Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Polcia jest cudna :)
DIF-ciu stronkę wynalazłaś fajną, ale oni oczekują pomocy i pewnie opisanie sytuacji Poli nie pomogłoby w znalezieniu domku, ta Fundacja pomaga zwierzakom ze schroniska, a pewnie każdy kto spojrzy na obecną sytuację Poli to pomyśli - gdzie ona będzie miała lepiej niż u DIF ;), żeby tak bezpośrednio przez e-mail trafić do Dżoany, ale to raczej niemożliwe. Musimy w sposób tradycyjny szukać domku dla Poli.
Ewcia zaraz zrobie przelew na hotelik.

Posted

Pola zagryzła piłeczkę? A to psuja :eviltong: Moim suniom zabawki starczają przeważnie na kilka, kilkanaście miesięcy.
A czy frędzle/ szarpaki jeszcze żyją?

Posted

Przyszłam się pochwalić, że mój Szarik znalazł dom!!:-)
Zawsze jak wchodziłam to narzekałam, że nie ma i nie ma, a teraz ma dom.
Polcia też znajdzie:-)
Szarik czekał 1,5 roku.

Posted

Trzeba może Polcie przefarbować na blondynkę, przedłużyć włosy do kostek, soczewki niebieskie zapodać w oczka, nauczyć chodzić na dwóch łapkach np tak
[URL="http://www.youtube.com/watch?v=O7-yOPm3S0o"][U][B][COLOR=#ff0000][SIZE=4]TAŃCZĄCY PIES[/SIZE][/COLOR][/B][/U][/URL] i [URL="http://www.youtube.com/watch?v=BLoMG1be4f4"][B][U][SIZE=4][COLOR=#00ff00]ŚPIEWAĆ ARIE[/COLOR][/SIZE][/U][/B][/URL]

Posted

Nie wiem z którego ogłoszenia, pytałam, pan nie pamięta.
Wpisał w wyszukiwarkę "psy do adopcji mazowieckie".
A Szarik miał bardzo często wyróżniane ogłoszenia.
Ostatnio mu za 50zł na m-c wyróżniłam na gumtree
I to jest korzystniejsze niż za 20zł na tydzień.

Posted

jestem jestem, tylko nie wiem w co ręcę włożyć w pracy bo większość ludzi na urlopach :) wczoraj chciałam cos napisać, ale nie było jakoś połączenia, ale na urlop chetnie bym pojechała - szczególnie w jakieś ciepełko, ale poki co to tylko sfera marzeń :)

Posted

Patrzcie jaka podobna historia Tulika do historii naszej Poli.
[INDENT] [SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]"Człowieku[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Od zawsze od kiedy pamiętam byłeś ze mną[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Pierwszą rzeczą jaką przywołuję sięgając wstecz jest to, że trzymałeś mnie na rękach i tuliłeś jako małe dziecko[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Życie minęło szybko - zawsze byliśmy razem, co dodawało Nam sił.[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Byłeś dla mnie taki dobry![/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Jak siedziałem i rozmyślałem wieczorami, czując Twoją dłoń na mojej głowie - miałem nadzieję ,że już zawsze tak będzie, że to nigdy się nie skończy.[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Życie jednak jest okropnie przewrotne. Potrafi zmienić wszystko w mgnieniu oka w najgorszy koszmar na świecie[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Jestem tylko psem - nie potrafię mówić - dlatego dopiero moja przyjaciółka stwierdziła, że pomoże mi opisać moją tragedię[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]To był październikowy dzień kiedy zabrała Cię karetka.[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Nawet sam nie wiem jak wydostałem się z domu by pobiec za Tobą[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Biegłem za karetką, ale ona była szybsza![/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Musiałem dogonić samochód ,który zabrał mi Ciebie[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Nie jestem już najmłodszy, więc łapki nie pozwoliły mi dalej biec.[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Jednak obiecałem sobie ,że Cię znajdę i będę czekał!!![/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]I razem wrócimy do domu jak będziesz już zdrowy.[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Znalazłem budynek zwany szpitalem - usiadłem na wprost niego i zaglądałem czy w którymś oknie zobaczę znajomą twarz[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Wreszcie Cię zobaczyłem! Pomachałeś do mnie![/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]To była moja iskierka nadziei - dni mijały, jakiś Pan zwany stróżem kilka razy próbował mnie pogonić - jednak się nie dałem![/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Byłem silny i odważny - nie mogłem Cię zostawić.[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Przecież tyle razy dziennie podchodziłeś do okna by zobaczyć czy czekam.[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Po kilku dniach zaczął mi doskwierać głód.[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Czasami ktoś rzucił mi coś do zjedzenia.[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Głód był tak silny, że jadłem wszystko co tylko znalazłem.[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Potem stała się dziwna rzecz - nie pokazywałeś się już w oknie[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]A kilka osób przechodziło obok i mówiło "biedny pies"[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Wtedy nie wiedziałem o co Im wszystkim chodzi[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Potem poczułem zapach[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Kiedyś już go czułem, więc wiedziałem[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]To był zapach śmierci[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Choroba była silniejsza niż nasza miłość[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Było mi tak strasznie ciężko, że nie obchodziło mnie już zupełnie nic[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Oczy miałem pełne łez, lecz nikt tego nie widział[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Ktoś gdzieś zadzwonił[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Przyjechali po mnie[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]W głowie świtała mi tylko jedna myśl[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]'NIE MASZ JUŻ NIC[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]NIE MASZ DOMU[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]SWOJEGO UKOCHANEGO PANA[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]JESTEŚ BEZDOMNY'[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Teraz moim domem jest schronisko,[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]moimi przyjaciółmi - towarzysze niedoli i ręka która głaszcze i karmi[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Nic już nie jest takie samo[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Dlaczego Pan Bóg nie powołuje razem serc, które się kochają?[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Dlaczego zabiera jedno, pozostawiając drugie?[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Bezradne, bez niczego[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]I to jeszcze w jesieni życia"[/FONT][/COLOR][/SIZE]

[B][SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Ma ok. 6-7 lat, uratowany przed wywozem do Mysłowic obecnie przebywa w azylu dla zwierząt w Głogowie, gdzie czeka na człowieka, chętnego dać mu dom i ciepło w ostatnich latach życia… Imię robocze – Tulik, gdyż z niego straszna przytulanka - uwielbia ludzi, dzieci jest żywą kulką miłości. Tulik przyjął „ azylowy ” kojec ze stoickim spokojem, to jedyny pies który z automatu zaakceptował nowe warunki, ładnie chodzi na smyczy, jako jedynak nie przepada za innymi psami lecz ich nie atakuje i nie zaczepia, za to chętnie podpatruje zachowania ogoniastych towarzyszy i je analizuje… [/FONT][/COLOR][/SIZE][/B]
[B][SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Po szczepieniach i z własnym, osobistym czipem :smile:[/FONT][/COLOR][/SIZE][/B]
[/INDENT]

Posted

Kara, żeby przeczytać o zaginionym yorku z Twojego banerka trzeba się zarejestrować :{ Gdzie on zaginął? -proszę info na [email][email protected][/email], bo prawie tu nie bywam.

{ale o Poli pamiętam, oczywiście. Ponownie dołączyłam Polę to swojego pakietu ogłoszeń i powinna się znów pokazać w tym tygodniu}.[B][FONT=Arial][/FONT][/B]
[COLOR=#008000][/COLOR]

Posted

Jolcia ( Zoja) - ten york to piesek dorci44

[url]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=9436455#p9436455[/url]
( chyba nie trzeba się logować, żeby przeczytać)
Yoko wystraszyła się i uciekła z ul. Świerszcza 34 w Warszawie ( Włochy)

Cały wątek Tulika jest tu:
[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/217881-Cierpliwie-czeka%C5%82em-pod-szpitalem-dlaczego-%C5%9Bmier%C4%87-Ci%C4%99-zabra%C5%82a-ON-kowaty?p=20374169#post20374169[/url]

I jeszcze zaproszę na bazarek dla Bartusia, kotka po wypadku. Miał złamaną szczękę i łapkę do amputacji. Udało się go już prawie wyleczyć, ale dług został kosmiczny. Już lecznice nie chcą przyjmować zwierząt od Joli, dopóki nie odda się choć trochę pieniędzy :(
[url]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=150495&p=9597210#p9597210[/url]

Gdyby ktoś chciał nabyć, a nie ma konta na Miau, to nie ma problemu.

Posted

Cześć Kochane moje!:loveu:

Odrobina szybkich wieści od Polki....
Pola zawłaszczyła na własność ogólnopsie posłanie. Jest "JEJ" i koniec, kropka. Nikt nie ma prawa do niego się zbliżać, ani nawet przechodzić obok, bo wietrzymy zęby! :diabloti: Ale wystarczy, że ja karzę jej zejść potulna jak baranek sie zwleka z ociąganiem.

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images37.fotosik.pl/1949/4e13409233a5dc0a.jpg[/IMG][/URL]

(ps. przepraszam za ten odkurzacz, ale odkąd mamy hotelik stanowi stały wystrój naszego salonu i przestaliśmy go zauważać - widzimy go dopiero na zdjęciach!)

No i oczywiście nadal zabawki są dla niej jedną z najważniejszych rzeczy w życiu, oprócz mojego męża oczywiście.
Po piłeczce przyszła kolej na dużego "jeżyka":

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images40.fotosik.pl/1934/11ba3fb46dcf42e0.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images34.fotosik.pl/546/3e3057e4003c1a82.jpg[/IMG][/URL]

To "JEJ" i koniec. Ostatnio bezczelnie wyjęła go prosto z buzi Pinezce, która sobie z nim wesolutko wędrowała i nagle upsss.... została bez. Myślałam, że umrę ze śmiechu, bo Pinia miała minę nieszczególną! :roflt:
I tak się toczy nasze hotelowe życie.......


:bye::bye::bye:

Posted

Aniu, masz niesamowity dar opisywania przygód mieszkańców Twego domku :). Czytając, zawsze się uśmiecham :)
Pamiętam jak czekałam na opowieści o Alfie i jak się cieszyłam każdą nową opowieścią. Tak teraz czekam na relacje o Polci.
Czyli wniosek z tego jest taki, że domek powinien umieć postawić na swoim, bo w przeciwnym razie Polka gotowa rządzić :diabloti:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...