conceited Posted November 1, 2012 Posted November 1, 2012 Dokladny adres to Dobieżyn pod Bukiem ul Bukowska 15. Nie martwcie się tak :) mamy u Pani Kasi trzy psy i jesteśmy zadowolone, teraz minęło już trochę czasu od kiedy nasza przygoda z hotelem się zaczęła (wcześniej nie miałyśmy zdania bo nie potrafiłyśmy powiedzieć nic postępach naszych psów w hotelu po kilku dniach). Teraz widzimy duże postępy, nasze psy są w dobrym stanie, zsocjalizowane, wybiegane, zadowolone. Z czystym sumieniem teraz polecamy Panią Kasię innym. Jestem przekonana, że krzywda się Pako nie dzieje :) pozdrawiam Quote
ocelot Posted November 2, 2012 Author Posted November 2, 2012 Ja tak samo myslę, że krzywda mu się nie dzieje. Quote
anica Posted November 2, 2012 Posted November 2, 2012 No i trzeba było tak od razu ;)... że są wątpliwości?! czy też ,może były?!... to chyba nic złego?...myślę ,że to fajnie że ciotki przejmują się losem Pako :lol:... ja też może ,trochę... zaraziłam się tym niepokojem?... ale wyznaję zasadę ,że nie męczę się domysłami!... tylko pytam? sprawdzam? do skutku :roll:... czasem nawet... podobno jestem Upierdliwa:evil_lol:... Bardzo dziękujemy[B] Conceited[/B] za wiadomość ,bardzo uspokajającą wiadomość :lol: a jeszcze wiem ,że [B]Ocelot[/B]... jak mówi!... to wie:lol:! Pakuś ,czochranka :p Quote
ocelot Posted November 2, 2012 Author Posted November 2, 2012 Conceited gdybyście mogły odwiedzając swoje psiaczki zrobić kilka zdjęć Pakusia? Myślę, że Pani Kasia nie będzie miała nic przeciwko. Quote
conceited Posted November 2, 2012 Posted November 2, 2012 (edited) Pewnie. Co prawda my ich nie odwiedzamy towarzysko, jezdzimy tam tylko jak trzeba jakiegos przywiezc lub odebrac, albo zawiezc do weta i nie wiem kiedy zdarzy sie nastepny raz, ale bede pamietac. Mamy tam też jednego Pako, Viktora, Mikkiego i teraz Foxa. Viktor odżył, Pako znormalnial, Mikki się uspokoił i wszystkie te psy nienawidziły kiedyś innych psów, a teraz są częścią stada. Mam nadzieje, ze nasz Pako wkrotce znajdzie ds lub dt i bedziemy mogly go zabrac.... wtedy tam pojedziemy. Jestem pelna podziwu dla metod Pani Kasi, bylam swiadkiem ostatnio jak odbieralysmy psa lancuchowego, dluga historia, ale bez watpienia Pani Kasia ma talent do pracy z psami, zwlaszcza trudnymi. Jedyny minus tego hoteliku to moim zdaniem fakt, że psów jest za dużo. Edited November 2, 2012 by conceited Quote
conceited Posted November 2, 2012 Posted November 2, 2012 Chyba 16, albo 17. Ale wiekszosc bezplatnie z roznych zrodel. Pani Kasia uważa, że 20 to limit. Quote
ocelot Posted November 3, 2012 Author Posted November 3, 2012 [quote name='conceited']Chyba 16, albo 17. Ale wiekszosc bezplatnie z roznych zrodel. Pani Kasia uważa, że 20 to limit.[/QUOTE] Sporo, ale pewnie nie umie się oprzeć jak może pomóc. Quote
anica Posted November 3, 2012 Posted November 3, 2012 [quote name='ocelot']Sporo, ale pewnie nie umie się oprzeć jak może pomóc.[/QUOTE] czyli serducho wielkie :p!... Quote
Cantadorra Posted November 3, 2012 Posted November 3, 2012 [quote name='anica']czyli serducho wielkie :p!...[/QUOTE] I trudno ogarnąć taką bandę. Jak dla mnie to za dużo. Quote
Anula Posted November 3, 2012 Posted November 3, 2012 A gdzie te psiaki przebywają w domu? Fakt dwudziestoma psiakami zająć się,zadbać o nie to rzeczywiście jest nie małe wyzwanie. Quote
anica Posted November 8, 2012 Posted November 8, 2012 [quote name='rodzice']psy sa w domu[/QUOTE] to naprawdę dobre wieści :) cioteczki proszę zajrzyjcie do maluszka [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/235162-Sparali%C5%BCowany-jamniczek-b%C5%82agamy-o-pomoc?"]http://www.dogomania.pl/forum/thread...8560839c3560f&[/URL] Quote
anica Posted January 9, 2013 Posted January 9, 2013 [quote name='ewu']Co u Pako?[/QUOTE]... też jestem ciekawa :) baaaardzo.... Pakuś, wybacz........... [INDENT] [B][SIZE=4]KOCHANI!!! PILNIE POTRZEBNY TRANSPORT Z GDAŃSKA DO ŁOWICZA DLA JAMNIKA TROTYLKA!!! [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/237271-%E2%99%A1%E2%99%A1%E2%99%A1-Jamnikowaty-TROTYLEK-bez-oczka-kopniaki-i-bicie-to-by%C5%82o-jego-%C5%BCycie-POMOCY-%E2%99%A1%E2%99%A1%E2%99%A1?p=20245313#post20245313"]http://www.dogomania.pl/forum/thread...3#post20245313[/URL][/SIZE][/B] [/INDENT] Quote
anica Posted January 9, 2013 Posted January 9, 2013 [quote name='ocelot']To ja zadzwonię do Pani Kasi.[/QUOTE] ... zawsze to jakaś informacja!...w dobie takiego pędu... tyle spraw spada na telefon!... tak się teraz żyje!...telefoniczne... . ja też:eviltong::lol: Quote
ocelot Posted January 9, 2013 Author Posted January 9, 2013 No nie mam wyjścia. Pakuś za daleko ode mnie. Quote
ewu Posted January 10, 2013 Posted January 10, 2013 [quote name='ocelot']No nie mam wyjścia. Pakuś za daleko ode mnie.[/QUOTE] No tak to jest. Quote
ewu Posted January 10, 2013 Posted January 10, 2013 (edited) Podobno Pako nie wygląda najlepiej... Martwię się. Pisałam na pw do dziewczyny, która ma u Pani Kasi psiaki. Napisała,ze ktoś go weźmie do weta. Ona ma też informacje z drugiej ręki... Edited January 10, 2013 by ewu Quote
conceited Posted January 10, 2013 Posted January 10, 2013 spokojnie, ustalilismy z Ocelotem, ze psiak pojedzie do naszego weta. Organizujemy eskapade do kliniki na środę :) Quote
ocelot Posted January 11, 2013 Author Posted January 11, 2013 Dokładnie. I czekamy co powie weterynarz. Może ma źle dobraną insuline, albo dietę. Nie zapominajcie, że to starszy, schorowany pies po przejściach. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.