Jump to content
Dogomania

Marianek już w najcudowniejszym domku, jaki tylko można sobie wymarzyć.Dziękujemy! :)


paula_t

Recommended Posts

[quote name='MTD']Nie wiem czy te słabe które dostaje mu pomagają, ale raz dostał mocniejsze i był wyraźnie w lepszym nastroju. Chodzi kuśtykając, biega z łapką w górze..[/QUOTE]

czyli jednak ta łapka [B]stale [/B]go boli, mniej lub bardziej ale jednak:(

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 3.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

[quote name='bico']czyli jednak ta łapka [B]stale [/B]go boli, mniej lub bardziej ale jednak:([/QUOTE]

Niestety, dlatego też musimy podjąć jakąś decyzję, nie można tak tego zostawić :(

Dzwoniłam do schroniska w sprawie wymazu z tego guzka. Jest to prawdopodobnie zwykły tłuszczak.
Niestety...do usunięcia operacyjnie. Jest spory i wet ze schroniska powiedział, że lepiej nie ryzykować, bo czasem takie tłuszczaki potrafią się rozrosnąć do naprawdę dużych rozmiarów i lepiej przeprowadzić usunięcie takiego guzka u 12-letniego psiaka, niż o wiele większego u 15-letniego...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='paula_t']Niestety, dlatego też musimy podjąć jakąś decyzję, nie można tak tego zostawić :(

Dzwoniłam do schroniska w sprawie wymazu z tego guzka. Jest to prawdopodobnie zwykły tłuszczak.
Niestety...do usunięcia operacyjnie. Jest spory i wet ze schroniska powiedział, że lepiej nie ryzykować, bo czasem takie tłuszczaki potrafią się rozrosnąć do naprawdę dużych rozmiarów i lepiej przeprowadzić usunięcie takiego guzka u 12-letniego psiaka, niż o wiele większego u 15-letniego...[/QUOTE]

biedny ten nasz Marian :( czyli najpierw guz, później bierzemy się za łapkę? musimy michelle kupić dużą pakę słodyczy..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MTD']osz, dużo :| ja moge dorzucić tylko 50 zł do operacji jeśli się zdecydujemy :([/QUOTE]

ja też 50zł


[quote name='keakea'] (...) Tyle niestety, a nawet więcej kosztują takie operacje :([/QUOTE]

Tak, to norma u specjalisty. Nawet znacznie prostrze operacje i rutynowe tyle kosztują, a przecież u Marianka jest skomplikowane złamanie wielu kości. Może uda się wynegocjować zniżkę dla bezdomniaczka?

Link to comment
Share on other sites

Chyba Mariankowi, żeby mu życie osłodzić :-( ;)
Guza chyba najpierw załatwimy, bo wet michelle jest dobry, więc powinien bez problemu taką operację przeprowadzić, poza tym doktor od łapiny jest tylko w środę teraz po niedzieli i dopiero za 1,5 tygodnia będzie normalnie w pracy przez cały tydzień (powiedział mi, żebym przekazała tak michelle, jak będzie dzwoniła, żeby umówić się na wizytę).
Kurczę, nie dobrze, ciężko będzie tego Marianka doprowadzić do dobrego stanu zdrowotnego :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MTD']osz, dużo :| ja moge dorzucić tylko 50 zł do operacji jeśli się zdecydujemy :([/QUOTE]

[quote name='Gosiapk']ja też 50zł




Tak, to norma u specjalisty. Nawet znacznie prostrze operacje i rutynowe tyle kosztują, a przecież u Marianka jest skomplikowane złamanie wielu kości. Może uda się wynegocjować zniżkę dla bezdomniaczka?[/QUOTE]

Dzięki dziewczyny :)
Póki co to guzek, a decyzję o operacji podejmiemy po konsultacji.
To już jest niestety wynegocjowana cena dla bezdomniaka...:/

Link to comment
Share on other sites

Zgadzam się z Paulą, że męczenie psa przy 20%-30% szansie poprawy stanu łapki nie ma sensu. Musimy mieć wzgląd na jego wiek, długść i dyskomfort rekonwalescencji, ogólne zdrowie w opozycji do możliwości osiągnięcia pełnego wyleczenia. Uważam, że najważniejsze jest zlikwidowanie bólu i poprawa komfortu jego życia.

Zważywszy na ciągly ból towarzyszący Mariankowi i skutki uboczne podawania długotrwałego leków przeciwkóblowych musimy rozważyć możliwość amputacji łapki. Psy dobrze sobie radzą bez jednej kończyny i nie odczuwają dyskomfortu. On i tak chodzi na 3 łapinkach, bo tą chorą podkurcza, a opierając się na tej chorej pogarsza jej stan, co znowu nakręca wzrost bólu.

Proponuję poczekać z tym guzkiem do konsultacji w sprawie łapki, jeśli próba naprawy łapki będzie niecelowa i zgodzimy się, że komfort życia Marianka i jego zdrowie jest ważniejsze niż jego wygląd z czterema łapkami, to proponowałabym, aby wet Michelle wykonał jedną anastezę i przy amputacji łapki usunął także guzek. Po co podawać anastezę dwa razy, jak można raz.

Link to comment
Share on other sites

Masz rację, jeśli chodzi o połączenie dwóch operacji w jedną, tylko kurczę pomysł usunięcia łapki troszkę mnie przeraża...:(
Zanim Marianek pojechał do michelle, to ktoś tu napisał, że z takich staruszków to 1 na 100 znajduje dom. To jest bardzo przykre,a nie ma co się oszukiwać, że jeśli ktoś Marianka przygarnie to...z litości, więc myślę, że nie ma co patrzeć na jego wygląd, ile na jego komfort życia i zdrowia jak to napisała Gosiapk.
Konsultacja z doktorem Bieżyńskim jest najlepszą sytuacją, żeby podjąć decyzję zarówno co do operacji łapki jak i ewentualnie jej amputacji. To lekarz-ortopeda, jest w tej dziedzinie wyspecjalizowany, trzeba mu baaaardzo dokładnie zarysować sytuację i zobaczyć jaką podejmie decyzję.

Link to comment
Share on other sites

Dobry wieczór,

Absolutnie się zgadzam, tzn. uważam, że należy zabrać Mariana na konsultację i ustalić z drem Bieżyńskim najlepsze rozwiązanie dla biedusia - jeśli konsultacja zmieni poglądy dra co do szans powodzenia, można zawalczyć o operację, jeśli jednak nadal dr będzie uważał, że szanse powodzenia są marne z uwagi na wiek i komplikacje, należy ustalić z nim rozwiązanie w drugiej kolejności dla zdrowia Maniusia.
Zgadzam się też, że należy poczekać z usunięciem guzka do konsultacji i ewentualnej operacji bądź amputacji łapki, choć nie ukrywam, oddałabym wiele, aby Maniuś łapki nie tracił.
Jednak jeśli rysują się 2 sprawy do załatwienia przy anestezji (guzek i łapka), należy dążyć to tego, by Maniusia poddać anestezji tylko raz, dla dobra jego zdrowia.
Jeśli guzek to tłuszczak, to 2-3 tygodnie nie zmienią tu aż tak wiele i można z jego usunięciem tyle poczekać.

Ważne są wyniki badania sioo jako uzupełnienie badań krwi.

O ile pamiętam, wet w Krakowie powiedział, że serce ma Maniuś w porządku jak na swój wiek?
Ale wciąż mnie trapi, jak Maniusiowy kaszelek i dyszenie? Czy to było przeziębienie i już przeszło czy nadal się utrzymuje? Bo jeśli nadal występuje, to może jednak serducho nie zostało dokładnie zbadane - bo kaszelek i problemy z oddychaniem to często objawy problemów z serduszkiem.

P.S. U nas za oknem tęcza - dedykuję ją na szczęście Mariankowi :loveu:

Link to comment
Share on other sites

A może - gdyby się nie dało uniknąć amputacji :( - można by Mariankowi zorganizować jakąś protezę (oczywiście, nie wszczepianą, tylko zakładaną i zdejmowaną) końca łapki? Nie znam się na tym, ale wiem, że takie rzeczy też istnieją...

Kiedyś oglądałam taką stronę, to pewnie kosztuje bajońskie sumy [URL]http://www.handicappedpets.com/help-pets-walk/k9-dog-orthotic-brace.html[/URL] ale nie wiemy, może w Polsce są podobne osiągalne za normalne pieniądze? Może w ramach jakichś projektów badawczych np.?

Link to comment
Share on other sites

Na razie poczekamy na konsultację z dr Bieżyńskim, bo bez dwóch zdań trzeba ją przeprowadzić i zapytamy jakie on widzi najlepsze wyjście z tej sytuacji, bp amputacja łapinki to totalna ostateczność. Nie za bardzo się na tym znamy, więc decyzja specjalisty wiele nam ułatwi.

Rozmawiałam z michelle, to podobno Maniek śmiga po całym ogrodzie, jak jest na drugim końcu i się go zawoła to od razu biegnie z podniesionym ogoniastym:) Michelle nie zauważyła, żeby bolała go ta łapka, ale jak sama stwierdziła może to być konsekwencja brania leków przeciwbólowych. Z Dinkiem się niestety nie dogadali jeszcze, ale ogród podzielony na dwie części, więc nie ma z tym problemu, poza tym Maniutek wybrał sobie do mieszkania i spania górę, a Dinek siedzi na dole :) Maniutek to taki spryciarz, bo jak się na niego nie zwraca uwagi albo chce wyjść do ogrodu to przychodzi i szczeka :D

Podobno z serduchem jest wszystko w porządku, a jutro Maniuś będzie miał szczepienie przeciw wściekliźnie, kropelki na pchły i kleszcze i badane sioośki :)

Link to comment
Share on other sites

Zrobiłam MEEEEGA bazarek dla Maniutka, ponad 70 rzeczy.
Dziękuję za podarowanie niektórych fantów na bazarek ewakrakow i margoth137:loveu:
Niestety mój aparat nie podołał zrobieniu zdjęć małym przedmiotom, więc będę musiała coś wykombinować :(
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/227806-MEEEEGA-bazarek-Na-połamanego-Marianka-Do-15-06-do-godz-22?p=19179207#post19179207[/URL]

Edited by paula_t
Link to comment
Share on other sites

[quote name='paula_t']Nie mam zielonego pojęcia jakie ceny wywoławcze dawać, więc jak masz jakieś uwagi to pisz :)[/QUOTE]
jako kupującej bardzo odpowiadają mi ceny wywoławcze :P ( a tak po cichu to lec trochę pozwiększać :P)

Link to comment
Share on other sites

Witam Cioteczki,
sorki,za moje milczenie jednak mialam maly problem z netem, ale już jestem, na początek formalności: byliśmy z Mańkiem na szczepieniu, kropelki na pchly i kleszcze zakupione i - proszę bez linczu-zapomnialam o sisku :( niemniej jednak obiecuję, iż w poniedzialek naprawię swoje przeoczenie, Powiedzialam wetowi o tym tluszczaku, gdyż wczoraj Paula mi wspomniala o jego usunięciu, jednak jak doczytalam na razie wstrzymujemy się z zabiegiem,
Wpis do ksiązeczki i Fiprex proszę nie przerażać się ceną na paragonie, gdyż szczepienia przeciwko wściekliźnie byly dwa, jedno Mańka a drugie sunieczki lali, która też jest u mnie i razem z Maniutkiem pojechala do weta :)Koszt calkowity to 74 pln, jednak należy odliczyć jedno szczepienie za 28 pln

[IMG]http://c.wrzuta.pl/wi4680/06254ed900106e544fca2d99/sdc17466[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Dziękujemy, właśnie przelałam pieniążki:loveu:
Nic się nie przejmuj, dwa dni nie robią różnicy, a i tak prawdopodobieństwo zebrania sioośków Mańka graniczy z cudem, bo on sika po dwie kropelki i idzie dalej;)
Tak, z guzkiem i łapką wstrzymujemy się do konsultacji z dr Bieżyńskim i jak będzie podjęta jakaś decyzja, to zobaczymy czy łapkę w ogóle ruszamy i robimy wszystko za jednym zamachem u dr Bieżyńskiego, czy poprosimy tylko Twojego weta o usunięcie tego guzka.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='paula_t']Zrobiłam MEEEEGA bazarek dla Maniutka, ponad 70 rzeczy.
Dziękuję za podarowanie niektórych fantów na bazarek ewakrakow i margoth137:loveu:
Niestety mój aparat nie podołał zrobieniu zdjęć małym przedmiotom, więc będę musiała coś wykombinować :(
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/227806-MEEEEGA-bazarek-Na-połamanego-Marianka-Do-15-06-do-godz-22?p=19179207#post19179207[/URL][/QUOTE]

Podrzucajcie, rozsyłajcie, zapraszajcie, co tam chcecie, bo na razie cichutko, a ja to już chyba nie mam nerwów i siły po wysłaniu pw, jak zapraszałam ludzi na wątek;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...