Pink Posted May 3, 2013 Posted May 3, 2013 U Oskara jest ten problem, ze ja tego nie widze - on to robi po kryjomu i nie moge pojsc na wymianke - memlasz koc, to ja ci zabawke w paszcze. On ma ogolnie ciagoty do nakryc, przykryc, poduszek. Wydaje mi sie, ze jak byl zamkniety to mial tylko cos na czym lezal do zabawy - bo dla niego najlepsza zabawa, jest robic kepisz w legowisku. Felix jak chce sobie pomamlac, to sobie jakas zabawke do legowiska weznie i obgryza a Oskar gryzie szmaty. Oskar niczym takim sie nie bawi - jedynymi zabawkami sa miski ale taki misiek to 15 minut i flaki ma na wierzchu ... dobre sa tez te skrecane sznury do przeciagania ale on zalatwia taki w jeden dzien i ruina finansowa by mnie czekala. Nakupowalam im naturalnych gryzakow - uszy, kurze lapki, kosci ze skory i takie tam - dla Felixa to zabawa jak cholipcia, Oskara to nie interesuje. Quote
zerduszko Posted May 3, 2013 Posted May 3, 2013 [quote name='malawaszka']jezu Figa też to robi - jak temu zaradzić? Najgorzej się zachowuje własnie jak jest tak brzydko na dworze i nie wybiegana to wystarczy, że na chwilę wyjdę z domu i już sobie organizuje - a to jakaś tekturka, a to wlasnie papier toaletowy, a to rękawiczka czy skarpetka... :/[/QUOTE] Posprzątać w domu :diabloti: Mój szczeniak ogryzł mi jego nowe legowisko :placz: ma szczęście, że dziś święto i schronisko zamknięte! niewdzięcznik :mad: Ale za to skubany :loveu: w ulewę sobie radził świetnie i miał to w de. I mnie oczywiście złapała na spacerze. A jak wychodziłam, to tylko kropiło. Quote
malawaszka Posted May 3, 2013 Author Posted May 3, 2013 Pink pisz po polsku! co ja się nadumałam o jakich miSkach piszesz i jak to TAKI miSek skoro jest TA miska :evil_lol: no ja też nie widzę jak Figa coś szuka, znajduje i psuje.... zerce Ty moje kiedy mnie się wydawało, że mam posprzątane - ona spod ziemi wyciąga :errrr: Quote
wilczy zew Posted May 3, 2013 Posted May 3, 2013 Mordziasta była zawiedziona,że nie idziemy na łąki,bidulka. Quote
Pink Posted May 4, 2013 Posted May 4, 2013 Nie moge pisac po jakiemu? hhi - po polsku, bo mam niemieckiego lapka :evil_lol: juz pare razy chcialam wgrac sobie polskie znaki ale cos mi oprogramowanie nie przyjmuje i nie wgrywa mi w calosci - co powoduje, ze caly system mi sie wiesza. Quote
malawaszka Posted May 4, 2013 Author Posted May 4, 2013 masakra.... padaka nadal... taka okropna mżawka, która przemacza wszystko... ja chora, a co najgorsze - zaraziłam Jarka - a chory chłop to :angryy: wczoraj leżał i umierał bo gardło bolało :mdleje: Sajan zapamiętał wczorajszą lekcję :multi: ale dziś nie cwiczyliśmy bo długo z nim nie chodziłam w tym deszczu... Quote
Pysia Posted May 4, 2013 Posted May 4, 2013 No tak :) Towarzystwo chore przez tą pogodę... Masakra z nią! Zapraszam na drugi fiołkowy bazarek dla czterech dziewczynek :) [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/243037-Fijo-fijo-fijo%C5%82ki-wszystkie-sznupki-diobo%C5%82ki-cz%C4%99%C5%9B%C4%87-2-!-Do-30-05?p=20809681#post20809681[/url] Quote
malawaszka Posted May 4, 2013 Author Posted May 4, 2013 sajan miał dzisiaj znowu odwiedziny Larki :lol: i jutro chyba też się uda żeby się dzieciaki wyganiały - ALE! była pierwsza nieładna niesubordynacja - cały spacer super posłuszny, ale blisko domu mój kot zostawił świeży trop... i poooszliiii :mad: na szczęście nie w tą stronę w którą kot pobiegł tylko w tą, skąd przybył :lol: ale nie mogłam odwołać jak się wciągnęli i nawzajem nakręcali wrr nie lubię takich akcji bardzo Quote
wilczy zew Posted May 4, 2013 Posted May 4, 2013 Mordziasta nie musi być nakręcana przez drugiego psa :D Quote
Pink Posted May 4, 2013 Posted May 4, 2013 Oskar tez sam sie nakreca na kota i to jak. A i kury sasiadow gania. Zobaczymy jaki bedzie chojrak, jak kwoki beda male prowadzac, bo wteczas to juz nie przelewki - kura juz nie ucieka o nie :evil_lol: A tak na powaznie, to ja wlasnie dlatego mam stracha przed spuszczeniem paszczakow na raz :roll: jak sie tak w dwojke nakreca, to szukaj wiatru w polu :shake: Quote
malawaszka Posted May 4, 2013 Author Posted May 4, 2013 weźcie o kurach mi nie mówcie... ziścił się mój koszmar - moja Mama spełniła groźby swe i kupiła sobie kury - sztuk 8 :mdleje: mają swój ogrodzony wybieg i ja teraz otwieram drzwi od domu i kurduple pędem do kur :lol: największą fascynację przeżywa Furia i ona najwięcej razy dostała już po nosie - mimo, że to młode kury i nie mają dzieci :lol: no sa po prostu jakieś agresywne :crazyeye: pomijam, ze wszystkie psy kombinują jak się dostać do kurzego żarcia :mad: Figa gania w koło wybiegu, Zgred drze japę, a Furia - stoi i się gapi :lol: z drżącym ogonkiem podchodzi i wtyka ryjek w siatkę - masa śmiechu - ona nawet nocą po ciemku tam leci i sprawdza czy są mimo, że kury zamknięte :lol: Quote
malawaszka Posted May 4, 2013 Author Posted May 4, 2013 nie no ja od razu powiedziałam, że ja psów nie upilnuję więc wybór był prosty :lol: szkoda byłoby kasy wywalać... a z tego co widzę to jakby im się udało dostać do środka to Figa ze Zgredkiem by się nie certolili i na samym szczekaniu by nie poprzestali bo Furia to jest hiper cudak - no szkoda, że nie nagrałam jak pierwszy raz po nosie dostała - normalnie zszokowana patrzyła to na mnie to na kury jakby pytała: "widziałaś? widziałaś TO???" i tak jej bródka drżała jakby się miała zaraz rozpłakać :evil_lol: i ona jak tam przy tych kurach tak stoi to co jakiś czas odzywa się takim desperackim szczekiem - w jej wykonaniu krzykiem :lol: komedia Quote
Pink Posted May 4, 2013 Posted May 4, 2013 Wybieg kury maja, to cacy ... u mnie kury laza wolno - gdzie im sie podoba. Jak pierwszy raz Oskara spruscilam ze smyczy, to za taka jedna az do sasiadki wpadl i do kurnika pogonil :angryy: Quote
marako Posted May 4, 2013 Posted May 4, 2013 Moja teściowa, jak przesżła na emeryturę, to też wymyśliła kury na ogródku działkowym. Do dziś nie zapomnę zapachu gotowanych łupin z ziemniaków, wypraw po pokrzywy (to akurat lubiłam), no i od czasu do czasu niestety jakaś kura traciła życie (znów te zapachy, podczas skubania i inne atrakcje, brr), choć to były kurki jejeczne. Ale jakoś po paru latach teściowa wyleczyła się z tego. To oczywiście było sporo lat temu, ale wywołałaś te właśnie obrazy. Quote
Pysia Posted May 4, 2013 Posted May 4, 2013 Do mnie na plac jak żyła jeszcze Szelma weszła kura. To było wejscie smoka a wyjście....rosołu :roll: Zreszta z kotami było podobnie. Koty zakłady robiły któremu uda sie przebiec przed nosem Szelmy. Quote
Pink Posted May 4, 2013 Posted May 4, 2013 Mojemu Floydowi kury [I]wisialy[/I] - wcale sie nimi nie interesowal. W gruncie rzeczy nie wiem dlaczego, bo jak zesmy sie na wies przeprowadzili, to byl juz starszym psem i kury na oczy nie widzial nigdy ale jego ogolnie malo co, oprocz ludzi interesowalo. Ale kiedys jak poszlismy na spacer, to wlasnie kura male wodzila i ni z tego ni z owego zaatakowala Floyda ... skubany tak ja sobie zapamietal, ze pozniej jak tylko kolo grupki kur przechodzil i ona wsrod nich byla, to zawsze ja pogonil :evil_lol: nie jakos strasznie, tak tylko zeby jej strasza napedzic - pare metrow. Quote
malawaszka Posted May 4, 2013 Author Posted May 4, 2013 [quote name='wilczy zew']Te kury ,to nie są z tych małych?[/QUOTE] nie - takie zwykłe brzydkie rude kury wiejskie :lol: [quote name='Pink']Mojemu Floydowi kury [I]wisialy[/I] - wcale sie nimi nie interesowal. W gruncie rzeczy nie wiem dlaczego, bo jak zesmy sie na wies przeprowadzili, to byl juz starszym psem i kury na oczy nie widzial nigdy ale jego ogolnie malo co, oprocz ludzi interesowalo. Ale kiedys jak poszlismy na spacer, to wlasnie kura male wodzila i ni z tego ni z owego zaatakowala Floyda ... skubany tak ja sobie zapamietal, ze pozniej jak tylko kolo grupki kur przechodzil i ona wsrod nich byla, to zawsze ja pogonil :evil_lol: nie jakos strasznie, tak tylko zeby jej strasza napedzic - pare metrow.[/QUOTE] hahaha randeczka dziś znów była :lol: [URL="http://img153.imageshack.us/i/dsc0020yf.jpg/"][IMG]http://img153.imageshack.us/img153/92/dsc0020yf.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img856.imageshack.us/i/dsc0024htm.jpg/"][IMG]http://img856.imageshack.us/img856/3033/dsc0024htm.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img600.imageshack.us/i/dsc0027yn.jpg/"][IMG]http://img600.imageshack.us/img600/7477/dsc0027yn.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img825.imageshack.us/i/dsc0031ec.jpg/"][IMG]http://img825.imageshack.us/img825/7580/dsc0031ec.jpg[/IMG][/URL] prawdziwa dama :lol: [URL="http://img194.imageshack.us/i/dsc0032gc.jpg/"][IMG]http://img194.imageshack.us/img194/3207/dsc0032gc.jpg[/IMG][/URL] Quote
malawaszka Posted May 4, 2013 Author Posted May 4, 2013 [URL="http://img7.imageshack.us/i/dsc0039hi.jpg/"][IMG]http://img7.imageshack.us/img7/3562/dsc0039hi.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img5.imageshack.us/i/dsc0053l.jpg/"][IMG]http://img5.imageshack.us/img5/590/dsc0053l.jpg[/IMG][/URL] łobuz i cwaniak - Lara zostawiła patyka na chwilę i od razu go zwędził [URL="http://img51.imageshack.us/i/dsc0078ex.jpg/"][IMG]http://img51.imageshack.us/img51/2729/dsc0078ex.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img577.imageshack.us/i/dsc0096hqu.jpg/"][IMG]http://img577.imageshack.us/img577/8126/dsc0096hqu.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img716.imageshack.us/i/dsc0121jz.jpg/"][IMG]http://img716.imageshack.us/img716/6933/dsc0121jz.jpg[/IMG][/URL] Quote
Pysia Posted May 4, 2013 Posted May 4, 2013 Sajan nie wiem dlaczego, ale Szelmusie mi przypomina :loveu: Chyba przez ten ozor żyjący własnym życiem :evil_lol: Quote
zerduszko Posted May 5, 2013 Posted May 5, 2013 Biegacie dalej? :lol: Dziś dziewuchy małe czarne były na spacerku z moimi głąbami i Figa była zniesmaczona jak ją gnojek oplątał smyczą :lol: Bosz, jakie toto uparte! Hrabianka na maxa: co tam masz? tego nie chcę, o! kabanoska chętnie :lol: Zresztą Furka nie lepsza, wybrzydzałki dwa. Ale Furka to jest taka niuniusia słodki chomiczek, że niech ma wybaczone :evil_lol: One nie biorą nagród, one inkasują wyłącznie łapówki ;) Sroym, że takam nietomna byłam :( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.