Jump to content
Dogomania

ponoc sa juz kleszcze


jaszczurka

Recommended Posts

  • Replies 272
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Kenzo']a ja przed sekundką zdjełam z pyska psa kleszcza-juz sie wbijał...juz nie mam do tego siły!

Ostatnio kupiłam mu Preventica-obroże. Co mnie podkusiło, żeby zamieniac Killtixa na inne cuda? Jak te obroże wogóle działają?[/quote]

No patrz a moja wetka poleca właśnie Preventica i wszystkie jej psy to noszą. Ma też droższy Kiltix ale nie poleca bo "pacjenci" przychodzą i skarżą się że znajdują kleszcze pod obrożą.

Podejrzewam, że z obrożami jest tak samo jak ze spot-on. Kleszcze uodparniają się na najczęściej stosowany w danym rejonie specyfik i dlatego u jednych to działa a inni krytykują.

Obroża działa poprzez uwalnianie do warstwy lipidowej skóry specjalnej substancji która działa na system nerwowy bezkręgowców. Dlatego też taki kleszcz nawet łażąc po psie nie jest groźny ponieważ po pierwsze ma mniejszą ochotę do wkręcenia się a nawet jak już się wkręci to ginie. Co nie oznacza oczywiście, że nie słyszałem o przypadkach zachorowań na choroby odkleszczowe, dobrze zabezpieczonych psów. Niestety 100% metody jak na razie nie wynaleziono.

PS. Spot-on działają podobnie ale ich substancje czynne przechodzą dalej, aż do krwi, są więc bardziej inwazyjne w stosunku do chronionego stworzenia.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Puchatek']No patrz a moja wetka poleca właśnie Preventica i wszystkie jej psy to noszą. Ma też droższy Kiltix ale nie poleca bo "pacjenci" przychodzą i skarżą się że znajdują kleszcze pod obrożą.

Podejrzewam, że z obrożami jest tak samo jak ze spot-on. Kleszcze uodparniają się na najczęściej stosowany w danym rejonie specyfik i dlatego u jednych to działa a inni krytykują.

Obroża działa poprzez uwalnianie do warstwy lipidowej skóry specjalnej substancji która działa na system nerwowy bezkręgowców. Dlatego też taki kleszcz nawet łażąc po psie nie jest groźny ponieważ po pierwsze ma mniejszą ochotę do wkręcenia się a nawet jak już się wkręci to ginie. Co nie oznacza oczywiście, że nie słyszałem o przypadkach zachorowań na choroby odkleszczowe, dobrze zabezpieczonych psów. Niestety 100% metody jak na razie nie wynaleziono.

PS. Spot-on działają podobnie ale ich substancje czynne przechodzą dalej, aż do krwi, są więc bardziej inwazyjne w stosunku do chronionego stworzenia.[/quote]

Wiesz, ja nie twierdze, że ta obroża jest zła ale jak zobaczyłam tego łażącego po nim małego potwora to az sie zagotowałam:angryy:Jak miał Killtixa to przez 10 miesięcy nawet mucha na nim nie siadała...

Dzis go oglądałam, nic nie ma-ja to marze o jakiejś szczepionce albo przeciw chorobom odkleszczowym albo o takim zastrzyku, że jak kleszcz napije sie psiej krwi to pada na amen...a może jest takie coś a ja o tym nie wiem?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kenzo']Wiesz, ja nie twierdze, że ta obroża jest zła ale jak zobaczyłam tego łażącego po nim małego potwora to az sie zagotowałam:angryy:Jak miał Killtixa to przez 10 miesięcy nawet mucha na nim nie siadała...

Dzis go oglądałam, nic nie ma-ja to marze o jakiejś szczepionce albo przeciw chorobom odkleszczowym albo o takim zastrzyku, że jak kleszcz napije sie psiej krwi to pada na amen...a może jest takie coś a ja o tym nie wiem?[/quote]
:hmmmm: to że łaził po Twoim psie kleszcz nie oznacza wcale ,że obroża nie działa :cool1: te środki nie odstraszają kleszczy , one je tylko uśmiercają jak się wbiją w skórę psa.
Szczepionka jest ,ale przecie boleriozie , na babeszje nie ma jeszcze nic takiego.

Link to comment
Share on other sites

Oki, ja sie tylko martwie tymi, co ich nie zuważe...pełno siersci, gęsto...one małe-kryja sie cholery...dopiero jak sie napija to je wyczuwam:angryy:no ale spokój jest najwazniejszy-ma obroże a co do tej szczepionki do sie dowiem jutro i psiaka zaszczepie...jedno dziadostwo mniej:cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kenzo']Oki, ja sie tylko martwie tymi, co ich nie zuważe...pełno siersci, gęsto...one małe-kryja sie cholery...dopiero jak sie napija to je wyczuwam:angryy:no ale spokój jest najwazniejszy-ma obroże a co do tej szczepionki do sie dowiem jutro i psiaka zaszczepie...jedno dziadostwo mniej:cool3:[/quote]

ja słyszałam , ale nie wiem czy dobrze czy żle , od mojego weta i jeszcze jednego , tak na wszelki wypadek , że ta szczepionka niewiele warta .....

u mnie tfu , tfu na razie kleszcze zniknęły ,ale mimo to cały czas psy zakraplam Duowinem.

Link to comment
Share on other sites

Szukając tej szczepionki znalazłem przypadkowo na jednym z for taką wypowiedź (ciekawa, do przemyślenia):
"Za tydzień kolejny preparat trzeba będzie wkroplić i wet mów, żeby jednak nie mieszać preventica z frontlinem czy z fiprexem, bo tam są jakieś dwie zwalczające się substancje (nie pamiętam nazw, bo mnie wetowa nimi zasypała i ogłupłam, ale mogę poprosić żeby napisała na kartce) i że może kleszcze sie nie czepiają, ale ona twierdzi, że w psim organizmie mogą zachodzić jakieś zmiany długofalowe, których na początku się nie da wykryć, a potem jakieś świństwo piesowi uczynią). Ona sama ma 4 teriery szkockie i zawsze im daje advantix i dwie suki co roku maja babeszję, a dwie nigdy nie miałay i zero kleszcza - co potwierdza teorię, że co pies to preparat."
I na tym samym wątku parę postów niżej odpowiedź:
"A to ciekawe, bo mnie łączenie preventica z frontlinem zaleciła też wetka"

Link to comment
Share on other sites

brr po wczorajszym spacerze to i ja zlapalam kleszcze... z malej wyjelam 3-4 suche, jeden odnozami probowal lekko poruszac... i kilka znalazlam suchych na jej kocyku.. natomiast u mlodego nic nei znalalzam.. moze sa male i nieopite albo nie wiem no.. ale w jego gaszczu zwanym sierscia maciupkich kleszczy nie potrafie znalezc.. co lepsze.. na psach byly uinne kleszcze niz na mnie;/

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Niewiem co cię podkusiło! Ja kiltixa nie zamieniłabym na nic innego, robi swoje i mamy spokój z kleszczami :). A obroże chyba są nasączone jakimś preparatem odstraszającym kleszcez, pchły i inne.

[quote name='Kenzo']a ja przed sekundką zdjełam z pyska psa kleszcza-juz sie wbijał...juz nie mam do tego siły!

Ostatnio kupiłam mu Preventica-obroże. Co mnie podkusiło, żeby zamieniac Killtixa na inne cuda? Jak te obroże wogóle działają?[/quote]

Link to comment
Share on other sites

  • 8 months later...

[quote name='Puchatek']Sezon zaczął się 3 tygodnie temu kiedy kupiłem obrożę bo moja wetka wróciwszy z weekendu powiedziała że kleszczy zatrzęsienie.[/quote]

u nas zaczal sie juz na poczatku lutego...
od tamtej pory 2 psy mialam chore na babeszjoze...
ale juz ubezpieczylam psy w kiltixa :razz::razz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Frytela']u nas zaczal sie juz na poczatku lutego...
od tamtej pory 2 psy mialam chore na babeszjoze...
ale juz ubezpieczylam psy w kiltixa :razz::razz:[/quote]
To tak jak i u nas
Mój następny post:
[quote name='Puchatek']Ale ten czas leci, właśnie sprawdziłem i było to 13 lutego czyli 6 tygodni temu[/quote]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...