Ulka18 Posted February 16, 2007 Author Share Posted February 16, 2007 W poniedzialek raniutko p.kierownik podwiezie sunie do Tarnobrzega, gdzie bedzie czekal na nia TZ Malgosi. Prosimy o mocne kciuki, zeby podroz przebiegla bez zadnych komplikacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nobody29 Posted February 16, 2007 Share Posted February 16, 2007 Oby do poniedzialku !! :D :multi: Czekamy z Sarunia na sunie:) juz z Sarka rozmawialam wszystko Jej wytlumaczylam- jest szczesliwa ze bedzie miala siostre:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
matrioszka2 Posted February 16, 2007 Share Posted February 16, 2007 Dziękuję Ci nobody29.Trzymałam kciuki za Kolinkę.Udało się. Będzie dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted February 17, 2007 Author Share Posted February 17, 2007 Wszystko juz dograne. P.Kierownik bedzie pod blokiem Malgosi i Rafala o 7.15 w poniedzialek. Rafal wezmie suczydelko i pojedzie do Warszawy. Karolino, czy juz masz umowione miejsce spotkania z Rafalem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nobody29 Posted February 17, 2007 Share Posted February 17, 2007 Tak, juz dawno umowilismy sie przed Centrum Handlowym Marki o 10 rano. Tam odbiore sunie a potem pojedziemy razem na bielany do domu. Obawiam sie tylko o to czy sunia nie bedzie sie bala wsiasc ze mna do autobusu bo niestety nie mam innej mozliwosci transportu stamtad do domu niz autobus:( Niestety nie znam nikogo kto moglby Nas dowiezc autem do domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania14p Posted February 17, 2007 Share Posted February 17, 2007 Karolino, zadzwoń do nas jutro wieczorem, koło siódmej, jeśli samochód odpali, to Paweł umówi się z Tobą w Markach, tylko będziesz musiała wykombinować gdzie, bo to centrum jest okropnie duże! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted February 17, 2007 Share Posted February 17, 2007 Trzymam kciuki za powodzenie akcji! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted February 17, 2007 Author Share Posted February 17, 2007 Aniu, dziekuje :calus: Rzeczywiscie autobus dla psa, ktory jest swiezo ze schroniska i na dodatek po tak dlugiej trasie, to troche duzy stres. Nie wiem, czy sunia jezdzila autobusem. Moze samochod Ani i Pawla odpali i sunke da sie dowiezc bezpiecznie do celu. Karolino, a gdzie spotykasz sie z Doddy? I jak zaplanowalas spotkanie obu suniek? To najwazniejszy moment, ktory zadecyduje o przyjazni suniek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nobody29 Posted February 18, 2007 Share Posted February 18, 2007 Dziekuje Ci Aniu:) Z Doddy spotkamy sie w parku na bielanach. Mysle ze zabiore dwie sunie od razu na spacer, zapoznaja sie z kaczkami:) Nie bedzie zle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted February 18, 2007 Author Share Posted February 18, 2007 Spacer to dobry pomysl. Przydalaby sie druga osoba do pomocy, zeby wyprowadzic sunie rezydentke z domu i zapoznac z nowoprzybyla na obcym terenie. Powrot z zapoznana kolezanka do domu nie bedzie dla niej takim obciazeniem, jak wpuszczenie obcego psa na wlasny domowy teren. Karolino, przez pierwszych kilka miesiecy nie spuszczaj prosze Kolinki ze smyczy, bo moze sie czegos przestraszyc i uciec w sina dal. Odnalezienie takiego psa jest bardzo trudne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania14p Posted February 18, 2007 Share Posted February 18, 2007 Jeśli suki się dogadają, to można będzie sunię szybciej zwolnić ze smyczy - będzie pod opieką Sary. Bezę sprawdziłam już po trzech tygodniach, na spacerze z psem teściowej, nie wyprzedzała go nawet o krok i cały czas naśladowała, nawet do domu za nim weszła (a bała się zamkniętych pomieszczeń), po chwili zresztą wygoniła go z tego domu, uznała, że to jej buda :diabloti: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted February 18, 2007 Author Share Posted February 18, 2007 Karolino, jak przygotowania do przyjecia nowego domownika? Ciekawe jak to wszystko wypadnia, szczegolnie zapoznanie suniek. Oby nie bylo problemow. Trzymam mocno kciuki :kciuki: :kciuki: :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania14p Posted February 18, 2007 Share Posted February 18, 2007 Aguś, spokojnie, Paweł zawiezie dziewczyny do domu i pomoże w pierwszej chwili, a później to już same sobie poradzą :lol: ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nobody29 Posted February 19, 2007 Share Posted February 19, 2007 Agus spokojnie wszystko bedzie ok. Boisz sie o zapoznanie bo nie znasz Sary ktora nawet muchy nie skrzywdzi a jak kiedys chcialam muche zabic to zrobila taka awanture ze szok i byla obrazona pol dnia! :)Nadal zreszta tak jest ze nie pozwoli niczego zabijac. To strasznie wrazliwa i spokojna sunia. Pierwsze spotkanie zaplanowalam tak ze sunie pojda razem na spacer do parku. Tam sa kaczki, jest juz dosc zielono i milo. A w takich godzinach przed poludniem nie ma tam zbyt wielu spacerowiczow ani pieskow a zatem dobrze bo nie chce zeby jeszcze jakies inne psy sie moimi dziewczynami interesowaly:) Mam nadzieje ze nie pomyle Sary i suni bo sa bardzo do siebie podobne:) jak na siostry przystalo. Aniu kochana dziekuje Ci bardzo za pomoc, Pawlowi podziekuje na miejscu. To bardzo mile z Waszej strony ze pomozecie. Agus jesli chodzi o przygotowania to wypatrzylam na allegro bardzo ladne wygodne duze legowisko dla Suni i czekam na przesylke. Mam nadzieje ze bedzie Jej na nim wygodnie. Sara wlasciwie spi gdzie popadnie, a szczegolnie na fotelu albo na kocu. Miski smycz obroza juz sa. Jesli chodzi o karme to zamowilam taka 15kg Puriny na stronie krak vet bo tak mi doradzila Ania:) hm...jesli ktos ma jeszcze jakies sugestie to prosze pisac! Szamponu Jej narazie nie bede kupowac bo jeszcze sie nie znamy a najpierw musi mi zaufac zeby weszla do wanny, a poza tym jest zima i nie chce Jej teraz kapac bo to grozi utrata odpornosci. Jeszcze dzis ide do sklepu zoo to sobie popatrze co ewentualnie mozna jeszcze dokupic. Dziekuje Wam wszystkim Dogomaniaczki, calusy dla Was. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nobody29 Posted February 19, 2007 Share Posted February 19, 2007 No wiec Kolinka juz jest:) spi sobie na legowisku a sara siedzi obok Kolinki i sie Jej przyglada:) wiecej relacji napisze pozniej. Kolinka jest wspaniala, bedziemy fajna rodzinka:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania14p Posted February 19, 2007 Share Posted February 19, 2007 To ja dołożę jeszcze troszkę z relacji Pawła, sunie wyglądają jak siostry tylko wagą się różnią :evil_lol: , Kolinka jest urocza, ogonek cały czas w robocie i na pożegnanie dała kierowcy łapkę. Spotkanie odbyło się przed blokiem, Paweł z Kolką czekali na Karolinę Sarcię, Sarcia troszkę się nabumuszyła, ale teraz, jak wiem od Karoliny śpią po tych nerwach o metr od siebie. Kolka jest super! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nobody29 Posted February 19, 2007 Share Posted February 19, 2007 A ja mam do Ciebie Agus pytanie, czy Kolinka byla odrobaczona? Wiem tylko ze byla szczepiona przeciwko wsciekliznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Morgan:-) Posted February 19, 2007 Share Posted February 19, 2007 Czy są już jakieś informacje z Warszawy? O której ma być to spotkanie suniek?? Czy ktoś coś już wie?? Jezu przepraszam - wcięło mi tekst i nie wyświetliło sprawozdania - coś się moje dogo zacina Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted February 19, 2007 Author Share Posted February 19, 2007 Karolino, wydaje mi sie, ze byla odrobaczona zaraz po przyjeciu. Ale lepiej odrobaczyc jeszcze raz, doszczepic na wirusowki. Zawsze tak doradzam adoptujacym. A jak teraz dziewczynki? Co ciocia Doddy na sunieczki? Czyli wszystko odbylo sie bez wiekszych zgrzytow i poczatek calkiem, calkiem. Aniu, podziekuje prosze Pawlowi za czas i pomoc :calus: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nobody29 Posted February 19, 2007 Share Posted February 19, 2007 Ok no to juz Kolinke odrobaczamy:) na szczepionke przeciwko wirusom jestesmy umowione z pania wet w piatek, dzis wet wyczyscila Kolince uszy obciela paznokcie. Jest wszystko ok:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania14p Posted February 19, 2007 Share Posted February 19, 2007 Cudnie, teraz czekam na sprawozdanie po wizycie Doddy i oficjalne imię Kolki, Ulko18 - "a nie mówiłam" ;) , może już zacząć pakować manatki i uciekać do działu psów domowych? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted February 19, 2007 Author Share Posted February 19, 2007 A jak teraz sunieczki? Ciekawe jak bedzie przy jedzeniu :cool3: czy sie dogadaja.... Karolino, jak poszlo u wetki? Zakladam z Twojego postu, ze bez wiekszych problemow, manicure zrobiony, uszka czyste :p Co mowila pani wet na sunie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nobody29 Posted February 19, 2007 Share Posted February 19, 2007 Minelo zbyt malo czasu zeby sunie zaczely sobie ufac. Sara czasem cos burczy ale nie pozwalam zeby dochodzilo do wiekszych nieporozumien. Sara sie musi przyzwyczaic i dobrze poznac Kolinke:) Bylysmy u wet zrobilysmy Kolince paznokcie tak jak nalezy tzn podcielysmy, uszki miala bardzo brudne ale teraz sa wyczyszczone. Pani wet byla wniebowzieta jak zobaczyla mnie i 2 sunie bo wiedziala ze planuje zaadoptowac przyjaciolke dla Sary. Sara i Kolinka wygladaja jak matka z corka, a ludzie sie za nami ogladaja gdy spacerujemy:) w piatek zrobie Jej szczepionke przeciwko wirusom, dzis podalam Jej tabletke na odrobaczenie. Pani wet powiedziala ze Sunia wyglada dobrze i nie stwiedzila zadnych niepokojacych objawow. :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewatr Posted February 19, 2007 Share Posted February 19, 2007 ale sie ciesze :multi: że sie udało Sunieczce :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted February 19, 2007 Author Share Posted February 19, 2007 Ufff, kamien z serca... :mdleje: Bardzo sie przejmowalam ta adopcja, bo Kolinka to sunia wyjatkowa. Niezwykla w kazdym calu. Zapadla mi w serce. Teraz moge spac spokojnie, bo Kolinia jest w wyjatkowym domku :loveu: :loveu: :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.