Jump to content
Dogomania

Sliczna sunia ma dom


tamb

Recommended Posts

[INDENT]Dzisiaj trafiła do mnie młoda suczka, średniej wielkości. Biegała najwyraźniej zagubiona pod moim domem. Obok jest ruchliwa ulica. Wygląda na to, że komuś zginęła, jest zadbana, nie była głodna. Nigdy wcześniej jej nie widziałam i osoby idące z psami, zapytane o nią, też jej nie rozpoznały. W najbliższej lecznicy nie znają jej. Zamknięta na górze, w mniejszym pomieszczeniu, drapie, szczeka, wyje. Jest przerażona. Nie mam co z nią zrobić. W większym jest Mieszko i Kajtek(tymczasowicze). Kajtek, zanim zaakceptował go Mieszko był w mniejszym pomieszczeniu ale nie protestował. Razem boję się zostawić suczkę z dwoma psami, bo mogą się pogryźć. Na parterze są moje 4 psy, w tym Gerda, która jej nie przyjmie i koty. Jeśli nie zaakceptuje sytuacji, będzie dalej wyć i forsować drzwi, potrzebny będzie dom tymczasowy przy człowieku. W lecznicy reagowała gwałtownie na koty, może chciała się bawić, nie wiem. Jest miła i łagodna, jeśli nie znajdzie sie właściciel, powinna znaleźć nowy dom bez trudu.
15 marca odrobaczenie, 19 marca Advantix i szczepienie.

Numer konta do wpłat, jeśli ktoś chciałby pomóc:

[B][I][COLOR=#8b0000][FONT=Times New Roman][SIZE=4][FONT=Times New Roman][SIZE=4]Stowarzyszenie humanitarno-ekologiczne Dla Braci Mniejszych[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT]
[/COLOR][/I][/B][SIZE=4][FONT=Times New Roman][FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#8b0000][B][I]46 1140 2017 0000 4202 1012 0220[/I][/B][/COLOR][/SIZE][/FONT]
[I][SIZE=2][COLOR=darkred][B][FONT=Times New Roman]tytułem : Pomoc dla suni Zuzi

Wpłaty:
z poza dogomanii - 100 zł
dorota1 - 20zł
Lemoniada - 30 zł
Malgoska z kajtkowego bazarku - 12zł
mk999 - 30 zł
-----------------------------------[/FONT][/B][/COLOR][/SIZE][/I][/FONT][/SIZE]
Razem 192 zł

Wydatki:
Advantix - 21 zł
szczepienie - 55 zł
badanie krwi - 55zł
sterylizacja i ubranko pooperacyjne - 250zł
_____________________________
Razem 381 zł

odrobaczenie, szelki i smycz we własnym zakresie

dług z 2012 roku - 189zł

30 październik 2013
Wydatki:
szczepienie 55zł

Wpłaty:
10zł - Lemoniada

Odrobaczyłam i zabezpieczyłam na pchły i kleszcze we własnym zakresie
[/INDENT]

Edited by tamb
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 163
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[IMG]http://img141.imageshack.us/img141/6126/sam8349.jpg[/IMG]

[IMG]http://img850.imageshack.us/img850/9250/sam8362.jpg[/IMG]

[IMG]http://img267.imageshack.us/img267/3770/sam8371.jpg[/IMG]

[IMG]http://img850.imageshack.us/img850/9679/sam8379s.jpg[/IMG]

[IMG]http://img69.imageshack.us/img69/2906/sam8384.jpg[/IMG]

Edited by togaa
Link to comment
Share on other sites

Chipa nie miała, chodziłam z psami kolejno cały wieczór, nikt jej nie zna, nikt jej nie szuka. A ja ma też pewną wytrzymałość, ograniczone możliwości. Mogę przechowac psa, który w oddzielnym pomieszczeniu da się zamknąć. Muszę izolować od Gerdy, bo Bryś był absolutnym wyjątkiem, tylko jego akceptowała z tymczasowiczów. Mogę zapewnić ciepłe pomieszczenie na piętrze, opiekę ale pies musi to zaakceptować. Dotychczas nie było z tym problemu. Od czasu zamieszkania w Bielsku-Białej przez dom przewinęły się: Dosia, Mela, Przecinek, Astra, Bryś, Pikuś, Mieszko, Kajtek. Sunia jest w szoku, zgubiła się albo została wyrzucona, mam nadzieję, że jutro się uspokoi. W tej chwili jak z nią nie jestem, usiłuje się wydostać, drapiąc w drzwi, podłogę, szarpiąc wszystko dookoła, piszczy, szczeka, wyje. Nie ma nic do zniszczenia, bo wszystko jest do remontu, ale boję się, żeby nie uszkodziła sobie łapek, nie zrobiła sobie jakiejś krzywdy. Na dół nie mogę jej wziąć ze względu na Gerdę. Jeśli sunia się nie uspokoi, trzeba będzie znaleźć jej dom tymczsowy przy człowieku cały czas, w dzień i w nocy bez izolowania. Kajtek w poniedziałek będzie kastrowany, musi miec spokój. Mieszko jest podekscytowany, skacze, dyszy a też nie powinien się forsować. Nie wiem, czy dam radę. Jest teraz 17 zwierząt w domu.

Link to comment
Share on other sites

Obawiam się, że wyrzucona, nikt jej nie szuka. Bryś to był ostoją spokoju i ciszy przy tej małej. Nie mogę na chwilę jej zostawić bo wariuje, nie mogę z nią siedzieć bo muszę pracować. Jutro mam spotkanie w Krakowie, miałam jechac dzisiaj wieczorem. Nie wiem jak to zrobić, spotkania nie odwołam.

Link to comment
Share on other sites

Sunia już jest od wczoraj z Mieszkiem i Kajtkiem bez izolowania. Nie jest już taką atrakcją dla chłopaków, nie ma ryzyka, że się o nią pogryzą. Pobawią się, wybiegają po podwórku i śpią na posłaniach spokojnie. Przy karmieniu stoję nad nimi i po jedzeniu chowam miski. Mała dzięki temu, że ma towarzystwo już nie wariuje zostawiana. Nazwałam ją Zuzia.

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://img193.imageshack.us/img193/6559/sam8632.jpg[/IMG]

[IMG]http://img845.imageshack.us/img845/382/sam8641.jpg[/IMG]

[IMG]http://img703.imageshack.us/img703/2269/sam8648.jpg[/IMG]

[IMG]http://img687.imageshack.us/img687/5011/sam8564.jpg[/IMG]

[IMG]http://img822.imageshack.us/img822/3378/sam8635.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Tak, bardzo proszę i dziękuję. Tekst dla suni:

[LEFT][FONT=Verdana]Śliczna, średniej wielkości, około 8-miesięczna Zuzia prosi o dom. Została znaleziona, kiedy biegła przed siebie, zmierzajac w kierunku ruchliwej ulicy. Najwyraźniej szukała swojego właściciela. Niestety, nikt w okolicy jej nie rozpoznał, nikt jej nie szuka. Zuzia jest miła, łagodna, spragniona kontaktu z człowiekiem. Przytula się, wskakuje na kolana, rozdaje buziaki. Szuka dobrego domu, w którym będzie otoczona opieką i miłością. Kontakt w sprawie adopcji: 510278239, 500346797, [email][email protected][/email]



[/FONT][/LEFT]

Link to comment
Share on other sites

Nie mam już siły. Poszłam z sunią na spacer, zamknęłam i poszłam z Mieszkiem. Nie na długo, bo kaleki piesek za długo nie pochodzi. Wróciłam i zastałam kolejne zniszczone drzwi. Poprosiłam o wstawienie na wątek, pojawi się zdjęcie. Co mam zrobić? Wybiegana rano, potem śniadanie, potem odpoczynek po jedzeniu, spacer na smyczy po okolicy i zamknęłam idąc z kolejnym psem. Teraz biega po podwórku ale muszę ją zamknąć bo wypuszczę z domu Gerdę. Mój pies też musi pobiegać jak jest tak ładna pogoda. Ta mała strasznie jest męcząca.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...