ona03 Posted October 11, 2015 Share Posted October 11, 2015 A może kwiatki wąchałem http://i58.tinypic.com/33x9clw.jpg Co fura, to fura http://i60.tinypic.com/2vmj2pu.jpg, na pewno nie zmarznie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bgra Posted October 11, 2015 Author Share Posted October 11, 2015 A może kwiatki wąchałem http://i58.tinypic.com/33x9clw.jpg Co fura, to fura http://i60.tinypic.com/2vmj2pu.jpg, na pewno nie zmarznie :) bez wózeczka byłoby kiepsko ;) oszczędzam Alesia,nie pozwalam,ża dużo chodzić,ale w 20 minut oblazł wszystko :) potem myk i do powozu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marmosia Posted October 11, 2015 Share Posted October 11, 2015 Powóz jak ta lala :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bgra Posted October 11, 2015 Author Share Posted October 11, 2015 Powóz jak ta lala :) to dla nas konieczność :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted October 11, 2015 Share Posted October 11, 2015 Powiem tyle: Królewiątka!!!! Cudne i kochane :) A Hanusia dyńcia?? Nie widać wcale. Figurka jak ta lala :) I znowu czuje niedosyt. Pstrykaj Ciocia, pstrykaj te Swoje Królewięta i dziel się potem z nami na wątku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bgra Posted October 11, 2015 Author Share Posted October 11, 2015 Powiem tyle: Królewiątka!!!! Cudne i kochane :) A Hanusia dyńcia?? Nie widać wcale. Figurka jak ta lala :) I znowu czuje niedosyt. Pstrykaj Ciocia, pstrykaj te Swoje Królewięta i dziel się potem z nami na wątku :) Hańcia niestety klucha :( zmniejszam porcje karmy,bo bez wagi sypałam ilekroć chciała koniec,bo się w żadną kieckę nie zmieści ;) jedzą te moje MIśki podwójne porcje,mówię Wam szykujcie się do ostrej zimy ;) nigdy tak nie było To prawda kocham je jak wariatka ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted October 11, 2015 Share Posted October 11, 2015 No tak, argument o kieckach mnie przekonał... A ubranka mają Miśki przecudne... Glaski na dobranoc dla maleńtasków, buziaki dla Maminki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bgra Posted October 11, 2015 Author Share Posted October 11, 2015 No tak, argument o kieckach mnie przekonał... A ubranka mają Miśki przecudne... Glaski na dobranoc dla maleńtasków, buziaki dla Maminki :) czas poprać wszystko,przygotować na zimę ;) Figuniu głaski dla Lońci a dla Ciebie buziaki ,śpij spokojnie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted October 11, 2015 Share Posted October 11, 2015 Dziękuję kochana, zaraz przekażę:) Słyszę jakieś dźwięki, Lońcia wyłazi spod kołdry. Trza isć na ostatnie siku o tej nieludzkiej porze. Ale co zrobić, skoro przespała tyle godzin...Chyba, że zaryzykuję, nie pójdę już, najwyżej pobudka będzie skoro świt... Do jutra! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marga3 Posted October 13, 2015 Share Posted October 13, 2015 http://i62.tinypic.com/657hy1.jpg Super! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bgra Posted October 14, 2015 Author Share Posted October 14, 2015 http://i62.tinypic.com/657hy1.jpg Super! było już tak źle,ale się chłopak ogarnął :) widać,że to już staruszek,tak się posunął w ostatnim roku :( ale jak rzuca miskami i upomnia się o jedzenie to jak młodzieniaszek :) :) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted October 14, 2015 Share Posted October 14, 2015 Kochany, dzielny Maluszek! Tak jak okrutnie i podle los go potraktował, tak teraz, odkąd znalazł się w Twoich, Bożenko ramionach, niebiańsko mu to wynagradza. Serdeczności cały wór posyłam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ona03 Posted October 14, 2015 Share Posted October 14, 2015 było już tak źle,ale się chłopak ogarnął :) widać,że to już staruszek,tak się posunął w ostatnim roku :( ale jak rzuca miskami i upomnia się o jedzenie to jak młodzieniaszek :) :) :) Aleś wie, że jest potrzebny Mamusi, ma dla kogo żyć to i o jedzonko się upomina, kochany czortek :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bgra Posted October 14, 2015 Author Share Posted October 14, 2015 Kochany, dzielny Maluszek! Tak jak okrutnie i podle los go potraktował, tak teraz, odkąd znalazł się w Twoich, Bożenko ramionach, niebiańsko mu to wynagradza. Serdeczności cały wór posyłam! to ja zyskuję więcej od Alesia,więcej niż sama daję :) wiele mnie nauczył zawsze taki dzielny,pełen pokory,mimo wszystko pozytywnie nastawiony do wszystkich odważny,żałuję,że w jego oczy spojrzeć nie mogę :( serdeczności przyjmujemy i odwzajemniamy :) Aleś wie, że jest potrzebny Mamusi, ma dla kogo żyć to i o jedzonko się upomina, kochany czortek :) nie wiem skąd w tym maluśkim chłopczyku taka wola życia On wie,wszystko wie i rozumie i oby to trwało :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
haliza Posted October 15, 2015 Share Posted October 15, 2015 to ja zyskuję więcej od Alesia,więcej niż sama daję :) wiele mnie nauczył zawsze taki dzielny,pełen pokory,mimo wszystko pozytywnie nastawiony do wszystkich odważny,żałuję,że w jego oczy spojrzeć nie mogę :( serdeczności przyjmujemy i odwzajemniamy :) nie wiem skąd w tym maluśkim chłopczyku taka wola życia On wie,wszystko wie i rozumie i oby to trwało :) Bo to mądralińskie, tylko nie wszyscy o tym wiedzą. A wielu przydałoby się skorzystać z tej mądrości.Maleństwa najukochańsze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted October 15, 2015 Share Posted October 15, 2015 Czasem zastanawiam się jak to jest. Trudno nazwać uczucia jakie się odczuwa, patrząc na - jakby nie było - psa, zwierzątko. Bo, tak jak piszesz, jest dzielny, odważny, wszystko rozumie, pokorny - na rozum tego się nie weźmie, nie udowodni... To serca nasze wiedzą i czują - a są "mądrzejsze" od rozumu. Patrzysz na tego Maleńtaska i wiesz wszystko, bo patrzysz sercem. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bgra Posted October 15, 2015 Author Share Posted October 15, 2015 Bo to mądralińskie, tylko nie wszyscy o tym wiedzą. A wielu przydałoby się skorzystać z tej mądrości.Maleństwa najukochańsze :) :) Czasem zastanawiam się jak to jest. Trudno nazwać uczucia jakie się odczuwa, patrząc na - jakby nie było - psa, zwierzątko. Bo, tak jak piszesz, jest dzielny, odważny, wszystko rozumie, pokorny - na rozum tego się nie weźmie, nie udowodni... To serca nasze wiedzą i czują - a są "mądrzejsze" od rozumu. Patrzysz na tego Maleńtaska i wiesz wszystko, bo patrzysz sercem. Nic tu już dodać nie trzeba :) buziaki Figuniu ! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marga3 Posted October 16, 2015 Share Posted October 16, 2015 Czasem zastanawiam się jak to jest. Trudno nazwać uczucia jakie się odczuwa, patrząc na - jakby nie było - psa, zwierzątko. Bo, tak jak piszesz, jest dzielny, odważny, wszystko rozumie, pokorny - na rozum tego się nie weźmie, nie udowodni... To serca nasze wiedzą i czują - a są "mądrzejsze" od rozumu. Patrzysz na tego Maleńtaska i wiesz wszystko, bo patrzysz sercem. Normalnie mi łzy poleciały Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted October 16, 2015 Share Posted October 16, 2015 Marga3 - ściskam mocno!!! Maminkę i Maleńtaski także! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bgra Posted October 17, 2015 Author Share Posted October 17, 2015 Normalnie mi łzy poleciały nie płacz Ciocia :) tylko Figunia potrafi tak pisać :) Marga3 - ściskam mocno!!! Maminkę i Maleńtaski także! Kochana buziaki :) Byłyśmy z Haną wczoraj u groomera podczas gdy Pani Karolina zajęła się Hańcią ja porozmawiałm sobie w tym czasie z Jej mężem ,wetem myślałam,że zaczniemy akupunkturę a okazało się,że od jutra,bo dzisiaj Hana ma głodówkę przechodzimy na BARF ;) jak to nie wystarczy to dopiero polecimy z akupunkturą mam wszystko pięknie przez weta rozysowane ,co i jak ,kiedy więc ...może to będzie strał w dziesiątkę :) Hańcia będzie bardzo zadowolona :) a jak pies uśmiechnięty to i maminka cała w obłokach :) mnie zaparcia starczy,oby Hancia wytrwała pierszy tydzień ,potem już z górki ...podobno ale pełna jestem dobrej myśli. trzymajcie kciuki ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
haliza Posted October 17, 2015 Share Posted October 17, 2015 nie płacz Ciocia :) tylko Figunia potrafi tak pisać :) Kochana buziaki :) Byłyśmy z Haną wczoraj u groomera podczas gdy Pani Karolina zajęła się Hańcią ja porozmawiałm sobie w tym czasie z Jej mężem ,wetem myślałam,że zaczniemy akupunkturę a okazało się,że od jutra,bo dzisiaj Hana ma głodówkę przechodzimy na BARF ;) jak to nie wystarczy to dopiero polecimy z akupunkturą mam wszystko pięknie przez weta rozysowane ,co i jak ,kiedy więc ...może to będzie strał w dziesiątkę :) Hańcia będzie bardzo zadowolona :) a jak pies uśmiechnięty to i maminka cała w obłokach :) mnie zaparcia starczy,oby Hancia wytrwała pierszy tydzień ,potem już z górki ...podobno ale pełna jestem dobrej myśli. trzymajcie kciuki ! Powodzenia, nie jestem w tym temacie biegła, ale myślę, że lekko nie będzie :-> Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted October 17, 2015 Share Posted October 17, 2015 Ha, ja też nie będę się wypowiadać, bo wiem tyle, co kot napłakał... Jednak, wierzę w to, że Bożenka i wet wiedzą, co robią, że Hanulka jest w najlepszych rękach. Tylko jedna myśl - czy jesień, zima - to odpowiednia pora na odchudzanie? Czy nie lepiej poczekać do wiosny? W naturze każde stworzonko gromadzi na ten zły czas zapas tłuszczyku, zakłada porządne ubranko. Wiem, pieski są w domu, nie w lesie, ale jednak wychodzą na spacery... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bgra Posted October 17, 2015 Author Share Posted October 17, 2015 Powodzenia, nie jestem w tym temacie biegła, ale myślę, że lekko nie będzie :-> Halizko lekko mnie ,czy Hańci nie będzie ? ja jestem gotowa na wszystko ;) Ha, ja też nie będę się wypowiadać, bo wiem tyle, co kot napłakał... Jednak, wierzę w to, że Bożenka i wet wiedzą, co robią, że Hanulka jest w najlepszych rękach. Tylko jedna myśl - czy jesień, zima - to odpowiednia pora na odchudzanie? Czy nie lepiej poczekać do wiosny? W naturze każde stworzonko gromadzi na ten zły czas zapas tłuszczyku, zakłada porządne ubranko. Wiem, pieski są w domu, nie w lesie, ale jednak wychodzą na spacery... dobrze bedzie,bo być musi :) już mnie wet podszkolił co nieco :) w każdej chwili zapewnił mogę dzwonić :) to nie o odchudzanie Figuniu chodzi,ale o Hańciną alergię mam nadzieję,że jak zacznie to po jakimś czasie świąd ustąpi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bgra Posted October 18, 2015 Author Share Posted October 18, 2015 a Hańcia siedzi,ciągle siedzi przed miseczką ;) patrzy wymownie...maminko dlaczego tak mało ? -córcia wet tak kazał,nie można za jednym razem więcej -co tam galopka,olejmy to,dziecku jeść nie dasz ? chociaż miska dokładnie wylizana,zaintersował się nią Miglanc ;) oj pachnie mu barrdzo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted October 18, 2015 Share Posted October 18, 2015 Halizko lekko mnie ,czy Hańci nie będzie ? ja jestem gotowa na wszystko ;) dobrze bedzie,bo być musi :) już mnie wet podszkolił co nieco :) w każdej chwili zapewnił mogę dzwonić :) to nie o odchudzanie Figuniu chodzi,ale o Hańciną alergię mam nadzieję,że jak zacznie to po jakimś czasie świąd ustąpi :) No to przepraszam, tak czułam, że (jak zwykle) nie do końca zrozumiałam w czym sedno sprawy... Trzymam mocno za wyleczenie Hanusi, szybkie i jak najmniej dla Was przykre!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.