Jump to content
Dogomania

Manatka

Members
  • Posts

    98
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Manatka

  1. [SIZE=3]Kropka jest superpsem :) Oprócz siadania, dawana na przemian łap, warowania potrafi dac głos i tańczyć :) Co więcej, nauczyła się śpiewać, co prawda tylko w akompaniamencie organków, ale za to jak pięknie :cool3: Ładnie zostaje już sama w domu, nie wyje, nie broi tylko grzecznie czeka i baaardzo się cieszy gdy wracamy :) Przestała się tez bać piłki i patyczków, biega za swoją różową piłeczką, a dwa dni temu pozbawiła Natalkę dwóch klocków z Jengi. Odnalazłyśmy je zgryzione w koszyku młodej ;) Kropa jest psem typowo kanapowo-fotelowym. Spotkac ja można w takich miejscach:[/SIZE] [IMG]http://imageshack.us/a/img13/8990/v41o.jpg[/IMG] [SIZE=4][B]I tu:[/B][/SIZE] [IMG]http://imageshack.us/a/img28/6285/x9vt.jpg[/IMG] [SIZE=4][B]A także tu:[/B][/SIZE] [IMG]http://imageshack.us/a/img545/9559/t2e6.jpg[/IMG] [SIZE=4][B]Kropka uwielbia letnie wyjazdy na działkę, gdzie spędza całe dnie na powietrzu, wylegując się w swoich ulubionych krzaczkach truskawek[/B][/SIZE] [IMG]http://imageshack.us/a/img27/3989/mge9.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img96/5453/p5ab.jpg[/IMG] [SIZE=4][B]Tu wczesną wiosną ze swoją małą panią [/B][/SIZE] [IMG]http://imageshack.us/a/img401/3149/z0qz.jpg[/IMG] [SIZE=4] [B] I ze swoim kumplem Fafikiem, który przybłąkał się do dziadków w lutym jako 6-8 miesięczny szczeniak[/B]. [B]Cudownie razem szaleją, biegają i nigdy nie mają dość :)[/B][/SIZE] [IMG]http://imageshack.us/a/img15/5826/z23b.jpg[/IMG] [SIZE=4][B]Te wakacje spędziliśmy całą rodziną nad morzem. Kropa polubiła plażę, bo jest tam mnóstwo piasku, który lubi i mogła się wygrzewać w słońcu, co też sprawia jej przyjemność[/B][/SIZE] [IMG]http://imageshack.us/a/img834/9996/x5z7.jpg[/IMG] [SIZE=4][B] Od czasu do czasu, należy popływać w morzu :)[/B][/SIZE] [IMG]http://img607.imageshack.us/img607/595/la9t.jpg[/IMG] [SIZE=4][B]A po kąpieli, dobrze coś przekąsić[/B][/SIZE] [IMG]http://imageshack.us/a/img202/5153/x59k.jpg[/IMG] [SIZE=4][B]Potem krótka drzemka z pańcią[/B][/SIZE] [IMG]http://imageshack.us/a/img42/6154/rk2n.jpg[/IMG] [SIZE=4][B]A na koniec wieczorny spacer brzegiem morza[/B][/SIZE] [IMG]http://imageshack.us/a/img819/1472/bqc1.jpg[/IMG] [SIZE=4][B]Morze jest fajne![/B][/SIZE] [IMG]http://imageshack.us/a/img20/1047/ijh4.jpg[/IMG] [SIZE=4][B]Jeździliśmy tez na wycieczki[/B][/SIZE] [IMG]http://imageshack.us/a/img9/783/nrur.jpg[/IMG] [SIZE=4][B]A nawet płynęliśmy promem[/B][/SIZE] [IMG]http://imageshack.us/a/img809/5272/vcpp.jpg[/IMG] [SIZE=3][B]Pozdrawiamy :)[/B][/SIZE] [IMG]http://img849.imageshack.us/img849/9779/qvxq.jpg[/IMG] [SIZE=4][B]A na deser śpiewająca Kropka:[/B][/SIZE] [video=youtube;Z17yiHtSYiA]http://www.youtube.com/watch?v=Z17yiHtSYiA[/video]
  2. Napisałam duzo, nawklejałam zdjęć i mnie wyrzuciło :( Niestety, teraz nie mam czasu robić tego od nowa, może jutro się uda. Pozdrawiam!
  3. Hej :) Odzywam się, żebyście o nas nie zapomniały :) Zdjęć na razie nie ma, poczekamy na wiosnę wtedy będziemy się fotografować, na łonie natury, bo teraz Kropcia, jednak szczupła i niewielka panienka nie przepada za zbyt długim pobytem na dworze. chociaż... jeśli tylko znajduje kumpla to gonitwy to może tek dłuuuugooo :razz: ale wtedy nie da się jej zrobić zdjęcia, jest najszybsza z wszystkich psów w okolicy. Jest po prostu przekochana! Ostatnio parę razy została w domu sama, gdy wychodziłam do sklepu i nic nie nabroiła. Czekała spokojnie, bez szaleństw aż wrócę. Mam nadzieję, że niedługo będę ja mogła zostawiać na dłużej niż 15 minut :multi: Pozdrawiamy! Kropcia i jej Sfora ;)
  4. [B]Śnieżna Kropka, odziana gustownie ;)[/B] [IMG]http://imageshack.us/a/img580/4923/kropka1.jpg[/IMG] [B] Poprzednie legowisko (teraz ma materiałowy "koszyk")[/B] [IMG]http://imageshack.us/a/img405/5314/kropka2s.jpg[/IMG] [B]Akuku! Zawsze marzyłam o takim piesku z kiwającą główka, co sie go ustawiało na tylnej półce w maluchu[/B] :lol: [IMG]http://imageshack.us/a/img37/6233/kropka3n.jpg[/IMG] [B]No co mi świecisz po oczach, nie widzisz, że śpię?![/B] [IMG]http://imageshack.us/a/img854/5162/kropka4.jpg[/IMG] [video=youtube;5EI5wzYYL9A]http://www.youtube.com/watch?v=5EI5wzYYL9A&feature=youtu.be[/video] Nie wiem czy się uda z tym filmem, ale może akurat :) Jakość podła, bo telefonem kręcony na śniegu i wieczorem. A dodam jeszcze, że Kropka zaakceptowała dom jako swoje terytorium i od niedawna szczeka gdy ktoś dzwoni do drzwi a potem wychodzi zobaczyć kto przyszedł. Wcześniej po prostu zwiewała pod kanapę. Do mnie sie cieszy, skacze gdy przyjdę i merda ogonkiem, a właściwie kością ogonową (nie wiedziałam, że to w ogóle możliwe :D) ale do męża musiała się przełamać. Teraz jak wraca z pracy to go wita w drzwiach ale mniej wylewnie. Za to dokładnie wie u kogo można żebrać pod stołem :evil_lol: i bardzo lubi wieczorne podjadanie z panem. Choćby nie wiem jak mocno spała zawsze usłyszy, że pan cos kroi na deseczce i pędzi do kuchni. Chleb z pasztetem to jej ulubione danie :)
  5. Witamy serdecznie po dłuuugiej przerwie! Kropcia robi ogromne postępy. Umie już warować, podawać obie łapy w zależności od tego, którą rękę się wystawia. Wprost uwielbia śnieg. Nazywam ją śnieżnym psem :-) Ośmieliła się do psów do tego stopnia, że sama zaczepia nawet takie duże i zachęca do zabawy a głównie do biegania bo ona kocha biegać. Biegi ma jak torpeda :-) Z ludźmi gorzej, długo trwa zanim się do kogoś przyzwyczai. Na spacerach po ulicach się boi, trzęsie i kręci głową na wszystkie strony czy aby nikt jej nie atakuje. Dziś pierwszy raz została sama w domu na 10 minut i nie nabroiła! Na co dzien biorę ją wszędzie ze sobą a jak muszę gdzieś iść bez niej to zaprowadzam ją do teściów. Jest przekochana ♡ mądra, cierpliwa. Ważny sukce,s to taki, że odkryła zabawę. Podkranda patyczki do pieca i zanosi do koszyka żeby sobie je gryźć. Najbardziej lubi to żółte jajko z jajka niespodzianki.Wkładamy jej do środka smakołyk i zamykamy a ona sobie otwiera i ma nagrodę. Boi się rzucania np. piłką, patyczkiem czy śnieżką dlatego delikatnie ją przyzwyczajjam do piłki. Mamy taką miękką antystresową i posmarowałam ją pasztetem i potoczyłam po podłodze. Pierwszy raz Kropka nie uciekła tylko podeszła do piłki, potoczyła nosem, wzięła w pysk i zabrała do koszyka wylizać ;-) Dziś też bawiła sie z dziewczynkami na podłodze jak szczeniak - łapała je za frędzelki od bluzki, chwytała delikatnie za ręce, goniła i plaskała przednimi łapami. Jak mi się uda to załączę parę fotek. Poza tym to nie uznaje podłogi, wyleguje się na łóżkach, fotelach, najlepiej jak jeszcze jest pousia i kocyk ;-)
  6. Kropcia odcięła nas od telefonu, internetu i telewizji przegryzając kable :diabloti: W nagrodę kupiliśmy jej klatkę. Dziś pierwszy raz siedziała w niej będąc sama w domu. Na początku trochę się buntowała, ale każdego kolejne wyjście odbywało się spokojniej. Wcześniej rozprawiała się z wszelkimi możliwymi zabezpieczeniami i dokonywała niemożliwego wskakując na okna, mimo, że nie było jak ;) Jak jestem w domu to jest całkiem spokojnym, przymilnym psiaczkiem, jak tylko wychodzę wstępuję w nią :diabloti: Poza tym staje się coraz odważniejsza, jeszcze czasem fiksuje na dworze, ale mogę ją już spuszczać ze smyczy, żeby załatwiła swoje potrzeby. Nauczyła się tez pierwszej komendy "siad" i wykonuje ja już zawsze. Teraz uczymy ją "łapa". Nie będzie trudno bo po każdym spacerze wycieram jej łapki i mówię do niej. [img]http://imageshack.us/a/img411/4866/61924573.jpg[/img] [img]http://imageshack.us/a/img88/6876/65234838.jpg[/img] [img]http://imageshack.us/a/img502/2943/48755941.jpg[/img]
  7. Obiecane zdjęcia :) [B]Na spacerze na łąkach:[/B] [IMG]http://imageshack.us/a/img16/7880/29040070.jpg[/IMG] [B]Odpoczynek:[/B] [IMG]http://imageshack.us/a/img84/5857/67677846.jpg[/IMG] [B]Na działce - karmienie Księżniczki[/B] ;) [IMG]http://imageshack.us/a/img844/9666/57404635.jpg[/IMG] [B]Z Milą:[/B] [IMG]http://imageshack.us/a/img513/4361/982ir.jpg[/IMG] [B]Z Natalką:[/B] [IMG]http://imageshack.us/a/img827/2603/985hj.jpg[/IMG] [B]Z dziewczynkami:[/B] [IMG]http://imageshack.us/a/img822/2736/986y.jpg[/IMG] [B]Uśmiechnięta Kropka:[/B] [IMG]http://imageshack.us/a/img204/8292/984g.jpg[/IMG] A na koniec.... [SIZE=3][B]Drugie oblicze Krrrrropki!!:[/B][/SIZE] [IMG]http://imageshack.us/a/img717/508/987wo.jpg[/IMG] (to było tylko ziewanie ;))
  8. Hej, hej! Jesteśmy :) Trudne to były dwa tygodnie, bo miałam turnus z Natką, sama byłam dwukrotnie u okulisty a na dodatek mama miała operację, ale teraz już luz blues :) Mam kilka zdjęć Kropelki, muszę pozgrywać to wstawię i opiszę co u nas. Tak w skrócie to jest super :) Kropcia jest mądra i kochana, ślicznie załatwia już swoje potrzeby na dworze, w domu zostaje już bez histerii choć niechętnie, zresztą prawie codziennie zabierałam ją ze sobą samochodem i gdy zaprowadzałam Natkę ona grzecznie czekała w aucie (najbardziej lubi leżeć na tej półce z tyłu ;)) Dziś byłyśmy na dłuższym spacerku i puściłam ją wolno na łąkach. Jaka była zadowolona! Gdy troszkę wybiegła do przodu to ukryłam jej się w trawie, trzeba było widzieć jak zapylała z powrotem, gdy się obejrzała a mnie za nią nie było ;) Pilnuje nas jak źrenicy oka, zwłaszcza mnie. Nie znosi gdy jej znikam z pola widzenia, nawet gdy idę wyrzucić śmieci to się żali reszcie rodziny, ale już chyba zaczyna wierzyć, że zawsze wracam, co nie przeszkadza jej się szaleńczo cieszyć, nawet gdy powrót następuje po 5 minutach (gdy np. sprowadzam córkę przed domł na busa). Lecę dzieciom dac obiadek i jak tylko znajdę wolną chwilkę wrzucę parę fotek! Pozdrawiamy!
  9. Aniu, będę pisać, tylko teraz mam roboty po korek. Zaczął się rok szkolny, do tego Natka ma turnus rehabilitacyjny okulistyczny przez dwa tygodnie i codziennie muszę ją tam wozić, zebrania, przetwory na zimę itd... ;) Będę Cię też prosić o rady :)
  10. Tylko, że nie zawsze jest możliwość zmęczenia psiska przed każdym wyjściem z domu ;) Wyskakuje odprowadzić dziecko do przedszkola, albo na szybkie zakupy to jak wcześniej mam psa zmęczyć? No i gdy jestem w innym pokoju to ona wie, że jestem w domu i nie ma problemu. Problem się zaczyna gdy tylko zamkną się za mną drzwi, a nikogo innego w domu nie ma, bo gdy ktoś jest to tylko cicho popiskuje, a gdy zostaje całkiem sama - wyje, szczeka, piszczy, próbuje wskakiwać na okno no i zdarza jej się nabrudzić, choć przed chwilą była na dworze. Właściwie to prawie cały czas jestem w domu, oprócz takich chwil jak zakupy, odwóz lub przywóz dziecka itp.
  11. I ja przybyłam od Martiki. Nie wiem jak mogłabym pomóc, ale psinka jest prześliczna i taka dobroć jej z oczu patrzy. Żal. Tak jak dziewczyny piszą, może zainwestować w klatkę dla tej suni i behawiorystę, a wtedy znajdą się chętni do adopcji. Co do pomocy materialnej, wrzesień mam ciężki, dwójka dzieci - szkoła, przedszkole plus pies do odkarmienia ;) Ale potem może jakiś grosz się znajdzie.
  12. Zaglądam do Libry, bo zapadła mi mocno w serce. Zmartwiły mnie te wieści o jej złym stanie, mam nadzieję, że to było tylko przejściowe...
  13. Dzięki, ale to nie nasza Kropka :( Nasz nie ma kompletnie ogonka jest wysoka, znaczy ma długie łapki i jest chuda. I biega z prędkością światła.
  14. Mam sygnał... trzymajcie kciuki! Dam znać jak wrócę.
  15. Ech [B]Saruniu[/B], tak cięzko to wszystko ogarnąć... Ten mój ogródek działkowy mieści się na granicy Będzina i Dąbrowy Górniczej, zaraz przy parku na Zielonej, przy Przemszy. Nie wiem czy te same miała ta pani na myśli, bo hucianych ogródków może być więcej w Dąbrowie, w końcu to przemysłowe, duże miasto. Czekam na wieści i jak tylko będę wiedziała konkretnie gdzie to tam pojadę. Dziękuję Ci bardzo za pomoc z tym Facebookiem, bo mało rzeczy internetowych ma przede mną tajemnicę a tego nie umiem zakumać i koniec. Do wydarzenia dołączyłam, ale jakoś widzę tylko po jednej wypowiedzi. Nie ogarniam całości. Starość już widać się kłania, a córka za młoda na FB bo nie ma 13 lat i nie pomoże biednej matce ;) PS Ja też wyżej dopisałm nie wiem czy widziałaś.
  16. A kiedy widziała? [B]Biegł[/B] to bardzo podobne do Kropki... Wszyscy, którzy ją widzieli mówili, że piesek biegł jakby go ktoś gonił. [B]Saruniu[/B] - proszę Cię zapytaj gdzie dokładnie pieska widziała, bo zjazdów może być kilka a to ogromny teren. Najlepiej, żeby okresliła według google maps. Porozklejam też plakaty na Pogorii tak jak radziłyście. Moja córcia młodsza strasznie cierpi z powodu tęsknoty :placz:
  17. [B]Alinka[/B] - cudne zdjęcia! :loveu: Nie wiem kto bardziej szczęśliwy N. czy pies:cool3: Rośnie wspaniały wolontariusz!
  18. W schroniskach byli rodzice, teściowa odchorowała schronisko w Sosnowcu... W przyszłym tygodniu pojadę znów, bo skoro jej nie ma tam gdzie uciekła, to może ktoś ją złapał i przekazał do schronu?
  19. Nie mam żadnych wiadomości :( Mąż jeździł w okolicy gdzie ja widziano ostatnio, czyli w dniu ucieczki pół nocy i nie natknął się na nią. W poniedziałek dodrukujemy i dowiesimy nowe plakaty ze zmieniona kolorystyka, żeby przyciągała wzrok. Chyba nic więcej nie da się zrobić. Trzymajcie nadal kciuki, może pomogą.
  20. Wczoraj po południu byli teściowie, doklejali ogłoszenia, te co im zostały, bo część rozwieszonych np. na słupach została zaklejona jakimiś pożyczkami czy wakacjami. Teraz mąż znów pojechał na rowerze, popytać w okolicy tych miseczek, ale teściowie mówili, że takich miseczek pod drzewami na tym osiedlu jest sporo, być może dokarmiane są koty albo ptaki.
  21. Tak naprawdę to nie wiadomo gdzie jej szukać. Osiedle jest duże, stare, zarośnięte krzakami i wysokimi trawami. Kropka jest tak mała, że potrafiła mi się wcisnąć za tylną kanapę w samochodzie! Byłam w szoku, że to możliwe. Ona może być wszędzie i jeżeli ona nie będzie chciała dać się znaleźć to jej nie znajdziemy. Mąż jeździł parę godzin, przeszukiwał krzaki, pytał ludzi, ale nawet jej nie widział. Jedyna nadzieja w tym, że ten wczorajszy sygnał, że była widziana przez jakiegoś pana to prawda i to była właśnie ona. Znaczy, że sobie jakoś radzi, że chodzi po tym osiedlu i jest szansa na znalezienie jej. Ja zaraz się zbieram i jadę się przejść. Wieczorem da się nawoływać, jeśli gdzieś się ukrywa to może usłyszy i wyjdzie. Trochę się boję bo tam sporo mętów się kręci, zwłaszcza po ciemku, ale ktoś musi z dziećmi zostać. [B]LINK DO OGŁOSZENIA[/B] (prawie A4)[B] ->[/B] [url]http://img836.imageshack.us/img836/8490/kropkaa4.jpg[/url]
  22. Rodzice byli wczoraj prawie przez cały dzień i szukali Kropki. My szukaliśmy jej w nocy, bo może kiedy cicho i spokojnie to łatwiej ją wywabić z kryjówki, którą pewnie znalazła. Niestety :( To ogromny teren, duże osiedle, do tego kilka ulic domków jednorodzinnych, mnóstwo dziur i kryjówek. Dodrukujemy jeszcze plakaty i damy ogłoszenia w prasie, bo to chyba najrozsądniejsza droga. Może ktoś ją zobaczy. Kropka jest mała, czarna i zwinna, może się chować wszędzie.. Najbardziej mnie martwi, że ona nie chce przychodzić na wołanie. Nawet do mnie w domu nie przychodziła. Niby widać było, że chce podejść, ale coś ją powstrzymywało i po dwóch krokach zawracała i chowała się pod stół albo łóżko dziewczyn. Nawet jak uda nam się ją zlokalizować to są małe szanse, że sama do nas podejdzie, a już o złapaniu nie ma mowy, bo zmyka z prędkością światła.
  23. Basiu, a macie może jakieś zdjęcia siostry Kropeczki? I jak ona ma na imię? I w ogóle jakieś informacje o niej, bo dzieci mnie zamęczają, od kiedy się dowiedziały, że Kropka, tak jak one, ma siostrę :lol: Wczoraj Kropka uciekła mojemu teściowi na działce :-o Nie zamknął furtki, gdy wyszedł przed działkę kosić. W tym czasie Kropka, smyr przez furtkę, teść za nią, a jak ona się zorientowała, że ją goni to tym bardziej spierniczała ;) Wróciła po chwili sama, a w tym czasie teść (który o tym nie wiedział) szukał jej po okolicznych łąkach. Co się strachu najadł to tylko on wie. Teraz będzie pilnował wszelkich wyjść ;) A Kropka mądra, wiedziała gdzie wrócić i że nigdzie jej nie będzie lepiej!
×
×
  • Create New...