Nie pozwól bym odszedł bez domu...odszedł za TM otoczony miłością...

[Boni-Bobo]

PRZECIEŻ WIESZ, ŻE SAM NIE WEJDĘ - PRZYJDZ PO MNIE.

[img]http://img9.imageshack.us/img9/5718/1001743b.jpg[/img]

[Sarunia-Niunia]

Nie dosyć, że cudny, to jeszcze mądry i roztropny:)!!! Wie, że trzeba dbać o swoje zdrówko:)

[Boni-Bobo]

[quote name='Sarunia-Niunia']Nie dosyć, że cudny, to jeszcze mądry i roztropny:)!!! Wie, że trzeba dbać o swoje zdrówko:)[/QUOTE]

Sama prawda:lol:. Kacperek jest bardzo mądry. Początkowo sądziłam, że nie zna poleceń - szybko musiałam to zweryfikować. On ma bardzo słaby słuch, odbiera tylko bardzo głośne słowa. Wprowadzało to zamieszanie w moim zwierzyńcu, bo na głośne'' na miejsce ''reagowały wszystkie. Kacperek szybko załapał, że wyciągnięta ręka to właśnie ''na miejsce'', smyczka w dłoni to spacerek, a ręka w górze to wróć. Na razie nauczył się tyle. Pracujemy dalej.:lol: On uwielbi zabawy kocykami, chowa się pod nie, piętrzy, zwija. Nie wie nadal dlaczego Boni bawi się pluszakami, nie naśladuje jej. A z Argosem totalna wojna. Jak myślicie - kto zaczyna?

[Sarunia-Niunia]

[quote name='Boni-Bobo']Sama prawda:lol:. Kacperek jest bardzo mądry. Początkowo sądziłam, że nie zna poleceń - szybko musiałam to zweryfikować. On ma bardzo słaby słuch, odbiera tylko bardzo głośne słowa. Wprowadzało to zamieszanie w moim zwierzyńcu, bo na głośne'' na miejsce ''reagowały wszystkie. Kacperek szybko załapał, że wyciągnięta ręka to właśnie ''na miejsce'', smyczka w dłoni to spacerek, a ręka w górze to wróć. Na razie nauczył się tyle. Pracujemy dalej.:lol: On uwielbi zabawy kocykami, chowa się pod nie, piętrzy, zwija. Nie wie nadal dlaczego Boni bawi się pluszakami, nie naśladuje jej. A z Argosem totalna wojna. [COLOR=#800080][B]Jak myślicie - kto zaczyna?[/B][/COLOR][/QUOTE]

Kurcze, chyba nieśmiało wskażę na... Kacperka?!:oops::roll::razz:...

[yunona]

Chyba Argosek nie byłby taki niegościnny, może bidul Kacperek próbuje zdobyć rządy albo utrzymać swoją pozycję? A może Argosek?
Ciężko wyczuć, obaj mają powody:diabloti::p. No bardzo jestem ciekawa:lol:

[Boni-Bobo]

[quote name='yunona']Chyba Argosek nie byłby taki niegościnny, może bidul Kacperek próbuje zdobyć rządy albo utrzymać swoją pozycję? A może Argosek?
Ciężko wyczuć, obaj mają powody:diabloti::p. No bardzo jestem ciekawa:lol:[/QUOTE]

Wojenne potyczki organizuje Kacperek:evil_lol: -od samego początku nie akceptuje Argosa. Argos też nie jest dyplomatą i na powarkiwania Kacperka pokazuje zęby. Wobec tego panowie są rozdzieleni i na przemian wędrują za barierkę - obaj już zorientowali się, że to kara, ale nie odpuszczają. Generalnie obaj nie znoszą małych samców, kochają wszystkie sunie i nie wrzeszczą na duże psy. W tym wszystkim tylko Boni orientuje się :crazyeye::lol:

[anica]

Odwieczna chęć dominacji Samców... a niech się chłopcy bawią... jeśli oczywiście wszystko pod kontrolą Boni ( no co innego mają do roboty?) :evil_lol::eviltong::lol:

[Sarunia-Niunia]

[quote name='Boni-Bobo'][COLOR=#800080][B]Wojenne potyczki organizuje Kacperek[/B][/COLOR]:evil_lol: -od samego początku nie akceptuje Argosa. Argos też nie jest dyplomatą i na powarkiwania Kacperka pokazuje zęby. Wobec tego panowie są rozdzieleni i na przemian wędrują za barierkę - obaj już zorientowali się, że to kara, ale nie odpuszczają. Generalnie obaj nie znoszą małych samców, kochają wszystkie sunie i nie wrzeszczą na duże psy. W tym wszystkim tylko Boni orientuje się :crazyeye::lol:[/QUOTE]
Tak właśnie myślałam....

[Boni-Bobo]

Moje duety:

Boni i Argos

[img]http://img140.imageshack.us/img140/1339/1001712f.jpg[/img]

Boni i Kacperek

[img]http://img267.imageshack.us/img267/582/1001765u.jpg[/img]

[img]http://img24.imageshack.us/img24/4514/1001768c.jpg[/img]

Na duet Argos i Kacperek trzeba jeszcze poczekać :evil_lol:

[Wisełka]

Ale fajoskie foteczki :loveu:
Pozdrawiamy Kacperka i Wszystkich Domowników :buzi::buzi::buzi::buzi::buzi:

[rita60]

Jeszcze trochę a pewnie zobaczymy trzech chłopaków wylegujących się na słoneczku.

[Sarunia-Niunia]

Kochana Boni, taka zgodna i wyrozumiała:)
Myślę, że i Argos z Kacperkiem będą niedługo wspólnie "leżakować" :):):)

[rita60]

Witajcie w ten pochmurny ,czwartkowy dzień...miłego dnia ....

[Boni-Bobo]

[quote name='rita60']Witajcie w ten pochmurny ,czwartkowy dzień...miłego dnia ....[/QUOTE]

Mamy od rana piękne słoneczko, Kacperek zrobił pobudkę o 5.30. Jest z niego ranny jamniczek. Też lubię poranki, gdy wszystko budzi się - wyszliśmy na godzinny spacerek na łąki w jamnikowym rytmie. Od trzech dni opuszczamy ogród, Kacperek poznaje okolice, bardzo to lubi. Maluch jest coraz w lepszej formie, radosny i zainteresowany otoczeniem. Myślę, że jego chorobą była przede wszystkim samotność, trauma porzucenia i brak własnego człowieka. Dopiero na drugim miejscu posypany kręgosłup i starość. Tą ostatnią zwalczamy niebieskimi kocykami:lol: Pozdrawiamy słonecznie:p

[Sarunia-Niunia]

Przesyłam całuski dla Kacperka, Argoska i Boni:)

[keakea]

[quote name='Boni-Bobo']Mamy od rana piękne słoneczko, Kacperek zrobił pobudkę o 5.30. Jest z niego ranny jamniczek. Też lubię poranki, gdy wszystko budzi się - wyszliśmy na godzinny spacerek na łąki w jamnikowym rytmie. Od trzech dni opuszczamy ogród, Kacperek poznaje okolice, bardzo to lubi. Maluch jest coraz w lepszej formie, radosny i zainteresowany otoczeniem. Myślę, że jego chorobą była przede wszystkim samotność, trauma porzucenia i brak własnego człowieka. Dopiero na drugim miejscu posypany kręgosłup i starość. Tą ostatnią zwalczamy niebieskimi kocykami:lol: Pozdrawiamy słonecznie:p[/QUOTE]

Boni, pobeczałam się - jak dobrze, że Kacper do Ciebie trafił :)
Cieszę się, że niebieskie kocyki troszkę pomagają.
Może jeszcze za niedługo zorganizuję dla Kacperka kocyki słoneczkowe :)

[Boni-Bobo]

[quote name='rita60']Witajcie w ten pochmurny ,czwartkowy dzień...miłego dnia ....[/QUOTE]


Oj rita60 musiałaś nam podsyłać te chmury?
Od południa leje jak z cebra. Radzimy z tym sobie tak

[IMG]http://img12.imageshack.us/img12/1219/1001780a.jpg[/IMG]

[IMG]http://img805.imageshack.us/img805/26/1001779d.jpg[/IMG]

[IMG]http://img837.imageshack.us/img837/5559/1001565iy.jpg[/IMG]

[__Lara]

Hihihih, na ulewę najlepszy ciepły kocyk :)

[rita60]

Boni nie podesłałam:shake:same popłynęły do was:razz:

[anica]

od piątku ,poprawa pogody :)
ale fajnie czasami poleżeć , na takich kocykach.. sama radocha :multi:

[yunona]

Foty kocykowe fajne:multi:. Buziolki dla wsiech :calus:

[Isadora7]

cudna sesja w kocykach

[keakea]

Kacper, przytulam Ciebie i całą Twoją kompanię :)

[anica]

i ja też :)
po operacji ani śladu... zgoiło się , jak na psie :loveu:
ale super to Twoje sanatorium Kacperku :cunao:

[Boni-Bobo]

Kacperek miał kłopoty,chyba najpoważniejsze od czasu przyjazdu. Rano nie mógł podnieść się z legowiska - sprawnie poruszał tylko głową, był niespokojny, piszczał, załatwił się pod siebie, drżał. Prawdę mówiąc spanikowałam początkowo, ale potem rozmasowałam delikatnie mięśnie kręgosłupa, ogrzałam ciepłym ręcznikiem, a gdy uspokoił się podałam leki. Po ok. godz. maluch podniósł się, podreptał do wody, napił się. Później zjadł śniadanie i chyba nie pamięta, że napędził mi tyle strachu. Chodzi, wędruje po pokoju i domaga się wyjścia do ogrodu. Nie będzie miał tak łatwo, potrzymam go trochę w domowym areszcie, będę go miała na oku!