Jump to content
Dogomania

Schronisko na tzw. "KONCU SWIATA", masa psow bezskutecznie czekajacych na pomoc


Aga-ta

Recommended Posts

Kleks z nowa fryzura:) (pewnie ucieszy sie z tych zdjec p.Aneta, u ktorej Kleksik byl w DT:) )

[IMG]http://i43.tinypic.com/2ynlycg.jpg[/IMG]


[IMG]http://i44.tinypic.com/rvhull.jpg[/IMG]


i Bella, ktora rowniez usmiecha sie z nowego domu:)

spacer po lesie
[IMG]http://i41.tinypic.com/2c0jo4.jpg[/IMG]

[IMG]http://i40.tinypic.com/sfij5y.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

5 lat w schronie takie cudo???
Przyszło mi na myśl sprawdzanie czipów. Czy są sprawdzane tam czipy? W Wojtyszkach okazało się, że psy też siedziały po parę lat, a czipy nie sprawdzone!!! Psy wróciły do właścicieli, ale czy potrzebne było tyle lat cierpienia? Właściciele wytoczą proces Siemińskiemu - to był jego obowiązek, ale nie miałby zarobku,gdyby pies wrócił do właściciela! A tak, to głupia gmina płaciła stawkę dzienną i super!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='epe']5 lat w schronie takie cudo???
Przyszło mi na myśl sprawdzanie czipów. Czy są sprawdzane tam czipy? W Wojtyszkach okazało się, że psy też siedziały po parę lat, a czipy nie sprawdzone!!! Psy wróciły do właścicieli, ale czy potrzebne było tyle lat cierpienia? Właściciele wytoczą proces Siemińskiemu - to był jego obowiązek, ale nie miałby zarobku,gdyby pies wrócił do właściciela! A tak, to głupia gmina płaciła stawkę dzienną i super![/QUOTE]
nie wiem, czy wet sprawdza czipy, bo schronisko raczej czytnika nie posiada

[quote name='malawaszka']jeny jaki piękny Kleksik w tym żabociku :loveu:[/QUOTE]

prawda:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Nawet małe fundacje prozwierzęce mają czytniki czipów, bo przecież podstawa w pomaganiu znalezionym zwierzakom to próba odnalezienia poprzedniego właściciela!!!
A takiego dużego schroniska na to nie stać?? to jest koszt zaledwie kilkuset złotych.
Tylko po co ma im zależeć na utracie kasy na psy, które odnajdzie właściciel.
Kpina co w tej Polsce się dzieje....

Link to comment
Share on other sites

Bezia zaprzyjaznila sie z Finka. Stwierdzila chyba, ze moze sie juz troche podzielic swoja opiekunka (p.Ewa) i odpuscila innym;)

[IMG]http://i44.tinypic.com/2n4sr6.jpg[/IMG]

[IMG]http://i42.tinypic.com/32zn7yg.jpg[/IMG]

[IMG]http://i41.tinypic.com/6gjsqe.jpg[/IMG]

[IMG]http://i40.tinypic.com/nccn75.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aga-ta']Kleks z nowa fryzura:) (pewnie ucieszy sie z tych zdjec p.Aneta, u ktorej Kleksik byl w DT:) )

[IMG]http://i43.tinypic.com/2ynlycg.jpg[/IMG]


[IMG]http://i44.tinypic.com/rvhull.jpg[/IMG]


i Bella, ktora rowniez usmiecha sie z nowego domu:)

spacer po lesie
[IMG]http://i41.tinypic.com/2c0jo4.jpg[/IMG]

[IMG]http://i40.tinypic.com/sfij5y.jpg[/IMG][/QUOTE]

pewnie że się bardzo cieszę:loveu:Kleks cudny w letniej fryzurze:Cool!:Bela też wygląda kwitnąco:):)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='groszek83']Takie kosmate cuda, tyle lat w schronisku:shake:
Ciekawe czy podejście właścicieli schronu do wolontariatu kiedykolwiek się zmieni, pewnie nie:roll:[/QUOTE]

Już się zmieniło :angryy: zdecydowanie na gorsze :-(
Jak mozna pokazać światu psy , nie mogąc zrobic im zdjęć , nie mogąc nic :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malawaszka']a na fejsie się lansują jako wielcy miłosnicy i pokazują swoje piękne klatki...[/QUOTE]
Jeśli chodzi o warunki , to nie są takie najgorsze , jakby jeszcze jedna buda przypadała na jednego psa to byłoby już całkiem dobrze . Psy nie siedzą w błocie , mają drewniane podesty .... najgorsze jest to , że siedzą w tych klatkach non stop. Prawie każdy boi się smyczy na poczatku , niektóre wariuja od tego siedzenia , inne zupełnie obojętnieją :-(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malawaszka']a na fejsie się lansują jako wielcy miłosnicy i pokazują swoje piękne klatki...[/QUOTE]
niech pokazuja, byle by tylko dzieki temu jakis psiak znalazl dom...

[quote name='elaja']Jeśli chodzi o warunki , to nie są takie najgorsze , jakby jeszcze jedna buda przypadała na jednego psa to byłoby już całkiem dobrze . Psy nie siedzą w błocie , mają drewniane podesty .... najgorsze jest to , że siedzą w tych klatkach non stop. Prawie każdy boi się smyczy na poczatku , niektóre wariuja od tego siedzenia , inne zupełnie obojętnieją :-([/QUOTE]

dokladnie... wg. mnie kupa w klatce (ta, ktorej wlasciciele sie tak boja, zeby nikt jej nie zobaczyl) nie jest "problemem" tych zwierzat..., ale nie bede sie juz powtarzac, bo i tak nie ma to wiekszego sensu... (kto rozumie - ten wie)

SZUKAMY DOMU DLA:

[B]Sary
[IMG]http://i43.tinypic.com/jl45d1.jpg[/IMG]

Bena
[IMG]https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/1044731_549083215156161_733432509_n.jpg[/IMG]

Finki
[IMG]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/1045136_549080171823132_938557010_n.jpg[/IMG]

Bezi
[URL="http://oi43.tinypic.com/1y6edt.jpg"][IMG]http://oi43.tinypic.com/1y6edt.jpg[/IMG][/URL]

Fruzi
[IMG]http://i39.tinypic.com/6h3l1t.jpg[/IMG][/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='elaja'][B]Jeśli chodzi o warunki , to nie są takie najgorsze[/B] , jakby jeszcze jedna buda przypadała na jednego psa to byłoby już całkiem dobrze . Psy nie siedzą w błocie , mają drewniane podesty .... najgorsze jest to , że siedzą w tych klatkach non stop. Prawie każdy boi się smyczy na poczatku , niektóre wariuja od tego siedzenia , inne zupełnie obojętnieją :-([/QUOTE]


no nie wiem,tymczas,który przyjechał do mnie w grudniu to był szkielet...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wilczy zew']no nie wiem,tymczas,który przyjechał do mnie w grudniu to był szkielet...[/QUOTE]
Pitka, którą odbierałyśmy w grudniu też:shake:
To właśnie w jej sprawie piszę na prośbę Aga-ty, która wyjechała na wakacje.
Tofka (tak obecnie ma na imię pitka) jest w bardzo złym stanie - pojawiła się niewydolność nerek,ma bardzo złe wyniki badań krwi:-( Tofka w DT została wyleczona z chorób, które ją nękały,miała dobre wyniki, ładnie przybrała na wadze i zarastała sierścią i gdy wydawało się że wszystko jest wreszcie na najlepszej drodze zaczęła nagle gwałtownie chudnąć
Nie rozmawiałam jeszcze z DT Tofy, ale z informacji od Agaty wiem, że od wielu dni ma podawane kroplówki podskórne, teraz miała zacząć dostawać dożylne. Nie je, a to co uda podać się przez strzykawkę, zwraca. Jest bardzo źle i rokowania też są złe:-( DT walczy o jej życie. Trzymajcie za nią bardzo mocno kciuki.

A wracając do sprawy wychudzenia psów to dużo z nich było bardzo chudych. Może nie tak skrajnie jak Tofka (i nie tylko ona), ale chudych. Wine temu jest min jedzenie, które tam dostają. Wioząc ze schroniska Barsę nie mogłam uwierzyć ile to maleństwo wymiotując zwróciło jedzenia, a mimo to była bardzo wychudzona. To nie kwestia że nie dojadała tylko że organizm nie przyswajał tego co im "serwowano":shake:

Link to comment
Share on other sites

Z tych , które trafiły do mnie , Jantar i Daisy były dość chude ale nie szkielety . Te psiaki siedziały w schronie dość długo - Jantar prawie dwa lata , Daisy trzy albo cztery ( różne wpisy na karcie i na zaświadczeniu o szczepieniu ). Jamnik Karmel wyglądał nieźle , podobnie Sara - przy Jantarze wyglądała nawet jak pulpet . Z tym , że nie siedziały w schronie długo. Podobnie Wydra , też nie wyglądała źle . Śnieżka ( obecnie Mona ) fizycznie nie była też w złej formie . Każdy z psiaków , poza jamnikiem Karmelem panikował na początku na widok smyczy , większość bała się mężczyzn - Jantar nawet na wstępie capnął mojego ojca gdy ten wyciągnął do niego rękę . Sara do dzisiaj wścieka się na widok faceta w roboczym ubraniu :shake:
Pamiętam , że Efi , która trafiła do hop! można było policzyć kosteczki :-( a pekina skutecznie maskowało futro :shake:
Rodzaj karmy to jedno , a dostęp do niej to drugie - w najgorszej sytuacji są te psy , których pobratymcy nie dopuszczają do miski :-( Aby przeżyć jedzą wtedy gdy reszta śpi - o ile znajdą jeszcze jakieś resztki :shake:

Od kilku dni jestem w szoku [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/244873-ZAGINION******-ODDANE-Wioli-Mi%C5%82osz-UWAGA%21SZUKAMY-OS%C3%93B-KT%C3%93E-POWIERZY%C5%81Y-JEJ-ZWIERZ%C4%98TA%21[/URL]
Mam nadzieję , że z NT tam żaden zwierzak nie trafił :placz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='elaja']Z tych , które trafiły do mnie , Jantar i Daisy były dość chude ale nie szkielety . Te psiaki siedziały w schronie dość długo - Jantar prawie dwa lata , Daisy trzy albo cztery ( różne wpisy na karcie i na zaświadczeniu o szczepieniu ). Jamnik Karmel wyglądał nieźle , podobnie Sara - przy Jantarze wyglądała nawet jak pulpet . Z tym , że nie siedziały w schronie długo. Podobnie Wydra , też nie wyglądała źle . Śnieżka ( obecnie Mona ) fizycznie nie była też w złej formie . Każdy z psiaków , poza jamnikiem Karmelem panikował na początku na widok smyczy , większość bała się mężczyzn - Jantar nawet na wstępie capnął mojego ojca gdy ten wyciągnął do niego rękę . Sara do dzisiaj wścieka się na widok faceta w roboczym ubraniu :shake:
Pamiętam , że Efi , która trafiła do hop! można było policzyć kosteczki :-( a pekina skutecznie maskowało futro :shake:
Rodzaj karmy to jedno , a dostęp do niej to drugie - w najgorszej sytuacji są te psy , których pobratymcy nie dopuszczają do miski :-( Aby przeżyć jedzą wtedy gdy reszta śpi - o ile znajdą jeszcze jakieś resztki :shake:

Od kilku dni jestem w szoku [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/244873-ZAGINION******-ODDANE-Wioli-Miłosz-UWAGA!SZUKAMY-OSÓB-KTÓE-POWIERZYŁY-JEJ-ZWIERZĘTA![/URL]
Mam nadzieję , że z NT tam żaden zwierzak nie trafił :placz:[/QUOTE]

Też mam nadzieję że do tej kobiety nie trafił żaden psiak z N.T.:shake: Szokująca sprawa.

A co do stanu psów z N.T. to niewątpliwie dostępność do jedzenia miało znaczenie (jak np. w przypadku Bena, którego inne psy do miski nie dopuszczały) ale też pewnie zależało od organizmu psa czy był w stanie przyswoić to co zjadł, bo co z tego że żołądek pełen, jak niektóre psy kaszę źle przyswajają.I to np. przypadek Barsy, która raczej zjadała i to niemało a i tak żebra na wierzchu.(A teraz francuski piesek - nawet karmy dla wybrednych psów nie chce jeść:diabloti:)
Jeśli chodzi o reakcję na mężczyzn w roboczym niebieskim ubraniu to coś wiem na ten temat- Pikuś (Dexter) ugryzł pracownika na osiedlu, który podszedł do nas i chciał mi pomóc otworzyć drzwi, bo szłam z trzema psami i miałam zajęte ręce. Atakuje niektórych mężczyzn całkiem bez ostrzeżenia, również mojego brata. Ponieważ nie zdarza się to systematycznie nie udało mi się znaleźć klucza wg którego wybiera tych, którzy mu się "nie podobają".

Mam nadzieję że uda się odnaleźć Gapę choć ona chyba nieufna wobec ludzi i pewnie łatwo nie będzie. Coś ostatnoio za dużo tych niefajnych wieści:-(

Edited by jovana
Link to comment
Share on other sites

Nie mogę nie wziąc udziału w dyskusji. Bella nie była szkieletem, ale żebra były widoczne i jej "talię" mogłam objąć jedną dłonią. Przybrała na wadze po wielu tygodniach odrobaczania. Jej strach przed mężczyznami jest wciąż silny, męża zaakceptowała po paru miesiącach, ale kiedy ubierze się do koszenia trawy i założy do tego maskę, albo idzie z łopatą, to naprawdę wciąż do niego doskakuje z zębami (Bella jest u nas już 14 miesięcy).
Niestety, Bella także boi się (=zęby i rzucanie się) dzieci i osób starszych, ale w ogóle postępy socjalizacyjne są ogromne. Rowerzystów już odpuściła :) Nie jest łatwym psem, z charakterem i własnym zdaniem, z wielkim oddaniem nas pilnuje, jest pieszczochą i za to ja uwielbiam :)

A jeśli chodzi o sytuację w schronisku, może TVP Kraków się zainteresuje?

Link to comment
Share on other sites

mam zdjecia Fruzi, ktora jest na DT u Dogo007 - ale na mam jak wstawic bo fotosik w pracy mam zablokowany a w domu mam tylko blueconnect na ktorym ciezko cokolwiek zrobic:(

Kto byłby w stanie pomóc przy wstawieniu zdjec? ja juz je pozmniejszałam tylko trzeba by zaczepić przez jakis serwer...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...