Jump to content
Dogomania

Balbinka wrócila do Fundacji 03.03.13. Zaginiona wrócila sama do domu po zaginiéciu!


emilia2280

Recommended Posts

Ona coś pisała o jakiejśc dziewczynie co do Dąbrowy mogła zabrać/ukraść psa. Czy ten ślad może ktoś sprawdzał? BYło to jeszcze wczoraj na jej profilu, ale dzisiaj nie mogę jej już odnaleźć, więc chyba zlikwidowała konto. Przejrzałam wszystkie wpisy jakie dawała pod swoimi zdjęciami

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 234
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='feliksik']Ona coś pisała o jakiejśc dziewczynie co do Dąbrowy mogła zabrać/ukraść psa. Czy ten ślad może ktoś sprawdzał? BYło to jeszcze wczoraj na jej profilu, ale dzisiaj nie mogę jej już odnaleźć, więc chyba zlikwidowała konto. Przejrzałam wszystkie wpisy jakie dawała pod swoimi zdjęciami[/QUOTE]

Ona takie bzdury plecie od poczatku.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='elik']Pozostało tylko zgłosić podejrzenie o popełnieniu przestępstwa :([/QUOTE]

Straszne to wszystko. Biedna psinka.
a ja ciągle mam nadzieję, że ktoś ją przetrzymuje, że ktoś nie widział ogłoszenia. Ostatnio w Katowicach odnalazł siępies po 11 miesiącach - i t na sąsiednim osiedlu - to dopiero było zaskoczenie. BYł właśnie skradziony. ale w tym przypadku? mało chyba prawdopodobne

Link to comment
Share on other sites

Elik, a czy ta kobieta mieszka przy jakiejś ruchliwej ulicy? Bo tak sobie myślę, że jak sunia wyszła z podwórka i zdezorientowana się błąkała po okolicy, to może komuś kto tamtędy jechał zrobiło jej się szkoda, zgarnął ją z ulicy i zabrał ze sobą, niekoniecznie gdzieś niedaleko.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Selenga']Elik, a czy ta kobieta mieszka przy jakiejś ruchliwej ulicy? Bo tak sobie myślę, że jak sunia wyszła z podwórka i zdezorientowana się błąkała po okolicy, to może komuś kto tamtędy jechał zrobiło jej się szkoda, zgarnął ją z ulicy i zabrał ze sobą, niekoniecznie gdzieś niedaleko.[/QUOTE]
Nie możemy wykluczyć takiej sytuacji, ale jest mało prawdopodobna. Raczej ten ktoś pytałby ludzi wkoło czy nie znają suni. Sprawa Balbinki jest tak nagłośniona w Łazach, że gdyby ktoś o nią pytał, to byłybyśmy o tym powiadomione. Plakaty o zaginięciu Balbinki zostały rozwieszone wszędzie tam, gdzie są duże skupiska ludzie: sklepy, szkoły, basen itp. W akcji informującej o zaginięciu Balbinki pomaga nam U.M. w Łazach. Nic, zero efektu.
Emilka dała ogłoszenia do wielu gazet mających wydania w tamtym regionie i o dalszym zasięgu także, ale nie ma żadnego telefonu :(

Link to comment
Share on other sites

chyba, że rozszerzyć teren poszukiwań. MOże ktoś ją faktycznie zabrał z drogi i wziął do siebie - myśląć że to błąkający się pies. Bo jeśli teraz się czyta na FB, że zaginęła wieczorem!, to mogła zostać znaleziona w nocy, a kto w nocy wypuszcza psy. MOże faktycznie jest już 100km dalej.
Nie wiem czy doszukiwać się jeszcze takich przypuszczeń, ale mam wielką nadzieję na odnalezienie jej

Link to comment
Share on other sites

[quote name='szafranekm']Popieram, jak najbardziej, ta kobieta zmyśla o kradzieży, zaczyna mataczyć, aby odsunąć od siebie ewentualne podejrzenie....[/QUOTE]
Dokładnie tak. Ja juz jej powiedziałam, że daje przedstawienie :angryy:

[quote name='szafranekm']...Biedna Balbinka, a ja mam nadzieję nadal....[/QUOTE]
Ja też i pewnie dlatego tak mi ciężko zrobić to doniesienie na policję. To tak jakbym już straciła nadzieję :-(
Ale nie ma wyjścia, trzeba.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='elik']Dokładnie tak. Ja juz jej powiedziałam, że daje przedstawienie :angryy:


Ja też i pewnie dlatego tak mi ciężko zrobić to doniesienie na policję. To tak jakbym już straciła nadzieję :-(
Ale nie ma wyjścia, trzeba.[/QUOTE]
Może babsko się przetraszy....

Link to comment
Share on other sites

Przykre to, że osoba pod opieką której była Balbinka
nie współpracuje dla dobra psa.
Poczytałałam trochę event na fb i mam mieszane uczucia.
Współczuję Wam, bo wiem jak to boli. Ja do dziś nie mogę
darować sobie tego, że Iga zapadła się jak pod ziemię...

Link to comment
Share on other sites

Jestem z Wami i także czekam, aż sprawa zaginięcia się wyjaśni. Ja bym nie zwlekała z doniesieniem na policję - czas działa tu na niekorzyść dla suni, a ta kobieta bez policji nie przyzna się, jeszcze zależy znając naszą policję jak do sprawy podejdzie.Gdyby zaginięcie zgłosiła np. Fundacja, stowarz.( nie znacie jakiejś??)itp. może wtedy poważniej by potraktowali niż od osoby prywatnej, ale mimo wszystko trzeba by zgłosić.Już nie mam pomysłu co tu by zrobić.:shake:

Link to comment
Share on other sites

sorry ze się wtrącam, nie znając dokładnie sprawy, ale...
(może to już było gdzieś napisane, FB nie mam), w Myszkowie było kiedyś schronisko, miało być zlikwidowane (był wątek na dogo), a psy w inne miejsce przewiezione, może jest jakiś punkt gdzie psy z tamtego schronu trafiły, i trafiają przywożone z okolic Zawiercia ? mnie się coś obiło o uszy...
Są tu osoby które działały na tamtym myszkowskim wątku?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='iwstar58']Przykre to, że osoba pod opieką której była Balbinka
nie współpracuje dla dobra psa.
Poczytałałam trochę event na fb i mam mieszane uczucia.
Współczuję Wam, bo wiem jak to boli. Ja do dziś nie mogę
darować sobie tego, że Iga zapadła się jak pod ziemię...[/QUOTE]
Dziękuję kochana, że jesteś. Ja też do dzisiaj myślę o Iguini, a teraz Balbinka :-(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...