Pyrdka Posted October 25, 2012 Share Posted October 25, 2012 Gaja wraca do nas, a przywiezie ją sam Prezes. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Penny Posted October 25, 2012 Share Posted October 25, 2012 [quote name='Pyrdka']Gaja wraca do nas, a przywiezie ją sam Prezes.[/QUOTE] Kiedy wraca Gaja? Super, że Prezes ją przywozi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pyrdka Posted October 25, 2012 Share Posted October 25, 2012 W środę. Trzymac mocno kciuki za...Gaję i fajny telefon. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martaipieski Posted October 25, 2012 Share Posted October 25, 2012 szukamy transportu Piła-Opole moze da sie to jakoś połączyć?? [URL]http://www.facebook.com/events/290493664378919/?context=create[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pyrdka Posted October 25, 2012 Share Posted October 25, 2012 Marta, ale Gajusza przyjedzie z Łodzi do Poznania. Szukaj na transportowym. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martaipieski Posted October 25, 2012 Share Posted October 25, 2012 ale później ten kto ją wiezie wraca?? musze zerknąć jak to na mapie wyglada bo do Poznania bym ja pewnie dowiozła Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martaipieski Posted October 25, 2012 Share Posted October 25, 2012 szkoda:(....szukam dalej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DONnka Posted October 25, 2012 Share Posted October 25, 2012 Z całego serca kibicuję Gajeczce :loveu: Trochę się tylko martwię, że dziewczynka nie dość, że zostanie zabrana w obce dla Niej miejsce, to jeszcze z domowych pieleszy trafi, jak czytam, do kojca zewnętrznego :roll: Jak długo Ona była u p. Kamili ? Czy naprawdę różnica w kosztach Jej utrzymania u p.Kamili i w PSANATORIUM jest taka duża ? Z tego co wiem, koszt pobytu owczarka w PSANATORIUM to około 420 zł :roll: Nie myślałyście, żeby jakoś się dogadać z p. Kamilą ? Przecież Gaja nie wymaga teraz jakiegoś specjalnego traktowania czy zabiegów, więc i koszty Jej utrzymania powinny być niższe niż na początku... No i zostałaby wśród osób, które zna i do których z pewnością jest przywiązana Przecież dla Was to wszystko jedno skąd dziewczynka pojedzie do domku stałego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Juldan Posted October 25, 2012 Share Posted October 25, 2012 [quote name='DONnka']Z całego serca kibicuję Gajeczce :loveu: Trochę się tylko martwię, że dziewczynka nie dość, że zostanie zabrana w obce dla Niej miejsce, to jeszcze z domowych pieleszy trafi, jak czytam, do kojca zewnętrznego :roll: Jak długo Ona była u p. Kamili ? Czy naprawdę różnica w kosztach Jej utrzymania u p.Kamili i w PSANATORIUM jest taka duża ? Z tego co wiem, koszt pobytu owczarka w PSANATORIUM to około 420 zł :roll: Nie myślałyście, żeby jakoś się dogadać z p. Kamilą ? Przecież Gaja nie wymaga teraz jakiegoś specjalnego traktowania czy zabiegów, więc i koszty Jej utrzymania powinny być niższe niż na początku... No i zostałaby wśród osób, które zna i do których z pewnością jest przywiązana Przecież dla Was to wszystko jedno skąd dziewczynka pojedzie do domku stałego[/QUOTE] To nie jest takie proste, sama myślałam tak jak Ty... niestety Gaja zostając pod Częstochową trafi do kojca zewnętrznego. W Psanatorium są to boksy w ogrzewanym budynku z wyjściami na wybiegi zewnętrzne. Poza tym trzymajcie mocno kciuki bo jest w Poznaniu zainteresowany sunią domek, czekamy na wynik wizyty p/a... może Gaja wcale do Psanatorium nie dojedzie:) A poza tym ja cieszę się jak głupia, że Gaja będzie się u nas gościć, bo zabierzemy ją w weekend a oddamy we wtorek;) Tylko Maniek pewnie znowu się na mnie śmiertelnie obrazi bo pójdzie na wygnanie do "dziadków" jeśli powita Gaję tak samo jak Korka i Ciapka:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pyrdka Posted October 25, 2012 Share Posted October 25, 2012 Po za tym dla Gajuszy to nie jest tak całkiem obce miejsce. Mieszkała już w Psanatorium zanim została operowana we Wrocławiu. Dopiero po operacji trafiła do Pani Kamili do Częstochowy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 25, 2012 Share Posted October 25, 2012 Trzymam kciuki za domek w Poznaniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted October 26, 2012 Share Posted October 26, 2012 Domek brzmi fajnie, mam nadzieję, że na wizycie w środę okaże się jeszcze fajniejszy :) Państwo myśleli że Gaja prawie w ogóle nie chodzi i mimo wszystko bardzo ją chcieli :) Państwo dostali link do tego wątku, więc pewnie wszystkie filmy, zdjęcia i informacje przeczytali o Gai i mam nadzieję, że jeszcze bardziej się w niej już zakochali :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wolf122 Posted October 26, 2012 Share Posted October 26, 2012 Czekamy w tym układzie na same pozytywy u Kajki-Gajki.Ja bym sam taką sunię z chęcią adoptował.Tym bardziej,że ma trzy łapki.Śledzę jej losy od początku i kibicuję.Może to,że Alpy nie doszły do skutku przełoży się na swój Wielkopolski domek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DONnka Posted October 28, 2012 Share Posted October 28, 2012 Ojej, domek na horyzoncie :multi: :multi: :multi: To i ja się przyłączam do kciuków :thumbs: To byłaby najlepsza opcja, żeby Gajunia od p. Kamili pojechała prosto do swojego domku :):):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzolina Posted October 28, 2012 Author Share Posted October 28, 2012 co ja tu czytam:) Domek w Poznaniu? Niesamowita sprawa:) bardzo ale to bardzo się cieszę i też trzymam kciuki:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 28, 2012 Share Posted October 28, 2012 A kiedy wizyta przedadopcyjna? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted October 28, 2012 Share Posted October 28, 2012 wizyta jak sie uda to jeszcze się odbędzie przed przyjazdem, a jak się nie uda, to Juldan z ania z poznania w środę zrobią jak Juldan z Gają przyjedzie. Jadąc z Łodzi do nas muszą przez Poznań przejechać, więc po drodze :) Państwo mówili, że nastawiają się na to, że Gaja z nimi już zostanie. mam nadzieję, że tak będzie, że domek okaże się na prawdę godny naszej Gajuszki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
egradska Posted October 28, 2012 Share Posted October 28, 2012 Podczytuję po cichutku i kibicuję dzielnej dziewczynce:loveu: oby ciepły domek przed zimą okazał się realny:kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 28, 2012 Share Posted October 28, 2012 Trzymam kciuki z całych sił. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted October 28, 2012 Share Posted October 28, 2012 Gaja już w Łodzi, własnie skończyłam rozmawiać z Juldanową :) Relacje z podróży zda Ewka, nie będę odbierała jej tej przyjemności :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Juldan Posted October 28, 2012 Share Posted October 28, 2012 Już wszystko piszę:) Gaja jest przecudowna:loveu: W aucie siedziała bardzo spokojnie, była zestresowana, podróżowanie autem nie należy do rzeczy które lubi najbardziej... Była na czczo i dostała środek na chorobę lokomocyjną, więc wymioty nie męczyły jej zbytnio, miała natomiast silny ślinotok... Kiedy dojechaliśmy do nas, poszliśmy z Gajką odebrać nasze ogony od moich rodziców. Zapoznanie na neutralnym gruncie zakończyło się sukcesem:multi: Wróciliśmy całą czwórką do domu ( bałam się, że to się nie uda- nigdy dotąd się nie udało, mam bardzo wrednego, zaborczego "sznaucerka"). Zapoznanie z kotkami... hmmmm... kotki bardziej bojowo nastawione do Gajki niż Ona do nich- zobaczymy jak szybko się to zmieni:evil_lol: Póki co wrzasnęła na nie dwa razy:roll: W domu Gaja zachowuje się tak, jakby jej nie było. Obejrzała wszystkie kąty i zaległa razem z Juldanem (pod nickiem Juldan działają dwie osoby- takie konto unisex;)) na przygotowanym dla niej posłaniu... No i chyba zacznę być zazdrosna bo Gaja jest tak w Juldana wpatrzona, a On w nią że... Jest jeszcze trochę zagubiona i zdezorientowana, ale co się dziwić... to kolejne nowe dla niej miejsce, do którego trzeba wejść po schodach, których Ona nie zna i się boi. Jutro zaczynamy oswajać się z "miejskimi strachami"- mam nadzieję, że schody to najgorszy strach- sprawdzimy. Poruszać się będziemy w szelkach na tylne łapki, bo niestety nie mieszkamy w domu z ogrodem, i na twardym gruncie (chodnik, asfalt) kikut niestety będzie się obcierał. Gaja za wszelką cenę, stara się na nim podpierać... widać, że długo nie korzystała z pomocy tych szelek, bo nieco się nimi dezorientuje- musieliśmy je założyć bo inaczej nie weszłaby do naszego mieszkania. Reszta jutro, teraz zdjęcia;) [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-Y0tWE78Vrfg/UI2IVNTuaAI/AAAAAAAADfU/y3hsmLS0SiA/s640/DSCF7011.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-KT66bALn10c/UI2IWJmR_TI/AAAAAAAADfc/KvhhrytEJ0w/s640/DSCF7012.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-EBhgK0yvPwE/UI2IXNKesMI/AAAAAAAADfk/5c8HpkrWIZY/s640/DSCF7013.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-IuiIElXCrfM/UI2IX3xWuYI/AAAAAAAADfs/DG2Ty4kSlbc/s640/DSCF7014.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-AKGU7kZk5Qw/UI2IaCu7xKI/AAAAAAAADgI/RgdDUgHmIsc/s640/DSCF7017.JPG[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Juldan Posted October 28, 2012 Share Posted October 28, 2012 [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-hufFPER2u8s/UI2IeSmDzjI/AAAAAAAADgs/-FKrQltG4oQ/s640/DSCF7022.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-jOUgWQ3MNF8/UI2IfMicCuI/AAAAAAAADg0/hYWcKnHlKV8/s640/DSCF7023.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-7X1oomHcoTM/UI2IgirtKvI/AAAAAAAADhE/1dWJA1LpkVI/s640/DSCF7025.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-X4cgo4XIi5Q/UI2IiGxzLaI/AAAAAAAADhU/oLKTC8uTD2A/s640/DSCF7027.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-LXk7fXtIE1c/UI2IkSe1owI/AAAAAAAADhs/eZUATSI4i7Y/s640/DSCF7031.JPG[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pyrdka Posted October 28, 2012 Share Posted October 28, 2012 Rety kotlety! Już zapomniałam jaka ona jest śliczna sucz.:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted October 28, 2012 Share Posted October 28, 2012 cudowna nasza Gajuszka :) odeśpi w nocy dzisiejsze stresy, a jutro nowy dzień przyniesie nowe rozrywki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Juldan Posted October 28, 2012 Share Posted October 28, 2012 [quote name='Pyrdka']Rety kotlety! Już zapomniałam jaka ona jest śliczna sucz.:loveu:[/QUOTE] śliczna to mało powiedziane [quote name='Akrum']cudowna nasza Gajuszka :) odeśpi w nocy dzisiejsze stresy, a jutro [B]nowy dzień przyniesie nowe rozrywki [/B]:)[/QUOTE] oby nie było ich zbyt wiele... bo osiwieję;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.