malagos Posted June 13, 2012 Posted June 13, 2012 I my o tym wiemy...... ale wątek podnosimy :) Quote
cisowianka Posted June 13, 2012 Posted June 13, 2012 I wszechobecna tzw. biurokracja , ale na pisma mają obowiązek odpowiedzieć, natomiast wszelkie odwołania (do SKO np.) się mogą ciągnąć miesiącami. Quote
__Lara Posted June 13, 2012 Posted June 13, 2012 [quote name='cisowianka']I wszechobecna tzw. biurokracja , ale na pisma mają obowiązek odpowiedzieć, natomiast wszelkie odwołania (do SKO np.) się mogą ciągnąć miesiącami.[/QUOTE] To prawda, cholewcia. Z drugiej zaś strony jak się nie spróbuje to zawsze będzie jak jest :( Wkurza mnie ten głupi kraj, na jakieś premie dla prezesów jest, ale na podstawowe rzeczy do realizowania przez gminy nie ma :angryy: Quote
wisela1 Posted June 15, 2012 Posted June 15, 2012 Zrodził się kolejny bazarek na zwierzątka z tego wątku. 4 dni męczyłam. Internet jakby stał w miejscu.... Może europrzeciązenie... Oby choc zwierza coś z tego miały... ZAPRASZAMY Quote
kosu32 Posted June 15, 2012 Posted June 15, 2012 [quote name='wisela1']Zajrzyj na początek bazarku. Tam jest tekst opisujący sytuację, a na początku tego wątku nie brak zdjęc które to wszystko obrazują. Wystarczy "skleić" Adres- [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/QUOTE] Wysłałam maila w sprawie fantów - sprawdź skrzynkę. Quote
wisela1 Posted June 16, 2012 Posted June 16, 2012 Pniemy się do góry bo sprawa bardzo ważna.... Quote
__Lara Posted June 16, 2012 Posted June 16, 2012 [quote name='wisela1']Pniemy się do góry bo sprawa bardzo ważna....[/QUOTE] To i ja narazie podniosę.... Quote
wisela1 Posted June 18, 2012 Posted June 18, 2012 (edited) Rozmawiałam wczoraj z Anią..... W słowie tragedia nie ma krzty przesady.... Pan "właściciel" początkowo przychylnie nastawiony, pod wpływem członka rodziny również bardzo nadużywającego wysokoprocentowych napitków radykalnie zmienił stanowisko.... Chodzi dziewczyna tam codziennie ze świadomością że może kosą dostać między żebra..... Jutro będzie miała towarzystwo Pani Wójt, aby bezpiecznie wejśc i zlustrować zakamarki. Psy wszystkie wróciły.... Ania walczy o te zwierzaki z przeogromnym zaangażowaniem, a ma przecież już u siebie niemałe stadko podopiecznych.... Niesamowita dziewczyna :thumbs::loveu: Edited June 18, 2012 by wisela1 Quote
__Lara Posted June 18, 2012 Posted June 18, 2012 [quote name='wisela1']Rozmawiałam wczoraj z Anią..... W słowie tragedia nie ma krzty przesady.... Pan "właściciel" początkowo przychylnie nastawiony, pod wpływem członka rodziny również bardzo nadużywającego wysokoprocentowych napitków radykalnie zmienił stanowisko.... Chodzi dziewczyna tam codziennie ze świadomością że może kosą dostać między żebra..... Jutro będzie miała towarzystwo Pani Wójt, aby bezpiecznie wejśc i zlustrować zakamarki. Psy wszystkie wróciły.... Ania walczy o te zwierzaki z przeogromnym zaangażowaniem, a ma przecież już u siebie niemałe stadko podopiecznych.... Niesamowita dziewczyna :thumbs::loveu:[/QUOTE] Co to za ludzie, a raczej nie-ludzie :( :( :( Quote
Lemoniada Posted June 18, 2012 Posted June 18, 2012 [quote name='wisela1'] Psy wszystkie wróciły.... [/QUOTE] Wszystkie wróciły?? Te co były w hotelikach też, Misio i Milka? I ten dziki szczeniak? Quote
wisela1 Posted June 18, 2012 Posted June 18, 2012 [quote name='Lemoniada']Wszystkie wróciły?? Te co były w hotelikach też, Misio i Milka? I ten dziki szczeniak?[/QUOTE] Precyzuje - wróciły te które uciekły z "gospodarstwa" Quote
Abrakadabra Posted June 18, 2012 Posted June 18, 2012 [quote name='wisela1']Rozmawiałam wczoraj z Anią..... Chodzi dziewczyna tam codziennie ze świadomością że może kosą dostać między żebra..... Jutro będzie miała towarzystwo Pani Wójt, aby bezpiecznie wejśc i zlustrować zakamarki. Ania walczy o te zwierzaki z przeogromnym zaangażowaniem, a ma przecież już u siebie niemałe stadko podopiecznych.... Niesamowita dziewczyna :thumbs::loveu:[/QUOTE] Fajnie, że będzie miała wsparcie (przynajmniej) liczebne ze strony Urzędników. Czekamy na wieści z frontu. Quote
mysza 1 Posted June 18, 2012 Posted June 18, 2012 Mozna sterylizować pozostałe suki i psy ale nie ma gdzie ich potem umieścić, szukamy BDT lub pomocy finansowej na hotele. Quote
Zofia.Sasza Posted June 19, 2012 Posted June 19, 2012 Na miau pojawiła się informacja, że psy mają zostać zabrane do schroniska... Wiecie coś o tym? Co z kotami? One sa nosicielami kociej białaczki wirusowej (FeLV) :( Quote
wisela1 Posted June 19, 2012 Posted June 19, 2012 Jeszcze nic nie wiem, ale..... Może Pani Wójt godzi się płacić wyłącznie za schron, a za hotelik nie..... Może nie chce a może przepisy nie pozwalają... Takie moje gdybanie... Dziewczyny kasy nie mają żeby opłacić wszystkim hotele.... Jesli psiaki zostana wyłapane to alternatywy może nie być... Quote
cisowianka Posted June 19, 2012 Posted June 19, 2012 [quote name='wisela1']Jeszcze nic nie wiem, ale..... Może Pani Wójt godzi się płacić wyłącznie za schron, a za hotelik nie..... Może nie chce a może przepisy nie pozwalają... Takie moje gdybanie... Dziewczyny kasy nie mają żeby opłacić wszystkim hotele.... Jesli psiaki zostana wyłapane to alternatywy może nie być...[/QUOTE] Z tego co się orientuje to gminy mają podpisane umowy ze schronami a nie hotelami i kasa (duża) leci tam właśnie tam, hotele ich nie obchodzą (cholerne przepisy) Quote
bozenazwisniewa Posted June 20, 2012 Posted June 20, 2012 Nie mam za bardzo czasu,ale jesli moge prosic o zdjecia i ew.opis 3-4 psów wielkosci do kolan to bym poprosiła.Piesek nie moze byc stary,gdyz znajoma bardzo przezyła odejscie ich staruszka w lutym.Chciałbym im "cos"zaproponowac do adopcji,bo juz rozmawiałam w tej sprawie.Potrzebuje konkretny opis,zdjęcie,zebym mogła pokazać.Dom spokojny,pies będzie jedynym zwierzakiem Im milszy tym lepiej.Ręczę za ta rodzinę,jak do tej pory nigdy mnie nie zawiedli.Nic nie obiecuję,ale może akurat: [email][email protected][/email] Quote
cisowianka Posted June 20, 2012 Posted June 20, 2012 A bazarek się zatrzymał....... mi się nie otwiera link z pierwszej sttrony bazarku wiseli1, może to jest przyczyną..... Quote
wisela1 Posted June 21, 2012 Posted June 21, 2012 Rozmawiałam wczoraj z asiaf1. Wizyta "Pani Władzy" przełomem nie była. Niestety. Podobno nie mają umowy z żadnym schroniskiem, no ewentualnie moze zapłacą jakąś/jakieś sterylki ale tak wogóle żeby zrobić cokolwiek potrzebna jest nowa uchwała Rady Gminy... Lada chwila dziewczyny napiszą bardziej szczegółowo. Ja tylko tak z grubsza informacyjnie bo nie chcę niczego pomieszać Quote
__Lara Posted June 21, 2012 Posted June 21, 2012 Cholera jasna, to niech się zabierają za tą uchwałę :angryy: Quote
asiaf1 Posted June 21, 2012 Author Posted June 21, 2012 Tak jak pisała Ela, oględziny miejsca przez panią wójt się odbyły. Nie przyniosły one nic poza jakimiś mglistymi obietnicami o pokryciu kosztów sterylek karmy... Zaraz po tym pani dodała, że oni w budżecie to nie mają żadnych pieniędzy i dopiero musiałaby je przegłosowywać rada gminy. Paranoja. Z dobrych wieści to takie, że szara sunia daje się głaskać Ani a biała już podchodzi. Czarny pies na łańcuchu okazał sie wielkim przytualkiem, wczoraj prawie wskakiwał na kolana. Strasznie piszczał jak Ania odchodziła, aż serce jej się krajało. Sprawa tego gospodarstwa została zgłoszona przez Toz do powiatowego lekarza weterynarii. Nie wiem skąd mieli info o tym. Tak czy inaczej wczoraj miałam napisac do Tozu info o całej sytuacji, jakiej pomocy oczekujemy. Mam nadzieję, że nic nie nieoczekiwanego z tego nie wyniknie. Na razie nie chcę więcej pisać bo nie wiem kto to może czytać. Ania codziennie jeździ dokarmiać psy, kotom tez zostawia jedzenie bo nikt oprócz niej się tym nie zajmuje. Quote
Zofia.Sasza Posted June 21, 2012 Posted June 21, 2012 [quote name='asiaf1']Tak jak pisała Ela, oględziny miejsca przez panią wójt się odbyły. Nie przyniosły one nic poza jakimiś mglistymi obietnicami o pokryciu kosztów sterylek karmy... Zaraz po tym pani dodała, że oni w budżecie to nie mają żadnych pieniędzy i dopiero musiałaby je przegłosowywać rada gminy. Paranoja. Z dobrych wieści to takie, że szara sunia daje się głaskać Ani a biała już podchodzi. Czarny pies na łańcuchu okazał sie wielkim przytualkiem, wczoraj prawie wskakiwał na kolana. Strasznie piszczał jak Ania odchodziła, aż serce jej się krajało. Sprawa tego gospodarstwa została zgłoszona przez Toz do powiatowego lekarza weterynarii. Nie wiem skąd mieli info o tym. Tak czy inaczej wczoraj miałam napisac do Tozu info o całej sytuacji, jakiej pomocy oczekujemy. Mam nadzieję, że nic nie nieoczekiwanego z tego nie wyniknie. Na razie nie chcę więcej pisać bo nie wiem kto to może czytać. Ania codziennie jeździ dokarmiać psy,[B] kotom tez zostawia jedzenie bo nikt oprócz niej się tym nie zajmuje.[/B][/QUOTE] A dziewczyny z miau tym kotom jeść nie dają? (no chyba, że Ania jest z miau, a ja nie kojarzę ;) ) Quote
asiaf1 Posted June 21, 2012 Author Posted June 21, 2012 Ania z miau nie jest. [quote name='Zofia.Sasza']A dziewczyny z miau tym kotom jeść nie dają? (no chyba, że Ania jest z miau, a ja nie kojarzę ;) )[/QUOTE] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.