Jump to content
Dogomania

Maja, cudowna maleńka sunia podrzucona na zakładzie pracy. Już u KOCHANEJ MARI


Marinka

Recommended Posts

[quote name='Marinka']Majeczko akrobatko :) słyszałam dziś przez telefon twoje harce z Puszkiem :)[/QUOTE]


Majeczka to taki wesoły lobuziak - l;ubi bawić sie z Puszkiem, z Kasią.... ze mna też :)
nie mogę chodzić w spodniach, bo idąc mam zawsze Majkę przy nogawkach, warcząc tarmosi mnie zaczepiając do zabawy :)

Link to comment
Share on other sites

  • 5 weeks later...

[quote name='Marinka']Co u mojej słodkiej Majeczki słychać?[/QUOTE]


Majeczka łobuz ;) dziabnęła mnie dzisiaj w kostkę :evil_lol:[IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/help.gif[/IMG]
oczywiście w zabawie - zimno, więc spodnie ubrałam, a ona -:cool3: tradycyjnie - targając mnie za nogawkę niechcący trafiła ząbkiem w kostkę, ale nie bolało bardzo :placz::evil_lol:
ona jest taka słodka i kochana, że wszystko jej trzeba wybaczać i nie sposób skarcić za cokolwiek :shake:

a jak ona się z Kasią wita! pędzi radośnie i skok.... kiedyś ja przewróci, jak Kasia nie zdąży się oprzeć o mnie albo o ścianę( bo już tak robi właśnie - :scared:opiera się szybko o coś, jak Majka do niej pędzi:Dog_run:)

Majcia już prawie się nie drapie, a tych ranek-strupków nie ma wcale.... może to była jakaś alergia w typie Łatkowej - na trawy, drzewa czy tez krzewy? teraz jesień prawie, alergenów mniej jakby.....

Edited by mari23
Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

[quote name='Marinka']A Majeczka u mnie w subskrypcjach już na 3 stronie :(

Marysiu, co u małej trzpiotki słychać?[/QUOTE]

u Majeczki nic nowego :)
wciąż rozrabia i bawi się głównie z Puszkiem ( albo z Kasią)
ostatnio łobuziara dziabnęła Kasię w policzek - przytulały się dość długo i Majeczka była bardzo zadowolona, a jak jej się znudziło:mad:..... ale Kasia nie chowa urazy :)
Miśkowe piłeczki już obie pogryzła na strzępy.... ją rozpiera energia, nudzi się z tą geriatrią :diabloti:
pojąć nie mogę, jak Puszek zdołał tak przytyć przy tym codziennym "aerobicu" z Majeczką:evil_lol:
ona też przytyła, wprawdzie grubaskiem bym jej nie nazwała, ale ciężka jest - zwłaszcza, jak się w nocy na moich nogach rozłoży:lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mari23']u Majeczki nic nowego :)
wciąż rozrabia i bawi się głównie z Puszkiem ( albo z Kasią)
ostatnio łobuziara dziabnęła Kasię w policzek - przytulały się dość długo i Majeczka była bardzo zadowolona, a jak jej się znudziło:mad:..... ale Kasia nie chowa urazy :)
Miśkowe piłeczki już obie pogryzła na strzępy.... ją rozpiera energia, nudzi się z tą geriatrią :diabloti:
pojąć nie mogę, jak Puszek zdołał tak przytyć przy tym codziennym "aerobicu" z Majeczką:evil_lol:
ona też przytyła, wprawdzie grubaskiem bym jej nie nazwała, ale ciężka jest - zwłaszcza, jak się w nocy na moich nogach rozłoży:lol:[/QUOTE]

To, że Majeczka przytyła to bardzo dobrze...ona taka chudzinka była....
Futerko z niej złaziło...chyba głównie z niedożywienia...teraz puchata zapewne się zrobiła...akrobatka mała :)

Wymiziaj oboje ode mnie :)
To, że kasnęła Kasię w policzek jest z jej strony bardzo nieładne :(
Mam nadzieję, że więcej tego nie zrobi...
Ucałuj kochaną Kasię od nas :) :****

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marinka']To, że Majeczka przytyła to bardzo dobrze...ona taka chudzinka była....
Futerko z niej złaziło...chyba głównie z niedożywienia...teraz puchata zapewne się zrobiła...akrobatka mała :)

Wymiziaj oboje ode mnie :)
To, że kasnęła Kasię w policzek jest z jej strony bardzo nieładne :(
Mam nadzieję, że więcej tego nie zrobi...
Ucałuj kochaną Kasię od nas :) :****[/QUOTE]

zrobi, zrobi, i to nie raz jeszcze ;) to już taki łobuziak jest...
ale Kasia się tym nie zraża, chwilkę popłacze i dalej tuli Majeczkę


a co najważniejsze - Majeczka dba, by szerokość Pusia nie przekroczyła długości ;) ;)
aż nie do wiary, jak oni sie bawią, Misio czasem się przyłącza, dzisiaj wpadli na leżącą Pusię, ależ zapiszczała - ona strachliwa bieduleńka jest

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mari23']zrobi, zrobi, i to nie raz jeszcze ;) to już taki łobuziak jest...
ale Kasia się tym nie zraża, chwilkę popłacze i dalej tuli Majeczkę


a co najważniejsze - Majeczka dba, by szerokość Pusia nie przekroczyła długości ;) ;)
aż nie do wiary, jak oni sie bawią, Misio czasem się przyłącza, dzisiaj wpadli na leżącą Pusię, ależ zapiszczała - ona strachliwa bieduleńka jest[/QUOTE]

Czyli Majeczka, ma dobry wpływ na "Jego Szerokość" :evil_lol::evil_lol::evil_lol:
Pewnie byłby jeszcze bardziej - jak to mówi ranias o Marcelku - umięśniony :)


Trenuj Majeczko Puszka trenuj :), ale Kasieńki nie gryź - ona tak cię kocha :)

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

[quote name='Marinka']Czyli Majeczka, ma dobry wpływ na "Jego Szerokość" :evil_lol::evil_lol::evil_lol:
Pewnie byłby jeszcze bardziej - jak to mówi ranias o Marcelku - umięśniony :)


Trenuj Majeczko Puszka trenuj :), ale Kasieńki nie gryź - ona tak cię kocha :)[/QUOTE]

dzisiaj znów dziabnęła Kasie w nosek....
Kasia chora, bawiła się z nią Majeczka ładnie, sama na łóżko do niej wskoczyła, a jak się jej znudziło - dziabnęła w nosek i poszła sobie.... ależ Kasiunia płakała, ale niewiele czasu upłynęło, jak znów się razem bawiły

a tak Majeczka śpi:

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images38.fotosik.pl/1868/15c69a99df31fadamed.jpg[/IMG][/URL]
to w dzień, tak "do góry kołami", bo w nocy włazi pod kołdrę :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Awit']Niepokoi mnie to dziabnięcie......
Maja chyba wie, że nie wolno...?[/QUOTE]


wie, bo ucieka natychmiast z mina pzestepcy
to nie jest dziabnięcie, raczej takie kłapnięcie ząbkami, czasem zostawi maleńki ślad,kropeczka po ząbku, albo tylko przestraszy Kasię
ona tak od początku robiła, ma swój "charakterek", ale już i tak jest dużo lepiej

Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...

[quote name='mari23']wie, bo ucieka natychmiast z mina pzestepcy
to nie jest dziabnięcie, raczej takie kłapnięcie ząbkami, czasem zostawi maleńki ślad,kropeczka po ząbku, albo tylko przestraszy Kasię
ona tak od początku robiła, ma swój "charakterek", ale już i tak jest dużo lepiej[/QUOTE]


pomomo "charakterku" Majka jest ukochana sunia Kasi.... chyba "zastąpiła" Kilerka
[*], bo z wygladu podobna, ale z zachowania, nie bardzo...


a to pirackie zabawy Majeczki z Piratem ;-)
Kasia broni swojej ukochanej Majeczki :smile:

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images34.fotosik.pl/594/3cb41aad8b0f229dmed.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images47.fotosik.pl/1756/196d57a11f702936med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images39.fotosik.pl/1975/823aea1327ca1c22med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images36.fotosik.pl/414/c7d60acbe2ba6c98med.jpg[/IMG][/URL]
Pirat, siad! - woła Kasia ;-)

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images33.fotosik.pl/599/412bbfd9e215a696med.jpg[/IMG][/URL]
zmęczone odpoczywają.... zobaczcie, gdzie schował się Puszek ;-)
Kasia opowiadała dzisiaj pani w przedszkolu, że "Majka jest szalenica" ;-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marinka']Jejku, jakie przytulanko :)
Widać, że Kasia uwielbia Majkę :)

Majeczce się troszkę przytyło,,,,czy futerko takie gęste się zrobiło?
A Puszkowi tylko nosek spod fotela wystaje :)[/QUOTE]


u Majeczki i jedno, i drugie - futerko nabrało gęstości i połysku, a ciałko - masy ;)

u Pusia raczej tylko to drugie ;) ;) ;)

Kasia bardzo psiaki kocha, ale najbardziej chyba właśnie Majeczkę "szalenicę" - to wg Kasi określenia ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 5 months later...

[quote name='Marinka']Marysiu, wymiziaj zatem "szalenicę" :) a kochaną Kasię wycałuj od ciotki Marioli :)[/QUOTE]

wykonywane kilka razy dzienie ;)


[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images64.fotosik.pl/172/26be1f2657171cdfmed.jpg[/IMG][/URL]

babciu...... to nie jest Maja ? - zapytała Kasia na widok tego zdjęcia, odpowiadając na moje pytanie "kto to jest?" - i miała rację!!!!
ta półroczna sunieczka pilnie szuka domu, fundusze na jej sterylke też by się jakieś przydały....

a Majeczka..... no cóż - albo na fotelu, albo w ramionach Kasi, albo - szleje w zabawie z Piratem i Puszkiem :)

Link to comment
Share on other sites

  • 6 months later...
  • 10 months later...

Właśnie pod moim oknem.... przemaszerowała Majeczka ze swoim ukochanym panem, wcale się na mój dom nie oglądając ;) łobuzica szybko o mnie zapomniała!

ale to dobrze, bo domek ma cudowny, kochający bardzo i dużo spacerków.

Niestety u Majeczki pojawił się kaszel - wygląda na sercowy, występuje tylko po wysiłku, przy wielkiej radości ( jak się ze mną przywitała) albo po szybkim bieganiu ( szalona wciąż jest :))

 

pan ma pójść z Majeczką do wetki, żeby osłuchała i zadecydowała czy i jakie leki trzeba Majce podać na serduszko

 

Marinko - trzeba by zmienić tytuł wątku i przenieść do działu "domowych", już nie "zapeszymy" tą zmianą ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 6 years later...
Dnia 18.03.2014 o 19:22, mari23 napisał:

myślałam, że to już 3 lata, a to tylko dwa mijają, jak Majeczka jest u mnie.....

W maju 2014r. znajomy Pan Stanisław, wspaniały, dobry człowiek wybłagał ( najbardziej u Kasi) adopcję Majeczki.

9 stycznia 2021 po ciężkiej chorobie kochany Pan Staś[*] odszedł 😞 😞

Majeczka wróciła do mnie po ponad 7,5 roku.

IMG-20220109-WA0012_resize_62.jpg

Jest staruszką, serduszko chore, oczka mętne, skóra w stanie tragicznym 😞 😞

Cały czas chce na spacer i ciągnie w stronę domu..... chyba nie rozumie, że Pan już tam na nią nie czeka 😞 😞

Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...
  • 11 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...