Jump to content
Dogomania

Neron - po dłuuuuugim pobycie w schronisku znalazł domek!!! :)


ania91sc

Recommended Posts

  • Replies 95
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

My dzisiaj z Neronem od razu poszliśmy na wybieg i czekaliśmy grzecznie aż Pan przyjedzie go zobaczyć i poznać :) Neron w międzyczasie trochę poganiał po wybiegu za piłeczką, nawet na psiaki, które podchodziły do ogrodzenia się nie rzucał :) Pan tak jak mówił przyjechał zaraz po 10 i postanowił Nerona adoptować no i niedługo po tym Neron wsiadł na auta i odjechał do domu :) Z wsiadaniem nie było najmniejszych problemów ale za to jak odjeżdżał to strasznie za mną szczekał i się rozglądał na wszystkie strony.
Nie wytrzymałam i napisałam już do Pana jak tam droga i jak Neron, Pan oddzwonił i powiedział, że na szczęście w aucie szybko się uspokoił, na ogródku pobiegał za zabawką ale oczywiście pod nadzorem, a teraz poszedł poznać swój duży kojec i budę. Ponoć od razu do niej wszedł i się położył ale potem zaczął gryźć kraty :mad: Pani ma zabrać go jeszcze na spacer pod wieczór no i zobaczymy jak to będzie... Domek wydaje się bardzo fajny i jak Neron nie będzie miał w głowie głupot, czyli ucieczek to będzie mieć cały czas do dyspozycji duży ogród i cieplutką, dużą budę do spania. Będę dzwonić do Pana znowu w poniedziałek albo wtorek.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='madzia.uje93']Zapowiada się świetnie!
Fajnie, że Neron sam wszedł do kojca, oby mu się tam spodobało na tyle żeby nie chciał uciekać!
Ania, mówiłam już, ale przyniosłaś Neronowi szczęście:D[/QUOTE]
Oby, oby właśnie tak to było :)
Bo naprawdę po ostatnich "rewelacjach" już nie chcę nic mówić...

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj dodzwoniłam się do Nerona :) Na szczęście u Niego wszystko jak najlepiej (odpukać). Pan mówił, że przez pierwsze dwa dni wychodził na ogród tylko na smyczy :) Teraz jest puszczany tylko pod kontrolą jego albo mamy :) Póki co nie w głowie mu ucieczki na szczęście!!! Woli czas wykorzystać na zabawie, gdyż w ogrodzie pod dostatkiem ma różnych zabawek i piłek :) Jest bardzo grzeczny, usłuchany i chyba pomału przyzwyczaja się do nowych właścicieli, bo bardzo cieszy się na ich widok. Ponoć Neron je za 5 psów :D Ale pomału, pomału zaczyna rozumieć, że jedzenia mu nie zabraknie :) Do kojca wraca bez najmniejszych problemów :) Zacząć też pilnować posesji - szczeka na "intruzów" dość donośnie :) W nocy z soboty na niedzielę będzie chwila prawdy, bo Neron zostanie wypuszczony na całą noc (błagam Cię - nie kombinuj z uciekaniem!!!).
Pan i jego mama są bardzo zadowolenie z Nerona, mówią, że jest naprawdę kochany i uroczy :)
Podałam Panu maila i poprosiłam o jakieś zdjęcia za jakiś czas :D

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...