tamb Posted March 14, 2012 Posted March 14, 2012 (edited) [INDENT]Dzisiaj trafiła do mnie młoda suczka, średniej wielkości. Biegała najwyraźniej zagubiona pod moim domem. Obok jest ruchliwa ulica. Wygląda na to, że komuś zginęła, jest zadbana, nie była głodna. Nigdy wcześniej jej nie widziałam i osoby idące z psami, zapytane o nią, też jej nie rozpoznały. W najbliższej lecznicy nie znają jej. Zamknięta na górze, w mniejszym pomieszczeniu, drapie, szczeka, wyje. Jest przerażona. Nie mam co z nią zrobić. W większym jest Mieszko i Kajtek(tymczasowicze). Kajtek, zanim zaakceptował go Mieszko był w mniejszym pomieszczeniu ale nie protestował. Razem boję się zostawić suczkę z dwoma psami, bo mogą się pogryźć. Na parterze są moje 4 psy, w tym Gerda, która jej nie przyjmie i koty. Jeśli nie zaakceptuje sytuacji, będzie dalej wyć i forsować drzwi, potrzebny będzie dom tymczasowy przy człowieku. W lecznicy reagowała gwałtownie na koty, może chciała się bawić, nie wiem. Jest miła i łagodna, jeśli nie znajdzie sie właściciel, powinna znaleźć nowy dom bez trudu. 15 marca odrobaczenie, 19 marca Advantix i szczepienie. Numer konta do wpłat, jeśli ktoś chciałby pomóc: [B][I][COLOR=#8b0000][FONT=Times New Roman][SIZE=4][FONT=Times New Roman][SIZE=4]Stowarzyszenie humanitarno-ekologiczne Dla Braci Mniejszych[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT] [/COLOR][/I][/B][SIZE=4][FONT=Times New Roman][FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#8b0000][B][I]46 1140 2017 0000 4202 1012 0220[/I][/B][/COLOR][/SIZE][/FONT] [I][SIZE=2][COLOR=darkred][B][FONT=Times New Roman]tytułem : Pomoc dla suni Zuzi Wpłaty: z poza dogomanii - 100 zł dorota1 - 20zł Lemoniada - 30 zł Malgoska z kajtkowego bazarku - 12zł mk999 - 30 zł -----------------------------------[/FONT][/B][/COLOR][/SIZE][/I][/FONT][/SIZE] Razem 192 zł Wydatki: Advantix - 21 zł szczepienie - 55 zł badanie krwi - 55zł sterylizacja i ubranko pooperacyjne - 250zł _____________________________ Razem 381 zł odrobaczenie, szelki i smycz we własnym zakresie dług z 2012 roku - 189zł 30 październik 2013 Wydatki: szczepienie 55zł Wpłaty: 10zł - Lemoniada Odrobaczyłam i zabezpieczyłam na pchły i kleszcze we własnym zakresie [/INDENT] Edited March 21, 2014 by tamb Quote
togaa Posted March 14, 2012 Posted March 14, 2012 (edited) [IMG]http://img141.imageshack.us/img141/6126/sam8349.jpg[/IMG] [IMG]http://img850.imageshack.us/img850/9250/sam8362.jpg[/IMG] [IMG]http://img267.imageshack.us/img267/3770/sam8371.jpg[/IMG] [IMG]http://img850.imageshack.us/img850/9679/sam8379s.jpg[/IMG] [IMG]http://img69.imageshack.us/img69/2906/sam8384.jpg[/IMG] Edited March 14, 2012 by togaa Quote
Lemoniada Posted March 14, 2012 Posted March 14, 2012 tamb, ona jest prześliczna. Skoro taka zadbana i chyba domowa, to może jest też wysterylizowana? Przeglądam czasem ogłoszenia o zaginionych zwierzakach, będę mieć na uwadze. Quote
azalia Posted March 14, 2012 Posted March 14, 2012 Ładna sunieczka,trzeba poszukać właściciela,może ktoś jej szuka. Quote
Lobaria Posted March 14, 2012 Posted March 14, 2012 Piękna czarnulka. Tylko JAK odnaleźć ewentualnego właściciela... O ile on jej szuka... Quote
togaa Posted March 14, 2012 Posted March 14, 2012 [quote name='tobciu']chipa nie miała ? :([/QUOTE] Nie miała. Sprawdzali w lecznicy. Quote
tamb Posted March 14, 2012 Author Posted March 14, 2012 Chipa nie miała, chodziłam z psami kolejno cały wieczór, nikt jej nie zna, nikt jej nie szuka. A ja ma też pewną wytrzymałość, ograniczone możliwości. Mogę przechowac psa, który w oddzielnym pomieszczeniu da się zamknąć. Muszę izolować od Gerdy, bo Bryś był absolutnym wyjątkiem, tylko jego akceptowała z tymczasowiczów. Mogę zapewnić ciepłe pomieszczenie na piętrze, opiekę ale pies musi to zaakceptować. Dotychczas nie było z tym problemu. Od czasu zamieszkania w Bielsku-Białej przez dom przewinęły się: Dosia, Mela, Przecinek, Astra, Bryś, Pikuś, Mieszko, Kajtek. Sunia jest w szoku, zgubiła się albo została wyrzucona, mam nadzieję, że jutro się uspokoi. W tej chwili jak z nią nie jestem, usiłuje się wydostać, drapiąc w drzwi, podłogę, szarpiąc wszystko dookoła, piszczy, szczeka, wyje. Nie ma nic do zniszczenia, bo wszystko jest do remontu, ale boję się, żeby nie uszkodziła sobie łapek, nie zrobiła sobie jakiejś krzywdy. Na dół nie mogę jej wziąć ze względu na Gerdę. Jeśli sunia się nie uspokoi, trzeba będzie znaleźć jej dom tymczsowy przy człowieku cały czas, w dzień i w nocy bez izolowania. Kajtek w poniedziałek będzie kastrowany, musi miec spokój. Mieszko jest podekscytowany, skacze, dyszy a też nie powinien się forsować. Nie wiem, czy dam radę. Jest teraz 17 zwierząt w domu. Quote
Foksia i Dżekuś Posted March 15, 2012 Posted March 15, 2012 Mam nadzieję ,że szybko znajdzie sie własciciel, bojak nie to musimy cos wymyslec żeby Tamrze pomóc ,ona nie da rady z 17 zwierzeciem takim nie okiełznanym Quote
tamb Posted March 15, 2012 Author Posted March 15, 2012 Obawiam się, że wyrzucona, nikt jej nie szuka. Bryś to był ostoją spokoju i ciszy przy tej małej. Nie mogę na chwilę jej zostawić bo wariuje, nie mogę z nią siedzieć bo muszę pracować. Jutro mam spotkanie w Krakowie, miałam jechac dzisiaj wieczorem. Nie wiem jak to zrobić, spotkania nie odwołam. Quote
tamb Posted March 18, 2012 Author Posted March 18, 2012 Sunia już jest od wczoraj z Mieszkiem i Kajtkiem bez izolowania. Nie jest już taką atrakcją dla chłopaków, nie ma ryzyka, że się o nią pogryzą. Pobawią się, wybiegają po podwórku i śpią na posłaniach spokojnie. Przy karmieniu stoję nad nimi i po jedzeniu chowam miski. Mała dzięki temu, że ma towarzystwo już nie wariuje zostawiana. Nazwałam ją Zuzia. Quote
Lemoniada Posted March 18, 2012 Posted March 18, 2012 Podobna, ale Zuzia chyba nie ma białej plamki na sierści? [url]http://www.utracone.pl/temp-5764/zaginela-suczka.html[/url] Quote
tamb Posted March 18, 2012 Author Posted March 18, 2012 Nie ma białej plamki i ma długie nogi, wyższa jest. Quote
tamb Posted March 18, 2012 Author Posted March 18, 2012 Przygotuję bazarki bo nie dam rady z taką ilością zwierząt. Mała dostała Pratel (1,5 tabletki) 15 marca, Advantix już mi się skończył a trzeba ją zabezpieczyć. Quote
Lobaria Posted March 18, 2012 Posted March 18, 2012 Zrobię jej wydarzenie na fb, ale potrzebowałabym więcej informacji o suni - jaka jest, ile ok. ma lat itp. Quote
tamb Posted March 19, 2012 Author Posted March 19, 2012 (edited) Dzisiaj postaram się napisać, dziękuję za pomoc. Do wczoraj mnie nie było. Sunia została dzisiaj zabezpieczona przeciwko kleszczom i zaszczepiona na kredyt. Edited March 19, 2012 by tamb Quote
togaa Posted March 21, 2012 Posted March 21, 2012 [IMG]http://img193.imageshack.us/img193/6559/sam8632.jpg[/IMG] [IMG]http://img845.imageshack.us/img845/382/sam8641.jpg[/IMG] [IMG]http://img703.imageshack.us/img703/2269/sam8648.jpg[/IMG] [IMG]http://img687.imageshack.us/img687/5011/sam8564.jpg[/IMG] [IMG]http://img822.imageshack.us/img822/3378/sam8635.jpg[/IMG] Quote
azalia Posted March 21, 2012 Posted March 21, 2012 Ale fajna ta Zuzia,mam nadzieję że szybko znajdzie domek takie cudo. Quote
tobciu Posted March 21, 2012 Posted March 21, 2012 Tamb kochana - pakiet 50 ogłoszeń chcesz dla suni ? Mam do wykorzystania. Quote
tamb Posted March 22, 2012 Author Posted March 22, 2012 Tak, bardzo proszę i dziękuję. Tekst dla suni: [LEFT][FONT=Verdana]Śliczna, średniej wielkości, około 8-miesięczna Zuzia prosi o dom. Została znaleziona, kiedy biegła przed siebie, zmierzajac w kierunku ruchliwej ulicy. Najwyraźniej szukała swojego właściciela. Niestety, nikt w okolicy jej nie rozpoznał, nikt jej nie szuka. Zuzia jest miła, łagodna, spragniona kontaktu z człowiekiem. Przytula się, wskakuje na kolana, rozdaje buziaki. Szuka dobrego domu, w którym będzie otoczona opieką i miłością. Kontakt w sprawie adopcji: 510278239, 500346797, [email][email protected][/email] [/FONT][/LEFT] Quote
tamb Posted March 22, 2012 Author Posted March 22, 2012 Nie mam już siły. Poszłam z sunią na spacer, zamknęłam i poszłam z Mieszkiem. Nie na długo, bo kaleki piesek za długo nie pochodzi. Wróciłam i zastałam kolejne zniszczone drzwi. Poprosiłam o wstawienie na wątek, pojawi się zdjęcie. Co mam zrobić? Wybiegana rano, potem śniadanie, potem odpoczynek po jedzeniu, spacer na smyczy po okolicy i zamknęłam idąc z kolejnym psem. Teraz biega po podwórku ale muszę ją zamknąć bo wypuszczę z domu Gerdę. Mój pies też musi pobiegać jak jest tak ładna pogoda. Ta mała strasznie jest męcząca. Quote
Poker Posted March 22, 2012 Posted March 22, 2012 Pewnie ma lęk separacyjny. Gorzej jak ktoś nieświadomy jej przypadłości adoptuje ją.Może być zwrot. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.