bianka0 Posted June 8, 2012 Author Posted June 8, 2012 Gacuś jest tak niepowtarzalny, że poczeka na ,,swoich ludzi" Znowu będzie miał wiano, będzie mógł się dalej cieszyć pobytem u Murki. Poczeka na nowy dom i miejsce u Jeleny :eviltong: Quote
Jelena Muklanowiczówna Posted June 8, 2012 Posted June 8, 2012 [quote name='bianka0']Poczeka na nowy dom i miejsce u Jeleny :eviltong:[/QUOTE] Czekam aż mój brat wygra w totka - obiecał, że jak wygra, to kupi mi mieszkanie i odda za pizzę! :) Quote
bianka0 Posted June 8, 2012 Author Posted June 8, 2012 To ja Mu wytypuję numery, zawsze wygrywam, jak w coś gram. Ale staram się korzystać z tego rzadko. Dla Gacusia to zrobię :evil_lol: Quote
Jelena Muklanowiczówna Posted June 8, 2012 Posted June 8, 2012 To wytypuj mnie! :D Tylko podaj przez pw! :) Quote
bianka0 Posted June 8, 2012 Author Posted June 8, 2012 [quote name='Jelena Muklanowiczówna']To wytypuj mnie! :D Tylko podaj przez pw! :)[/QUOTE] Dobrze, dorzucę numerki do paczki z przetworami :cool3: Quote
Jelena Muklanowiczówna Posted June 9, 2012 Posted June 9, 2012 Właściwie, to jeśli Ty wygrywasz, to dobrze by było, żebyśmy obie zagrały na tych samych numerach! :) Ale jakbym wygrała (już mam upatrzony dom u nas na ulicy ;-)), to nie tylko Gacek znalazłby dom, ale też Maksio! :) Że nie wspomnę o dość sporej dotacji na działalność Murki! Quote
bianka0 Posted June 9, 2012 Author Posted June 9, 2012 Mąż zawsze mnie namawia, żebym chociaż raz zagrała w totka, on wypełnia kupony całe wieki i nigdy nic nie trafił. Obiecuję mu, że jak doczekam emerytury, to wtedy zagram i wybuduję sobie prywatne przytulisko dla koni i psów. Teraz nie wiedziałabym co z tym zrobić, bo muszę jeszcze pracować. Nie wyobrażam sobie na razie życia bez pracy :evil_lol: Quote
Jelena Muklanowiczówna Posted June 9, 2012 Posted June 9, 2012 Ja bym wiedziała! Na pewno nie przestałabym pracować, wcale bym się nie przyznała, że wygrałam tyle kasy. Zapłaciłabym sobie za całe wesele i odpaliła rodzicom jakąś kasę i wysłałabym ich na wycieczkę gdzieś do Rzymu, żeby zobaczyli trochę świata. Mamie to pewnie otworzyłabym sklep - niech ma, zawsze marzyła o czymś swoim. Sama po cichutku kupiłabym dom dla siebie i rodzinki i od razu zaplanowałabym trzy dziecięce sypialnie - nie miałabym żadnych obaw, że nie mogę mieć tyle dzieci, bo mnie z pracy wyrzucą, czy coś. A do tego domu kupowałabym same nowe rzeczy - żadnych przechadzanych mebli. Piękna, przestronna kuchnia w zabudowie, szafki cargo, zmywarka. Porządna, duża pralka. Duża łazienka na każdym piętrze. Ogrzewanie podłogowe, te sprawy. Teściom wyremontowałabym tę chałupinę. Pokój, w którym mieszkamy ma wyjście na salon, więc zrobiłabym tu teściowej kuchnię. Na górze zrobiłabym jej zaciszne poddasze z miejscem na suszarnię - jest na tyle miejsca na to wszystko. Pomalowałabym dom z przodu i wynajęłabym firmę opiekującą się ogródkiem, żeby nie musiała plewić grządek, tylko żeby mogła sobie pomiędzy nimi chodzić i podziwiać. I zrobiłabym jej wielki taras na dole i na piętrze. Pomogłabym jej otworzyć małą cukierenkę i kupiłabym jej nowy, porządny rower! I pewnie też otworzyłabym coś swojego, żeby pieniądze na siebie pracowały. Ech, marzenia... Quote
bianka0 Posted June 9, 2012 Author Posted June 9, 2012 Jeleno, marzenia są po to żeby się spełniały :p Może nie wszystkie od razu..., ale po troszeczku przez całe życie. Kiedy byłam w Twoim wieku, też je zawsze miałam i wiedziałam że muszą się spełnić. No i wszystkie mi się spełniły, może nie na wielką skalę, no i nie od razu tylko przez kilkadziesiąt lat, ale się spełniły :lol: Quote
Murka Posted June 26, 2012 Posted June 26, 2012 Gacuś: pędzę do domu :) [IMG]http://images37.fotosik.pl/1636/8f5e2aadb8707b34.jpg[/IMG] No już jestem, teraz proszę mi drzwi otworzyć :) [IMG]http://images41.fotosik.pl/1619/66facd8df2baf5f9.jpg[/IMG] Gacek zawsze jest pierwszy jeśli chodzi o powrót do domu, może wyjść na 10 minut, załatwić potrzeby i już jest gotowy do powrotu :) Quote
bianka0 Posted June 26, 2012 Author Posted June 26, 2012 To straszny domator z tego Gacusia. :p Murko wybacz, że Gacuś żyje na kredyt w tym miesiącu, już rozliczam bazarek i przeleję cały posag na jego konto. Quote
Murka Posted June 26, 2012 Posted June 26, 2012 To wreszcie będę mogła mu jeść dać, już się mu brzuszek zapadł z tej głodówki :evil_lol: Quote
bianka0 Posted June 26, 2012 Author Posted June 26, 2012 :evil_lol: A mnie się wydaję że Gacuś upodabnia się do mojego Maluszka :p Quote
Murka Posted June 26, 2012 Posted June 26, 2012 Fakt, że Gacek już mniej chodzi, a bardziej się turla... Ale może to opuchlizna głodowa ;) Quote
Isadora7 Posted June 27, 2012 Posted June 27, 2012 [quote name='Murka']Fakt, że Gacek już mniej chodzi, a bardziej się turla... Ale może to opuchlizna głodowa ;)[/QUOTE] Taaaak to zdecydowanie opuchlizna głodowa:megagrin::megagrin::megagrin: Quote
bianka0 Posted June 27, 2012 Author Posted June 27, 2012 Nie, ja myślę że Gacuś ma taką ,,wyrodę" :diabloti: Quote
Murka Posted June 28, 2012 Posted June 28, 2012 No to rozliczenie: [B]Stan konta na 28 maj wynosił +24,60 zł Wpłaty:[/B] +30 zł p.Anna [B]Razem: +54,60 zł[/B] [B]Koszty: -300 zł hotelowanie[/B] +54,60 zł - 300 zł = -245,40 zł [COLOR=#ff0000][B]Stan konta na 27 czerwca wynosi -245,40 zł.[/B][/COLOR] Quote
danka1234 Posted July 2, 2012 Posted July 2, 2012 Gacuś bardzo wyprzystojniał ale widze nadal nie spieszno mu do własnego domu. Quote
yunona Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 Gacuś myzianka :multi: .Rozgladasz się za jakąś chałupką ? ;) Quote
Murka Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 On się cały czas rozgląda PO chałupce - wszelkie okruszki i to co spadnie na podłogę jest jego. Tzw. odkurzacz samobieżny ;) Quote
bianka0 Posted July 4, 2012 Author Posted July 4, 2012 [quote name='Murka']On się cały czas rozgląda PO chałupce - wszelkie okruszki i to co spadnie na podłogę jest jego. Tzw. odkurzacz samobieżny ;)[/QUOTE] Te typy tak mają :evil_lol: Zupełnie jak mój Maluszek. Różnią się tylko kolorem i uszkami, ale tusza, apetyt i sposób poruszania się mają identyczne. Maluszek też jest bardzo sympatyczny. Quote
bianka0 Posted July 12, 2012 Author Posted July 12, 2012 [quote name='Murka']No to rozliczenie: [B]Stan konta na 28 maj wynosił +24,60 zł Wpłaty:[/B] +30 zł p.Anna [B]Razem: +54,60 zł[/B] [B]Koszty: -300 zł hotelowanie[/B] +54,60 zł - 300 zł = -245,40 zł [COLOR=#ff0000][B]Stan konta na 27 czerwca wynosi -245,40 zł.[/B][/COLOR][/QUOTE] Murko Gacuś zebrał an bazarku [SIZE=4][B]1313, 50 zł [/B][/SIZE]:loveu: Wprawdzie są jeszcze zaległe dwie wpłaty, ale całość sumy przelewam na jego konto. [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/227984-ZAKO%C5%83CZONY-DOMOWA-SPI%C5%BBARNIA-dla-Melvina-Gacusia-i-Lalki[/url] Quote
Murka Posted July 14, 2012 Posted July 14, 2012 Informuję, że kwota 1313,50 zł dotarła do mnie :) Quote
bianka0 Posted July 15, 2012 Author Posted July 15, 2012 No to Gacuś może sobie jeszcze jakiś czas spokojnie u Murki siedzieć i czekać na domek u Jeleny :cool3: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.