Jump to content
Dogomania

Lalunia najszczęśliwsza w swoim domku!


Basieńka1997

Recommended Posts

Kropka (ja też się nie umiem przyzwyczaić do tego imienia ;)) wszędzie za Mileną chodzi. Dziś rano gdy budziłam młodą, wpakowała jej się na łózko i obudziła lizaniem po nosie :lol: Widać, że się fajnie dogadują.

Trochę stresu mamy z załatwianiem się suni, bo wczoraj nie zrobiła siku i dziś już planowałam wizytę u weterynarza (i tak muszę iść odrobaczyć i zbadać, ale odwlekam, żeby jej dodatkowo nie stresować). No, ale na początek postanowiłam jej dać trochę mleka - wypiła chętnie) i mocno rozwodnić karmę. Skutek taki, że Kropka zrobiła piękną kupkę i wysiusiała się, tyle, że... u dziewczyn na dywanie :roll: Najważniejsze, że się wypróżniła, ale trzeba młoda nauczyć czystości, a najważniejsze - sygnalizowania swoich potrzeb.

Już się nauczyła, że dostaje śniadanie i przychodzi rano do kuchni, czekając na miskę. Niestety, nie przychodzi na wołanie, cmokanie, gwizdanie. Sama tak, ale jak wołasz to udaje, że nie słyszy ;)
Dziś pierwszy raz szczeknęła :crazyeye: Taki śmieszny to był szczek, piskliwy nieco, ale fajny. Nie znam powodu, ale mogła usłyszeć coś na korytarzu, co by oznaczało, że się zadomawia i zaczyna bronić terytorium :iloveyou:

Bardzo ciągnie na spacerach, dziś się nawet na nią zdenerwowałam, gdy kolejny raz przytkała sobie tchawicę, a ja jestem na siebie zła, że krzyknęłam :(

Oczywiście całą noc spędziła w nogach, w naszym łóżku. Fajny taki miniaturowy pies, bo Bazyl jak się rozwalił to pół łóżka zajmował i nie było mowy, żeby z nami spał.


Myślę o jakichś zabawkach dla niej. Może kong, bo ona łasuch? Ciekawe czy lubi piłeczki. Wolałabym jej nie dawać przytulanek, bo boję się, że potem będzie dzieciom targać ich ulubione misie. Spróbuję ze skarpetkami.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 491
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Nauczy się Kropeczka ( mi się bardzo podoba... i pasuje do suni ... tak samo jak Laleczka :))wszystkiego ... Manatko ,jesteś cudowna:B-fly: :) a sunia trafiła do RAJU! :loveu: ... chyba Milena to będzie ulubienica Kropeczki :fadein: ... jeśli chodzi o zabawkę .. to sprawdź te skarpetki! z kupowaniem to się wstrzymaj ... ja kupiłam konga i Jasia tak średnio a kolega wiążę skarpetki ...tak 2-3 w supły i mówi ,że żadne zabawki .. a ma ich Filip sporo! nie są dla niego atrakcyjne tak jak skarpetki! ... dobrze ,że już się wypróżniła... szkoda ,że na dywanie :nono: ...tak myślę ,że sunia ... poczuła się bezpieczna.. u siebie! :smilecol: naprawdę szybko...

Link to comment
Share on other sites

Podpisuję się pod wszystkim co napisała anica. :) Kropeczka bardzo szybko się zadomowiła. I wiedziałam, że polubi dzieci! Po prostu wiedziałam! :)
Dobrze, że wreszcie zrobiła kupkę.. pomału zaczynałam się już martwić.. :( Tylko ten dywan.. :( Pozostają jeszcze spacerki.. :painting: Nie wiem dlaczego tak ciągnie, w schronisku na smyczy chodziła dosyć ładnie, zdarzało jej się pociągnąć, ale była to raczej rzadkość.. Miejmy nadzieję, że Kropka zacznie w końcu ładnie chodzić.. :)

Link to comment
Share on other sites

Na pewno zacznie, bo to mądry pies, tylko jeszcze nie wie o co kaman ;)
Zaczęłam tresurę, żeby przychodziła na wezwanie. Na razie dostaje smakołyki gdy podchodzi do mnie sama, potem będę wołać.

Podarowała dzieciom druga plamę na dywanie, a ja się głupia ciesze, bo bałam się o jej nerki :lol:
Zaraz idziemy na spacerek. Planuję zakupić kantarek, może to ja powstrzyma od ciągnięcia. Ona ciągnie głównie gdy idziemy po ulicy i widać, że się boi, wtedy ciągnie na oślep, a jak poczuje, że do domu blisko to ciągnie do domu.

Link to comment
Share on other sites

Super Ci idzie Aniu :loveu:
jak byś chciała parę rad... w kwesti tresury Kropeczki to może zajrzyj do działu wychowanie , przyznam się ,że mi parę rad naprawdę pomogło... Wiedza to potęga! :fadein::-D
przytulaski... mizianka... buziolaki dla Kropeczki...
Całusy dla Całej Twojej Rodzinki :buzi:

Link to comment
Share on other sites

Witajcie kochani :bye:. Jak zapewne wiecie Basia wyjechała na kilka dni i nie będzie miała przez ten czas dostępu do internetu. Poprosiła mnie abym nadzorowała jej wątki. Manatko bardzo się cieszę, że Kropeczka ma u Ciebie tak dobrze :loveu:. Proszę wyściskaj ją ode mnie i Od Basi pomimo, że nie jest teraz tutaj z nami obecna. Muszę Wam powiedźieć, że Basia z tego wszystkiego zostawiła telefon w schronie i nie będę mogła jej informować co tam nowego słychać na wątku. Myślę jednak, że damy radę i pozytywnie zaskoczymy Basię tym jak wątek się rozwija, mam również nadzieję, że Basia będzie miała sporo lektury do nadrobienia :).

Link to comment
Share on other sites

Właśnie mijają 3 tygodnie odkąd Kropka jest z nami. Już nie jest taka zastraszona, biega po domu za dziewczynami, lubi przebywać u nich w pokoju. chyba wreszcie zajarzyła, że od załatwiania potrzeb fizjologicznych jest dwór a nie dom, choć nie obyło się bez wpadki i to z mojej winy. Dziewczyny mówiły, że Kropka piszczy i chyba chce wyjść na dwór, a ja akurat kończyłam sprzątać łazienkę i powiedziałam, że wyjdę z nią z 5 minut. Nie wytrzymała tych pięciu minut... ;)

Wczoraj byliśmy z nią u teściów i weszła jak do siebie :crazyeye: Biegała po całym mieszkaniu, niuchała po kątach i wcale się nie bała.
Na spacerach jeszcze się boi, zwłaszcza hałasów, szybko przechodzących ludzi, zwłaszcza takich z reklamówkami, siatkami.
Na działce juz ja puszczamy wolno, bo wcześniej przywiązywaliśmy długa smycz do drzewa, układaliśmy jej legowisko na trawce, miskę z wodą i tak sobie leżała, bo baliśmy sie, że ucieknie lub wciśnie się w jakąś dziurę, z której jej nie wyciągniemy. Raz tak zwiała do kurnika, gdzie jest graciarnia i było niebezpieczeństwo, że coś jej spadnie na głowę. Teraz niebezpieczne miejsca są pozamykane lub pozastawiane, a młoda chodzi gdzie chce, choć i tak najprzyjemniej leżeć pod moim leżakiem albo krzesłem ;)

Reaguje juz na swoje nowe imię i prawie przychodzi na wołanie. Prawie, bo tylko czasami i robi to tak okrężną droga, że aż niemożliwe :lol:, ale to i tak lepiej niż wcześniej, gdy udawała głuchą ;)

Na spacerach (chodzę na razie tylko ja) bardzo się mnie pilnuje, cały czas sprawdza czy idę, co jakiś czas przychodzi do nogi i siada lub staje przy mnie. Muszę ją namawiać, żeby się wysiusiała ;). Jednak, jeszcze boję się ją spuścić ze smyczy, bo gdy coś ja przestraszy to próbuje pędzić na oślep. chyba kupię długi sznurek, tak jak radzą i tak spróbujemy zdobyć trochę przestrzeni.

Postanowiłam karmić ją gotowanym, ale rano dostaje porcję suchej karmy (takiej droższej), żeby się nie przyzwyczaiła tylko do domowego żarełka, z którym może być kłopot np. na wyjeździe. Odkąd je suche, pije wodę, nie muszę już dodawać mleka.
siusianie też już dwa-trzy razy dziennie. Jest ok.

Mamy trochę problemu z kamieniem na zębach, /tyle, ile się dało zdrapałam paznokciem i zapałką, kupiłam jej denta sticki, ale chyba musimy to pokazać weterynarzowi, bo troszkę jej się śmierdzi z "ust" ;)

Nie planowaliśmy wyjazdu w tym roku, ale parę dni temu dostaliśmy zaproszenie do znajomych. niestety, bez pieska :( No, ale i tak bym się chyba bała ją zabrać w kolejne obce miejsce, bo jeszcze nie jestem jej pewna. To wyjazd tylko na 7-10 dni, więc bez szaleństw, a młoda ma zapewniony cudny hotel u teściów, którzy są w niej zakochani, a i ona ich lubi. Jak pisałam, u nich w domu od pierwszej chwili czuła się bezpieczna i spokojna (w przeciwieństwie do naszego domu, bo na początku, jak pamiętacie wciskała się w najmniejsze dziury, a i do tej pory ma takie zagrywki), poza tym będą ją zabierać na dobrze znaną jej działkę i jak znam życie sporo ją podtuczą :mad: choć to akurat jej nie zaszkodzi bo bioderka ma nadal wystające.

To tyle u nas. Pozdrawiamy wszystkich!

Link to comment
Share on other sites

Uwielbiam czytać Twoje wątki Manatko :loveu::iloveyou:
Daliście suni tyle miłości... aż mnie przytkało z radości ...nie wiem co napisać!...:laola:
Kropka ... ona po prostu ... już wie ,że ma DOM!!!
jesteście Wspaniałą Rodziną! miała sunia szczęście!!! jedźcie! odpocznijcie!... jak Kropeczka trochę potęskni za Wami... to może?....niech rodzice...trochę jej zrekompensują ,ten czas?.... pełną michą :eating:
ja też jutro wyjeżdżam na urlop :multi:

Link to comment
Share on other sites

Miłego wypoczynku, Aniu! I pogody!

Kropeczka właśnie się poczęstowała Natalkowym śniadaniem ;) No, ale jak wołam na śniadanie pół godziny i nikt nie przychodzi, to pies pomyślał, że to dla niego :evil_lol:

Wczoraj byłyśmy z Milą i Kropką na półtoragodzinnym spacerze. Wróciłyśmy o wpół do 10 wieczorem :-o Mila w tym czasie zamieniła się w psa, więc obie na kolacje zjadły pozostałości pieczonego kurczaka z obiadu ;)
Dzis obie biegają na czworakach po domu :Dog_run:


Dzisiaj pierwszy raz Kropa przyszła do mnie zawołana i dała sobie założyć szelki na spacer, bo do tej pory uciekała na legowisko i tam leżała jak przymurowana, gdy usłyszała o wychodzeniu na dwór.

Za to wczoraj poszłam z dziewczynami na rower i Kropka została sama na półtorej godziny. W tym czasie przespacerowała się po stole w kuchni, zbijając mój ulubiony kubeczek, ze stołu próbowała się dostać na parapet i zrzuciła kwiatka a na deser zesikała się na fotel i zrobiła prezent pod drzwiami pokoju dziewczyn :mad: Nie powiem, żeby się to spotkało z naszym zadowoleniem. Nie lubi zostawać sama i nie lubi gdy ja wychodzę, bo wtedy piszczy i biega z kąta w kąt. Musimy ją zostawiać częściej, żeby sie przyzwyczaiła, bo na razie to cały czas jesteśmy prawie wszyscy w domu.

Link to comment
Share on other sites

Zacznijcie od krótkiego czasu. Wychodź na kilka minut i jak będzie cicho nagradzaj. Stopniowo wydłużaj czas. Chip nam wył pod drzwiami dość długo ale w końcu zakumał, że wychodzą ale wracają. Ona ma swoje przejścia więc biedna sie pewnie boi, że nie wrócicie. Szkoda, ze brudzi ze stresu.
Ja bym zamykała część pomieszczeń jak wychodzisz, jeśli to możliwe.

Link to comment
Share on other sites

Wstawię bramkę między przedpokojem a kuchnia, tak jak za czasów Bazyla ;) On nie brudził ani nie niszczył, ale za to lubił sie kłaść na kanapach i fotelach ;) Jemu nie było wolno bo mnie kłaki wkurzały, ale Kropka może :D No, ale leżeć a nie brudzić, więc skoro przesadziła wczoraj to access denied będzie na salony pod naszą nieobecność ;)
Będzie miała dostęp do kuchni i misek, dostanie kong ze smakołykiem, położę w przedpokoju jej legowisko i tyle musi jej starczyć.

A nabrudziła pewnie dlatego, że z nią nie wyszłam przed naszym wyjściem, bo się spieszyłyśmy żeby zdążyć przed burzą.
Na razie, wszystko co nabroiła to z naszej głównej winy. Nawet to, że dwa razy owarczała Milę, ale to dlatego, że akurat miała przed sobą smakołyk, a Mila jak to dziecko, postanowiła ja uraczyć wylewnymi uczuciami, obejmując za szyję.

Teraz Kropa jest u teściów, bo wybierają się na działkę, a my jedziemy do moich rodziców i na zakupy, więc musiałabym ją w domu znów zostawić.

Link to comment
Share on other sites

Basiu, a macie może jakieś zdjęcia siostry Kropeczki? I jak ona ma na imię? I w ogóle jakieś informacje o niej, bo dzieci mnie zamęczają, od kiedy się dowiedziały, że Kropka, tak jak one, ma siostrę :lol:

Wczoraj Kropka uciekła mojemu teściowi na działce :-o Nie zamknął furtki, gdy wyszedł przed działkę kosić. W tym czasie Kropka, smyr przez furtkę, teść za nią, a jak ona się zorientowała, że ją goni to tym bardziej spierniczała ;)
Wróciła po chwili sama, a w tym czasie teść (który o tym nie wiedział) szukał jej po okolicznych łąkach. Co się strachu najadł to tylko on wie. Teraz będzie pilnował wszelkich wyjść ;)
A Kropka mądra, wiedziała gdzie wrócić i że nigdzie jej nie będzie lepiej!

Link to comment
Share on other sites

Siostra Laluni maiła na imię Dora. :)
Oto ich wspólne zdjęcie:

[IMG]http://atelier18.home.pl/wordpress_ola/wp-content/uploads/2012/04/Dora.jpg[/IMG]
Poszukam innych zdjęć. Jeśli uda mi się coś znaleźć od razu wstawię. :)

W nowym domku jej imię zostało zmienione na Mania. ;) Sunia odwiedza schronisko 4dnia każdego miesiąca (rocznica jej adopcji) i zawsze przynosi ze sobą mnóstwo smakołyków dla reszty psiaków. :) Zdjęcie, które wstawiłam powyżej to właśnie pamiątka z jednej z jej odwiedzin. :)


__________
Kurczę.. dobrze, że Kropeczce nic się nie stało! Z Manią była podobna historia. Sunia wystraszyła się czegoś na spacerze i wysmyknęła główkę z obroży. Nie chciała dać się nikomu złapać.. A na końcu sama wróciła do domu. :) Dla tego właśnie nie chciałam, Manatko, abyś od razu zmieniała jej obróżkę. Bałam się, że historia może się powtórzyć.. :(

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Cioteczki, straszna wiadomość Kropeczka zaginęła.. :(

Manatka z rodzinką wyjechała na wakacje. Sunia została pod opieką jej teściów, którzy w niedzielę razem z psinką wybrali się na targowisko do Dąbrowy Górniczej. Pan usiadł z Laleczką na ławeczce. Niestety, pech chciał, że koło nich przechodziła jakaś pani z dużym psiakiem. Kropka przestraszyła się i wymknęła z szelek.. Państwo ciągle jej szukają. Nocują w samochodzie na targowisku. Zaangażowali w poszukiwana innych ludzi, Straż Miejską, najbliższe schronisko.. Sunia pokazała się jeszcze dwa razy w niedzielę. Najprawdopodobniej próbowała wrócić do miejsca z którego wróciła, ale gdy Państwo próbowali ją złapać znowu pobiegła przed siebie.. Jest strasznie przestraszona. Unika ludzi. Pewnie siedzi w jakiejś dziurze i nie wie co ma dalej robić. Cioteczki błagam was o pomoc!

Założę osobny wątek o zaginięciu suni. Zamówiłam już banerek i plakacik. Robię ogłoszenia..


Jeśli ktoś chciałby pomóc oto test i zdjęcie do ogłoszeń:
5 sierpnia na parkingu przy targowisku w Dąbrowie Górniczej zaginęła suczka - kundelek bez ogonka. Wymknęła się z szelek i pobiegła w stronę pobliskiego osiedla. Suczka jest adoptowana ze schroniska, jest bardzo płochliwa, unika ludzi, chętnie chowa się w różnych "dziurach". Ma około 30 centymetrów wysokości, maść podpalana z białym krawacikiem. Znak szczególny - kompletny brak ogonka. Ma chipa. Wabi się Kropka (dawniej, w schronisku Lala).
Ktokolwiek może pomóc, widział pieska, lub zaopiekował się nim - proszony jest o kontakt. Na pieska czekają tęskniąc dwie dziewczynki, w tym jedna niepełnosprawna.

[B]Kontakt z włascicielem:[/B]
Piotr
tel. 501 319725
[EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]

[IMG]http://img833.imageshack.us/img833/2194/lala2b.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...