Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 4.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='magdabroy']Zadzwoniłam do Ciebie, zapytałam o kota i olałam Ciebie :oops: Jak zdrówko?[/QUOTE]
to nic:)

a w miare, staram sie ogarnac dom, tzn posprzatac bo jutro bede robila jedzonko, ale Kuba mi nie ulatwia, nie chce troche pospac, budzi mi sie co 20 min :)

Posted

[quote name='magdabroy']A nie ma Ci kto pomóc przed tymi chrzcinami? Mama, teściowa?![/QUOTE]

no one mi zrobia ciasta, mieso, itp.

ale pomoc mi dzis nie ma kto, albo zajac sie nim, zebym mogla sie uwinac szybko, tylko tak na raty.
jutro siostry i mama maja przyjechac to mi tez cos pomoga.

Posted

[quote name='magdabroy']Dobrze, że choć tyle Ci pomogą, a nie wszystko na Twojej głowie ;)

Może zostaw sobie robotę jak Kubulek pójdzie spać ;)[/QUOTE]


mama przyjechała dziś i pomogla mi sprzatac, jutro przyjedzie i tez cos ze mna zrobi i zostanie juz do niedzieli.

Posted

[quote name='justysiek']kot jest w Kielcach.

no ja to wszystko wiem dziewczyny, sama bym jej to powiedziala, ale... nie chce jej denerwowac w ciazy, wole pomoc szukac niz kot mialby isc byle gdzie.

nie wiem co mialby dac rok... ze urodzi i ze... bedzie lepiej... watpie, dopiero wtedy dochodzi obowiazkow... sama wiem. Ja sklaniam ja do oddania go na stale.[/QUOTE]


Kot wbrew opini też przeżywa to co się z nim dzieje mimo że nie potrafi czasem tego okazywać tak wylewnie jak pies.
U mnie np Inka dosyć przeżyła pojawienie się dziecka, bała się go i była dość dziwnie nastawiona.
Wyrzucenie kota na rok, a potem wzięcie go spowrotem może spowodować u niego różne problemy emocjonalne, koty potrafią dość mocno odreagować sikając lub nawet rzucając się na dziecko.



A jak organizujecie chrzciny?
Ile osób i gdzie zapraszacie potem?

Posted

[quote name='Majkowska']Kot wbrew opini też przeżywa to co się z nim dzieje mimo że nie potrafi czasem tego okazywać tak wylewnie jak pies.
U mnie np Inka dosyć przeżyła pojawienie się dziecka, bała się go i była dość dziwnie nastawiona.
Wyrzucenie kota na rok, a potem wzięcie go spowrotem może spowodować u niego różne problemy emocjonalne, koty potrafią dość mocno odreagować sikając lub nawet rzucając się na dziecko.



A jak organizujecie chrzciny?
Ile osób i gdzie zapraszacie potem?[/QUOTE]


mowilam jej o tym, mysle, ze dla jego dobra bedzie trzeba szukac mu DS


chrzciny mamy w ndz o 11 w kosciele a potem w domu.
osob bedzie 19, rodzice, rodzenstwo i moja ciocia z dziecmi.
no gotujemy rosol, potem 2 danie, i placki, saltaki, przekaski

Posted

my mamy 27 :)
Właśnie zastanawiam się co robić, bo wymyśliłam żeby wziąc tylko moich rodziców, chrzestnych czyli jakieś 10 osób i po chrzcinach zaprosić do restauracji. Mieszkanie mamy tak syfne (teściowa nie robiła od kilku dobrych lat w nim totalnie nic...) że wstyd kogokolwiek zapraszać...

A masz ubranko do chrztu?

Posted

[quote name='Majkowska']my mamy 27 :)
Właśnie zastanawiam się co robić, bo wymyśliłam żeby wziąc tylko moich rodziców, chrzestnych czyli jakieś 10 osób i po chrzcinach zaprosić do restauracji. Mieszkanie mamy tak syfne (teściowa nie robiła od kilku dobrych lat w nim totalnie nic...) że wstyd kogokolwiek zapraszać...

A masz ubranko do chrztu?[/QUOTE]

pozyczylam od kolezanki ubranko, bo szkoda mi bylo na 1 raz wydac ok 200 zl a nawet kupic uzywane to wydam kase na raz i potem znow musze sprzedac bo juz nigdzie nie zaloze mu go.


ja teraz tez mysle, ze mozna bylo w knajpie zrobic... ale teraz juz za pozno.
my dom mam po remoncie, ale jak pomysle jaki syf mi po tym zostanie to az milo sie robi :)

Posted

Ja generalnie lubię organizować takie rzeczy, ale nasze mieszkanie pozostawia sobie dużo do zyczenia. Gdyby nie to że to ja się wprowadziłam do tesciowej a nie na odwrót to bym tu wszystko do góry nogami poprzestawiała, powypierdzielała szpeja, kupiła nowe meble i odmalowała. Ale jest jak jest, więc wybrałam knajpę.
Własciwie nie wybrałam jeszcze :roll:

A jak młody - wytrzyma? Ja się obawiam że moja całą mszę będzie skutecznie zagłuszać księdza. a jak jej ośmieli się polać głowke wodą to będzie masakra :D

Posted

[quote name='Majkowska']Ja generalnie lubię organizować takie rzeczy, ale nasze mieszkanie pozostawia sobie dużo do zyczenia. Gdyby nie to że to ja się wprowadziłam do tesciowej a nie na odwrót to bym tu wszystko do góry nogami poprzestawiała, powypierdzielała szpeja, kupiła nowe meble i odmalowała. Ale jest jak jest, więc wybrałam knajpę.
Własciwie nie wybrałam jeszcze :roll:

A jak młody - wytrzyma? Ja się obawiam że moja całą mszę będzie skutecznie zagłuszać księdza. a jak jej ośmieli się polać głowke wodą to będzie masakra :D[/QUOTE]


ja tez lubie, ale nie trawie mojego tescia i strasznie stresuje mnie fakt, ze bedzie....

mysle, ze jak bedzie na rekach bedzie ok, a moze bedzie spal... bo zazwyczaj o 11 spi, zobaczymy.
a z laniem wody sie okaze ale tez moze byc ryk.

Posted

Ja chrzciłam w zimę, więc Theoś był w zimowym kombinezonie-ubranka nie kupowałam :shake: A pod spodem miał białą koszulę, kamizelkę i ciemne spodnie ;)
Co do kościoła, to ja uprzedziłam księdza, że na mszy nie będziemy, bo młody może nie dać rady. Chrzest i tak miał być po mszy, więc nie było problemu. Kościół opustoszał po mszy i zostali tylko Ci co byli zaproszeni na chrzest ;)
Widziałam, że inni rodzice też przyszli dopiero na ostatnie minuty przed mszą i weszli do kościoła po mszy ;)
Imprezę robiliśmy w knajpie, bo choć zaproszeni byli tylko rodzice i rodzeństwo, to nazbierało się 19 osób :roll: Nie chciałam nikogo z rodziny "zatrudniać" do gotowania, podawania, sprzątania... Nie wiem jakie ceny są u Was, ale u mnie knajpa wyszła koło 1000zł ;)

Posted

[quote name='magdabroy']Ja chrzciłam w zimę, więc Theoś był w zimowym kombinezonie-ubranka nie kupowałam :shake: A pod spodem miał białą koszulę, kamizelkę i ciemne spodnie ;)
Co do kościoła, to ja uprzedziłam księdza, że na mszy nie będziemy, bo młody może nie dać rady. Chrzest i tak miał być po mszy, więc nie było problemu. Kościół opustoszał po mszy i zostali tylko Ci co byli zaproszeni na chrzest ;)
Widziałam, że inni rodzice też przyszli dopiero na ostatnie minuty przed mszą i weszli do kościoła po mszy ;)
Imprezę robiliśmy w knajpie, bo choć zaproszeni byli tylko rodzice i rodzeństwo, to nazbierało się 19 osób :roll: Nie chciałam nikogo z rodziny "zatrudniać" do gotowania, podawania, sprzątania... Nie wiem jakie ceny są u Was, ale u mnie knajpa wyszła koło 1000zł ;)[/QUOTE]


ja tez chcialam po mszy, ale ksiadz kategorycznie sie nie zgodzil...
u nas tak 80-100 zl od osoby.
wiec w domu duzo taniej wyjdzie.
tym bardziej, ze mi tak sie posypalo zdrowie, ze nawet nie myslalam o knajpie a teraz za pozno.


jest chetna na kota niedaleko mieszka, zobaczymy co na to wlascicielka.

Posted

[quote name='magdabroy']80-100zł/osoba :crazyeye: Dużo :roll:
U mnie było 45zł/osoba za dwudaniowy obiad i picie, do tego tort i ciasto jakieś 150zł ;)[/QUOTE]


nooo duzo...

w domu bedzie taniej, tym bardziej, ze troche zrobi mama, troche tesciowa, tata kupil wodke, wiec spoko :)

Posted

Ja miałam fajnie . Jak chrzciłam Kube , 2 tygodnie przed ustalonym terminem , proboszcz zmienił termin chrztów , bo robili pożegnanie biskupa , a że nasza chrzestna , znaczy Kubkowa , więcej przebywała za granicą niz w Polsce , to TZ poszedł do księżula i zgodził nam się na chrzest po mszy pożegnalnej , więc było fajnie , szybko , sprawnie ;).
A poczęstunek miałam w domu . Byli: chrzestni , moi Rodzice , teściowie z wnuczką i My z Kubkiem , czyli nie licząc Kubusia i Moniki , 8 osób dorosłych .

Posted

[quote name='Alicja']Ja miałam fajnie . Jak chrzciłam Kube , 2 tygodnie przed ustalonym terminem , proboszcz zmienił termin chrztów , bo robili pożegnanie biskupa , a że nasza chrzestna , znaczy Kubkowa , więcej przebywała za granicą niz w Polsce , to TZ poszedł do księżula i zgodził nam się na chrzest po mszy pożegnalnej , więc było fajnie , szybko , sprawnie ;).
A poczęstunek miałam w domu . Byli: chrzestni , moi Rodzice , teściowie z wnuczką i My z Kubkiem , czyli nie licząc Kubusia i Moniki , 8 osób dorosłych .[/QUOTE]


tez bym chciala szybko i sprawnie, zeby sie nie stresowac i zeby dziecko sie nie umeczylo, ale coz...
mam nadzieje, ze szybko zleci msza no i ze jakos ta cala impreza sie uda i byle moj tesc nic nie nawywijal... ehhh

Posted

a wiecie jak to wygląda? Jest normalna msza czy jakaś skrócona ? Bo jedni mówią tak , inni tak... Nie wyobrażam sobie wziąć dziecka do kościoła żeby miała spać przy organach i księdzu gadającym przez mikrofon...

Heheh jak nie teściowa to teść. Co oni tak wiecznie wadzą?
U mnie teściowa sobie zaplanowała dokładnie imprezę.
Zrobiłam wielkie oczy jak mi wyjechała że przyjdzie jej siostra, brat, kuzynka i sąsiadka ze wsi... i zrobimy strogonowa i torta... omal nie padłam...

Posted

[quote name='Majkowska']a wiecie jak to wygląda? Jest normalna msza czy jakaś skrócona ? Bo jedni mówią tak , inni tak... Nie wyobrażam sobie wziąć dziecka do kościoła żeby miała spać przy organach i księdzu gadającym przez mikrofon...

Heheh jak nie teściowa to teść. Co oni tak wiecznie wadzą?
U mnie teściowa sobie zaplanowała dokładnie imprezę.
Zrobiłam wielkie oczy jak mi wyjechała że przyjdzie jej siostra, brat, kuzynka i sąsiadka ze wsi... i zrobimy strogonowa i torta... omal nie padłam...[/QUOTE]


to zalezy od ksiedza, jak jest fajny to zrobi skrocona, tylko te najwazniejsze obrzedy chrztu, a inni robia msze...
moj tesc to masakra... szkoda pisac :(

Posted

Podejrzewam że nie jest fajny.
Przed tym jest jeszcze jakaś katecheza, zobaczymy co to będzie, możliwe że wejdę z nim w jakaś dyskusję i zepsuję dziecku ceremonię.
Jedno mnie cieszy - że mogę oddać chrzestnym dziecko do trzymania i oni się będą bujać z tym fantem całą mszę :evil_lol:

Posted

[quote name='justysiek']
jest chetna na kota niedaleko mieszka, zobaczymy co na to wlascicielka.[/QUOTE]

I jak?
Bo nie wiem czy "napastować" siostrę ;)

P.S. Milej imprezy :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...