Jump to content
Dogomania

3,5 kg chihuahua...Żuczek MA DOM!!!


Inez de Villaro

Recommended Posts

Żuczek waży 3,5kg, prawdziwy mikrusek. Jego Pan jest ciężko chory i nie może się dłużej nim zajmować, ma ponad 90 lat. Dlatego psiak trafił do naszego schroniska....

Dla Zuczko to utrata domu, miłości... Żuczek tego nie rozumie.Żuczek jest samą, wielką , psią rozpaczą.
Zuczek płacze nawet przez sen.....Nie chce jeść, nie chce położyć się do koszyczka, stoi przy drzwiach i płacze.....
Chwilami zasypia ze zmęczenia na stojąco, aby za chwilę lamentować od początku. Zdarł sobie już gardło , chrypie...charczy...wyje...

Przypiety na smyczy ucieka jak najdalej z klatki i z tego miejsca, w którym nie chce być...chce na kanapę, na kolanka...

Nie mamy pomysłu na Żuczka, jego rozpacz nie pozwala nam normalnie pracować....
Żuczek MUSI natychmiast znaleźć dom, inaczej jego rozpacz Go zabije.
Po prostu nie wytrzyma jego serce!!!

Błagamy o dom dla tego mikruska chiuauy!!! Zobaczcie jaki jest sliczny, w schronisku nie przeżyje. Jest czysty i zadbany, wyglada na zdrowego.

tel. kontaktowy w sprawie adopcji:519 102 889...



[IMG]http://szczecinek-schronisko.home.pl/gallery/schronisko/czilka_029.jpg[/IMG]



[IMG]http://szczecinek-schronisko.home.pl/gallery/schronisko/czilka_046.jpg[/IMG]



[IMG]http://szczecinek-schronisko.home.pl/gallery/schronisko/czilka_040.jpg[/IMG]

Edited by Inez de Villaro
Link to comment
Share on other sites

Żałuję, że tak daleko:placz: Właśnie się rozglądałam za takim mikruskiem. Niestety, moja rottweilerka w domu toleruje wyłącznie mikroby płci meskiej - na podwórku wszystkie są przyjaciółmi, ale domowe posłanie i miskę udostępnia się tylko pchełkom ratlerkowatym ( wychowała się przy stareńkim ratlerku)
Gdyby było bliżej, już bym zapraszała na wizytę przedadopcyjną. Ale pewnie szybciutko znajdzie dom - cudny jest.

Link to comment
Share on other sites

Oj jest, niestety, to prawie przez cała Polskę w poprzek. Ale może cud się zdarzy i ktoś np. będzie jechał z Twoich stron na wczasy w podlaskie albo na suwalszczyznę - w ciągu najbliższego tygodnia i zabrałby mikruska? Tak sobie tylko głośno myślę ( bo mój wpis był całkiem na serio ) Ale finansowo nie dam rady dojechać w Twoje strony ( pięć psów na utrzymaniu, w tym cztery podrzutki całkiem spore, ktorym zapewniam utrzymanie i leczenie, nie korzystając z żadnej pomocy ), co nieźle obciąża budżet. Niedawno było sześć, ale najstarsza sunia odeszła, była u nas 10 lat, a przybłąkała się już z siwiejącą mordką. Gdybyś więc słyszała, że ktoś się wybiera w te okolice, to domek czeka :lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...