Jump to content
Dogomania

Norton i Fazzi - czyli moje prywatne Muppety :)


socurek

Recommended Posts

Mój mały piesku... czasem próbuję sobie wyobrazić ciebie, jak byłeś małym, nieporadnym szczeniorkiem. Pewnie byłeś śliczny. Chciałabym zobaczyć ciebie jako małą, owłosioną kulkę... potem jeszcze z długimi usiami... a potem zobaczyć twojego poprzedniego człowieka... jak cię traktował? jak go kochałeś?
Jesteś moim małym skarbem... moim najkochańszym, najwierniejszym przyjacielem... moim szczęściem... moim światem... Ty mnie będziesz bronić. Ja cię będę bronić. Nie pozwolę nikomu wyrządzić ci krzywdy. Zobaczysz, że teraz będziesz miał cudowne życie...
...bo cię kocham piesku...



[img]http://foto2.m.onet.pl/_m/8ac8e19d7550b9415faebff6860ef30a,5,19,0.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 198
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

kurcze bylam tutaj niedawno i wyszlam przez przypadek i potem szukalam chyba z pol godziny Waszej galerii:angryy:

[b]Socurku[/b] kurcze az brak mi slow..to ze jestes wielka to napewno wiesz,sam Northonek napewnio daje Ci to codziennie odczuc :)
przeczytalam cale 6 stron i az sie poplakalam...to co zreobilas dla Northonka jest ogromnym wyczynem...niewiele osob jezdzi pol Polski do schroniska po pieska,a jeszcze jak dojezdza to sie okazuje ze jednak nie tego sie spodziewalas...
na szczescie obydwoje jestescie szczesliwi:multi::multi::loveu:
Northonek jest sliczny:loveu::loveu:
a to przytulanie to chyba Dobki maja w genach poniewaz moj poprzedni św.pamieci Rinuś byl mieszanka dobermana z chartem i on zawsze sie przytulal..uwielbial rano przyjsc do mnie do lozka i takim delikatnym buziakiem mnie obudzic,a potem wkladal swoja glowke pod moja glowe i tak lezal poki ine wstalam...
nadal go kocham....
a Ty kochaj z calego serca Northonka....

Link to comment
Share on other sites

Rinuś, kocham go niewyobrażalnie. Nawet sobie nie wyobrażam, że mogłoby go teraz nie być. Po ciężkim dniu pracy zawsze sobie myślę w autobusie: "Jezzzu... ale wyściskam ten mój kawał futra!". Przyznaję, że mam z nim niemałe problemy i całkiem spore wydatki... ale jaka to przyjemność kupić mu klikerek, kosteczkę, obróżkę, smyczunię, wyszukaną adresówkę... Jaka radość nauczyć futro czegoś nowego... Ja i futro jesteśmy praktycznie nierozłączni. A najbardziej to lubimy sobie poleżeć przytuleni.
A co do snu.... :evil_lol: Futro zasypia w pozycji embrionalnej całkowicie wtopione we mnie. Może w parku jest groźnym postrachem, ale dla panci Northonek jest takim dużym pluszowym misiem, co go to i za uszka można wytarmosić i się wyprzytulać strasznie...
Tak, na każdym kroku czuję, że miłość tego psa jest wielka. Serce się ściska, kiedy widzę jak na spacerze przybiega do mnie taaaki rozradowany, kłapciuszki po sobie, ogonek merda i szczenięca radość w oczkach. Jest całkowicie oddany. Zresztą... co mu się dziwić- mną też całkowicie zawładnął! Dobraliśmy się jak w korcu maku!

[SIZE=4]Oto na to niezbity dowód:[/SIZE]

[img]http://foto2.m.onet.pl/_m/0a388fcd145681b62b91b26c2fd01606,5,19,0.jpg[/img]

[img]http://foto1.m.onet.pl/_m/8daf3750ba95b5f8f6e42ca6623b0e3d,5,19,0.jpg[/img]

[B][SIZE=3][COLOR=Red]Pozdrawiamy wszystkich, którzy nas oglądają... i przesyłamy pozytywną energię![/COLOR][/SIZE][/B]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Jesteśmy, jesteśmy :diabloti: Tylko Northonek nie chce do zdjęć pozować ;)
A oto co mi się udało pstryknąć z ukrycia :evil_lol:

[COLOR=Red][B]"Nie teraz. Odpoczywam."
[IMG]http://foto1.m.onet.pl/_m/fdb0fc0bb918b7a0eb9420e4cba5e86d,5,19,0.jpg[/IMG]

"Ale kiedy ja jeszcze wcale nie muszę..."
[img]http://foto2.m.onet.pl/_m/f331596c0bc55059744048296ac119ee,5,19,0.jpg[/img]

"Gdzie się nie ruszyć- wszędzie paparazzi!"
[img]http://foto2.m.onet.pl/_m/f333f5d170f8cc1e1272ec89218b3ea6,5,19,0.jpg[/img]

"Być... albo nie być... oto jest pytanie!"
[img]http://foto0.m.onet.pl/_m/896fb78b24936156b6812b1c21ab32c0,5,19,0.jpg[/img]
[/B][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
  • 2 weeks later...

[SIZE=4][COLOR=Red]Witamy ponownie,[/COLOR][/SIZE] ja i mój najkochańszy na świecie pies.
Mój futrzak znalazł sobie przyjaciela. Jak było miło popatrzeć jak ta czarna góra futra z lekką nadwagą ucieka przed niepozornym, rozbrykanym, zadziornym szczeniakiem. Aż się łezka w oku zakręciła, jak mój pies- typowy rozpieszczony "jedynak", który broni przed innymi psami swoich kamyczków w parku, bez cienia sprzeciwu oddaje swoje ulubione zabawki małemu... Normalnie instynkt rodzicielski się w nim wyzwolił :cool3:
[IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/d5b5ca046a09998fa177e9d90d6786e3,5,19,0.jpg[/IMG]
[IMG]http://foto.onet.pl/ax3k3,n4m4cgmm400k,8sgs0,u.html[/IMG][img]http://foto3.m.onet.pl/_m/d5b5ca046a09998fa177e9d90d6786e3,5,19,0.jpg[/img]
[img]http://foto3.m.onet.pl/_m/4e28d116ab49d707fc0155d8505cff5f,5,19,0.jpg[/img]
[img]http://foto2.m.onet.pl/_m/8724ece35679e1af58c206f9d9c6ab1a,5,19,0.jpg[/img]

Oj, piesiu... nie przestaniesz mnie zadziwiać. Jesteś wciąż mym [COLOR=Yellow][B]największym skarbem[/B][/COLOR]... Nie chcę myśleć jak by było, gdyby ciebie nie było!

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...