Jump to content
Dogomania

Piesek,pieseczek.... mały Bajek,13 lat w schronisku.Za TM. Do zobaczenia..


Recommended Posts

Posted

[quote name='iwlajn']To on chodzi na spacery, nie boi się?
Wiola a gdyby go ktoś wziął kto mieszka no powiedzmy w bloku ale w spokojnej dzielnicy i jak na spacer to na ręce, bez konieczności pokonywania schodów i od razu na trawkę, myślisz, że by się nie przyzwyczaił?[/quote]
nie,on nie jest w stanie pojsc na spacer.Jeszcze jego kumpel Gołebiewo-tak.Ale Bajek juz nie :shake: zwłaszcza nie ma mowy,aby sie zalatwil na takim "spacerze",wiec jakiekolwiek mieszkanie w pokoju-odpada.Nikt tego nie zniesie.Za duza przepaść dzieli Bajka od normalnego psa do towarzystwa.Te juz kilkanaście lat,spedzil w betonowym boksie.A mial 6 miesiecy,gdy w nim zamieszkał,nie zna nic innego.

"wypuszczenie z boksu",to otwarcie klapki miedzy zewnetrznym boksem,a boksem w budynku,gdzie śpi.

  • Replies 790
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7fd889c3f8406e51][IMG]http://images40.fotosik.pl/144/7fd889c3f8406e51m.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a89cb8464524b3ca][IMG]http://images39.fotosik.pl/145/a89cb8464524b3cam.jpg[/IMG][/URL]

Posted

ja wiem ze on jest taki nie do adopcji. taki tylko z przyzwoitosci tu

ale to bylby jednak czad gdyby ktos go wzial i gdyby sie okazało, że Bajek by zaskoczył o co chodzi w domu.
wiem, wiem, nierealne...

Posted

Brązowa, Bajek nadal robi bardzo miłe wrażenie dla oka. :mad:
Co Ty od niego chcesz, przecież on nadal jest śliczny.
Tylko ten wzrok:( taki smutny:( szkoda mi go bardzo...

Posted

uwierzcie mi-zle wyglada i w ogole z nim do bani.Alergia wszedzie,gdzie tylko może byc.Steżenie amoniaku przez tyle lat zrobilo swoje....to bardzo biedny pies.Wylizuje sobie lapy,czasem bardzo głeboko :(

Posted

stęzenie amoniaku w pawilonie,jest pewnie kilkudziesieciokrotnie wyzsze niz jakiekolwiek normy przewiduja.Jeden pies na to tak nie zareaguje,ale inny,wrazliwszy-tak.Stad wiecznie zalzawione oczy Bajka i plamy alergiczne.

jemu nie mozna pomoc i to jest najgorsze.

Posted

Pierwszy raz tu zaglądam i coś w gardle ściska jak czytam historię Bajeczka.
Taki piękny psiak całe życie w schronisku i nie pisane mu już nic oprócz tej okropnej alergii?!
Ciężko się z tym pogodzić:-(. Zdarzają się takie osoby, które przyjmują do siebie na DT starsze ,chore pieski.Może jeszcze nie wszystko stracone.
Jeszce na dodatek męczy go alergia:-(.Żeby chociaż na nią znaleźć jakiś sposób.
Trzymaj się Bajeczku!!

Posted

sposobem jest zabranie go do otoczenia bez amoniaku,czyste powietrze.W gre nie wchodzi DT-ten pies juz nie znajdzie domu z DT,wiec w gre wchodzi tylko DS.Ktos kto wezmie cala odpowiedzialnośc za jego zycie.I powie,ze to jest jego pies.A to DS tez niestety,nie moze byc takim zwyklym domem,bo do mieszkania Bajek sie nie nadaje,np do bloku.

Ogrodek,luz,drugi przyjazny pies,bez wychodzenia na smyczy.Pewnie sie tego nauczylby w jakimś stopniu,ale zawsze dla niego bedzie to ogromnym stresem i na spacerze sie nie zalatwi.Jest jeszcze kwestia psychiki psa po tylu latach.Nie jestem przekonana,czy przy "dziczkach" z kilkunastoma latami za karta,dom,z wymaganiami domowymi,to dla nich najlepsze wyjscie.Zauwazyliscie jak czesto psy szybko zawijaja sie z tego swiata? podejrzewam,ze to stres,nagla diametralna zmiana warunkow.Psy czesto wpadaja w depresje-jak na ironie.Sa oczywiscie psy otwarte,lubiace ludzi,ktore blyskawicznie sie odnajduja,ale Bajek do nich nie nalezy.

dlatego z ciezkim sercem,ale pisze,ze jemu nie mozna pomoc.

Posted

[quote name='brazowa1']sposobem jest zabranie go do otoczenia bez amoniaku,czyste powietrze.
Właśnie to miałam na myśli.Wiadomo ,że przez tyle lat przyzwyczaił się do warunków.Tylko ,że przez uczulenie piesek cierpi.Co weterynarz o tym sądzi?Może można Bajeczkowi podawać coś na to uczulenie.

Posted

nie to mialam na mysli.
Dom tak-ale zmiana nie może byc diametralna.tzn jezeli teraz wrzucimy Bajka do zwyczajnego domu ze zwyklymi wymaganiami,Bajek im w życiu nie sprosta.Nie dla niego blok,schody,sąsiedzi.Ten pies musi miec luz.Idealnie to domek z małym ogrodkiem,kojczykiem,gdzie w ogrodku jest wolność sikania i nic od niego nikt nie chce,procz tego,ze ma byc szczesliwy.I nikt mu sie nie narzuca z nagła miłoscia,do ktorej okazywania nie jest przyzwyczajony.

Posted

Bajek musiałby trafić do Dogomaniaka. Bo jak zachęcić kogoś spoza Dogo do wzięcia Bajka? Nie dość, że starutki, chory, to jeszcze może mieć problem z przystosowaniem się. Ludzie nie potrzebują takich psów:(

Posted

Wiola, jeśli piszesz szczerze jaki jest pies i uprzedzasz o problemach, to człowiek bierze psa ze świadomością tego co go może czekać. To jest uczciwe.
To mi się zawsze w Twoim podejściu podobało. Uczciwe stawianie sprawy.

Posted

Kochani,mam pytanie o Bajka.Bede rozmawiac,wszystko szczerze przedstawie.Wiem,ze to osoba z dobrymi intencjami,poniewaz kiedys,rok temu rozmawialysmy w sprawie jakiegos pieska (o ile mnie pamięć nie myli,to byl Chiłek),ktory juz mial dograny dom.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...