Jump to content
Dogomania

Gucio i Maniuś : mają już domki, POZOSTAŁ DŁUG za operacje!


mshume

Recommended Posts

  • Replies 411
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Jak Gucio wybiera się do weta to można zapytać go o podawanie Propalin.Jest to lek zapobiegający i leczący w przypadku popuszczania moczu.Po pewnym czasie podawanie można zmniejszyć do 1/3.Nie wszyscy weci o tym leku wiedzą i zazwyczaj rozkładają ręce,a naprawdę jest skutecznym lekiem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anula']Jak Gucio wybiera się do weta to można zapytać go o podawanie Propalin.Jest to lek zapobiegający i leczący w przypadku popuszczania moczu.Po pewnym czasie podawanie można zmniejszyć do 1/3.Nie wszyscy weci o tym leku wiedzą i zazwyczaj rozkładają ręce,a naprawdę jest skutecznym lekiem.[/QUOTE]

Chyba nazwę tego leku umieśliła Charly w swoim podpisie. Zaraz poszukam.
A może Gutek się przeziębił, jak sugerowała Mshume?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Abrakadabra']Chyba nazwę tego leku umieśliła Charly w swoim podpisie. Zaraz poszukam.
A może Gutek się przeziębił, jak sugerowała Mshume?[/QUOTE]
Tak,tak i dlatego zapisałam sobie i radzę tym osobom,które mają problemy ze swoimi psiakami.

Link to comment
Share on other sites

propalin, tak, piranha ma arcję. moja sucz nie reagowała na propalin, w efekcie pomógł jej incurin.
jeśli to pokastracyjne, to wykaże usg - kastracja pozbawia czasem hormonu, który gra rolę w odpowiednim zacieśnianiu się ujścia pęcherza (nei wiem, jak się to nazywa, taki mięsień otwierający i zamykający pęcherz. na usg widać, że się nie domyka, jak pies ma choć trochę moczu w pęcherzu.

Link to comment
Share on other sites

Dziekuję, Dziewczyny za rady. Zanotowałam, będę pytała.
Gutek popuszcza również w momencie, gdy wychodzimy na spacer i zsuwam mu "pieluszkę". Tak jakby działo się to właśnie mimowolnie - a wtedy wyraźnie widać, bo zostają kropki albo strużka na chodniku. nie jest to na pewno "z lenistwa" czy "ze złośliwości".

Link to comment
Share on other sites

[quote name='m.aleksandrzak']Anula, mamy na szczęście dobrego weta :-) więc tutaj jestem spokojna :-) a rady zbieram - zawsze warto podsunąć pomysł nawet najlepszemu wetowi :-)[/QUOTE]
Cieszę się,że nie wywaliłaś mnie z wątku bo i tak może być,można pomyśleć,że się szarzę ale ja tylko chcę pomóc Gacusiowi i Tobie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anula']Cieszę się,że nie wywaliłaś mnie z wątku bo i tak może być,można pomyśleć,że się szarzę ale ja tylko chcę pomóc Gacusiowi i Tobie.[/QUOTE]

żadna dobra rada nie jest zła :-)

a wczoraj byliśmy u weta, zaszczepiłam towarzystwo, odrobaczyłam, nawet rabat dostałam za podwójne płatności.
Gutuś przytył całe pół kilo, oboje teraz ważą po 2,5. Sikanie mamy jeszcze poobserwować miesiąc - jeśli samoistnie nie zniknie, będziemy się badać i faszerować proszkami. u psich dziewcząt podobno posikiwanie łatwiej wyleczyć, u chłopaków nie jest już tak różowo (jak to u chłopaków).
ps. przez ponad tydzień mnie teraz nie będzie - więc nie martwcie się brakiem relacji :-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sleepingbyday']kastracja ponoc u jorków pomaga na posikiwanie, ale on juz kastrat, nie?[/QUOTE]

tak, właśnie jakiś miesiąc z kawałkiem po kastracji. mozliwe, że jeszcze się nie "poustawialo" tam wszystko jak trzeba. ale może być też po prostu wiek.
sprawie - jak mawiają reporterzy wojenni - będziemy się czujnie przyglądać.

ps. Fredzia po sterylizacji przez ponad miesiąc popuszczała. ale zanim nadszedł czas medykamentów - przestała. to może i u Gucia będzie podobnie.

Link to comment
Share on other sites

wiesz, faktycznie, może dać mu czas na ustawienie hormonów. to trwa nawet kilka miesięcy, zanim organizm się przestawi na nowy tryb hormonalny. może faktycznie dlatego. jak będzie bardzo sikał, zróbcie usg pęcherza (a przy okazji wszystkich wątpi, przyda się w jego wieku) czy mu się zamyka, czy nie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sleepingbyday']kastracja ponoc u jorków pomaga na posikiwanie, ale on juz kastrat, nie?[/QUOTE]

Nie wiem czy tylko u yorków, ale ja akurat mam yorka :) I pomogło!
Przyznam szczerze, że nie mogłam się doczekać kiedy Amorowi wreszcie obetną jajeczka. Znaczył wszystko, co tylko mógł.
I nigdy nie zapomnę tej chwili, kiedy w dniu, w którym zdjęłam mu kołnierz zrobił siusiu jak panienka... bez podnoszenia nogi.
Akurat w jego przypadku wszystko przebiegło błyskawicznie.

Natomiast Migotka bardzo, bardzo często załatwia się jak samiec :)
Kiedyś przykucała i podnosiła jedną łapkę, a od jakiegoś czasu siusia, trzymając w górze obydwie nogi i doopkę :evil_lol:
No i stara się zaznaczyć swoją "obecność" na każdym krzaczku i trawce.
Na szczęście z nietrzymaniem moczu po zabiegu żadne nie ma i nie miało problemów.

Małgosia, dostałaś przesyłkę?

Link to comment
Share on other sites

Bazarek na spłatę długu po leczeniu Gucia:
[url]http://www.dogomania.pl/threads/224744-nowy-SMARTPHONE-HTC-chacha-na-sp%C5%82at%C4%99-d%C5%82ugu-po-operacji-Gucia-DO-21.03.-godz.22.00?p=18843164#post18843164[/url]
proszę o reklamowanie i podnoszenie. :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mshume']Bazarek na spłatę długu po leczeniu Gucia:
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/224744-nowy-SMARTPHONE-HTC-chacha-na-sp%C5%82at%C4%99-d%C5%82ugu-po-operacji-Gucia-DO-21.03.-godz.22.00?p=18843164#post18843164[/URL]
proszę o reklamowanie i podnoszenie. :)[/QUOTE]

Prosimy o podnoszenie bazarku!
[B]Mshume,[/B] dzięki:loveu::loveu::loveu:

W lecznicy pozostał spory dług, który musimy uregulować..

Link to comment
Share on other sites

witamy,

w załączeniu przesyłamy zdjęcia z pierwszej wizyty Mańka na mazurach :)
zaskoczył nas bardzo, bo mimo naszych wczesniejszych obaw, biegał cały dzień wokół domku, zaznajamiał sie z psami sąsiadów i oczywiście stał się maskotką wszystkich obecnych :)
[url]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3edf53aa5034f595.html[/url]
[url]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4c5e5434f7d6d736.html[/url]
[url]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fda5c824cfa63287.html[/url]
[url]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ee8141245bc6474e.html[/url]
[url]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/89f51ad7a6ffad4a.html[/url]

Link to comment
Share on other sites

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images38.fotosik.pl/1429/89f51ad7a6ffad4amed.jpg[/IMG][/URL]
to zdjęcie wymiata :evil_lol::evil_lol::evil_lol:. Wszystkie te maltany mają takie turbo doładowanie, nestorka, czyli moja Lala, Beza, no i Manio też :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

że Maniek ma turbodoładowanie to mało powiedziane, czasem dostaje takiego speeda, ze biega po całym mieszkaniu przebierając tylko łapkami i łapiąc zakręty :)
szczególnie jak jest z czegoś zadowolony :)

włoski rosną faktycznie szybko ( u fryzjera byliśmy innego niz p. Renata)
po tym strzyżeniu wygląda jak szczeniaczek, ludzie często myślą, ze ma kilka miesięcy :
jest bardzo słodki i przytulaśny, zdobywa serce każdego, kto na niego spojrzy :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...