Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 531
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

ja kroję prawie upieczone, potem jeszcze wstawiam do piekarnika i suszę. im bardziej wysuszony tym mają dłuższy termin przydatności. aha, nie wkładać do torebek foliowych bo spleśnieją!

Posted

Apetyczne :D


Bo ja właśnie wszystko robiłam inaczej, wątrobe pokroiłam i wrzuciłam je jako dodatek tak jak np. rodzynki i w ogóle chyba tylko ilość jajek się zgadzała :lol: Grunt, że chciały jeść. :)

Posted

[quote name='Agnezia']Czy wątróbkowe kroi się po upieczeniu czy przed??[/QUOTE]
Przed nie da rady bo ciasto jest raczej płynne. ;)

A co do smrodku, ostatnio jak piekłam zapaszek nie był aż taki zły, ciekawe od czego to zależy. :hmmmm:

  • 4 weeks later...
Posted

ciasteczka rybne

1/2 kg maki (moze byc zwykla, bezglutenowa, ryzowa lub kukurydziana)
3 jajka
1kg mrozonej ryby, (najlepiej dorsz lub inna mocno pachnaca) rozmrozona i zmielona
3 plaskie lyzeczki mielonych alg (sushi nori, kelp, wszelkie plachty suszonych prasowanych morskich wodorostow), moga byc tylko drobno pokruszone
2 lyzki stolowe oleju rybnego

ciasto zagniatamy, potem formujemy cienki waleczek i kroimy (im chcemy mniejsze ciasteczka otrzymac tym waleczek cienszy),
blache smarujemy zwyklym smalcem lub tluszczem gesim

pieczemy i gotowe,
potem juz tylko pozostaje wywietrzyc mieszkanie
ten smak, ten aromat, wszystkie psy w okolicy pokochaja wasza saszetke
smacznego!

  • 1 month later...
Posted

Libby ostatnio zajada się ciasteczkami wątróbkowymi :) Mam przy okazji pytanie odnośnie tych przysmaków - gdzie je przechowujecie? My obecną porcję mamy w zamkniętym pojemniku, a reszta czeka w lodówce. To nasze pierwsze ciastka własnej roboty i nie wiem gdzie najlepiej je trzymać, żeby się nie zepsuły :)

Posted

jak są dobrze wysuszone w piekarniku to można przechowywać je w temp. pokojowej z dostępem do powietrza. ja trzymałam w pojemniku po lodach wyłożonym papierową serwetką.

Posted

[quote name='matrioszka2']Miałam w pudełeczku po lodach.W lodówce też.Zepsuły się.
Chciałam napisać, że jak moje pieski pojadły sobie wątróbkowych ciasteczek, to miały rozwolnienie.Dlatego uwaga ...[/QUOTE]
A ile je trzymałaś?
Ja trzymam czasami po dwa tyg i nic się nie nimi nie dzieje. Ale ostatnio dzielę porcje na pół i jedną część zamrażam a drugą trzymam w szczelnym pojemniczku. ;)

Posted

[quote name='mala_czarna']Dziewczyny, a robiłyście te ciasteczka pasztetowe? Bo nie wiem czy jest sens tracić czas, i czy będą smakowały. Nie ma po nich problemów z żołądkiem?[/QUOTE]

Mój jest alergikiem i miał biegunkę. Drugi pies OK

Posted

Ja robiłam z wątroby i pasztetowej. Dla mnie łatwiej i szybciej robi się z wątróbki i chyba psom bardziej smakują. Ale za pasztetowe też się dawały pokroić :)

Posted

[quote name='Vini.']Ja właśnie wstawiłam do pieczenia: ciastka wątróbkowe, jabłkowe i serowe :) Wszystko w 2 razy mniejszych porcjach niż tu podane i sie zmieściło na jednej blasze :)[/QUOTE]
No i co, zyjecie?

Pzdr.

Posted

Nie, pies mi zdechł ^^ Żyjemy, żyjemy. Ciacha spisały sie świetnie na treningu, pies robił mi wszystko bezbłędnie za nie :) Ciastka serowe, to surowe wyszła mi kulka ciasta, po upieczeniu kruche niesamowicie -.- Ciastka jabłkowe jako tako, teraz już twardsze, najfajniej wyszły wątróbkowe- takie miękkie i łatwe do krojenia. Polecam!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...