Pianka Posted February 23, 2012 Posted February 23, 2012 On sie rzuca na psy tylko i w boskie i jak nie ma w pobliżu człowieka. W schronisku tak jest, ze psy walcza o swoja pozycje. Według mnie mógłby mieszkać z niedominujacymi psami, tylko trzeba odpowiedniego podejścia. Quote
Roland_De Posted February 23, 2012 Posted February 23, 2012 Dorzucam 100 PLN co miesiąc pls o numer konta na priv. dz Quote
Pianka Posted February 23, 2012 Posted February 23, 2012 [quote name='Roland_De']Dorzucam 100 PLN co miesiąc pls o numer konta na priv. dz[/QUOTE] :crazyeye: Chyba zaczne w cuda wierzyć :) Quote
Mazowszanka13 Posted February 23, 2012 Posted February 23, 2012 [quote name='Pianka']:crazyeye: Chyba zaczne w cuda wierzyć :)[/QUOTE] Ja też :lol: Quote
arim Posted February 23, 2012 Posted February 23, 2012 [quote name='Roland_De']Dorzucam 100 PLN co miesiąc pls o numer konta na priv. dz[/QUOTE] Po ostatnich wydarzeniach na Dogo-nie w cuda,ale zaczynam wierzyć w ludzi.Łezka w oku zakręci się niejednej z Nas. Quote
Stevie Rae Posted February 23, 2012 Author Posted February 23, 2012 Cioteczki - coś się nerwowo zaczyna na wątku robić, no no! :) Tak - w poście wspominałam o przyjeżdżaniu jednej dziewczyny. Rzeczywiście moja znajoma poruszona losem Doy'a trutututu - ale jak przyszło co do czego, to źle się czuje, to musiała zostać w domu. Jestem wściekła, bo sama zapewniłabym to Doy'owi gdyby nie szkoła, a takie rozwiązanie byłoby świetnym. No w każdym bądź razie - nic z tego. A szkoda, bo pewnie dla Ciebie Zuziu byłoby to pomocne w określeniu charakteru psiaka. W jej imieniu przepraszam. [B]Livko [/B]- uważam, że szkoleniowiec dla każdego psiaka jest wybawieniem i czymś wspaniałym, ale wiąże się też z kosztami. Myślę, że nikt nie ma ci za złe wyrażania swojej opinii, wręcz przeciwnie, wszelkie rady są jak najbardziej potrzebne :) Co do moich postów to może rzeczywiście są nieco chaotyczne, wracam późno z zajęć i przysypiam przed monitorem. [B]asia - s[/B] - dziękuję kochana cioteczko! :) Co do wzięcia udziału w evencie to zgadzam się, zdarzają się ludzie, którzy klikają na odczepnego, 'Wezmę udział'. [B]FLY [/B]- nie jestem aż tak często w schronisku, by to określić, a koleżanka zrobiła sobie kpinę ze wszystkich. Ale byłam w jego boksie, i jak dla mnie na dominującego on nie wygląda. Przypominał mi bardziej bardzo wystraszonego psa - uszka miał non-stop położone do tyłu, dyszał cały i trząsł się strasznie. Jednak tak jak wspominałam, posiedziałyśmy tam trochę i chociaż omijał nas łukiem, to robił w naszą stronę takie drobniutkie, maleńkie kroczki, dlatego uważam, że go jeszcze można zmienić. Wtedy, kiedy tam byłyśmy biegały koło niego podniecone psy, nawet go dotykały, a on wtedy ani nie reagował. Był tak wystraszony. [B]zioberek87 [/B]- kochana jesteś :) Dziękuję, że są jeszcze tacy ludzie jak ty :) Zapisuję z ogromną przyjemnością. :) [B]zuziaM[/B] - Pianka zna Doy'a lepiej, ale spróbuję z jej wypowiedzi zrobić takie krótkie streszczenie, byś nie musiała latać po całym wątku. :) Po wejściu do boksu Doy ucieka, siada i trzęsie się. Ogólnie rzecz biorąc - panika. Z moich obserwacji wynika, że po naszym wyjściu nieco się uspokoił. Według mnie boi się ludzi, bo kiedyś zrobili mu krzywdę. Nie ufa im. Mimo to, jak już wcześniej wspominałam - nie chował się po budach i kątach, tylko siadał parę metrów obok. Miałam wrażenie, jakby próbował się przełamać. Ale poddał się. Po złapaniu Go ładnie chodzi na smyczy, aczkolwiek z tego co wiem wciąż jest niepewny - ale już nie tak bardzo. Chyba lubi spacerki :) Doy przebywa w boksie z odkrytą górą, jeszcze do tego dochodzą stojące budy, na które może wejść i do ucieczek nie doszło :) To chyba tyle. Jeśli masz jeszcze jakieś pytania, postaramy się odpowiedzieć :) [B]Roland_De[/B] - brak mi słów. Mi też się łza zakręciła. :( Nie stać mnie na nic więcej, jak tylko dziękuję. :) Aha, numery konta do deklaracji stałych rozsyłać będę, jak będzie ich już prawie tyle, ile powinno :) Quote
grazia60 Posted February 24, 2012 Posted February 24, 2012 Witam, deklaruję co miesiąc 50 zł dla biednego Doya.Może mu sie tak poszczęści jak Francikowi od Pianki:-)Oprócz tego robię mu ciągle ogłoszenia w necie np na śląskich portalach miejskich. Quote
agata51 Posted February 25, 2012 Posted February 25, 2012 [quote name='agata51']Niekoniecznie. zuziaM ma to coś, czemu nie oprą się nawet najbardziej oporne psy. Powolutku, nic na siłę. Livka, poza wszystkim, my nawet na hotelik nie mamy, a ty szkoleniowca dla niego szukasz.[/QUOTE] [quote name='Livka']Taką sobie wyrobiłam opinię na temat Doya czytając wpisy Nat-Mare. Nie wszyscy muszą się ze mną zgadzać.[/QUOTE] Livka, przepraszam, nie chciałam, żeby tak wyszło. Pewnie jakiś stosowny emoticon złagodziłby moją wypowiedź, ale nie zawsze mi się chce. Masz rację, szkoleniowiec/behawiorysta może okazać się niezbędny - wiem coś o tym, 14 lat mieliśmy w domu takiego "potwora" - tylko wtedy nie było jeszcze wyżej wymienionych. Poza tym, w 1. poście czytam - "chłopakowi grozi uśpienie" - no to pierwsza reakcja - zabrać go stamtąd jak najszybciej. Żeby chociaż na pierwszy miesiąc w hoteliku uzbierać. I zbierać deklaracje stałe, najlepiej takie z nadwyżką, coby na transport, leczenie i nieprzewidziane wypadki starczyły. I ewentualnie, później, na hotelik ze szkoleniowcem. Quote
Livka Posted February 25, 2012 Posted February 25, 2012 Nie trzeba mnie przepraszać ja się przecież nie obraziłam :lol: takie rozwiązanie przyszło mi do głowy po wpisie z sobotniej wizyty u Doya - Pianki i Nat-Mare. Wiem, że takie psiaki w schronie mają marne szanse i trzeba je stamtąd jak najszybciej zabierać, tylko do zuziaM jest dość daleko i koszty transportu wysokie ... to jeden m-c hotelikowania dla Doya :roll: Quote
zioberek87 Posted February 25, 2012 Posted February 25, 2012 ale się cieszę Doy ma coraz więcej deklaracji:) oby tak dalej:) wg moich obliczeń ma już 210zł miesięcznie:)ekstra oby tak dalej:) Doy trzymam kciuki obysmy jak najszybciej Cię z tamtą zabrali:) Quote
anna24 Posted February 25, 2012 Posted February 25, 2012 warto o tego pieska powalczyć z pewnością bił bity.. ostatnio byłam z nim na spacerku to cały czas zerkał na mnie a jak chciałam go pogłaskać cały sie skulił :( bardzo mi go szkoda bo to wina człowieka ,sama bym go wzięłam na dt ,ale mam już dwa pieski Quote
piescofajnyjest Posted February 25, 2012 Posted February 25, 2012 jestem i ja....przepraszam, ze tak pozno przybieglam :( Quote
Stevie Rae Posted February 25, 2012 Author Posted February 25, 2012 Dziękuję wszystkim za przybycie, nie liczy się kiedy - za to że dyżurujecie na wątku i nas wspoeracie, super, że są jeszcze tacy ludzie jak wy. :) Grazia, brak mi słów, niesamowite, że można na Ciebie zawsze liczyć ... Na razie jestem na telefonie i nie mogę edytować postów, ale wszystko wskazuje na to, iż rzeczywiście mamy 210 zł. Cioteczki, jeszcze 110 zł! ;) Quote
Stevie Rae Posted February 26, 2012 Author Posted February 26, 2012 Podbijam wątek i rozsyłam. Jeszcze raz dziękuję :) anna24 - jeżeli udałoby Ci się jeszcze raz zabrać Doy'a na spacerek, byłoby super, dzięki temu mamy więcej informacji na temat psiaczka :) Quote
Stevie Rae Posted February 26, 2012 Author Posted February 26, 2012 ... Pewnie siedzi na budzie, na jej dachu - a jak nie na niej, to w niej. A kiedy ktoś przejdzie, to boi się, trzęsie się ... Kochaniutki, chciałabym być tam w Tobą i przytulić Cię, żebyś wiedział, że nic Ci nie grozi, ale niestety nie mogę. Wytrzymaj jeszcze troszeczkę, zobacz jak mało dzięki cioteczkom Ci brakuje ... ! Rozsyłam zaproszenia na wątek. Jeśli się uda, to trzeba by się było powolutku za transportem rozglądać. Ewentualnym, bo co prawda jestem dobrej myśli, ale jeszcze nic nie wiadomo. :) Quote
kamos Posted February 26, 2012 Posted February 26, 2012 Witam .Jestem z zaproszenia. Przeleję grosza niestety tylko jednorazowo.Trzymam kciuki za psiaka.:kciuki: Quote
zioberek87 Posted February 27, 2012 Posted February 27, 2012 Doy kurde tak mało nam brakuje, wytrzymaj jeszcze słoneczko:) Quote
milagros19853201 Posted February 27, 2012 Posted February 27, 2012 no ja tez zaczne wierzyc w cuda z2 str wszystko sie moze zdarzyc Quote
Stevie Rae Posted February 27, 2012 Author Posted February 27, 2012 Witam nowe osoby na wątku :calus: Dziękuję za dyżurowanie, i podrzucanie. Kto sprawi, że zdarzą się cuda? Kto jeszcze pomoże Doy'owi? :thumbs: [B]kamos [/B]witaj na wątku, bardzo dziękuję, wysyłam nr konta :laugh2_2: Quote
Stevie Rae Posted February 27, 2012 Author Posted February 27, 2012 (edited) Z bazarku FLY otrzymałam 71 zł, FLY bardzo dziękuję :) Aha, możliwe, że ktoś z Was otrzyma zaproszenie od Valerie, tj. mojej młodszej siostry - jest dopiero nowa na forum i nie ma jeszcze żadnych postów :) Edited February 27, 2012 by Stevie Rae Quote
Valerie Posted February 27, 2012 Posted February 27, 2012 Dzięki, tak więc to ja będę również rozsyłac zaproszenia :) Quote
basiek8 Posted February 27, 2012 Posted February 27, 2012 Witam serdecznie deklaruję co miesiąc po 20 zł na uroczego chłopaka, proszę o nr konta. Quote
piescofajnyjest Posted February 28, 2012 Posted February 28, 2012 lo matko:) nastepna deklaracja!!!!! huraaaaaaaaaaaaaaa:) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.