malawaszka Posted July 19, 2015 Author Posted July 19, 2015 dzisiaj zrobiliśmy sobie powtórkę z rozrywki i też skoczyliśmy do rodzinki - trzeba zacieśniać więzi :p i trzeba te piesy trochę porządku nauczyć, a nie że 24 h/dobę są niańczone i wiecznie coś chcą... Quote
WATACHA Posted July 19, 2015 Posted July 19, 2015 U nas jaka burza.Mam trójkę w stanie przedzawałowym Quote
malawaszka Posted July 19, 2015 Author Posted July 19, 2015 u nas sięzaczyna, wróciłam ze spaceru biegusiem :p Quote
WATACHA Posted July 19, 2015 Posted July 19, 2015 Burza się skończyła i jak ręka odjął.Pieski już zapomniały :).A Sura już 15 minut przed burzą świruje. Quote
malawaszka Posted July 19, 2015 Author Posted July 19, 2015 a u nas postraszyło i poszło bokiem dziś Beryl odkrywał sypialnię :p Quote
ulana Posted July 19, 2015 Posted July 19, 2015 Och, z niego to urodzony fotomodel jest. :) Zibi tuż przed burzą oświadczył, że on musi koniecznie i natychmiast. Gnałam z nim jak wariatka, a on jeszcze przecież całe podwórko musiał oblecieć zanim wybrał miejsce to jedynie właściwe. Wracaliśmy biegiem w pierwszych kroplach deszczu. Nie wiem tylko czemu piszczał przez cały czas - czy tak mu się chciało, czy się bał grzmotów, czy może że to ja taka okropna jestem i przeze mnie wszystko? Quote
ania0112 Posted July 19, 2015 Posted July 19, 2015 A mnie dzisiaj 2 razy burza zastała na dworze. A o ucieczce z koslawa figa można zapomnieć więc dwa razy siebie i pieski recznikami suszylam :) Quote
ulana Posted July 20, 2015 Posted July 20, 2015 A mnie dzisiaj 2 razy burza zastała na dworze. A o ucieczce z koslawa figa można zapomnieć więc dwa razy siebie i pieski recznikami suszylam :) Ale chociaż nie piszczały. ;) Quote
Kate1205 Posted July 20, 2015 Posted July 20, 2015 Ja tez zaglądam i ostatnio tez mam migreny. Mondus przezyl wszystkie burze, a było ich od przedwczoraj z 7, a teraz spi, zmeczony. Boje się przez te upaly o slabe serduszko Muffina. Quote
malawaszka Posted July 20, 2015 Author Posted July 20, 2015 Ja tez zaglądam i ostatnio tez mam migreny. Mondus przezyl wszystkie burze, a było ich od przedwczoraj z 7, a teraz spi, zmeczony. Boje się przez te upaly o slabe serduszko Muffina. Kate spróbuj Mondyego w czasie burzy owinąć bandażem elastycznym w ten sposób: https://www.youtube.com/watch?v=N83oXBZy0KM Pokazałam to Magdzie, która adoptowała ode mnie Kenzuszka bo chłopak podczas burzy dosłownie po ścianach chodził - i kurcze to naprawdę pomogło, a nie kosztuje praktycznie nic - bo są też na tej zasadzie działające kamizelki antystresowe - anxiety wrap i thundershirt ale to już koszt 150-180 zł; warto spróbować tym bandażem - jest szansa że pomoże, a na pewno nie zaszkodzi Quote
Kate1205 Posted July 20, 2015 Posted July 20, 2015 Kate spróbuj Mondyego w czasie burzy owinąć bandażem elastycznym w ten sposób:https://www.youtube.com/watch?v=N83oXBZy0KM Pokazałam to Magdzie, która adoptowała ode mnie Kenzuszka bo chłopak podczas burzy dosłownie po ścianach chodził - i kurcze to naprawdę pomogło, a nie kosztuje praktycznie nic - bo są też na tej zasadzie działające kamizelki antystresowe - anxiety wrap i thundershirt ale to już koszt 150-180 zł; warto spróbować tym bandażem - jest szansa że pomoże, a na pewno nie zaszkodziDziekuje Malawaszko, będziemy owijac. Takie proste, nigdy bym nie wpadla. I Muffina tez-na starość tez się burzy boi- i biedaki dysza obaj. Quote
malawaszka Posted July 20, 2015 Author Posted July 20, 2015 Daj znać Kate bo jestem bardzo ciekawa - ja owijałam ostatnio tak Vikunię, miałam wrażenie, że trochę ją to uspokaja, ale z nią jest ciężko bo bałam się że zjedzie jej bandaż i zacznie go jeść, zamówiłam jej więc Thundershirt i zakładam, badam czy na nią to działa - nie mam pewności bo u niej nie ma lęku przed burzą, który jest zwykle mocno widoczny, ale tak ogólnie może ją to trochę relaksuje - zobaczymy, może u niej to nie zadziała bo jednak u niej jest uszkodzenie mózgu, nie stres czy lęk - wtedy kamizelka posłuży innym psiakom. Berylek - w domu jest nieźle, na spacerach niestety wciąż w strachu [URL=http://smg.photobucket.com/user/malawaszka/media/12lip2015/DSC_0147.jpg.html][/URL] [URL=http://smg.photobucket.com/user/malawaszka/media/12lip2015/DSC_0150.jpg.html][/URL] i Vikulinka - aż się boję pisać, ale wygląda na to, że kryzys mamy za sobą, jest znów taka jak przed kilkoma miesiącami moja mała myszka :D oby jak najdłużej! [URL=http://smg.photobucket.com/user/malawaszka/media/12lip2015/DSC_0166.jpg.html][/URL] [URL=http://smg.photobucket.com/user/malawaszka/media/12lip2015/DSC_0176.jpg.html][/URL] [URL=http://smg.photobucket.com/user/malawaszka/media/12lip2015/DSC_0193.jpg.html][/URL] Quote
ULKA12 Posted July 20, 2015 Posted July 20, 2015 Pozdrowienia od Poziomki, przydałoby się ją znowu obciąć. Monika co Ty na to? [attachment=15228:IMG_6161.JPG] [attachment=15229:IMG_6163.JPG] Quote
malawaszka Posted July 20, 2015 Author Posted July 20, 2015 Pozdrowienia od Poziomki, przydałoby się ją znowu obciąć. Monika co Ty na to? IMG_6161.JPG IMG_6163.JPG noo własnie pisałam do Ciebie na fejsie czy dałybyśmy radę jutro albo pojutrze - co prawda pisałam o Jawie, ale Poziomkę też oblecimy spoko Quote
malawaszka Posted July 20, 2015 Author Posted July 20, 2015 Kto to jest Jawa,bo nie mam zaksięgowanego ? ta dziewczynka co przywiozłam ją razem z Berylem z Leszna Quote
rozi Posted July 20, 2015 Posted July 20, 2015 Viki na posłanku rozwala. Wcale Ci się nie dziwię, że masz tyle cierpliwości i serca dla niej. Quote
WATACHA Posted July 20, 2015 Posted July 20, 2015 Kocham Viki :).Księciunia bardziej oczywiście :P Quote
WATACHA Posted July 20, 2015 Posted July 20, 2015 Tak mnie dzisiaj naszły takie myśli różne, a raczej pytania na temat chorób odkleszczowych. Bo jest głośno , że psy chorują, koty chyba też (nie mam) ludzie.A jak jest ze zwierzętami hodowlanymi, dzikimi, ptactwem, chyba nie ma wyjątków?Czy ubite zwierzęta są badane pod tym względem, czy jedząc np tatar mogę się zarazić?Czy jak psy się pogryzą, a jeden jest chory czy może dojść do zarażenia?Czy matka może zarazić płód? Itp Quote
Saththa Posted July 20, 2015 Posted July 20, 2015 3mam kciuki! Viki jest rozczulająca po prostu! A Beryl przypomina mi Fixa :) Quote
Saththa Posted July 20, 2015 Posted July 20, 2015 3mam kciuki! Viki jest rozczulająca po prostu! A Beryl przypomina mi Fixa :) Quote
ulana Posted July 20, 2015 Posted July 20, 2015 Tak mnie dzisiaj naszły takie myśli różne, a raczej pytania na temat chorób odkleszczowych. Bo jest głośno , że psy chorują, koty chyba też (nie mam) ludzie.A jak jest ze zwierzętami hodowlanymi, dzikimi, ptactwem, chyba nie ma wyjątków?Czy ubite zwierzęta są badane pod tym względem, czy jedząc np tatar mogę się zarazić?Czy jak psy się pogryzą, a jeden jest chory czy może dojść do zarażenia?Czy matka może zarazić płód? Itp Na tempo presto wiem tylko tyle, że borelioza uszkadza płód i to poważnie. Bardzo często powoduje też poronienia. Chociaż medycyna oficjalnie twierdziła jeszcze parę lat temu co innego, badania amerykańskie zdecydowanie potwierdziły alarmy pacjentów w tej kwestii. W sumie ciekawe pytania... Wspaniale takie dobre wieści o Vikuni czytać. :) Na zdjęciach w tej kamizelce antystresowej ona jest? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.