Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Ataki kaszlu w nocy - przeżyłam, najgorszemu wrogowi nie życzę.
Z dowalaniem do pieca zgadzam się w milionie procentów!!!!!
Ile się można bawić?... Wy się cieszcie, że ona w ogóle umie się bawić ;) Ileż jest takich młodziutkich stworków, które nie mają pojęcia do czego służy piłeczka, a nawet drugi psiaczek...

Posted

Oj tam oj tam - najgorszemu może i nie, ale znalazłabym kilku mniej groźnych, którym nocny kaszel przydałby się, jak nic;)

Jak tam Twój TZ z e-fajką? (powiem Ci w sekrecie, że na samą myśl pękam ze śmiechu)

Stworków wiele, nie mających pojęcia o zabawie spotykam na kacperkach:(

[quote name='Nutusia']Ataki kaszlu w nocy - przeżyłam, najgorszemu wrogowi nie życzę.
Z dowalaniem do pieca zgadzam się w milionie procentów!!!!!
Ile się można bawić?... Wy się cieszcie, że ona w ogóle umie się bawić ;) Ileż jest takich młodziutkich stworków, które nie mają pojęcia do czego służy piłeczka, a nawet drugi psiaczek...[/QUOTE]

Posted

Wy się cieszcie, że ona w ogóle umie się bawić ;) Ileż jest takich młodziutkich stworków, które nie mają pojęcia do czego służy piłeczka, a nawet drugi psiaczek...

Nasza Słomka dopiero przy Guciu sie rozkręciła i zaczęła się bawić...
Narodziła się u nas nowa świecka tradycja, wieczorem wszystkie zabaweczki lądują na posłanku Słomy a Gustaw siedzi obok i narzeka ale boi się zabrać cokolwiek

Posted

Ale numer! Zupełnie jak u mojej sąsiadki - Nemo nie umie się bawić zabawkami, ale gdy nowo adoptowana młodziutka sunia zainteresuje się zabawką - natychmiast ją zabiera na swoje posłanie i się na niej... kładzie :)
U nas wszystkie zabawki "w ruchu" należą do Lili. Czasami, gdy ktoś inny sobie taką zabawkę weźmie - jest ok, dopóki z nią leży i ją obgryza. Gdyby zaczął się nią bawić "w ruchu" - przechlapane - zabawka trafia w paszczę Gliździocha!

Posted

No właśnie dla Słomy zabawa polega na tym aby zabawkę zabrać Guciowi i jej pilnować. Za to jeśli chodzi o gonitwy i zabawy ruchowe to Słomianka dorównuje Gutkowi. Śmiesznie zaprasza go to zabawy, szczeka cienkim głosem...

Posted

Witam po dłuższej przerwie.
nadal kaszlę, ale widać muszę swoje odkasłać;)
Dziękuję za pamięć i dobre słowa :Rose:

Wczoraj miałam gościa - koleżankę - psiarę i kociarę, która podjęła się, na moją serdeczną prośbę, obfotografowania fantów na mój nowy bazarek;)
Ovka wpadła w radosny szał! nie mogła się opanować, a w skokach przebiła Szewińską.
Wrócił Siwy i oczywiście został napadnięty nową kaczuszką (chyba już wszystkie w Pepco wykupiłam). Zatem rzucanie, gonitwa i .... po raz pierwszy od bardzo dawna zaworki puściły. Gdy zorientowała się, że nie da rady zaczęła uciekać do przedpokoju zostawiając mokrą ścieżkę. Zatem nie przykucnęła, jak to drzewiej bywało:) Była bardzo zasmucona, leżała w progu i przepraszająco patrzyła na sprzątającego Gusiaka jakby sama nie mogła zrozumieć dlaczego tak się stało, bo przecież 1,5 h wcześniej była na kacperku.
W późniejszym wywiadzie ustaliłam, że Filip poił suczynę zbyt często. Rzeczywiście miała ogromne pragnienie,a to chyba "zasługa" kości wędzonej, którą zostawiliśmy na samotny czas, by uchronić kolejne sznurówki;)
Ot i cała historyja;)

Posted

A ja wiem... i nie powiem! ;)

W Pepco bywam - kaczuszek nie widziałam, ale się rozejrzę, bo też mam w domu psy "myśliwskie" :)

Biedny Ovulek, wiedziała, że źle zrobiła, ale nie do końca dlaczego... Dobrze, że Mama wyrozumiała :)

Posted

Te fioletowe?:)
A bazarek, bazarek .... będzie kolorowy:eviltong:

[quote name='Ziutka']Ja też kupuje kaczuszki w Pepco :eviltong:

A napisz kochana co będzie na tym bazareczku, bo już mnie ciekawość zżera :diabloti:[/QUOTE]

Posted

No, pełna dyskrecja;)
Kaczuszki dla Twoich chyba za delikatne. Ovka pozbawia głowy w ciągu 2-3 dni:)

[quote name='Nutusia']A ja wiem... i nie powiem! ;)

W Pepco bywam - kaczuszek nie widziałam, ale się rozejrzę, bo też mam w domu psy "myśliwskie" :)

Biedny Ovulek, wiedziała, że źle zrobiła, ale nie do końca dlaczego... Dobrze, że Mama wyrozumiała :)[/QUOTE]

Posted

[quote name='Gusiaczek']Te fioletowe?:)
[/QUOTE]
Dokładnie te same, z pomarańczowym dziobem :evil_lol: Ares je uwielbia :)

Nutusiu, te kaczuszki są na dziale z zabawkami, takie do kąpieli dla maluszków :eviltong:

Posted

Kaczkę widziałam w Ovkowym pysiu - nawet miałam zaszczyt jej kilka razy rzucić. Tylko nie wiedziałam, że ona z Pepco ;)
A pozbawianie kaczek głów psy myśliwskie mają przecie we krwi i naturze :)

Posted

[SIZE=5][FONT=comic sans ms][B]"[SIZE=5]Po t[/SIZE]o mnie udomowiłeś, by wysłać za kraty?"[/B][/FONT][/SIZE]

[IMG]http://img23.imageshack.us/img23/2294/tinaczika.jpg[/IMG]

Zdjęcie skradłam:
[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/212654-Pi%C4%99kn******-ze-schroniska-w-Gostyniu!W%C4%85tek-informacyjny-prosz%C4%99-nie-pisa%C4%87-w-tym-w%C4%85tku!/page2[/url]

Posted

[quote name='Gusiaczek'][SIZE=5][FONT=comic sans ms][B]"[SIZE=5]Po t[/SIZE]o mnie udomowiłeś, by wysłać za kraty?"[/B][/FONT][/SIZE]

[IMG]http://img23.imageshack.us/img23/2294/tinaczika.jpg[/IMG]

Zdjęcie skradłam:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/212654-Piękn******-ze-schroniska-w-Gostyniu!Wątek-informacyjny-proszę-nie-pisać-w-tym-wątku!/page2[/URL][/QUOTE]
Gusiaczku...nie wstawiaj takich fotek bo się denerwować nie mogę :(:(:(

Posted

[SIZE=3][FONT=comic sans ms]Szanuję Twoje człowieczeństwo ....
tak trudno Ci uszanować to, że jestem psem?
"Cztery łapy, para uszu, oczy[SIZE=3], [/SIZE]nos i ogo[SIZE=3]n" -
[SIZE=3]Jestem p[SIZE=3]sem[/SIZE],[SIZE=3] [/SIZE]ty [SIZE=3]bądź[/SIZE] [SIZE=3]człowiekiem ...[/SIZE][/SIZE][/SIZE][/FONT][/SIZE]

[IMG]http://moda.trendz.pl/userfiles/chanel.jpg[/IMG]
[B][FONT=comic sans ms][SIZE=3][SIZE=3]p[/SIZE]roszę[/SIZE][/FONT][/B]

Posted

[quote name='Gusiaczek'][SIZE=3][FONT=comic sans ms]Szanuję Twoje człowieczeństwo ....
tak trudno Ci uszanować to, że jestem psem?
"Cztery łapy, para uszu, oczy[SIZE=3], [/SIZE]nos i ogo[SIZE=3]n" -
[SIZE=3]Jestem p[SIZE=3]sem[/SIZE],ty [SIZE=3]bądź[/SIZE] [SIZE=3]człowiekiem ...[/SIZE][/SIZE][/SIZE][/FONT][/SIZE]

[IMG]http://moda.trendz.pl/userfiles/chanel.jpg[/IMG]
[B][FONT=comic sans ms][SIZE=3][SIZE=3]p[/SIZE]roszę[/SIZE][/FONT][/B][/QUOTE]
Straszne jak ludzie nie sznuja zwierzat........

Posted

Muszę, no muszę podzielić się z Wami pierwszym Ovo spotkaniem z kotem:multi::
Wieczorny kacperek jest bez szaleństwa z piłeczką i najczęściej tą samą trasą odbywany
(dla uspokojenia i wyciszenia - sprawdzona metoda).
Szlak powrotny wiedzie przy ogrodzonym siatką parkingu.
Dzisiaj spod samochodu wychynęło kocie (śliczne szaro - białe) i podbiegło do ogrodzenia wciskając nosek.
Ovo początkowo zamarła, ale kocie dało nosek do wąchania (samo tez mocno zainteresowane psuczką)
i za chwilę ... myślałam, że ramię mi wyrwie zwierzę osobiste!
Zaczęła skakać na siatkę, kocie też zabawowo dokazywało :)
Mówię Wam, że każdy kot miałby przyjaciółkę w Ovolinie:)
Kociątko w końcu poszło pod kolejny samochód, a Ovka szczekała piskliwie: "wracaj! baw się ze mną! proszę ".
W drodze do domku każdy samochód musiał być obwąchany i sprawdzony, czy aby na pewno kociątka nie ma :)
Szkoda, że nie mogłam zdjęć zrobić.

Ot i cała historyja;)
Dobranoc.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...