraz 54 kg. I chcemy żeby tak zostało. Ucho czyścimy, zakrapiamy. W styczniu szczepienie więc wizyta kontrolna przy okazji też. Oko wygląda dobrze, nic się nie paprze jednak co do widzenia to nic się nie zmieniło. 

 

 

Poza tym Hunter uczy się wpuszczać gości do domu. Z kobietami z reguły nie ma problemu, raz tylko coś mu się w łebku przełączyło i po miłym przywitaniu zaczął bardzo pilnować mojej kuzynki, tzn. nie spuszczał z niej oka, więc wylądował w swoim pokoju dla naszego świętego spokoju :P

Niedawno pięknie odnalazł się w roli jedynego faceta na naszym skromnym babskim wieczorku, rozkochał w sobie dziewczyny ;)

Gorzej mu idzie z akceptacją facetów, od mojego wujka trzymał się z dala, trochę go obwarczał ale ogólnie nie ma tragedii ;) nie taki ten mój diabeł straszny ;)

 

[URL=http://imageshack.com/i/p362TJl8j]62TJl8.jpg[/URL]

 

[URL=http://imageshack.com/i/hlL8UsK2j]L8UsK2.jpg[/URL]

 

taki mały ściupaćek

 

[URL=http://imageshack.com/i/p39sqMDNj]9sqMDN.jpg[/URL]

 

party boy

[URL=http://imageshack.com/i/pbSAJ9HQj]SAJ9HQ.jpg[/URL]

 

i selfiaczek z mamusią :P

[URL=http://imageshack.com/i/p8Hqpq3bj]Hqpq3b.jpg[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...