GoniaP Posted March 16, 2007 Share Posted March 16, 2007 [quote name='ewatonieja']Sprawa jest aktualna tylko bedzie problem z transportem,Bonn jest blisko granicy z Francją,a ta pani ma mozliwośc odebrania Agaty z okolic w promieniu 400 km od Bonn :( ja nie znam nikogo kto by się wybierał w tamta stronę,Pani wymysliła że można by było zapłacić konduktorowi za przypilnowanie Agaty w trakcie jazdy pociagiem. kurde jak zwykle musi byc pod górkę :(( poprosiłam o radę Pajunie ,mam nadzieję ze coś doradzi[/quote] To ja mam pomysł. Na razie nieśmiały, bo muszę pogadać z TZtem. TZ ma centralę w Bonn i niedługo się tam wybiera........Może da się namówić. Tyle, że Agatka musialaby w umówionym terminie dojechać do Poznania, do tego czysta... Tylko TZ jedzie niedługo, i nie wiem, czy udałoby się załatwić czip i paszport w tak krótkim czasie.... Nic nie obiecuję, ale myślcie razem ze mną... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewatonieja Posted March 16, 2007 Author Share Posted March 16, 2007 [quote name='GoniaP']To ja mam pomysł. Na razie nieśmiały, bo muszę pogadać z TZtem. TZ ma centralę w Bonn i niedługo się tam wybiera........Może da się namówić. Tyle, że Agatka musialaby w umówionym terminie dojechać do Poznania, do tego czysta... Tylko TZ jedzie niedługo, i nie wiem, czy udałoby się załatwić czip i paszport w tak krótkim czasie.... Nic nie obiecuję, ale myślcie razem ze mną...[/quote] Agata ma czip ,a o wyrobienie paszportu moge poprosic Moriaa,obiecała sie tym zając jak tylko sprawa się wyjasni. Rozumiem że wyjazd jeszcze w marcu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted March 16, 2007 Share Posted March 16, 2007 [quote name='ewatonieja']Agata ma czip ,a o wyrobienie paszportu moge poprosic Moriaa,obiecała sie tym zając jak tylko sprawa się wyjasni. Rozumiem że wyjazd jeszcze w marcu?[/quote] Najdalej tuż przed Świętami. Trzeba byłoby się spieszyć. A czy dom jest sprawdzony? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mulinka Posted March 16, 2007 Share Posted March 16, 2007 dobrze, ze Agatka dostała taką szansę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewatonieja Posted March 16, 2007 Author Share Posted March 16, 2007 Kasia ,która przygotowuje plakat dla Rubla i Agaty zadeklarowała: " psiaki dostaną wyprawkę, a nowi właściciele prezent z pracowni artystycznej. Może to dodatkowo zachęci? Trzymam kciuki!" :) :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hakita Posted March 16, 2007 Share Posted March 16, 2007 Jakie wspaniałe wieści...:loveu: Oby tylko to był dobry domek...:cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bellatriks Posted March 16, 2007 Share Posted March 16, 2007 Mam nadzieję, że domek bedzie ok, transfer sie uda i Agatkę czeka szczęśliwe życie:loveu: :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ciapuś Posted March 16, 2007 Share Posted March 16, 2007 hopaj piesku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted March 16, 2007 Share Posted March 16, 2007 Agatko, chyba się do ciebie uśmiecha szczęście. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania Agata Posted March 16, 2007 Share Posted March 16, 2007 Trzymam kciuki Agatko! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewatonieja Posted March 17, 2007 Author Share Posted March 17, 2007 mam nadzieję ze to wypali :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bumerang Posted March 17, 2007 Share Posted March 17, 2007 Agatko! oby to było drugie życie w szczęściu! dość już wycierpiałaś! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted March 17, 2007 Share Posted March 17, 2007 Agatko tak bardzo bym chciała, żeby wreszcie uśmiechnęło sie do ciebie szczęście! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted March 17, 2007 Share Posted March 17, 2007 Czy są nowe wieści? Agatko wytrzymaj jeszcze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
julia.zuzanna Posted March 17, 2007 Share Posted March 17, 2007 [COLOR="Red"][SIZE="4"][B]Proszę o nieumieszczanie zdjęć pochodzących ze strony schroniska na dogomanii oraz aukcjach allegro (oraz zdjęcie tych, które już umieściłyście). Proszę także o nieużywanie ww. zdjęć do robienia banerów, plakatów etc. (oraz usunięcie tych, z którymi już coś zrobiono). Podlegają one prawom autorskim, które będą egzekwowane. [/B][/SIZE][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted March 17, 2007 Share Posted March 17, 2007 O co tu chodzi, nie rizumiem. Kto sie oburza na szukanie psu domu [poprzez dogo i allegro. Schronisko? Czyli schronisko woli miec nadkomplet psów, bo ma takie super warunki i psy sa bezpieczne i szczęsliwe, że nie chce aby znalazły domy. Czy ambicje ma wielkie - że nie pozwala na umieszczanie fotek psów na portalach w celu szukania domów. To jest chyba chore. Powiedzcie, że źle przeczytałam i mi sie coś przyśniło!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Puchatek Posted March 17, 2007 Share Posted March 17, 2007 Przeczytałem to powyższe na czerwono i nie rozumiem. Ktoś chce robić kasę na nieszczęściu zwierząt? To ja się w takim razie pytam kto? Schronisko? Autorzy tych zdjęć? PS. Nie wykorzystywałem i nie będę wykorzystywał niczyich zdjęć bez zgody autora więc nie jestem zainteresowany w jakikolwiek sposób, oprócz tego jednego powodu wymienionego na wstępie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Puchatek Posted March 17, 2007 Share Posted March 17, 2007 Wszedłem z ciekawości na stronę schroniska w Łodzi i rzeczywiście na pierwszej stronie jest info o tym że zdjęcia na stronie są objęte prawami autorskimi itd...... Jest tam możliwość skomentowania i zero komentarzy. Proponuję tam to skomentować. Ja zaraz to zrobię. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
julia.zuzanna Posted March 17, 2007 Share Posted March 17, 2007 Ja się burzę o wykorzystywanie moich zdjęć i opisów. Zostałam określona ostatnio w pewnym wątku w ten sposób, jakobym nic nie robiła dla zwierząt, gdyż przecież pracuję w schronisku i mi za to płacą. To jeden z wielu zarzutów. Akurat tak się składa, że 90% łódzkich wątków (w tym zdjęcia i opisy w nich zamieszczone, których [B]nie robię w ramach pracy w schronisku[/B]) założonych zostało w oparciu o moją bezinteresowną pracę, a przy jednej wpadce stałam się praktycznie ofiarą linczu. Nie fair jest to, że miesza się mnie z błotem jako kogoś, kto nic nie wnosi, a wręcz przeszkadza, a potem korzysta się w dużej z mojej pracy, by uważać się za wspaniałą pomagającą osobę, bez której świat by zginął, która jeszcze do tego robi to BEZINTERESOWNIE w przeciwieństwie do mnie, jak wiele osób twierdzi. Zdecydowałam, że to mój koniec z dogomanią, ale także nikt tutaj nie będzie korzystał z mojej wielogodzinnej pracy, z drugiej strony mnie za nią opluwając. To nie w porządku. Nie pozwalam na korzystanie z moich zdjęć i opisów [B]bez mojej wiedzy i zgody.[/B] A wszystkie umieszczone tutaj zdjęcia i opisy właśnie bez mojej zgody są umieszczone. Nie ma tu też związku z utrudnieniem szukania psom domów - jeśli ktoś chce szukać na własną rękę, niech przyjdzie z aparatem do schroniska, pozna psa, by potem o nim opowiedzieć. Jeśli rzeczywiście jest to niemożliwe, niech spyta mnie o zgodę czy może skorzystać z wykonanej przez mnie pracy. To wszystko to skrócona i bardzo ogólna wersja - wiem, że jest wiele dziewczyn - wolontariuszek w łódzkim schronisku, które same ciężko pracują przy zbieraniu informacji o psach (np. ewatonieja), ale wiem też, że główną aktywnością części osób na dogomanii jest jedynie proszenie o nowe informacje. Niech je zatem sami zdobędą i zobaczą, że to wcale nie jest takie proste oraz zastanowią się, zanim kogoś później zmieszają z błotem. To chyba tyle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Puchatek Posted March 17, 2007 Share Posted March 17, 2007 Cóż mogę na to odpowiedzieć? Smutne to wszystko. Nie znam Cię, nie wiem co zrobiłaś dla zwierząt, nie wiem jakie racje mieli ci którzy Cię gdzieś skrytykowali i nie będę nawet usiłował się dowiedzieć bo szkoda mi na to czasu a zresztą co to by dało. Wiem tylko jedno, na pewno stracą na tym zwierzęta i to jest smutne. Zawsze jak ludzie coś spier...olą to cierpi na tym najsłabszy. To że dostęp do zdjęć zwierząt w łódzkim schronie będzie utrudniony na pewno im nie pomoże. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted March 17, 2007 Share Posted March 17, 2007 To super. Kiedys pomagałam łódzkim psom szukac domu. Chyba dobrze że zdążyłam przestać - bo raczej miałabym daleko aby jechac do schroniska z aparatem i samej robic zdjęcia. Z moich zdjęć, z moich działan korzysta sporo ludzi i sporo psów - i nie każ\ę z tego tytułu nikomu klękac i hołdy wznosić. Robie to dla zwierząt. Mnie nie raz opluto, okrzyczano - co tam - one są ważne, a nie moja duma. Skoro jest tak, jak piszesz - to super, przynajmniej jeden watek i jedne psy moge z obserwowanych i podlegających zainteresowaniu wykluczyć. Szkoda psów, które cierpią na niesnaskach i ambicjach ludzi. jacyz my jestesmy jednak mali!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
julia.zuzanna Posted March 17, 2007 Share Posted March 17, 2007 czekaj czekaj, czegoś tu nie rozumiem? a do czego potrzebne są wam przygotowane przeze mnie zdjęcia? przecież to podobno wolontariuszki odwalają za schronisko całą robotę i gdyby nie one, to schronisko by zginęło czemu nagle polegacie na schronisku? i jeszcze raz powtórzę - co to za problem po prostu poinformować mnie lub zapytać, czy zgadzam się na rozpowszechnianie zdjęcia czy opisu? to aż takie utrudnienie? chyba trochę przesadzacie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Puchatek Posted March 17, 2007 Share Posted March 17, 2007 Nie znam wątków związanych z Twoimi nazwijmy to enigmatycznie nieporozumieniami z innymi dogomaniakami, nie wiem o co tam chodzi i nie chcę wiedzieć. Musisz jednak zdać sobie sprawę z jednego. Nakładając na zdjęcia prawa autorskie (do czego oczywiście masz prawo) powodujesz to że ktoś kto nie wie o tym bo nie wchodzi na stronę schroniska ani nie wie nawet że jesteś autorem zdjęć chcąc np. zrobić banerek dla jakiegoś psa któego zobaczył na wątku (ktoś tam te zdjęcia wkleja, łamiąc przy tym prawo) bierze takie zdjęcie z forum robi banerek i nieświadomie staje się przestępcą. I teraz mając świadomość tego że jak się okazuje niektórzy chronią swoje zdjęcia prawami autorskimi chcę zrobić banerek jakiegoś psa to muszę znaleźć autora (pies na DT nie wiem skąd) czyli muszę znaleźć miejsce skąd pies jest, sprawdzić kto jest autorem zdjęcia, znaleźć do niego kontakt, spytać, poczekać na odpowiedź "a lata lecą". Jeśli ktoś zajmuje się banerkami w dużej ilości to więcej czsu zajmie mu biurokracja niż robienie banerków. A prościej by było żeby wszystkie zdjęcia tego typu były wolne od praw autorskich i tyle. Tak uważam ale prawo stoi za Tobą więc zrobisz co zechcesz. PS. sam mam na dysku sporo zdjęć psów zrzuconych z różnych wątków, dla których chciałem zrobic banerki i teraz muszę się poważnie zastanowić czy wśród nich nie ma takich które są objęte prawem autorskim a przestępcą nie chciałbym zostać. To mam teraz zacząć do nich wszystkich szukać autorów? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted March 17, 2007 Share Posted March 17, 2007 Ja zadam ci jedno pytanie julio.zuzanno Czy posiadasz zgodę na publikowanie swoich prywatnych zdjęć objętych prawem autorskim od Rady Gminy Łódź, która jest właścicielem schroniska? Proszę o odpowiedź na to pytanie Zdjęcia i opisy psów zamieszczasz na stronie schroniska, które nie jest twoją prywatną własnością, na sprzęcie schroniska wykorzystując łącza opłacane przez schronisko czyli przez UG czyli przez podatnika. O ile mi wiadomo, gminie zależny na propagowaniu i szukaniu domów psom a ty swoją decyzją utrudniasz to zadanie, ale dowiem się w UG i Urzędzie Wojewódzkim o co w tym wszystkim chodzi. Tym bardziej, że w szukanie domów zaangażowani są ludzie z całej Polski , a nawet za granicą. Nie każdy na twoje życzenie ma możliwości jechać do schronu i cykać fotki, obserwować psiaki. Poza tym w schronisku nie wszędzie ma dostęp każdy odwiedzający. Swoja decyzja tylko opóźniasz szukanie domów tym pokrzywdzonym przez los zwierzętom i zniechęcasz do tego typu działań wielu użytkowników forum i nie tylko. A tak na marginesie jako pracownik schroniska może odpowiesz nam na wątku Momusa gdzie sie podział psiak? Do schroniska pisała wirtualna opiekunka kilka e-maili i o ile mi wiadomo do dziś nie otrzymała odpowiedzi. A MOmusa jak nie było tak ni ma. To nie jest złośliwość z mojej strony. Chodzi o to, że psiak miał zaklepany hotelik w Krakowie z możliwością stałego domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
julia.zuzanna Posted March 18, 2007 Share Posted March 18, 2007 [quote name='szajbus']Ja zadam ci jedno pytanie julio.zuzanno Czy posiadasz zgodę na publikowanie swoich prywatnych zdjęć objętych prawem autorskim od Rady Gminy Łódź, która jest właścicielem schroniska? Proszę o odpowiedź na to pytanie Zdjęcia i opisy psów zamieszczasz na stronie schroniska, które nie jest twoją prywatną własnością, na sprzęcie schroniska wykorzystując łącza opłacane przez schronisko czyli przez UG czyli przez podatnika.[/QUOTE] Gdyby tak było, nic takiego bym nie robiła. Strona schroniska akurat jest moją prywatną własnością, udostępniam ją schronisku pracując na swoim sprzęcie domowym, a strona wisi na serwerze sponsorowanym. W każdej chwili mogę ją sobie zabrać, skasować i co mi się będzie rzewnie podobało. To samo tyczy się zdjęć, opisów i tekstów. Nigdy nie podpisywałam żadnej umowy przekazującej stronę placówce, ani umowy, by schronisko miało mi w jakikolwiek sposób płacić za wykonanie strony. Oczywiście nie mam zamiaru wyrzucać strony schroniska i pewnie też tego nie zrobię, gdyby miała się moja współpraca ze schroniskiem kiedyś zakończyć. [quote name='szajbus']A tak na marginesie jako pracownik schroniska może odpowiesz nam na wątku Momusa gdzie sie podział psiak? Do schroniska pisała wirtualna opiekunka kilka e-maili i o ile mi wiadomo do dziś nie otrzymała odpowiedzi. A MOmusa jak nie było tak ni ma. To nie jest złośliwość z mojej strony. Chodzi o to, że psiak miał zaklepany hotelik w Krakowie z możliwością stałego domu.[/QUOTE] Według kart, Momus nie wyszedł ze schroniska. W boksie go nie ma. Mógł równie dobrze zaszyć się gdzieś w budzie, nie wiem. Noszę się z zamiarem by sprawdzić na 6. na chorych, ale tam nie wolno mi wchodzić (choć może coś wymyślę). Ja nie otrzymałam żadnych mejli w sprawie Momusa, a zawsze na mejle odpisuję (choć zdarza mi się kilkudniowe opóźnienie, ale w chwili obecnej jestem na bieżąco). Na pewno wysyłała na dobry adres? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.