Jump to content
Dogomania

grazia60

Members
  • Posts

    138
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by grazia60

  1. Doyku kochany , jak mi przykro, biegaj z innymi psiakami za TM,już wolny od cierpienia.Dziekuję Ci Murko za długoletnią troskliwą opiekę nad Doykiem.Dzięki takim ludziom jak Ty,skrzywdzone przez los psiaki,maja szanse na szczęśliwe , spokojne życie.Zrobiłam przelew za hotel i na koszty leczenia.Jeśli będzie potrzeba ,postaram się jeszcze dołożyć swoją "cegiełkę"na pokrycie zadłużenia Doyka. Pozdrawiam serdecznie-Grażyna:)
  2. Witam a czy Doyek był diagnozowany pod katem zapalenia trzustki? jednym z objawów sa wymioty i biegunka a także przyjmowanie pozycji "na sfinksa" z powodu silnego bólu.No i ten brak łaknienia i pragnienia.Oczywiście nie jestem wetem,ale moja Emi miała podejrzenie tej choroby i miała robione badanie cPLi(psia lipaza).Jest to test który w kilka minut diagnozuje te chorobę.Okazało sie,że jest to zapalenie ale przewlekłe i teraz cały czas je karmę niskotłuszczową i jest dobrze...
  3. Biedny Doyek bardzo mi przykro,że tak zachorował,może jeśli jego ogólny stan zdrowia ulegnie poprawie a tylko z łapkami byłby niesprawny,może by się złożyć i zakupić mu wózeczek,co o tym myślicie (te osoby które wspomagają jego utrzymanie) ewentualnie jakiś bazarek?
  4. Witam, czy wet nie zalecił też przy stosowaniu leków przeciwbólowych Previcox lub Cimalgex) osłonowo na żołądek Ranigastu lub Polprazolu. U mojej Emi która miała rok temu operację usunięcia guza pęcherza i dłuższy czas brała Previcox miała takie zalecenie i dawałam jej osłonowo.Teraz Emi ma się dobrze, guz okazał się niezłośliwy tylko było to polipowate zapalenie pęcherza, rok po operacji na USG nie ma nawrotu, wyniki z moczu ma dobre :)Pozdrawiam i życzę Tobie Doykowi, i wszystkim zwierzakom dużo zdrowia i spokojnych zdrowych Świąt:)
  5. Ok,wkrótce będzie nowy przelew,Doy to piesek z mojego ulubionego schroniska z Rudy Śląskiej, mam z niego ukochaną sunię Emi,ale Doykowi będe pomagać tak długo jak tylko będe miała możliwość.Pozdrawiam serdecznie:)
  6. Witam wpłaciłam na hotel Doya 2 razy po 50zł 2 i 3=23 grudnia ub.roku.Mam nadzieję,że przelewy doszły bo nie widzę ich na rozliczeniu.
  7. Witaj . Lidan1, twoje pieski też są super:) Moja Emi faktycznie ma nadwagę,ale już ze schroniska wzięłam ja taką,podobno niektóre pieski tak przybierają po sterylizacji, no i brak ruchu.Ja zapewniam jej tyle spacerów ile mogę, bo jeszcze pracuje wiec większość dnia siedzi w domu,ale jak tylko mogę chodzimy na dłuższe spacery. No i karma light. Staram się jak mogę, bo już raz miała problemy z bólem kręgosłupa , no i wet kazał ja odchudzić...No ale jak patrzy tymi maślanymi ślepkami to dam jej tez przysmak jakiś, głownie paski z suszonego mięsa ,które kupuję na zooplus, Emi bardzo jej lubi :)
  8. Witam wszystkich górskich wedrowców:Lidan 1 mile wspominam wczasy w Muszynie i Szczawniku kilka lat temu z nieodżałowanej pamięci Reksiem. W tym roku z Emi suczką ze schroniska, która mam od 2 lat odwiedziliśmy urocza Brenną w Beskidzie Ślaskim niedaleko nas, Bardzo miło sie wędrował, oto zdjęcie z góry Błatnia Rok wcześniej byłyśmy w Stroniu śląskim w Kotlinie Kłodzkiej Ta więc tradycja górskiego dogtrekkingu jest przez nas kontynuowana:)
  9. Witam Lidan , miło mi,że Emi przypadła Ci do serca:)Wydaje sie dobrym kompanem do górskich wędrówek, tak jak był nieodżałowany Reksio.Piszesz ,ze byłaś w Górach Sowich, a w jakiej miejscowości i czy możesz polecić kwaterę, bo rozważam wybranie sie tam tego lata.Ja w Wiśle zatrzymałam się w pensjonacie Jodła(Wisła -Dziechcinka).Dobra baza wypadowa do wędrówek po Wiśle. Warunki dobre, piesek gratis. Oto link do ich strony http://www.eholiday.pl/noclegi-ej7578.html Pozdrawiam Ciebie i Gapę i życzę udanych wakacji :)
  10. Witaj Ilona, w okolicach kotliny Kłodzkiej można polecić wiele miejsc,ja byłam z pieskiem np w Międzygórzu, Kudowie Zdroju, a zeszłego lata w Świeradowie Zdroju. Najspokojniej było w Międzygórzu, ale i w Kudowie i Świeradowie tez można znaleźć wiele miejsc do wędrówek z psem a i potoczków jest wiele :)Pisalaś że 2 lata temu byłaś w Bieszczadach, a w jakiej okolicy, bo podobno w Parku Narodowym surowo karają mandatami za wejście z psem, czy spotkałaś się z tym może ?
  11. Oto moja nowa ulubienica, wabi się Emi, wzięłam ja ze schroniska i dzielnie towarzyszy mi w górskich wędrówkach.To zdjęcia z Wisły.
  12. Witam oto stronka firmy transportowej z Zakopanego na Słowację . http://www.strama.eu/. Na Słowacji kursuje także pomiędzy miejscowościami turystycznymi taka kolejka (elektriczka).Nie jechałam ale widziałam podczas wycieczki. W ogóle Słowacy i Czesi sa przychylni pieskom , także nie powinno być problemów podczas podróży:)
  13. W nawiązaniu do poprzedniego postu polecam posty użytkownika rctr -prawdziwej kopalni o górskich wędrówkach z pieskami:)
  14. Witam ja wprawdzie 5 lat temu byłam z pieskiem w Szklarskiej Porębie.Mieszkałam w tedy w takim pensjonacie Scots dobrze położonym bo i do centrum blisko i do szlaków też Oto lInk :http://www.eholiday.pl/noclegi-yg4248.html. Gospodarze lubią zwierzaki i nic za Reksia wtedy nie wzięli,Moim zdaniem w Szklarskiej jest ciekawiej i dużo więcej szlaków do wędrówki. Oczywiście do Karpacza też polecam wpaść :)Z tego co wiem to w Karkonoskim parku Narodowym nadal można poruszać sie z psami na smyczy, zresztą można to sprawdzić na stronie Parku.Pozdrawiam i życzę udanego urlopu :)
  15. Tak to ten sam , bardzo mi go brakuje był świetnym psiakiem i niezastąpionym kompanem do górskich wędrówek, ostatnie lato spędziliśmy w Świeradowie Zdroju.
  16. Witam pamiętacie Reksia --górskiego wędrowniczka?Z bólem zawiadamiam ,że po krótkich cierpieniach odszedl pokonany przez nowotwór złosliwy-chłoniakNajsmutniejsze jest to,ze zaginąl mi 2 stycznia, po 1,5 miesiaca odnalazl sie w schronisku,a teraz juz po 2 tygodniach odszedł za TM.Niedługo sie nim nacieszyłam;( [sharedmedia=core:attachments:8238] [sharedmedia=core:attachments:8237]
  17. Witam,niestety dzisiaj po krótkich cierpieniach Reksio odszedł za TM, pokonał Go złosliwy nowotwór chłoniak, szkoda,ze tak krótko sie nim nacieszyłam po powrocie ze schroniska ;(
  18. witam dzisiaj Reksio sie odnalazl w schronisku w Tychach juz jest w domku ;)
  19. Witam 2.01br w Łaziskach Srednich zaginął mój piesek Reksio.Ma 13 lat, sredniej wielkosci ,brazowo-czarny, ma liczne braki w uzębieniu.Do tej pory sie nie odnalazł.Oczywiscie oglaszam go wszedzie w internecie, wywieszam ogloszenia, powiadomione sa okoliczne schroniska(wtym Ruda).Bardzo prosze o pomoc w jego odnalezieniu,zwócenie uwagi, czy gdzies sie nie błąka,czy nie został przywieziony do schroniska.Jest zaczipowany ,moje dane jako wlasciciela sa w bazie Safe Animal.Bardzo za nim tęsknie , a zapadl sie jak pod ziemie. na chwile go spusciłam ze smyczy, i w tym momencie zaczely strzelac petardy na osiedlu .Prawdopodobnie uciekł ale nie wiem w którym kierunku.Będe wdzięczna za kazda informacje o nim bo najgorsza jest niepewność, nie wiem nawet, czy zyje:(Mój tel. 533260760-Grazyna, dla znalazcy nagroda.Sama pomagam pieskom z tego schroniska a teraz ja prosze o pomoc!
  20. [quote name='Pianka']W piątek w DZ po raz kolejny Rambo, nie tracimy nadziei :D [U][B]czy ktoś chciałby pomóc z ogłoszeniami w DZ? to kosztuje, a my kasy już nie mamy :( chociaż po 5 zł.[/B][/U] DZ to duża szansa, niejednokrotnie dom znajdowały psy, które w inny sposób tego domu znaleźc nie mogły[/QUOTE] prosze o nr konta , wspomogę ogłoszenia psiaków :-)
  21. Witam mam nadzieję,że moja opłata za Doya za grudzień -wysłana 2.12 została zaksięgowana.Za styczeń 2014 wysłałam 31.12 r.Pozdrawiam i życzę wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku i..pieskom też:loveu:
  22. Witam w piątek przelałam 50 zl dla Tiny, mam nadzieje,że doszło :-)
  23. Witam proszę o nr konta wspomoge Tinkę choc jednorazowo :-)
  24. Bardzo dziękuję za propozycje wycieczki, nie omieszkam z nich skorzystać,chociaż może podzielę je na mniejsze partie ze względu na psiaka :-)Częściowo juz te tereny zwiedzilismy3 lata temu jak byłam w Szklarskiej Porębie, wtedy z Jakuszyc(podjechaliśmy busem) doszliśmy przez Orle do Polany Izerskiej i Chatki Górzystów i z powrotem na piechotkę do Szklarskiej przez kopalnie kwarcu i Wysoki Kamień-byliśmy wtedy bardzo zmęczeni :eviltong:.Pozdrawiam i do zobaczenia na szlaku, a może jeszcze jakis piesio będzie przy Tobie.Ja chociaż nie myślę na razie o rozstaniu z Reksiem ale na pewno wezmę sobie ze schroniska inna sierotkę,bo muszę mieć przyjaciela :loveu:
  25. Przyjmij moje serdeczne wyrazy współczucia,sama ze ściskaniem w sercu myślę o chwili kiedy trzeba będzie pożegnać sie z Reksiem(ma 12 lat).Nie ma wierniejszego przyjaciela, niż kochany psiak , prawda?Póki co jeszcze planujemy przyszłoroczny urlop(prawdopodobnie Świeradów Zdrój).W tym roku byliśmy w Muszynie>Pozdrawiam serdecznie:-(
×
×
  • Create New...