Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='iwoniam']
Dziękujemy Ci bardzo
czy można ogłosić Reksia ?
[IMG]http://farm9.staticflickr.com/8094/8516284989_2c5f350677_z.jpg[/IMG]
podeślę tekst, cio? :([/QUOTE]


Oczywiście, to czekam

Posted

Barb doczytałam też i te złe wieści :( dlatego wiem że Iwoniam potrzeba naprawdę dużo dużo sił bo przecież chusteczkowa Królewna :) też chce mieć trochę Mamy dla siebie - a tu tyle spraw do pogodzenia. Iwoniam jak coś to służę zbrojną pomocą ;) i pewnie się odezwę bo wybieram się w Twoje czyli moje stare okolice:)

Posted

[B][SIZE=4][COLOR=#ff0000]W[SIZE=4]ażne!!!!![/SIZE][/COLOR]
S[/SIZE]łuchajcie na FB jest OSTRZEŻENIE, chodzi o DOM W KRAKOWIE cyt."[COLOR=#808080][FONT=lucida grande]Wszystkich zaprzyjaźnionych lecznic – niech powieszą ten tekst w poczekalni. Jeśli zadzwoni do was „cudowna pani Ela”, bibliotekarka z Krakowa, Wy też dacie się nabrać i wyślecie psa do piekła:"
proszę kto ma FB przeczytajcie to, nikt nigdy nie może wydać tam psa.....[/FONT][/COLOR][/B]

Posted

[quote name='mdk8'][B][SIZE=4][COLOR=#ff0000]W[SIZE=4]ażne!!!!![/SIZE][/COLOR]
S[/SIZE]łuchajcie na FB jest OSTRZEŻENIE, chodzi o DOM W KRAKOWIE cyt."[COLOR=#808080][FONT=lucida grande]Wszystkich zaprzyjaźnionych lecznic – niech powieszą ten tekst w poczekalni. Jeśli zadzwoni do was „cudowna pani Ela”, bibliotekarka z Krakowa, Wy też dacie się nabrać i wyślecie psa do piekła:"
proszę kto ma FB przeczytajcie to, nikt nigdy nie może wydać tam psa.....[/FONT][/COLOR][/B][/QUOTE]

wstaw link do fb

Posted

[quote name='Ikusia']?????
?????
To czekamy na dobre wieści.
Eeeeeeee, pralkami rzucać? Nieeeee, ja jeszcze reanimuję! Nie mam wyjścia![/QUOTE]

nio wiem, ja też nadal ja "wykańczam"

[quote name='Till'][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/misc/quote_icon.png[/IMG] Zamieszczone przez [B]Till[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=20536519#post20536519"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/buttons/viewpost-right.png[/IMG][/URL]
[...]
a w jakim jest wieku?

Marysia ma około 4 lata, jest młoda, ma ładne ząbki. Nie zamierzam szukać jej właściciela bo to jakiś burak był. Marysia zasługuje na dobry dom i spokojnie może mieszkać w domu, a nie na zewnątrz, uwielbia bycie w domu i bardzo grzecznie się w nim zachowuje. Sklecę jakiś tekst do ogłoszeń. Jeśli ktoś będzie mógł zrobić to prześlę na maila więcej zdjęć[/QUOTE]
Ok, dzięki za wiadomość
należy się jej wspaniały dom
pomożemy z ogłoszeniami :)

[quote name='Marr']Ja też.
I to praktycznie jedyny możliwy komentarz.
Dobrze, że są jeszcze osoby zdolne do własnej oceny.
Miło spotkać przedstawiciela ginącego gatunku
serdecznie pozdrawiam[/QUOTE]

oj,
powiem tylko tyle..
Może to i źle, może i dobrze, ale ja teraz też jestem pracownikiem TEJ organizacji-stowarzyszenia i w sumie uderzacie we mnie.
Może i Ktoz święty nie jest. Ja pracuję w nim od niedawna, ale wykonuję TAM sporo ciężkiej pracy na rzecz zwierząt.
Po godzinach także..
Proszę tylko o jedno.
Pomagajmy zwierzętom.
Czy ktoś się ze mną zgadza czy nie.. Będę pomagać W KAŻDY MOŻLIWY SPOSÓB, ABY TE MAŁE, NIEWINNE NIKOMU ISTOTKI, MIAŁY LEPIEJ. JAK NAJLEPIEJ.
[quote name='Justyna Lipicka']to podeślij na [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]:)

ojjj, jaka śliczna Natalka:loveu:[/QUOTE]

DZIĘKI Justynko !
[quote name='Ikusia'][URL]http://akcjasterylizacji.pl/?lang=pl&mode=mapa&cmd=lista[/URL]
Akcja sterylizacja, dla zainteresowanych.[/QUOTE]
o, Dzięki za info
musimy nasze panie doktor zaprosić ;)
[quote name='mag602']Oczywiście, to czekam[/QUOTE]
dopracowuję tekst i piszę :)
[quote name='TesiaKr']Barb doczytałam też i te złe wieści :( dlatego wiem że Iwoniam potrzeba naprawdę dużo dużo sił bo przecież chusteczkowa Królewna :) też chce mieć trochę Mamy dla siebie - a tu tyle spraw do pogodzenia. Iwoniam jak coś to służę zbrojną pomocą ;) i pewnie się odezwę bo wybieram się w Twoje czyli moje stare okolice:)[/QUOTE]

Nio, ja od jakiegoś czasu w każdym Waszym samochodziku wypatruję właśnie Ciebie :) mając na uwadze, że gdyby coś.. będziesz w pobliżu :)heh
[quote name='salibinka']Czy możesz podać link do tego? Pani bibliotekarka dała się już tutaj poznać niestety.[/QUOTE]

chyba trzeba ją poprosić - napisać bezpośrednio prośbę o llink.
a pani bibliotekaka to chyba się już wielu osobom echem odbiła.

[quote name='gosiaczek1984']Czy dzwonili z fundacji o haszczaki?[/QUOTE]

Tak, rozmawiałam i ja i mama miśków.
2 sunia (w O. jest 1) mogą jechać do okolic Wawy,
szukamy miejsca dla chłopaków..

Posted

a teraz ciekawostka..

[COLOR=#222222]Wczoraj przyjechały do mnie 3 koty
[B]3 kocury. Wszystkie zdrowe.[/B]

JEDEN, biało-bury - b. przyjacielski i zupełnie nie bojący się psów. (jego nowe imię Bartuś). Został dziś zaszczepiony. Miał mieć około 6 miesięcy, ma minimum 7, niedawno został wykastrowany. Siedzi właśnie na jednym posłaniu z Sabisią.

DRUGI, biało-czarny. Malutki, maleńki. Waży 1,4 kg. Prawdopodobnie kotek białaczkowy, który okazał się być[B] kotką[/B]. Miał mieć ok 3-4 miesiące (malutki!!), ma minimum 9 miesięcy.
W buzi owrzodzenia, spojówki aż bordowe, szczuplutka... w trakcie leczenia. Płochliwa, ale teraz, w kilka godzin po podaniu leków, czuje się lepiej i jest odważniejsza.
Ma na imię Busia.

TRZECI, bury kotek w wieku około 4-5 miesięcy, także kaszle, ale to raczej sprawa górnych dróg oddechowych. ON także okazał się być KOTKĄ. Ma na pewno 6 miesięcy; na razie nic nie wskazuje, aby była ciężarna. W trakcie leczenia. Po wyzdrowieniu będzie sterylizowana. Nieco przestraszona, ale teraz już, po lekach ma się lepiej i zaczęła chodzić po mieszkaniu, a nie siedzieć w kąciku.
Jej nowe imię - Krotka
[B]
czasem kocurem można być tylko przez chwilę :), a zdrowie to rzecz "względna" :([/B][/COLOR]

Posted

adop - Borni:

[url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8526709698/][img]http://farm9.staticflickr.com/8101/8526709698_b8c339bd21_z.jpg[/img][/url]
[url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8526709698/]Borni (2)[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr

[url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8525595453/][img]http://farm9.staticflickr.com/8380/8525595453_059e86cac6_z.jpg[/img][/url]
[url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8525595453/]Borni (3)[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr

[url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8526708362/][img]http://farm9.staticflickr.com/8528/8526708362_18aaea352b_z.jpg[/img][/url]
[url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8526708362/]Borni (4)[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr

Posted

adop - Colia:

[url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8526708132/][img]http://farm9.staticflickr.com/8522/8526708132_4b3228d940_z.jpg[/img][/url]
[url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8526708132/]Colia (1)[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr

[url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8526708022/][img]http://farm9.staticflickr.com/8367/8526708022_61373bbb59_z.jpg[/img][/url]
[url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8526708022/]Colia (2)[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr

[url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8526707850/][img]http://farm9.staticflickr.com/8381/8526707850_fb496985bd_z.jpg[/img][/url]
[url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8526707850/]Colia (5)[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr

[url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8525594657/][img]http://farm9.staticflickr.com/8104/8525594657_0b896dc3c9_z.jpg[/img][/url]
[url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8525594657/]Colia (7)[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr

Posted

poparzona Harfa:
[URL="http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8525596387/"][IMG]http://farm9.staticflickr.com/8532/8525596387_ca0afa63ea_z.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8525596387/"]Harfa (1)[/URL] by [URL="http://www.flickr.com/people/iwoniad/"]IwoniaD[/URL], on Flickr

[URL="http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8525596227/"][IMG]http://farm9.staticflickr.com/8098/8525596227_cbdfcae74b_z.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8525596227/"]Harfa (4)[/URL] by [URL="http://www.flickr.com/people/iwoniad/"]IwoniaD[/URL], on Flickr

Posted

[quote name='mdk8'][B][SIZE=4][COLOR=#ff0000]W[SIZE=4]ażne!!!!![/SIZE][/COLOR]
S[/SIZE]łuchajcie na FB jest OSTRZEŻENIE, chodzi o DOM W KRAKOWIE cyt."[COLOR=#808080][FONT=lucida grande]Wszystkich zaprzyjaźnionych lecznic – niech powieszą ten tekst w poczekalni. Jeśli zadzwoni do was „cudowna pani Ela”, bibliotekarka z Krakowa, Wy też dacie się nabrać i wyślecie psa do piekła:"
proszę kto ma FB przeczytajcie to, nikt nigdy nie może wydać tam psa.....[/FONT][/COLOR][/B][/QUOTE]


Pani bibliotekarka ,działa już od dawna. Była na C.K. Starsi dogomaniacy znają ,ale są nowi .Trzeba uważać. Usmierciła już nie jednego psa.

Posted

[quote name='iwoniam']

[IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/misc/quote_icon.png[/IMG] Zamieszczone przez [B]Marr[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=20541577#post20541577"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/buttons/viewpost-right.png[/IMG][/URL]
Ja też.
I to praktycznie jedyny możliwy komentarz.
Dobrze, że są jeszcze osoby zdolne do własnej oceny.
Miło spotkać przedstawiciela ginącego gatunku
serdecznie pozdrawiam

oj,
powiem tylko tyle..
Może to i źle, może i dobrze, ale ja teraz też jestem pracownikiem TEJ organizacji-stowarzyszenia i w sumie uderzacie we mnie.
Może i Ktoz święty nie jest. Ja pracuję w nim od niedawna, ale wykonuję TAM sporo ciężkiej pracy na rzecz zwierząt.
Po godzinach także..
Proszę tylko o jedno.
Pomagajmy zwierzętom.
Czy ktoś się ze mną zgadza czy nie.. Będę pomagać W KAŻDY MOŻLIWY SPOSÓB, ABY TE MAŁE, NIEWINNE NIKOMU ISTOTKI, MIAŁY LEPIEJ. JAK NAJLEPIEJ.
[/QUOTE]
A ja powiem tylko tyle: Ty pracujesz tam za pieniądze - czyli cię kupiły. Ja pracowałam tam 4 lata jako wolontariusz (za darmo), Anna K. pracowała tam jako inspektor. Obie odeszłyśmy bo KTOZ był niereformowalny. Kupowano głosy na zebrania wyborcze, a psami zajmowano się na pokaz. Ostatnio pracowała tam jako wolontariusz Łucja C. Przepowiadałam, że za dwa lata wyleci, albo sama zrezygnuje. Wyleciała po dwóch latach. [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/204993-Wyrzucono-mnie-z-wolontariatu-w-Krakowskim-Schronisku[/URL]
Więc albo "będziesz krakać jak i one", albo pa pa .....
Zatem dla mnie jesteś KTOZ .... i tyle! I jest mi z tego powodu bardzo przykro. Szkoda.....

Posted

[quote name='Agata Balu']A ja powiem tylko tyle: Ty pracujesz tam za pieniądze - czyli cię kupiły.
Więc albo "będziesz krakać jak i one", albo pa pa .....
Zatem dla mnie jesteś KTOZ .... i tyle! I jest mi z tego powodu bardzo przykro. Szkoda.....[/QUOTE]

A dla mnie Ty jesteś bezczelną arogantką i tyle!!! I nie jest mi z tego powodu przykro.

Posted

Nie ma organizacji czy fundacji idealnych. Zawsze można się do czegoś przyczepić. Jednak co by było bez nich?
Większość robi wiele dobrego, zawsze mamy wybór i możemy wspierać te, których działania nam odpowiadają.
Co do pracy, każdy pracodawca w jakiś sposób nas kupuje. Musimy podporządkować się szefom bo na tym polega praca. Jak komuś to nie odpowiada niech działa w pojedynkę. Każdy ma swój sposób na życie, indywidualną sytuację życiową i może wybrać.
Idąc tym tokiem myślenia wg Agata balu, większość ludzi nie powinno pracować bo ma jakieś "ale" do systemu w jakim przyszło mu funkcjonować.

Posted

Dokładnie!
To ja rzucam pracę bo skoro dostaję wypłatę to znaczy, że "ktoś mnie kupił". Śmieszne..
Zaczynam głodować, idę pod most - będę za to dumny, że nie zostałem "kupiony".
Jeśli komuś nie pasuje miejsce pracy innej osoby to jego problem, ale takie cytaty jak o kupowaniu, krakaniu jak one itp. są wredne i nie na miejscu. A w ogóle co kogo to obchodzi? Czy to jest wątek o pomaganiu zwierzakom, czy o wyborach życiowych i o tym gdzie kto pracuje? Czy ktoś ocenia miejsce pracy Agaty Balu? Nie. Dlatego Ty nie oceniaj innych.

Posted

Zgadza się - strasznie tu niektórzy ostatnio dywagują i sieją zamieszanie. Sama pracuję w sformalizowanej instytucji i wiem jedno - każdy w takich firmach może być sobą i mieć osobiste podejście do pracy, więc takie bzdety o "kupowaniu" świadczą tylko o kompletnej nieznajomości tematu i środowiska. Wszystkim tutaj powinno chodzić o dobro zwierząt a jak widać niektórzy przychodzą w odwiedziny po to żeby wylać trochę jadu, co na pewno żadnemu psu czy kotu nie pomaga.

Posted

[quote name='Agata Balu']A ja powiem tylko tyle: Ty pracujesz tam za pieniądze - czyli cię kupiły. Ja pracowałam tam 4 lata jako wolontariusz (za darmo), Anna K. pracowała tam jako inspektor. Obie odeszłyśmy bo KTOZ był niereformowalny. Kupowano głosy na zebrania wyborcze, a psami zajmowano się na pokaz. Ostatnio pracowała tam jako wolontariusz Łucja C. Przepowiadałam, że za dwa lata wyleci, albo sama zrezygnuje. Wyleciała po dwóch latach. [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/204993-Wyrzucono-mnie-z-wolontariatu-w-Krakowskim-Schronisku[/URL]
Więc albo "będziesz krakać jak i one", albo pa pa .....
Zatem dla mnie jesteś KTOZ .... i tyle! I jest mi z tego powodu bardzo przykro. Szkoda.....[/QUOTE]

A ja pracowałam jako wolontariusz 7 lat i nadal oprócz posady od tego roku na stanowisku, jestem tez wolontariuszem ,byłam też 4 lata inspektorem społecznym i nikt mnie nie kupował tak jak nikt nie kupił Iwony ,same dążyłyśmy do tego żeby pracować w KTOZ bo tam mamy większe możliwości pomagać zwierzętą i szanujemy ta instytucję bo żadna inna tyle nie pomaga zwierzętą jak KTOZ . Ciekaw jestem czemu inni wolontariusze pomagają w schronisku od lat np. Małgosia K. około 10 lat ,Małgosia S. 9 lat i inni wolontariusze których jest bardzo wielu jakoś nie wylatują i nie rezygnują ? :loveu: A pani Anan K z tego co wiem nigdy nie pracowała jako inspektor KTOZ:shake:

Posted

Agata balu - mnie też jest przykro słysząc od Ciebie takie rzeczy.
Trudno.
Każdy mnie już "ocenił" jak widać i wrzuca do jednego wora.
Jedni do wora z Pałką, inni z każdym innym schroniskiem po kolei.
A kto z Was nie śpi dzień i noc i siedzi nocą z dzieckiem na 1 ręku, a z kroplówką w drugim pilnując, aby Nefi, Apisek, Astra, Seja, Jeżynka, Awunia(Kulka), Betty, Gufiś, Jagódka, czy szczeniaki Colii żyły?
KTO?????????????????????????????
Zanim kogokolwiek ocenisz POPATRZ NA SIEBIE. Non ho niente di piu da dire.


[quote name='keria']Nie ma organizacji czy fundacji idealnych. Zawsze można się do czegoś przyczepić. Jednak co by było bez nich?
Większość robi wiele dobrego, zawsze mamy wybór i możemy wspierać te, których działania nam odpowiadają.
Co do pracy, każdy pracodawca w jakiś sposób nas kupuje. Musimy podporządkować się szefom bo na tym polega praca. Jak komuś to nie odpowiada niech działa w pojedynkę. Każdy ma swój sposób na życie, indywidualną sytuację życiową i może wybrać.
Idąc tym tokiem myślenia wg Agata balu, większość ludzi nie powinno pracować bo ma jakieś "ale" do systemu w jakim przyszło mu funkcjonować.[/QUOTE]

Dzięki Keria,
Fajnie, że przynajmniej kilka osób docenia naszą pracę.


[quote name='TesiaKr']Zgadza się - strasznie tu niektórzy ostatnio dywagują i sieją zamieszanie. Sama pracuję w sformalizowanej instytucji i wiem jedno - każdy w takich firmach może być sobą i mieć osobiste podejście do pracy, więc takie bzdety o "kupowaniu" świadczą tylko o kompletnej nieznajomości tematu i środowiska. Wszystkim tutaj powinno chodzić o dobro zwierząt a jak widać niektórzy przychodzą w odwiedziny po to żeby wylać trochę jadu, co na pewno żadnemu psu czy kotu nie pomaga.[/QUOTE]

:-(
[quote name='Sayumi']I szkoda, że nie poznałam wcześniejszej dogomanii, tylko taką plującą jadem. Żal, że i na ten wątek to dociera.... Peace and love. Sayumi[/QUOTE]

Czasem tak jest, niestety.
Ja nie pluję jadem :)
Ja robię ogłoszenia ;)

Posted

Przyszłam trochę popisać nie na temat ale wiem że wy przyjmiecie:)
Spotkałam się dziś z Panią która ma do oddania 1,5roczną suczkę, prosiła o znalezienie jak najlepszego domu. Prawie płakała jak mi o niej opowiadała. A sytuacja wygląda tak że Pani mąż zmarł rok temu, teraz rozchorowali się rodzice Pani (po 80tce). Pani mieszka sama na Śląsku, rodzice którym musi pomagać (przenieść się) w Toruniu. Rodzice nie tolerują psów, uznają, że powinny siedzieć na łańcuchu:( Mama Pani "goni" Perełkę jak ta podchodzi do niej, odstrasza patykiem itp. Sunia jest bojaźliwa. Źle się na niej to odbija...Pani mimo, że widać, że bardzo kocha Perełkę poprosiła mnie o szukanie domu. SYTUACJA BEZ WYJŚCIA??
A tu zdjęcia sunieczki, w moim albumie Fcb
[url]http://www.facebook.com/media/set/?set=a.396362860461670.1073741825.100002638796084&type=1[/url]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...