Iga uciekła z DT! Pomocy-Suchy Bór, Opole ratujcie!

[zula131]

Pisałam wyżej - str. 56 post 1397

[terra]

[URL]http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=qDyuc6I1-Jo[/URL]

[AlkaM]

Dziękuję obejrzałam i wiecie co bliżej mi do twierdzenia ze to Iga. Na zdjęciach miała nosek czarny a na filmie widać na nosku białe kosmyki i biały póropusz między uszkami.Niestety mam tylko jedno zdjęcie suni i nie wiem jak wygląda jej drugi bok. Oczka Iga ma czarne a sunia jaśniejsze ale to może być kwestia światła. Gdzie są ludzie którzy znali i opiekowali się Igą?? Czekam.

[Anula]

[quote name='AlkaM']Dziękuję obejrzałam i wiecie co bliżej mi do twierdzenia ze to Iga. Na zdjęciach miała nosek czarny a na filmie widać na nosku białe kosmyki i biały póropusz między uszkami.Niestety mam tylko jedno zdjęcie suni i nie wiem jak wygląda jej drugi bok. Oczka Iga ma czarne a sunia jaśniejsze ale to może być kwestia światła. Gdzie są ludzie którzy znali i opiekowali się Igą?? Czekam.[/QUOTE]
Napisz pw,maila do Paula95,może odezwie się i pomoże.
Jeżeli to by była Iga to jest to cud,że się odnalazła albo jakiś ślad,że żyje.

[AlkaM]

[quote name='Hope2']karmelcia jest (?) z Suchego Boru a "profesjonalny DT z behawiorystką w Borach Tucholskich. Nic więcej nie chciałaa mi napisać- "muszę iść, córeczka płacze"[/QUOTE]

Nie ogarniam tego. Wcześniej na wątku wiolka proponowała pomoc MałgorzatyKuc - behawiorystki czyli swojej sobowtórki a potem behawiorystka w borach tucholskich i dlaczego karmelcia nie miała sie o tym dowiedziec?

[AlkaM]

I jeszcze jedno czy ktoś z was widział przesłane mmsem zdjęcie karmelci z Igą? I w końcu kto zawiózł Igę do Karmeci?

[Hope2]

[quote name='AlkaM']Nie ogarniam tego. Wcześniej na wątku wiolka proponowała pomoc MałgorzatyKuc - behawiorystki czyli swojej sobowtórki a potem behawiorystka w borach tucholskich i dlaczego karmelcia nie miała sie o tym dowiedziec?[/QUOTE]
Nie znam odpowiedzi na to pytanie...może wszystko jest jedna wielką bujdą?

[quote name='AlkaM']I jeszcze jedno czy ktoś z was widział przesłane mmsem zdjęcie karmelci z Igą? I w końcu kto zawiózł Igę do Karmeci?[/QUOTE]
Tych zdjęć chyba tutaj nie było... sporo postów zniknęło :(
Nie mam pojęcie kto zawoził Igę... chyba ktoś ze schroniska?

[AlkaM]

To na razie nie ma dowodów na to ze Iga w ogóle tam była.

[terra]

Z tego co pamiętam (mam nadzieje, że niczego nie pokręciłam) Igę zawoziła sama kierowniczka schroniska. Igunia została odebrana przez K. na podwórku. To wszystko było napisane w tym wątku.

[terra]

str.45, post 1112

[quote name='Paula95']Ja teraz jestem zupełnie innego zdania... Iga powinna zostać z nami... Tutaj miała zawsze jedzonko, ciepło i kumpla do towarzystwa... :( Już nigdy nie przyczynię się do wyadoptowania takiego psa... Myślałam nawet o całkowitym zrezygnowaniu z tego wszystkiego... Ale ktoś dał mi do myślenia.

Jeśli mam komuś przesłać $$$ za drukowanie plakatów lub cokolwiek, co mogłoby pomóc w odnalezieniu Iguni proszę o informację.

EDIT

Ale ja czytałam, pytałam... Było ok... :( Co do osoby, która zawoziła tam Igę-całkowcie mogę poświaczyć, że to jest osoba, która KOCHA zwierzęta. Dzięki jej pracy wszystko zaczęło zmieniać się w schronisku, tylko i wyłącznie na lepsze... I gdyby miała jakiekolwiek podejżenia, że coś jest nie tak, jak powinno, nie zostawiłaby tam Iguni. Jeśli chodzi o te słowa, że to było do przewidzenia, że Iga ucieknie, nie wiem,czy one się w ogóle pojawiły, a nawet jeśli, to na pewno nie miały mieć wydźwięku typu:" E tam...Przecież i tak prędzej, czy później by zwiała".[/QUOTE]

[Hope2]

Wklejam to co znalazłam-no i jest też wyjaśnienie dlaczego nie mogę wyszukać postów pewnych osób :(
[quote name='noe_noe'][COLOR=#222222][FONT=Times]Jestem wdzięczna tym wszystkim, którzy zaangażowali się w tą sprawę i robią wszystko, żeby Iga się odnalazła. Oskarżycielskie i kłamliwe posty tylko niepotrzebnie odwracają uwagę od konkretnego działania. Nawet nie komentuję tych wpisów. Szkoda czasu na czytanie. Pomóżcie nam odnaleźć psa - to w tej chwili jest najważniejsze. Dziękuję tym Wszystkim, którzy skupiają się na tym zadaniu. Dzięki Wam szanse na odnalezienie Igi są dużo większe. Do tej pory zawsze sprawdzała się zasada, że kto szuka ten znajdzie. W tym tygodniu trafił do nas owczarek, który uciekł właścicielom w połowie wakacji. Odbierali go brudnego i wychudzonego ale radości nie było końca. I nie mogę się doczekać spotkania z Igą i nie tracę nadziei, że to nastąpi :)[/FONT][/COLOR][/QUOTE]

[quote name='Paula95']Pani Ola-kierownik schroniska, a zarazem osoba tam pracująca i opiekująca się psiakami. Pani Ala-prezes stowarzyszenia NOE, opiekującego się schroniskiem. Możesz mi przesłać na PW numer pod jaki dzwoniłaś? Bo ja nie wierzę, żeby takie coś miało miejsce...[/QUOTE]

[quote name='noe_noe'][COLOR=#222222][FONT=Times]Witam wszystkich i od razu uprzedzam, że nie czytałam całego wątku i niestety nie będę miała czasu tu często zaglądać.
Pracuję w schronisku w którym była Iga i to do mnie dzwoniła ulka1108. Nieprawdą jest to, że powiedziałam, że nic nie mamy zamiaru zrobić w kierunku szukania Igi. Kompletnym kłamstwem jest to, to co pisze ulka1108 o rozmowie ze mną "[FONT=Verdana]bardzo jej się nie podobało kiedy powiedziałam, że to osoby zupełnie niezwiązane ze schroniskiem, które przypadkiem trafiły na wątek, poświęcają swój czas i pieniądze na szukanie psa". Nigdy nic takiego nie powiedziałam. Temat rozmowy dotyczył tylko i wyłącznie udzielania się Pauliny na dogomanii. Cieszę się, że tyle osób nam pomaga i z własnej inicjatywy dotarło do tak wielu osób w okolicach Suchego Boru. Dziękuję Wam bardzo i liczę na dalszą pomoc!!![/FONT][FONT=Verdana]
[/FONT][FONT=Verdana]Nie był to przyjemny telefon, bo zaczął się od pretensji i zarzutów ze strony ulka1108. Ulka1108 zrozum, wszyscy chcieliśmy dobrze. Ten pies był kilka lat z nami. Nikt nie chciał Igi zaadoptować przez jej lękliwość. W warunkach schroniska nie była możliwa jakakolwiek socjalizacja. Wszyscy bardzo przeżywamy, że tak to się potoczyło. Przykro mi jest wysłuchiwać Twojego obrażonego tonu z pretensjami w słuchawce. Ty mnie w ten sposób jeszcze dobijasz, a nie pomagasz w rozwiązaniu tej całej sytuacji. Dlatego zakończyłam tą rozmowę, bo Twój telefon niczego pozytywnego nie wnosił do całej sprawy. Myślałąm, że dzwonisz żeby przekazać nam jakieś informacje o Idze, a nasłuchałam się, że jak mogliśmy dopuścić, że 17-Paulina podjęła decyzję, żeby wydać psa (zapewniam, że nie ona podjęła tą decyzję), że wspieram szarą strefę itd...
Przykro mi, że takie rzeczy wypisujesz. Czy chcesz nas skłócić z innymi osobami które chcą nam pomóc? Skoro jesteś z wielkopolski to zapraszam do nas do schroniska. Możemy się bliżej poznać i przekonasz się jaki jest nasz stosunek do zwierząt.[/FONT][/FONT][/COLOR][/QUOTE]

[quote name='Maupa4'][COLOR=#006400][B]Witam.


Zgodnie z prośbą wątek został zmoderowany.
Usunęłam 129 postów.


Pozdrawiam[/B][/COLOR][/QUOTE]

[zula131]

A ja znalazłam takie coś:

[quote name='Paula95']Iga wyjechała ok.4 RANO, więc powinna już być na miejscu.

EDIT!!!

Wieści jak dla mnie rewelacyjne! Właśnie dzwoniła do mnie pani Ala, która wiozła Igę. Byli na miejscu po 8, Iga wychodząc z transporterka nie schowała się pod łóżko, ani w żaden kąt, ale chodziła po mieszkaniu, co wg mnie jest bardzo dobre, a poza tym zjazdła z ręki kawałek makreli,czego nie robiła czasami nawet w schronisku! :)[/QUOTE]

Nie wiem, czy to ważne, wygląda na to, że Iga nie została przekazana na podwórku lecz w domu.

[Hope2]

Ja już sama nie wiem...
Zagmatwane to wszystko... szkoda,że wątek był czyszczony-chyba nawet nie ma wszystkich wpisów karmelci :(

[terra]

A jednak mam nieodparte wrażenie, że czytałam w tym wątku, że pies został przekazany na podwórku.

[Hope2]

[quote name='terra']A jednak mam nieodparte wrażenie, że czytałam w tym wątku, że pies został przekazany na podwórku.[/QUOTE]
Dobrze pamiętasz-był taki post...później była z tego aferka-że dlaczego, jak tak można itp...

[AlkaM]

[quote name='Paula95']Raczej bezpośrednio do Brzegu:)[/QUO
Ja wyczytałam tyle. Iga miała jechać z Gostynia do Opola przez Wrocław.W pierwszej wersji karmelcia miała psa przejąć we Wrocławiu. Ale/ tak to zrozumiałam/ p. Ala ze schroniska zawiozła Igę bezpośrednio do Karmelci. Więc skąd Brzeg skoro Karmelcia jest z Suchego Boru?

[AlkaM]

[quote name='Paula95']Iga wyjechała ok.4 RANO, więc powinna już być na miejscu.

EDIT!!!

Wieści jak dla mnie rewelacyjne! Właśnie dzwoniła do mnie pani Ala, która wiozła Igę. Byli na miejscu po 8, Iga wychodząc z transporterka nie schowała się pod łóżko, ani w żaden kąt, ale chodziła po mieszkaniu, co wg mnie jest bardzo dobre, a poza tym zjazdła z ręki kawałek makreli,czego nie robiła czasami nawet w schronisku! :)[/QUOTE]


200km a droga trwała 4 godz

[AlkaM]

Można jechać wolno ale aż tak?

[terra]

Może jechali przez Brzeg? Z postojem.
W jakim kontekście jest zacytowana wypowiedz o Brzegu?

[AlkaM]

Ktoś zapytał czy potrzebny jest transport z Gostynia do Opola. Paula odpowiedziała że bezpośrednio do Brzegu.

[AlkaM]

W tym wszystkim nie ma zadnego sensu. Początkowo była mowa o tym ze karmelcia przejmie psa we Wrocławiu.Potem Paula pisze ze transport jest do Brzegu. Ok możeny zakładać ze karmelcia odebrała psa od p. Ali w Brzegu . Ale to się kupy nie trzyma skoro od p.Ali była informacja że psa zostawiła w mieszkaniu. Więc w końcu gdzie to mieszkanie w Brzegu czy w Suchym Borze? I gdzie zdjęcie Karmelci karmiącej Igę? Absolutnie nie można mieć pewności ze Iga trafiła do Suchego Boru. To tłumaczyłoby czemu Karmelcia Igi nie szukała. Osoby które pojechały tam po zaginięciu psa pisały ze nie było zadnego śladu ze psa ktokolwiek szukał.

[terra]

[quote name='Hope2']Dobrze pamiętasz-był taki post...później była z tego aferka-że dlaczego, jak tak można itp...[/QUOTE]

[quote name='AlkaM']Ktoś zapytał czy potrzebny jest transport z Gostynia do Opola. Paula odpowiedziała że bezpośrednio do Brzegu.[/QUOTE]

[quote name='AlkaM']W tym wszystkim nie ma zadnego sensu. Początkowo była mowa o tym ze karmelcia przejmie psa we Wrocławiu.Potem Paula pisze ze transport jest do Brzegu. Ok możeny zakładać ze karmelcia odebrała psa od p. Ali w Brzegu . Ale to się kupy nie trzyma skoro od p.Ali była informacja że psa zostawiła w mieszkaniu. Więc w końcu gdzie to mieszkanie w Brzegu czy w Suchym Borze? I gdzie zdjęcie Karmelci karmiącej Igę? Absolutnie nie można mieć pewności ze Iga trafiła do Suchego Boru. To tłumaczyłoby czemu Karmelcia Igi nie szukała. Osoby które pojechały tam po zaginięciu psa pisały ze nie było zadnego śladu ze psa ktokolwiek szukał.[/QUOTE]

Wszystko staje się niezrozumiałe i zagmatwane. Rzeczywiście zaczyna to wyglądać tak, jakby Iga nigdy nie mieszkała w Suchym Borze.
Ciekawe czy jest kontakt z właścicielami psów wyadoptowanymi od karmelci?

[AlkaM]

Pamiętajcie, że znajomą Karmelci była bohaterka tego wątku.
[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/244873-ZAGINION******-ODDANE-Wioli-Miłosz-UWAGA!SZUKAMY-OSÓB-KTÓE-POWIERZYŁY-JEJ-ZWIERZĘTA!/page4?[/url]

To wszystko to jakiś kosmos.

[Olga7]

Przypomnę jeszcze ,iż na wątku zaginionej Igi pózniej już -po zaginięciu suni,ta Wiolka/AltaCaraya bardzo bronila Karmelci i pisala dość agresywne posty przeciw tym ,ktorzy oskarżali Karmelcię i winili ją za utracenie lub tragiczną śmierć Igi .To głównie z powodu tych postów/ataków Wiolki i wznieconej burzliwej ,zbyt nerwowej atmosfery wątek zwrócono się do moda o moderację wątku ,ale zakres moderacji byl zbyt obszerny jednak.Teraz treść zmoderowanych postów może być istotna i pomocna być może. Myslę,że możemy a nawet powinniśmy zwrócić się do moda o przywrócenie stanu wątku w wersji niemoderowanej-jest to chyba możliwe. Usunięto jednak nie tylko aroganckie posty Wiolki/Alty ,ale i niepotrzebnie wiele innych postów innych osób ,dość istotnych dla tematu omawianego na tym wątku: odpowiedzialności za psy oddawane oraz przyjmowane do DT oraz jakości opieki w DT a szczegolnie w tych DT nowych,nie mających potwierdzonych jeszcze opinii -takich jak np.DT u Karmelci a wobec ktorych byly już zglaszane zastrzeżenia na podst. odbieranych stamtąd psów w zlym stanie/zaniedbanych,brak opieki weta,wychudzonych itd./
Jak pisala wtedy Karmlcia,Iga podobno dlugo bala się wyjść z domu na spacer a potem zaraz po pierwszym czy 2-3 wyciagnięcia jej na podwórko,miala w panice ,wystraszona odlglosem sygnalu pociągu,wyrwać się i uciec.Taka byla przynajmniej wersja Karmelci,ktora wcale Igi nie szukala a beztrosko,rozbawiona pytala o następnego psa do swego DT,by nie tracić dochodu/przychodów.Jaka byla prawda o losach Igi-wiedzą tylko Karmelcia oraz osoby,ktore braly udzial w tym,iż piekna ,mloda i wycofana bardzo sunia z dobrego schroniska ,gdzie byla kilka lat bezpieczna i zdrowa-zostala być może oddana w łapy podlych ludzi udających ratujących bezdomne psy.
Jesli Karmelcia miala i ma kontakt z fundacją/fundacjami niem. a są na to dowody-fot.gdzie wśród odbierających dary niem.z fundacji jest Karmelcia także-to wnioski z tego są oczywiste: Psy kierowane do takich ludzi jak Karmelcia czy Wiolka/Alta mogly być bardzo prędko oddawane do Niemiec albo w innym kierunku a jaki los ich tam mógl czekać naprawdę ,tego do końca chyba nie dowiemy się . Dlaczego Wiolka tak Karmelcię ?: mialy podobne/wspolne nastawienie i interes .
Stąd może być ta rozbieżność w inf.o miejscu przekazania/odwiezienia Igi i miasto Brzeg a nie Suchy Bór. Tej Igi może tam albo wcale nie bylo albo byla b.krótko-zostal przekazany do transportu dalej.Nie bylo przecież żadnych fot. relacji z pobytu Igi u Karmelci[B][COLOR=#000080] [/COLOR][/B][COLOR=#000000]a to potwierdza tylko nasze różne domysły.[/COLOR]

Edited July 10, 2013 by Olga7

[Olga7]

[quote name='AlkaM']W sprawie Igi. 9.11.12r. niemiecka fundacja tino przywiozła do Polski dary. Odbiorcą darów była min. Karmecia.Pusty samochód został załadowany psami i pojechał do Niemiec. Czy była w transporcie Iga nie wiem ale zastanawiająca jest zbieżność z datą zaginięcia Igi.
[URL]http://tino-ev.de/polen-1.html[/URL][/QUOTE]
Jesli nawet Iga nie trafila do tego transportu ,to i tak los jej mogl być podobny do losu tych zabranych psow. To,że byla wycofana i nieadopcyjna wcale nie musialo uratować od wywózki Igi -dla takich ludzi liczy się tylko interes przecież a nie dobro psów.Biorąc pod uwagę ,że te psy wcale nie jadą tam do nowych domów.Obyśmy nie mieli racji.
[IMG]http://tino-ev.de/pix/berichte/polen-1/auspacken-5.jpg[/IMG]
Z lewej /pierwsza-Karmelcia